Skocz do zawartości


Zdjęcie

Osoby wystepujace w snach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1

pawki.
  • Postów: 214
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W wiekszosci moich snow sa ludzie, ale sa tak bardzo zmieszani z otoczeniem, ze nie zwracam na nich uwagi. Niektore sny sa jednak inne. Widze, rozmawiam z jedna osoba. Widze dokladnie jak wyglada jak sie zachowuje etc. Ostatnio snila mi sie osoba ktora wydaje sie byc znajoma. Nigdy jej nie widzialem. Zastanawiam sie kim sa takie osoby. Watpie zeby byla to moja wyobraznia bo jeszcze nigdy nie udalo mi sie wyobrazic czlowieka z kazdym szczególem.
Otoczenie wystepujace w moich snach jest ledwie wyrazne a co dopiero te osoby :o Jest mozliwe, ze to ktos ze swiata zmarlych ? a moze ktos z naszego swiata ktoremu snilo sie to samo (rozmowa ze mna). Jest jeszcze cos. Dopiero wczoraj zdalem sobie sprawe, ze podczas rozmow we snie nie uzywamy slow. Wczesniej nie zwracalem na to uwagi ale dopiero teraz jak sobie pomyslalem "hmm jaki ona miala glos ?" zdalem sobie sprawe ze polegalo to na wymianie mysli. Oto mój sen.

Byłem niby w Niemczech. Bylismy z ojcem u babki. Potem szukalismy
jakiegos promu (w miasteczku u mojej babki jest taki co przewozi przez rzeke samochody i osoby bo nie ma mostu). Nastepnie ojciec przebiegal przez jakis most
spadl kilka razy do wody (most z przeszkodami - nie rozumiem sam tego skoro nie bylo mostu w poblizu to jakim cudem lazilismy po jakims w dodatu z przeszkodami!?). W koncu
przeszedl bez problemu i poszedl do hotelu (kolejny zonk bo przeciez mielismy spac u babki). Przez ten czas
spotkalem rudowlosa dziewczyne. Usmiechala sie i podeszla do
mnie. Powiedziala czesc. Zapytalem skad wiesz, ze jestem
Polakiem i czy dobrze umiesz mowic po polsku. Odpowiedziala
tylko, ze kiedys mieszkala w polsce. W koncu przyszla moja kolej
zeby przejsc przez ten most. Nagle z nikad pojawila mi sie smycz
w reku a na smyczy jakis pies. Mialem z nim przejsc. Odrazu
wpadlem do wody i sie wkuzylem. Poszedlem do hotelu do pokoju
gdzie poszedl ojciec, otworzylem drzwi i nagle bylem z powrotem na tej
gorce z ktorej obserwowalem most. Potem widzialem jak ojciec idzie a
dziewczyna lekko zawstydzona zapytala czy moze mnie pocalowac na
dowidzenia. Ja odpowiedzialem ze nie. Po chwili zmienilem zdanie bo pomyslalem ze moze zrobilo sie jej przykro i powiedzialem ze tak. Ona sie oddalila pocalowala swoja reke i
pomachala mi nia. Na tym koniec snu. Mamuska mnie obudzila z krzykiem ze mam isc psy wyprowadzic :boring:

Nieśmiać sie to nie ja ustalam scenariusz snu.
  • 0

#2

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

hmmm a moze to bylo spotkanie z kims kogo znales w poprzednim wcieleniu ??
  • 0



#3

taiszo88.
  • Postów: 101
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

tez chce takie sny :D :D hehe bo zabawianie sie z pamela anderson sie nudzi :D :D

[ Dodano: 2006-04-13, 17:27 ]
ja mialem co spodobnego jestes zazartym fanem RPG i Fallouta i raz mi sie przysnila rola bochatera z Fallouta2 hehe wszystko bylo prawie takie same jak w grze :) fajne fajne :D lubie miec takie sny... albo jazda na wyscigu nascar i smierc ten sen mis ie powtarza co jakis czas dziwne uczucie tak ginac we snie robis ie przed oczami ''jakis tunel'' i sie budzisz caly spocony ;/
  • 0

#4

Patryczek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie to sie śni to co chce więc moge sobie nawet wyboraźić że sobie lece w kosmos ! :D LD IS COOOOOL
  • 0

#5

taiszo88.
  • Postów: 101
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

fajnie tak :D ukladasz e fabule przed snem i se kimasz z usmiechem na twarzy :D
  • 0

#6

Jacol_92.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Temat nie jest nowy, ale się wypowiem!!! Otoż sam miewalem przez jakis czas sny gdzie wystepowala pewna dziewczyna!!Najciekawsze bylo to ze we snie ja ja znalem i nawet bylismy tak jakby parą!!! Ten sen sie nie powtarzal, lecz tak jakby za kazdym razem nastepowala dalsza jego czesc!!! Czulem ze ona jest mi naprawde bliska , nawet gdy sie budzilem. Teraz juz mi sie nie sni , a szkoda bo to naprawde byla osoba do ktorej bylem przywiazany ( we snie ) Ciekaw jestem czy to tylko moja wyobraznia czy moze cos innego. Ten sen juz mi sie od roku nie sni , i tak na dobra sprawe prawie o tym zapomnialem ale jak przeczytalem ten temat to znow sobie przypomnialem!!! Moze ktos wie dlaczego tak sie dzieje ?? Chcialbym sie dowiedziec
  • 0

#7

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jak to pocałowała swoją rękę i pomachała??? Sny fajne, nie zaprzeczam też bym takie chciał mieć :D :zazdrość:.
  • 0



#8 Gość_Qłak

Gość_Qłak.
  • Tematów: 0

Napisano

Co do osób, które wydaje ci się , że znasz, a ich nie kojarzysz.

Mogą to być osoby, które mijałeś na ulicy, patrzyłeś na nie, a ich nie pamiętasz. Potęga podświadomości.
  • 0

#9

understand?.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie samej śnią się nieznane mi postacie, które później (o wiele później-np.miesiąc po) spotykam na ulicy i nagle (aa! rany rany widziałam go/ją kiedyś, tylko gdzie? następnie uświadamiam sobie, że kiedyś mi się ta osoba śniła, jednak czasami bardzo trudno mi określić granice między snem, a jawą- nie jestem pewna czy faktycznie znam tą postać z realnego świata, czy z podświadomości- to mnie przeraża, muszę się wtedy szczypać i drapać, by upewnić się, że nie śpię. Zaraz później zapominam. Jednak myślę, że Qłak ma racje, wszystko to siła podświadomości, np.okazuje się, że znam b.podobną sylwetkę, lub odbiegając od tematu- miejsce, z dzieciństwa. Nie jest to w żadnym wypadku deja vu, ale trudno to pojąc, przynajmniej mnie)
  • 0

#10

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może to być dreamwalker (osoba która potrafi wchodzić do snu innej osoby i mieć z nią wspólny sen), duch , alter-ego osoby śniącej (jeżeli przyjrzeć się sobie samemu we śnie to można znaleźć wiele podobieństw między postacią a samym sobą, nie chodzi tu tylko o podobieństwo "fizyczne" ale też "energetyczne", sposób oddziaływania na senną rzeczywistość itp.), silny wytwór podświadomości mający ważną rolę do odegrania i wiele innych. Trudno określić.

Osobiście podejrzewam ,że spotkałam się z czterema rodzajami:
Dreamwaker - chłopak o blond lokach który przez jakiś czas pojawiał się w moich snach i próbował mnie adorować (aż w końcu mu dokopałam i na tym się jego wycieczki do moich snów skończyły. No co? Nie był w moim typie xD )- no, ale tutaj nie jestem do końca przekonana co do tego czym/im tak naprawdę była postać,
Duch - moja zmarła siostrzyczka (Dziewczynka ze snów rośnie wraz ze mną i w każdym ze snów ma tyle lat ile miałaby w rzeczywistości gdyby się urodziła żywa, czyli zawsze jest 8 lat ode mnie młodsza - o tym ,że mama poroniła gdy miałam 8 lat dowiedziałam się dopiero gdy pewnego razu opowiedziałam mamie sen o tej dziewczynce),
Moje alter-ego - mój senny "starszy brat" (w rzeczywistości nie mam brata i nigdy nie miałam) a także "moje przyszłe JA" (Ja tylko kilka lat starsza),
Silny wytwór podświadomości - kostucha oraz diabeł (chociaż chciałabym żeby te postacie nie były jedynie wytworami mojej podświadomości a prawdziwymi postaciami. No ale cóż, nie można mieć wszystkiego co się chce).

Wszystkie te postacie pojawiały się wielokrotnie w moich snach w różnych sytuacjach i za każdym razem wyróżniały się na tle innych postaci.


Co do mówienia w snach, nie zawsze polega ono na "telepatycznej" komunikacji. Osobiście wiele razy we śnie słyszałam własny głos oraz głosy innych postaci. Tak samo jak i czułam smak, zapachy i dotyk. Po prostu w niektórych snach jakiś zmysł jest nieco otumaniony. W śnie autora otumanionym zmysłem był słuch.
  • 0



#11

starmageddon.
  • Postów: 24
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja mialem 5 snow w ktorych mialem dziewczyna (bardzo dobrze),ale zawsze zapominam jak ta osoba wygladala.A jak o tym wspominam czuje sie dziwnie,jest mi smutno.I zawsze te dziewczyny albo gina albo znikaja:(.Czy ktos mi oze to wyjasnic,jesli tak to prosze o odpowiedz.
  • 0

#12

Unforgivenable.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja się moze wypowiem, nie chcę robić nowego tematu więc ten mniej więcej pasuje, ale mam nieco inną sytuację.
Wiele snów co mi się śniło kiedyś, dawno temu, wiele dni, miesięcy temu, np. pamiętam że się z rodzicami pokłóciłem o dziewczynę, kiedyś śniła mi się dokładnie taka sama sytuacja, minęły 3 miesiące i sytuacja się sprawdziła, z tymi samymi osobami, to samo pomieszczenie, nawet słowa, miałem już kilka takich sytuacji.
Kiedyś miałem pewne schizy że będzie konflikt nuklearny etc.
Teraz mi się to śni, moze opowiem takowy sen.
Jest rok późniejszy nie wiem który, jestem już dorosły, jestem dowódcą ochronu bunkra atomowego - o którym kiedyś marzyłem, wlaśnie te schizy z dzieciństwa - było wiele moich znajomych, bunkier przetrwał uderzenie pierwsze, drugie też, potem ja i mieszkańcy bunkra przez jakiś dość długi okres czasu próbujemy odbudować świat, ze średnim efektem, potem kolejny konflikt nuklearny, tym razem mocniejszy, schron wytrzymał pierwsze uderzenie, ale był uszkodzony, drugiego nie wytrzymał, wszyscy zgineli była ze mną dziewczyna - nie wiem jaka nie widziałem twarzy nigdy, w żadnym śnie jak jestem z dziewczyną którę kocham nie widzę twarzy jej - może to zabrzmieć dziwnie ale ja "pamiętam jak umierałem" rozpuszczałem się, topiłem czułem to jakby w zwolniomy tempie.
"Sprawdzały się" zwykle te realniejsze sny, te z któych musiałem się sam obudzić, ludzie nie potrafili mnie obudzić przez dobry okres czasu, sen musiał się skończyć, takie sny pamiętam dokładnie, potrafiłem odczuć w rzeczywistości to, co czułem w śnie, czułem na sobie każdą ranę, każdy pocałunek, każdy zapach, widziałem kolor i słyszałem każdy głos, teraz poza snem opisanym powyżej nie śni mi się nic innego.
Pozdrawiam i wyraźcie swoje opisnie co o tym sądzicie
  • 0

#13

Jake Green.
  • Postów: 42
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja mialem 5 snow w ktorych mialem dziewczyna (bardzo dobrze),ale zawsze zapominam jak ta osoba wygladala.A jak o tym wspominam czuje sie dziwnie,jest mi smutno.I zawsze te dziewczyny albo gina albo znikaja:(.Czy ktos mi oze to wyjasnic,jesli tak to prosze o odpowiedz.


To łatwo wyjaśnić. Po prostu nie masz dziewczyny w prawdziwym świecie a pragniesz ją mieć (a przynajmniej podświadomie), a więc gdy w śnie znajdujesz ideał, odzwierciedlenie siebie - przywiązujesz się do niej i dlatego odczuwasz smutek.

Też kiedyś przywiązałem się do pewnej rzeczy w śnie, mianowicie był to banknot 200złotowy, który potem po przebudzeniu bezskutecznie szukałem w zaciśniętej ręce :D
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych