Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rzut Monetą


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1

Sim.
  • Postów: 198
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Matematyka kontra ślepy los


Jeżeli decydując się na rzut monetą chcesz np. rozstrzygnąć, która drużyna zacznie mecz, uważaj na którą stronę stawiasz. Zawsze warto wybrać tę, która na początku jest na górze
Metoda rzutu monetą uważana jest za wyjątkowo uczciwą. Zapewnia, że wybór jest całkowicie przypadkowy i nie zależy od żadnych okoliczności. Ogólnie zakłada się, że przewidzenie wyniku jest niemożliwe, i to, czy wypadnie orzeł, czy reszka jest tak samo prawdopodobne. Ale czy na pewno?

Rzut monetą jest popularną metodą rozstrzygania sporów lub wyboru jednej z dwóch możliwości. Polega na typowaniu przez uczestników losowania orła lub reszki i podrzuceniu w górę monety, która następnie ląduje albo na ziemi, albo na naszej dłoni, obwieszczając wyrok fatum. Wygrywa ten, którego wybrana strona jest widoczna na górze.

Taki rodzaj losowań nigdy nie budził żadnych zastrzeżeń i ciągle jest powszechnie stosowany. Używają go zarówno dzieci, gdy mają zdecydować, komu przypadnie większy kawałek ciasta lub lepsza zabawka, jak i dorośli, gdy muszą rozstrzygnąć jakiś spór.

Jednak największe znaczenie losowania tego typu od zawsze miały w sporcie przy typowaniu drużyn lub zawodników, którzy rozpoczną mecz albo - co czasami bywa bardzo znaczące - przy wyborze określonych stron boiska. Wygrywająca strona ma przywilej wyboru.

Rzut monetą czasami decyduje też o ostatecznym rozstrzygnięciu rywalizacji sportowej (remisu), gdy inne metody zawiodą. Podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej w 1968 r. wynik rzutu monetą zdecydował o wyniku półfinałowego spotkania pomiędzy Włochami a ówczesnym Związkiem Radzieckim. Mecz po dogrywce zakończył się remisem 0:0 i o awansie do finału zadecydowało właśnie takie losowanie (serie rzutów karnych po zakończeniu dogrywki nie były wtedy jeszcze stosowane). Szczęście dopisało wtedy Włochom, którzy ostatecznie wygrali również finał.

Nam też raz udało się zwyciężyć w podobny sposób.

37 lat temu, 29 kwietnia 1970 r., Górnik Zabrze jako jedyny dotąd polski klub piłkarski dotarł do finału rozgrywek o europejskie puchary. Awans w półfinale z włoską AS Romą zapewniła nam wybrana przez kapitana Stanisława Oślizłę szczęśliwa reszka.

Roboty nie liczą na szczęście

Analizy teoretyczne i eksperymentalne przeprowadzone w laboratoriach fizycznych dowiodły, że wynik rzutu monetą jest jednak możliwy do przewidzenia, jeśli wystarczająco dokładnie znane są warunki początkowe takie, jak: położenie, prędkość rzutu czy moment obrotowy. Przy zachowaniu tych samych warunków początkowych monety rzucane w ten sam sposób przez robota z dużym prawdopodobieństwem lądowały w ustalonym wcześniej położeniu. Oznacza to, że losowość samego procesu jest w takim przypadku niewielka.

Zupełnie inaczej to wygląda, gdy rzutu monetą dokonuje człowiek. Jego mięśnie nie potrafią powtarzać czynności z taką samą siłą, co zapewnia odpowiednią chaotyczność wyniku niezależną od rzucającego. Z tego też powodu zwykło się uważać, że o określonym wyniku decyduje wyłącznie szczęście.

Oczywiście nie mówimy tu o różnego rodzaju prestidigitatorach i szulerach, którzy opanowali umiejętność rzucania monetą w taki sposób, aby ta sprawiała wrażenie odpowiedniego obracania się w powietrzu i lądowała zgodnie z ich życzeniem.

Z badań przeprowadzonych przez profesora matematyki Persi Diaconisa z Uniwersytetu Stanforda i jego współpracowników wynika jednak, że strona, która początkowo znajdowała się na górze, po rzucie wypada statystycznie częściej od tej, która znajdowała się na dole. Rozbieżność ta jest niewielka i wynosi odpowiednio 51 do 49 (zgodnie z teorią rachunku prawdopodobieństwa powinno być 50 do 50). Innymi słowy, prawdopodobieństwo wylądowania monety tą samą stroną, która została rzucona, wynosi 0,51, a nie 0,50 proc. Dlaczego tak się dzieje?

Przewaga góry nad dołem

Diaconis, który kiedyś był także zawodowym magikiem, zaproponował następujące wyjaśnienie tego fenomenu. Idealny rzut monety to taki, w którym zanim wyląduje ona w określonym położeniu, obraca się w powietrzu możliwie największą ilość razy. Najbardziej zaś niedbały jest rzut, w którym nie obraca się ona ani razu (leci do góry i ląduje płasko na dłoni lub ziemi). Pomiędzy tymi dwiema opcjami jest mnóstwo możliwości. W nich wszystkich znajdują się te mniej lub bardziej zbliżone do idealnego, oraz te wyjątkowo nieudane. Te drugie właśnie odpowiadają ze przechylenie się szali rozkładu prawdopodobieństwa na przewagę wyników lądowania monety tą samą stroną do góry, którą została podrzucona.

Aby samemu zauważyć tę niewielką różnicę w wynikach, należy wykonać co najmniej 10 tys. rzutów. Mało kto ma jednak na tyle cierpliwości, aby tego dokonać. Zwłaszcza że już po kilkudziesięciu razach zmęczenie i znudzenie powodują, że stają się one coraz bardziej niedbałe.

Pamiętajmy jednak o tym odkryciu zawsze, gdy będziemy się zakładać, i obstawiajmy górną stronę monety. Zapewni nam to zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa 50- proc. szansę na sukces plus dodatkowo 1 proc. przewagi wynikającej z teorii Diaconisa.



http://www.gazetawyb...76,4340710.html



Może jakiś chętny na rzucenie 10 000 razy i potwierdzenie teorii :mrgreen:
  • 0



#2

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Aaaa taka mała przewaga jednej strony na drugą i tak nie zmienia faktu, że jest to dobry sposób na rozstrzyganie wyborów :)
  • 0

#3

Leczysław Kerdgeniusz.
  • Postów: 95
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wyborów?
Mam pomysł, zróbmy tylu stronną monetę, ile partii będzie startować. Później po prostu się ją rzuci :D

Ale tak prawdę powiedziawszy przy tak mało znaczącej różnicy w prawdopodobieństwie można tą teorię pominąć :D Kiedyś w komórce jakieś 7 razy pod rząd przewidziałem jednak stronę, jaką miała opaść pikselowa monetka :D Magia :D
  • 0

#4

Navarion.
  • Postów: 123
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie raz udało mi się przewidzieć, którą stroną spadnie moneta, ale jednak nie zawsze...
Zresztą rzut monetą to decyzja spontaniczna, kto to będzie wszystko wyliczał? Chyba, że dla satysfakcji w jakimś laboratorium.
  • 0

#5

MiszaAS.
  • Postów: 343
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Hehe przed chwilą wykonałem 30 rzutów i za każdym razem wypadała przeciwna strona od tej, która była na wierzchu... ;) Może zbieg okoliczności, może nie :D
  • 0

#6

parampampam.
  • Postów: 21
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Były robione badania na ten temat.

Najpierw rzucano dużą ilość razy z reszką na górze
Potem tyle samo razy na dole
A potem byle jak

ZAWSZE sprowadzało się do wyników 50/50.

Ta teoria to syf.

Hehe przed chwilą wykonałem 30 rzutów i za każdym razem wypadała przeciwna strona od tej, która była na wierzchu... ;) Może zbieg okoliczności, może nie :D


30 rzutów... rzeczywiście, świetna ilość do rozstrzygania sprawiedliwości....
1000 to już coś...

Nie raz udało mi się przewidzieć, którą stroną spadnie moneta, ale jednak nie zawsze...
Zresztą rzut monetą to decyzja spontaniczna, kto to będzie wszystko wyliczał? Chyba, że dla satysfakcji w jakimś laboratorium.


Kompleks Kruegera. Ludzie wypowiadają sie na tematy o których nic nie wiedzą.
Laboratorium? Pogieło cie? Poza tym co tu do liczenia, boszsz...
  • 0

#7

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem to los decyduje o wyniku rzutu. A jeśli nawet nie, to i tak nic tu po poradach. Zwykle, gdy ktoś rzuca monetą w moim towarzystwie, pieniążek jest zakryty dłonią. Jeśli ta teoria ma potwierdzenie w praktyce, ja nie muszę się obawiać, że mnie ktoś przechytrzy :P

Laboratorium? Pogieło cie? Poza tym co tu do liczenia, boszsz...

Proszę zwracać do do innych użytkowników w należyty sposób.
  • 0



#8

parampampam.
  • Postów: 21
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Proszę zwracać do do innych użytkowników w należyty sposób.

Wolność słowa - wolno mi mówić wszystko, oprócz słów wulgarnych, obrażania głowy państwa (sic) i kłamstwa oświęcimskiego.
  • 0

#9

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Parampampam:
Zwrot "Pogięło cię?" może zostać odebrany jako prowokacja, co jest zabronione. Poza tym adresat może poczuć się dotknięty takim tekstem w jego stronę.
A teraz proszę do tematu.


Chciałam zauważyć, że została tu pomięta pewna kwestia - moneta może jeszcze stanąć na kancie. Wtedy konieczny jest ponowny rzut dla rozstrzygnięcia sprawy.
  • 0



#10

parampampam.
  • Postów: 21
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Parampampam:
Zwrot "Pogięło cię?" może zostać odebrany jako prowokacja, co jest zabronione. Poza tym adresat może poczuć się dotknięty takim tekstem w jego stronę.
A teraz proszę do tematu.

No i co z tego? Nikomu nie wolno odebrać komuś wolności słowa.

Chciałam zauważyć, że została tu pomięta pewna kwestia - moneta może jeszcze stanąć na kancie. Wtedy konieczny jest ponowny rzut dla rozstrzygnięcia sprawy.


Zdarza się to na tyle rzadko że można to pominąć
  • 0

#11

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No i co z tego? Nikomu nie wolno odebrać komuś wolności słowa.

Nie odbieram nikomu wolności słowa. Jest coś takiego jak regulamin forum i należy się do niego stosować. Zresztą.. to była tylko drobna uwaga, nie widzę potrzeby, aby dalej się na ten temat rozpisywać, co zasugerowałam już wcześniej :o Jeśli jednak chcesz kontynuować ten wątek, zapraszam na priv ;)

Zdarza się to na tyle rzadko że można to pominąć

Ale jednak się zdarza. Gdy badamy dane zjawisko, należy wziąć pod uwagę wszystkie czynniki. Tak uważam..
  • 0



#12

Jarl Fenrir.
  • Postów: 68
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To, że rzut monetą zależy od siły mięśni i innych takich akurat nie powinno nikogo dziwić... zwłaszcza naukowców.
A dlaczego górna cześć monety wypada częściej? Proste.
Kładziesz monetę np. Orzełkiem. I teraz zależnie od ilości obrotów, wypadnie orzełek lub reszka.
0 obrtów - orzełek
1 obrót - reszka
2 orzełek
3 reszka
4 O
5 R
6 O
7 R

Im więcej obrotów tym bardziej prawdopodobne, że moneta się zatrzyma. I jak nietrudno zauważyć, mozliwość zatrzymania się na orzełku zawsze jest o jeden większa (bo liczymy stan początkowy).
  • 0

#13

Blackhorn.
  • Postów: 123
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wg. mnie historia o przewadze jednej ze stron monety to bujda. Co nas zbawi ten 1 procent? Z resztą moneta to nie posmarowana kromka chleba żeby była przewaga jednej ze stron :P A propos, był już gdzieś topic o kromkach, czy nie? Bo to ciekawe jest :D
  • 0

#14

Jarl Fenrir.
  • Postów: 68
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wg. mnie historia o przewadze jednej ze stron monety to bujda. Co nas zbawi ten 1 procent? Z resztą moneta to nie posmarowana kromka chleba żeby była przewaga jednej ze stron :P A propos, był już gdzieś topic o kromkach, czy nie? Bo to ciekawe jest :D

Wyobraź sobie, że wrzucasz do urny na zmianę raz czarną raz białą kulę a ktoś w niespodziewanym momencie przyjdzie i wyjmie jedną kulę. Prawdopodobieństwo, że wyjmie czarna jest większe, bo czarna była pierwsza i w urnie zawsze było TYLE SAMO kul białych i czarnych lub czarnych było o 1 WIECEJ. To jest zbliżona sytuacja.
Stad wynika, że im więcej kul wrzucisz tym bardziej zatrzesz różnicę między ilością kul białych i czarnych (czyli im wyżej się podrzuci monetę, czyli więcej wykna obrotów) tym prawdopodobieńswto wyjęcia białem będzie bliższe 50%

A co do pytania: ten jeden procent nas nie zbawi, ale jest FAKTEM.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych