Niechlujstwo dziennikarzy jest na porządku dziennym.
Jestem dosyć spostrzegawczy i powtarzane sekwencje, sceny od razu wyłapuję.
Nie raz zauważyłem tą samą scenę w różnych wiadomościach, ze sobą w ogóle nie związanych.
Zwykłe partactwo i nadzieja, że widz-jeleń niczego nie zauważy.
Ja niestety bardzo często wyłapuję takie bugi.
To jest żenujące.