Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wedy-ostrzeżenie Dla Ludzkości!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#16

nic_wiedząca.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy ktoś czytał, ale kilka dni temu na onecie był artykuł, że w Polsce za ok. 5 lat może zabraknąć prądu. Otóż dlatego, że co roku zapotrzebowanie wzrasta o kilkadziesiąt procent (piszę to w ten sposób, bo nie chcę was okłamać).
Dlaczego?
Bo oczywiście na taką zużywalnąść prądu elektrownie w Polsce nie są przygotowane, są za mało wydajne, sypią się, i nie ma nowych...

Ha... ale myślę, że to ma mało wspólnego z tym temat, bo robi się offtop.
  • 0

#17

MiszaAS.
  • Postów: 343
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja jestem raczej sceptykiem w tej sprawie... :) Szczerze wątpię, żeby jakiekolwiek nadzwyczajne wydarzenie miało mieć miejsce w 2012 czy jakimkolwiek innym roku...Jeżeli ma nastąpić ten rzekomy rozbłysk słońca-czemu nie jest to podawane do szerszej opinii? Czy uważacie, że rychła katastrofa byłaby zatajana? Według mnie takie twierdzenie nie trzyma się żadnej logiki. A przepowiednie... Cóż według wielu przepowiedni (Nostradamusa bodajże) obecny papież miał być czarny...A jest biały i najwyraźniej chrześcijaństwo ma się w jak najlepszym stanie. W co do konfliktu na tle religijnym-trzeba być kimś nadzwyczajnym, aby nie zauważyć, że sytuacja między Islamem a Chrześcijaństwem jest coraz bardziej napięta? Na marginesie mówiąc, ciekawe w którym roku słyszał od tego kolesia o rozpadzie ZSRR...Jak pisał był tam na przestrzeni 1990 roku oraz 1991...Także wtedy wydaje mi się, że rozpad także można było łatwo przewidzieć, a że wykładowca mógł być nadzwyczaj inteligentny i przewidujący...To moja opinia, nie koniecznie musi być prawdziwa, ale akurat w tej sprawie jestem, jak już wspomniałem, sceptykiem.
  • 0

#18

----.
  • Postów: 359
  • Tematów: 75
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja jestem raczej sceptykiem w tej sprawie... :) Szczerze wątpię, żeby jakiekolwiek nadzwyczajne wydarzenie miało mieć miejsce w 2012 czy jakimkolwiek innym roku...Jeżeli ma nastąpić ten rzekomy rozbłysk słońca-czemu nie jest to podawane do szerszej opinii


Jest podawane ;) . Rozblyski slonca dziela sie na maksimum i minimum. Odbywa sie to cyklicznie w odstepie czasowym. Akurat tak sie sklada ze maksimum sloneczne wypada w 2012. Wiec teoretycznie naukowcy spodziewaja sie duzej aktywnosci slonca, ale "czy" bedzie taki wybuch i jak "duzy" tego nikt nie wie. Rok temu mielismy minimalna aktywnosc sloneczna a wybuchy i plamy byly duze z tego co naukowcy mowili , wiec jak bedzie w 2012 tego nikt nie wie.


Pozatym nikt Ci nie powie o 5 lat do przodu czy bedzie jakis rozblysk slonca bo to jest niemozliwe do sprawdzenia , slonce moze miec wysoka aktywnosc i dopiero wtedy jak pierdo*** to bedzie wiadomo jak duza fala do nas leci ;p
  • 0

#19

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pomjając wszelkie przepowiednie należy przyznać że na naszej planecie dzieje się źle.
Totalne przeludnienie, przez co wyczerpujemy wszelkie surowce naturalne, a postęp cywilizacyjny też ma w tym ogromny udział. Ziemia staje się jałowa przez nas bo eksploatujemy ją w nadmiarze, uprawy rolne, połowy ryb, hodowla zwierząt. Trzebimy naturę z jej płodów oblewając ją betonem i szkłem dowalamy tworzywa sztuczne. Tony śmieci zalegają w ziemi, ale to nic w porównaniu z tym jak wyglądają szlaki górskie i leśne. Zanieczyściliśmy już wszystko co możliwe, bierzemy i bierzemy, a dajemy tak niewiele. Zapomnieliśmy już że Ziemia daje nam życie wydaje się nam,że jesteśmy jej panami, ale tak nie jest, natura jest naszą matką powinniśmy o nią dbać i szanować, bo gdy ona zginie my razem z nią.
Brak energii to koniec życia, bo nie sądzę że w przepowiedni chodzi o prąd z kabla.
  • 0



#20 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Faktem bezspornym jest, że nagłe wyłączenie prądu na całym globie stanowić będzie kataklizm, którego skutki ciężko ocenić, a będziemy odczuwać to przez parę miesięcy, jak nie lat.
Jednakowoż trzeba stwierdzić, że końca świata to nie oznacza, choć może zmienić oblicze całej populacji.
W jaki sposób - nie wiem.
Możemy o tym właśnie podyskutować.
Ostatnio taka awaria na wielką skale miała miejsce - bodajże - w USA.
Mieli problem z uruchomieniem systemu energtycznego. (ta sytuacja miała chyba coś wspólnego ze słońcem)
  • 0

#21

----.
  • Postów: 359
  • Tematów: 75
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Faktem bezspornym jest to, że nagłe wyłączenie prądu na całym globie to kataklizm, którego skutki ciężko ocenić, a będziemy odczuwać to przez parę miesięcy, jak nie lat.
Jednakowoż trzeba stwierdzić, że końca świata to nie oznacza, choc może zmienić oblicze całej populacji.
W jaki sposób - nie wiem.
Możemy o tym właśnie podyskutować.


Co by bylo gdyby slonce w nas uderzylo?
to z wikipedi:

Według szeroko przyjętej teorii, która jest podparta symulacją komputerową, w przypadku czasowego zaniknięcia pola magnetycznego Ziemi, uderzający w jonosferę wiatr słoneczny wraz z ruchem obrotowym Ziemi wzbudzi w jonosferze pole magnetyczne, chroniące częściowo Ziemię przed dopływem do jej powierzchni promieniowania jonizującego
Zanik pola magnetycznego dopuści do atmosfery cząstki zjonizowane wiatru słonecznego, atmosfera znacznie zmieni swe właściwości w rozchodzeniu się w niej fal radiowych, stanie się silnie zależna od burz słonecznych, zakłóceniu ulegnie działanie wielu urządzeń łączności.
Według niektórych opinii czasowe zaniknięcie pola magnetycznego w czasie zmiany polaryzacji biegunów może spowodować znaczny wzrost w ilości bardzo szkodliwego promieniowania kosmicznego docierającego na powierzchnię Ziemi


Jezeliby cos takiego nastapilo to pewnie musielibysmy na nowo sie "dostroic" do nowego pola magnetycznego? ale czy to jest mozliwe , czy to wogole ma sens to nie wiem.


moze tez byc inny efekt


Zanik pola magnetycznego i brak jakiegokolwiek pradu , fal radiowych rozchodzacych sie lub ich zmiana w atmosferze moglby przyczynic sie do masowego OBE.

Robert monroe twierdzi ze czlowiek jest jak uspiony ladunek elektryczny. Poprzez niektore fale czy dzwieki mozna poruszyc mozg i wzbudzic ten ladunek.
Przeprowadzal nad tym badania i gdy zamknal sie w klatce faradaya ktora uniemozliwia wnikanie pola elektrycznego do srodka nie mogl wyjsc z ciala.Kiedy wyszedl z klatki faradaya normalnie wykonal OBE.
Pole magnetyczne sprawia ze ladunki elektryczne poruszaja sie w okreslony sposob. Zanik tego pola lub jego zmiana moglaby wytworzyc inne pole elektryczne ,a co za tym idzie mogloby dokonac pewnych zmian w naszych mozgach.
Jedna z takich zmian mogloby byc masowe OBE.
Moze wtedy by nastapila ta "wielka zmiana" o ktorej tak sie mowi bo ludzie by zrozumieli ze sa czyms wiecej niz cialem fizycznym.
  • 0

#22 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

To jest ciekawa koncepcja.
Czyli jesteśmy teraz niewolnikami z zakłóconą sferą astralną?
No to czekam teraz z niecierpliwością na ten rozbłysk, może będzie ten oczekiwany dzień niepodległości.
  • 0

#23

Mariush.
  • Postów: 4332
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

1 - Europa ma mieć wspólną walutę. Dziś to już fakt, ale w roku 1990 to była przyszłość.
2 - Rozpadnie się Wielki Czerwony kraj. Jeśli ktoś jeszcze pamięta epokę rządów ZSRR w całym Bloku Wschodnim, to musi przyznać, że niewyobrażalne było to, że któregoś dnia ZSRR ma przestać istnieć i odłączą się od niego różne republiki! Dziś przepowiednia jest spełniona w 100%.
3 - Kraj (kraje?} ze słońcem na fladze opanuje cały świat. Lecz nie militarnie, tylko technologicznie... Nie mam wątpliwości, że przepowiednię tę należy również uznać za spełnioną, chociaż można się spierać czy to Japonia, czy Korea jest tym krajem...

Żadne mi to przepowiednie. W latach 1990-1991 były to, jeśli już nie fakty dokonane, to nieuniknione scenariusze.

ad. 1 Plan wprowadzenia wspólnej waluty na terenie EWG pojawił się już w latach 70-tych XX wieku. Od 1979 istniało już tzw. ECU - wspólna jednostka rozliczeniowa na terenie państw unii gospodarczej; pierwowzór euro.

ad. 2 ZSRR sypał sie już od dawna. W następstwie osłabienia wewnętrznego kraju tego już od ok. w 1988 w różnych rejonach Związku Radzieckiego wybuchały konflikty o podłożu narodowościowo-wyzwoleńczym. W marcu 1990 roku Litwa jako pierwsza ogłosiła niepodległość. Ok. półtorej roku później, pod koniec 1991 ZSRR przestało istnieć.

ad. 3 Ekspansja technologiczna Japonii miało miejsce już od dawna. W latach 80-tych ub. wieku gospodarka kraju kwitnącej wiśni przegoniła nawet w rozwoju gospodarkę USA.

Pozostałe punkty to najzwyklejsze fantazje apokaliptyczne a la 2012, których namnożyła się już niezliczona ilość. A z racji tego, że światu naszych czasów wiele brakuje do ideału, takie historyjki będą dość popularne.

Szkoda, że o źródle tych przepowiedni tak niewiele wiadomo. Samo "gdzieś" to niezbyt precyzyjna informacja ;)
  • 0



#24

----.
  • Postów: 359
  • Tematów: 75
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To jest ciekawa koncepcja.
Czyli jesteśmy teraz niewolnikami z zakłóconą sferą astralną?


Nie wiem , to jest tylko hipoteza,ale faktem jest ze Monroe w swoich 30 letnich badaniach odkryl , ktore dzwieki i fale pobudzaja pewne czesci w naszym mozgu. Te czesc odpowiedzialna za OBE tez , to jeszcze nic, udalo mu sie nawet wyroznic pewne "etapy" .W swoim Instytucie prowadzili badania , gdzie dobrowolnie zglaszali sie ludzie.Maja potwierdzonych ponad 60.000 badan nad obe. Dla nowicjusza nastawiali inne fale a dla zaawansowanego jeszcze inne, po to by stopniowo przelamywac bariere strachu. Pozniej ludzie Ci mogli juz sami stymulowac mozg na podstawie emocji i doznan jakie mieli , poniewaz ich mozg juz to "pamietal" i latwe bylo odtworzenie tego wszystkiego. To co dzisiaj nam bardzo przeszkadza przed OBE to glownie strach i nie wiadoma, nie wiadoma jak to zrobic.

Gdyby taka sila w nas uderzyla w 2012 i "teoretycznie" cos takiego sie stalo to pewnie 90% populacji by pomyslalo ze zwariowalo
  • 0

#25 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Zastanawiam się teraz, czy za pomocą sieci stacji bazowych telefonii komórkowej można jakoś wpływać na pracę mózgu obywateli. (taka mała teoria spiskowa)
To taka dygresja do tego tematu.
  • 0

#26

----.
  • Postów: 359
  • Tematów: 75
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Osiris daje jeszcze cytat z jego ksiazki jakby Cie interesowalo :

"Otwarcie wrot
Jest to sześciodniowy program stopniowego przyswajania metod przesunięć fazy ludzkiej świadomości. Celem głównym programu jest pomoc w wyzbyciu się wrodzonych obaw poprzez eksplorację jaźni oraz wszystkiego, co ją otacza. Jest to możliwe dzięki przekształceniu Nieznanych w Znane. Kiedy zostaje to osiągnięte, kursant może dobrowolnie wywoływać kontrolowane przesunięcia fazy w inne stany świadomości, między innymi w niefizyczne systemy energii.

Dla wygody oraz obopólnego zrozumienia używamy terminu “Poziom" z odpowiednim numerem na określenie różnych stopni lub stanów świadomości, w które uczestnik kursu wkracza podczas nauki. Stopnie te definiowane są następująco:

Poziom 10. Pierwszy krok w oddzieleniu świadomości od rzeczywistości fizycznej. Prostą definicją będzie tu “umysł obudzony, ciało uśpione". Umysł lekko wykracza poza fazę normalnej świadomości fizycznej. Jest to stan, w którym pięć zmysłów fizycznych wydaje się być rozstrojonych bądź zredukowanych w swej mocy, rozpoczyna się natomiast obiektywna percepcja w energii Pola (M).

Chyba najważniejszym odkryciem, jakiego dokonujemy znajdując się w Poziomie 10 to pełne uświadomienie sobie faktu, że ludzki umysł-świadomość może działać, myśleć i “odczuwać" bez pomocy płynących od strony ciała fizycznych bodźców zmysłowych, do tej pory uważanych za niezbędne. Stąd rodzi się nowy rodzaj wolności. Główną implikacją tego faktu jest to, iż rzeczywiście jesteśmy czymś “więcej" niż ciało fizyczne, że możemy istnieć z nim i bez niego.

Poziom 12. Możemy go luźno zdefiniować jako stan poszerzonej świadomości. Wywołany dodatkowymi sygnałami dźwiękowymi Poziom 12 jest fazą stanu, w którym mniejszą uwagę przywiązuje się do ciała fizycznego, a większą do dalszego przemieszczania w energię Pola (M). Wraz ze stałym zmniejszaniem dopływu fizycznych bodźców zmysłowych percepcja wzorców Pola (M) staje się progresywnie wyraźniejsza.

Nie jest to obszar tak całkowicie nieznany. W normalnym stanie świadomości fizycznej przytłaczający napływ bodźców zmysłowych poprzez ciało fizyczne pokrywa większość, o ile nie całość takiej percepcji. Jedyna forma penetracji pojawia się podczas snu lub w innych stanach, kiedy to ludzka świadomość fizyczna zostaje wyłączona. Gdy znajdujemy się w Poziomie 12 różnica polega na tym, że świadomość fizyczna pozostaje aktywna i czujna, pod naszą własną kontrolą.

We wczesnych fazach eksploracji pojawiać się mogą kolory, kształty, obrazy mentalne zarówno ruchome jak i nieruchome – słowem to wszystko, co składa się na materię snów. Jednak kiedy umysł przejmuje kontrolę i zaczyna uczyć się języka Pola (M), otwierają się nowe możliwości, które możemy sami doświadczyć i oszacować. W tym nowym kontekście Nieznane szybko staje się Znanym.

Poziom 15. Kolejny krok na drodze oswajania się ze zjawiskiem zmiany fazy, z mniejszym procentem kierowania uwagi na kwestie fizyczne, a z większym na samo Pole (M). Koncepcja lub też iluzja czasu traci tam na znaczeniu, stąd Poziom 15 może być zdefiniowany jako stan “bez czasu".

Poziom 21. Stan ten stanowi ekwiwalent głębokiego snu (delta) w normalnym życiu fizycznym. Umysł jednakże jest tu “rozbudzony" i świadomy, kierujący wszelkimi działaniami. Poziom 21 wydaje się być maksymalnym zakresem fazy związku pomiędzy czasoprzestrzenią a bytnością w Polu (M) – czyli jest on jakby rzeczywistym “skrajem".

Poczynając od Poziomu 21 możliwa jest osobista weryfikacja treści i koncepcji zawartych w niniejszej książce.

* * *
Prezentowane poniżej programy przeznaczone są jedynie dla osób, które przebyły już kurs Doznawania Otwarcia Wrót. Głównie składają się one z uzupełniających ćwiczeń w fazowym przesuwaniu świadomości, co ma na celu głębszą eksplorację zarówno osobistej jaźni jak i dalekich granic odmiennych systemów rzeczywistości.

"
  • 0

#27

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Następne maksimum słoneczne będzie b.silne!



Następne maksimum aktywności słonecznej spóźni się nawet o rok, ale będzie za to od 30 do 50 proc. silniejsze niż poprzednie - informuje czasopismo "Geophysical Research Letters".
Aktywność naszej dziennej gwiazdy zmienia się w cyklu 11-letnim. W jego maksimum na powierzchni Słońca możemy obserwować dużą liczbę plam, częste wybuchy i wyrzuty materii, która - docierając do Ziemi i wchodząc w interakcję z jej polem magnetycznym - powoduje piękne zorze polarne, ale też sporo problemów związanych z zakłóceniami pracy satelitów i łączności.

Najnowszy numer czasopisma "Geophysical Research Letters" przynosi artykuł grupy astronomów, kierowanej przez Mausumi Dikpati z National Center for Atmospheric Research. Opisuje on nowy model aktywności słonecznej określający ją i przewidujący z 98-procentową dokładnością.


Model opisuje proces tworzenia się plam, związany z przepływem plazmy (czyli obdarzonego ładunkiem elektrycznym gazu) pod powierzchnią Słońca. Proces tworzenia się plam zaczyna się na dnie strefy konwektywnej - w której materia zachowuje się podobnie jak gotująca się woda w garnku, podgrzewając się u spodu i unosząc się do góry, gdzie ma możliwość wyemitowania swojego ciepła. Skoncentrowane linie sił pola magnetycznego są wynoszone wraz z naładowaną materią i tworzą bipolarne plamy. Z czasem plamy oddalają się od równika słonecznego i toną wraz z plazmą, schodząc nawet na głębokość 200 tysięcy kilometrów, gdzie spływają znów w kierunku równika, a cały proces zaczyna się od nowa.

Model skonstruowany przez naukowców został przetestowany na danych zebranych w trakcie poprzednich cyklów aktywności słonecznej. Symulacje, oparte o dane z kilku wcześniejszych cykli, przewidywały aktywność w kolejnym z dokładnością 98 proc.

Według zespołu Dikpati, następny cykl aktywności słonecznej, oznaczony numerem 24, zacznie się pod koniec 2007 lub na początku 2008 roku. Jest to moment o około 6-12 miesięcy późniejszy niż normalnie. Maksimum jest za to spodziewane na rok 2012 i ma być aż od 30 do 50 proc. silniejsze niż to obserwowane w cyklu 23. Oznacza to, że znów możemy liczyć na duże liczby plam, zorze i problemy z komunikacją...

PS.Ten tekst powinien Nas uświadomić,jak niebezpieczne może być Słońce w roku 2012.I to nawet z naukowego punktu widzenia(pomijając proroctwa i przepowiednie),bo te drugie zwiastują apokaliptyczny charakter maximum aktywności słonecznej.Coś w tym chyba jest.
  • 0



#28

Patryczek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Flaga Argentyny równierz.

Bangladesz i Brazylia.
  • 0

#29

pietrov.
  • Postów: 81
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bangladesz i Brazylia.

Daj już spokój z tym wyliczaniem, bo już wyjaśniliśmy, że chodziło o Japonię :mlotek:
I pewnie chodziło tam również o: Antiguę, Urugwaj, Macedonię, Kazachstan i Kirgistan. W końcu każdy z tych krajów ma słońce na fladze :wall:
A nawiasem mówiąc na fladze Brazylii nie ma słońca. :ojej:

A co do tematu to tak się zastanawiam czy podczas tego szczytu aktywności słońca zorze polarne widoczne byłyby również w naszych okolicach. ? Czy po prostu byłyby one silniejsze ale tam gdzie zawsze. Miłoby było zobaczyc zorzę polarną w Polsce :D .
  • 0

#30

freaky_styley.
  • Postów: 63
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bangladesz i Brazylia.

we fladze Brazylii nie ma Słonca.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych