Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zmarły Kumpel


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#1

Rodriquez88.
  • Postów: 8
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich chcę opowiedzieć co mi się wydarzyło..

Koniec wakacji wracam z kumplem z obozu.Było to zgrupowanie w Czechach nasza grupa rozłączyła się na dworcu i wracamy do naszej dzielnicy. Usiedliśmy sobie w autobusie nr 14 Bytom - Zabrze. Autobus dojechał rozdzieliliśmy się do domów następny dzień w szkole (akurat był to 1 września) kumpel nie przyszedł. No to ja myślę że chłopak zmęczony po prostu mu sie nie chciało. po 3 lekcji zostałem wezwany do sekretariatu bo jego mama prosi mnie do telefonu i mówi ze mój kumpel wylądował w szpitalu. Teraz trochę skrócę jak uda mi sie poprawnie napisać całą historie to edytuje posta. Lekarz w Zabrzu źle zdiagnozował ból brzucha uznał że to jest grypa jelitowa a okazało się że to był skręt kiszek. Przez cały miesiąc kumpel miał robione dializy do końca września. Po tym miesiącu pewnego dnia jak wróciłem ze szkoły usiadłem na mojego kompa. O godzinie 14:00 coś strzeliło w kuchni jakby talerz spadł aż mi coś po plecach przeszło wchodzę tam i patrze po szafkach wszystko w porządku no to idę dalej siedzieć o 15:00 przyszła moja mama i powiedziała że o 14:00 moj kumpel zmarł.

Tyle narazie co mi się przytrafiło z duchami ale jestem w 100% przekonany że to mój kumpel chciał się ze mną pożegnać :(
  • 0

#2

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy miały miejsce od tamtego czasu jakieś inne dziwne zdarzenia, czy to było tylko jednorazowe zjawisko?
  • 0



#3

Dzideks.
  • Postów: 48
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

historia niezbyt wesola ale to calkiem mozliwe... dzis sie o takich przypadkach troche naczytalem. tobie radze tez poczytac pewnie cie zainteresuje... Pozdrawiam
  • 0

#4

Rodriquez88.
  • Postów: 8
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

to było jednorazowo......
  • 0

#5

Żbik.
  • Postów: 769
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Znak wysłany przez kumpla to osób mu bliskich. Możesz się cieszyć bo pewnie wiele dla niego znaczyłeś.
  • 0

#6

freefrag.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja kiedyś podobnie miałem z babcią, tylko to nie byłą jedna chwila ale cały dzień czułem się nie swojo i nic mi nie wychodziło. Potem wieczorem dowiedziałem sięże umarła:/
  • 0

#7

pandemia.
  • Postów: 440
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wielokrotnie notowano takie manifestacje energii po śmierci najbliższej osoby. Najczęściej opisuje się przypadki pukania w okno lub ściany, drzwi. Sam miałem podobne przeżycie, które chyba opisałem nawet gdzieś tu na tym forum. W skrócie powiem tylko, że słyszałem bardzo wyraźne pukanie w okno. Samo okno znajdowało się na III piętrze i nastąpiło w godzinie śmierci jednego z członków mojej rodziny.
  • 0

#8

rufus.
  • Postów: 44
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak. Na te wakacje zmarła moja ciotka. W taki czy inny sposób pożegnała się ze wszystkimi. Może prosiła boga o taką możliwość. Od 3 tygodni leżała w szpitalu unieruchomiona, nie mogła mówić, była przywiązana do łóżka, bo wyciągała rury z gardła. W każdym bądź razie większość członków coś poczuła. U mojej mamy był to zapach szpitalnej sali około 15 w godzinę śmierci cioci. Niektórzy mieli sny, że pradziadek przychodzi i wyciąga dłonie.
najwyraźniej pożegnała się z żoną swojego wnuka.
Wracali oni z nad morza i przysnęła w samochodzie. Kiedy się obudziła była 14.50
Mówiła, że przyszłą do niej moja ciocia i powiedziała "pożegnaj ode mnie Rafała (jej wnuka, który właśnie prowadził auto), już koniec tych męczarni". Wyraźniej nie pożegnała się nawet z tymi, którzy przychodzili do szpitala. Nie mogła.
  • 0

#9

Czort.
  • Postów: 55
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ze moją rodziną pozegnał się przyjaciel przyjaciel mojego ojca. Zginął w wypadku samochodowym przed miastem około godziny 16-tej i w tym samym czasie wywróciło się zdjęcie stojące w ramce na segmencie. Kilka godzin później zadzwoniła jego żona, że Mariusz zginął w wypadku właśnie w tym czasie.. to najlepszy przykład na tego typu pożegnania naszych bliskich.
  • 0

#10

sebacyw.
  • Postów: 246
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

U mnie (a raczej u mojego taty) była również podobna sytuacja.Mój ojciec pewnego dnia remontował kuchnię(akurat malował sufit wiec musiał stanąc na taborecie by dosięgnąć...) i w pewnym momencie nóżka od kszesła złamała się i mój tata spadł z krzesła, poobijał sobie troche nogi ale nic poważnego się nie stało (spadł z krzesła chyba koło 11.00). Później gdzies kolo 15.00 dowiedział sie, że jego matka zmarła( o tej godzinie, o której spadł z krzesła)...
Pozdrawiam
  • 0



#11

mmaakkss.
  • Postów: 26
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiedziałem że od skrętu kiszek można umrzeć...

Szacunek dla kumpla ...
  • 0

#12

Blackhorn.
  • Postów: 123
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Takie znaki to niewątpliwie pożegnania od bliskich, niedawno zmarłych osób. Ja, chociaż nigdy nie zauważyłem ani nie odczułem takiego sygnału, mogą to być właśnie oznaki, że owa osoba chciała się z nami pożegnać.
  • 0

#13

Matiess.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak sam napisał źle zdiagnozowali, czyli mogli go leczyć czymś co było dla skrętu sprzyjające. Już tak w rodzinie też miałem.(ale nie ze skrętem)
  • 0

#14

Glucio.
  • Postów: 29
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

dla mnie jest to coś jak by telepatia,

nasze mózgi są wykorzystywane w małym procencie,

a przykładem na telepatie jest to np. że jeśli czytamy książkę,a osoba jest za nami to wiemy że ktoś stoi za nami

:)

ja tylko tak uważam...
  • 0

#15

bialek.
  • Postów: 108
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Glucio - chyba dobrze uważasz :) Takich przypadków jest masa i przydarzają się one bardzo wielu ludziom. U mojej ciotki na przykład w rocznice śmierci wujka zawsze zegar w salonie zatrzymuje się o tej samej godzinie. Być może dusza zmarłego przywiązuje się do obiektów materialnych naszego wymiaru.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych