Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziwne Wydarzenia..


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#1

lolkaa.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Halo wszystkim :)
To mój pierwszy post i postanowiłam go napisać ze względu na dziwne wydarzenia, które kiedyś miały miejsce. Nie jest to nic wielkiego, ale może potraficie mi je jakoś wytłumaczyć?

Przed wakacjami miałam do poprawienia w szkole kilka ocen i uczyłam się całymi dniami na strychu, gdzie miałam remont. Schody prowadzące na górę zawsze skrzypiały kiedy ktoś po nich szedł. Około 22 było już ciemno.. Usłyszałam wyraźnie skrzypienie schodów i kroki na górę, pomyślałam, że to moja mama wychodzi do mnie. Potem kroki w stronę mojego pokoju i ciągnięcie za klamkę. Popatrzyłam na drzwi, w których jest szyba. Nikogo za nimi nie było.. :o Wszystkie te odgłosy były strasznie wyraźne.. Wzięłam moje książki i zleciałam na dół..

Kilka dni później leżałam już w łóżku i rozmawiałam z bratem, kiedy nagle zerwał się i zaczął macać coś po ścianie i pyta 'co to jest? co to jest?'. Ja popatrzyłam na ścianę i nic nie widziałam.. On powiedział, że wydawało mu się, nic nie ma. Popatrzyłam wtedy na zegarek i była równa 3. :o to mnie trochę przeraziło.

Za kilka dni poszłam spać około 2:30. Kiedy leżałam w łóżku pod moim oknem zaczęły okropnie miauczeć koty.. strasznie.. jakby krzyczały, jak nigdy. Nawet nie patrzyłam na godzinę, bo byłam pewna, że jest 3. :|

Dwa dni później poszłam spać przed 3, bo się bałam. Mój brat jeszcze siedział na komputerze i kiedy usłyszałam kroki w stronę mojego pokoju, myślałam, że to on idzie się już położyć. Kroki w stronę mojego pokoju i wyraźne ciągnięcie za klamkę. Tak samo jak wtedy kiedy uczyłam się na strychu. Wszystkie dźwięki były bardzo wyraźne. Popatrzyłam na drzwi, ale się nie otworzyły. Ale i tak wydawało mi się, że ktoś wszedł. ;| Nagle poczułam, że coś się sunie w moją stronę i taki okropny chłód, jakby ktoś lodówkę obok otworzył, jakby zimny wiatr zawiał.. I coś stało nade mną i mnie obserwowało. To było okropne uczucie.. :o Nie było niczego widać, ale wyraźnie czułam czyjąś obecność i wzrok. Coś stało nade mną i na mnie patrzyło chociaż nie było niczego widać.. Schowałam się pod kołdrę bo strasznie się bałam. Zobaczyłam na godzinę i była 3:05.. nie wychylałam się spod kołdry, bo cały czas czułam, że ktoś nade mną stoi i na mnie patrzy.. w końcu zasnęłam. Aż mnie ciarki przeszły jak o tym pisałam.. :o co to w ogóle mogło być?

Czekam na Wasze zdania na ten temat.. :)
Pozdro. ;*
  • 1

#2

nic_wiedząca.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Słyszałam, że 03:00 to godzina Diabła... ;)
  • 0

#3

Głupiec.
  • Postów: 86
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nawet ciekawa historia , czasami to tylko nasza wyobraźnia warto wtedy spojrzeć tam gdzie nam sie wydaje ze ktoś stoi nad naszym łóżkiem albo coś :)

Chyba że na serio ktoś tam stoi .... mama na przykład :) .

U mnie na przykład czasem drzwi same sie otwierają ( w nocy to zaobserwowałem) ale doszedłem do wniosku że to tylko klamka sama z siebie opada i łot paranormalne xD
  • 0

#4

lolkaa.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Właśnie dlatego boje się godziny 3 ;) Podobno to godzina demonów, diabła..
Dla mnie to było dziwne, że poczułam ten chłód i czyjąś obecność.. nikogo nade mną nie było, a kogoś czułam i słyszałam, że wszedł.. :) to było dziwne.
  • 0

#5

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czy Koleżanka Lolkaa sądzi, że duchy i demony są jakoś specjalnie zobligowane do straszenie o 3 w nocy? Siedzą w poczekalni z zegarkami na rekach "chłopaki, 2.55, trzeba się zbierać". Czemu w zaświatach, diabła miałaby obowiązywać ziemska rachuba czasu? Czemu akurat ta "nasza"? Cały świat nie liczy, jakby mogło nam się wydawać, czasu tak jak my. W wielu miejscach na świecie liczba godzin w danym dniu zależy od danego miesiąca, bądź czasu w ogóle się nie liczy, bo nie jest tam linearny tylko cykliczny, Co robią demony kiedy strefy czasowe są "połówkowe" - zegarka nie przesuwa się o całą godzinę lecz o 30 minut - tak jak dzieje się to w Nowej Fundlandii? Idea "demonicznej godziny 3" została rozpropagowana w amerykańskich horrorach, kiedy widzowie przejedli się inna "straszną" godziną - 12.
  • 0

#6

lolkaa.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może i masz racje, ale pisze to co mi się przydarzyło ;) Ja ogólnie jestem przesądną i wierzę, że 3 to godzina demonów. Widzę, że Ty masz troszeczkę inny pogląd na tą sprawę :) Dzięki za wypowiedzenia swojego zdania, na pewno też przemyślę to co mi napisałeś, ale nawet już nie patrząc na godzinę jak mogę wyjaśnić np. przeszywający mnie chłód i to uczucie jakby ktoś nade mną stał a jednak nikogo nie było? Pozdrawiam :)

Nie cytuj całych postów, które na dodatek są od razu nad tobą !!!
Macha

  • 0

#7

Sim.
  • Postów: 198
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Może to autosugestia? Schody zaskrzypiały, bo chociażby drewno się 'rozpręża' a Ty sobie dodałaś historię. Szczególnie, że o tej porze mózg już pracuje na lekko zwolnionych obrotach, więc tym łatwiej 'coś słyszeć/widzieć/itp.'. Nawet tego nie jesteś świadoma, a wmawiasz sobie, że coś tam stoi, że czujesz chłód. I w takim wypadku rzeczywiście można to poczuć :)
  • 0



#8

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Podobno pomiędzy 2 a 3 nad ranem występuje największa aktywność nieczystych bytów astralnych. Ale to zostawmy w spokoju. lolkaa, powiedz coś więcej o domu, w którym mieszkasz. Spróbuj się czegoś dowiedzieć, może ktoś w nim umarł? Może w tym miejscu gdzie stoi dom coś się kiedyś wydarzyło? Wtedy będę mógł powiedzieć więcej. Naturalnie możliwe jest, że to duch. Nawet bardzo możliwe, bo wszystko na to wskazuje. Zaraz znajdą sie tacy, którzy powiedzą, że od razu duchy, demony i, że próbuję na siłę to komuś wmówić. Jednak chyba każde z nas ma świadomość tego, że duchy istnieją, a także tego, że mogą czasami nawiedzać lub po prostu przychodzić. Zdarza się to rzadko i duża część przypadków opisywanych jako duch okazuje się czymś innym, czymś codziennym i zwykłym. Opisywany przypadek można wstępnie sklasyfikować jako ducha, tym bardziej, że dziwnych doznań doświadcza też brat ale tak jak pisałem wcześniej - przyda się kilka informacji.
  • 0



#9

Leczysław Kerdgeniusz.
  • Postów: 95
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm, uczucie chłodu, też tak czasami mam, może i o trzeciej, przeważnie wtedy przerzucę się na drugi bok i dalej śpię. Co do odgłosów, to śpię przy drodze... no, nad drogą. Współczuję moim starszym sąsiadką, dostałbym na ich miejscu zawału chyba... Co do "Twoich" odgłosów następnym razem zaciśnij zęby i otwórz te drzwi. Wierz mi, ze siła sugestii, autosugestia robi wiele dowcipów. Możliwe, że to co słyszałaś była tylko jakąś onomatopeją tych dźwięków jakie odebrałaś, wyobraźnia dorobiła resztę. Jeżeli faktycznie uważasz, że ktoś nad Tobą stoi, to wież mi, poltergeist to nie był. A jeżeli nie on, to jakiś inny duch, niekoniecznie wrogi. Pomódl się za niego, spojrzyj na niego, spróbuj nawiązać kontakt jakiś. Wątpię, czy Ci się uda, ale może duch sobie odpuści. A nawet jak nie, to i tak będziesz miała świadomość, że on nic od Ciebie nie chce. Nie ma co się bać. A godzina 3 w nocy… Przestaw na czas Greenwich i po kłopocie :D
  • 0

#10

czajka.
  • Postów: 28
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Godzina 3 troche przereklamowana.Niestety z wlasnej autopsji wiem ,ze aby wyczuc czyjas obecnosc,uslyszec kroki,nie potrzeba pory nocnej.Niekoniecznie tez musi byc to miejsce w ktorym akurat ktos umarl.Pol roku przed tym co opisze zmarl dziadek,ale nie w naszym domu.W domu tylko lezal w trumnie.Majac 8 lat wrocilam wieczorem(byl czerwiec ,widno) w sukience komunijnej.Nikogo nie bylo w domu.Musialam pojsc na pietro,przebrac sie.Pamietam paralizujacy strach,slyszalam na dole rozmowy, ale inaczej niz zwykle slychac jak ktos jest.Slyszalam kroki ,ktos wyraznie chodzil,pojedyncze slowa jak znikad.Pamietam ucieczke,z wrzaskiem zbieglam po schodach i ucieklam na podworko.Tam przesiedzialam na schodkach az rodzice wrocili.Ten strach pamietam do dzis.Takich incydentow bylo wiele.
  • 0

#11

Żbik.
  • Postów: 769
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wszyscy dobrze wiedzą jak drewno potrafi samo z siebie sie skurczać i rozkurczać wydając takie paranormalne odgłosy. Ale tak na wszelki wypadek dowiedz sie co i jak z tym domem.
  • 0

#12

lolkaa.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dzięki za Wasze wypowiedzi na ten temat :)
Mój dom został wybudowany przez mojego dziadka kilkadziesiąt lat temu, ale nie wiem co było wcześniej na jego miejscu. Postaram się dowiedzieć czegoś więcej. Nie jestem pewna, ale chyba moja babcia zmarła w domu.
Piszecie mi, że skrzypienie schodów jest jak najbardziej normalne - to wiem. :) Ale napisałam, że słyszałam wyraźne kroki na schodach jakby ktoś wchodził, a były one wyraźnie też z tego powodu ze na codzień moje schody skrzypią. :) Trudno mi to wszystko pisać na forum, jak dotąd opowiadałam te zdarzenia znajomym na realu i było mi prościej przekazać dokładnie to co chciałam.. :) tutaj może nie wszystko brzmi tak jak powinno.
Ja jestem pewna, że to nie żaden poltergeist. One są zawsze bardziej hałaśliwe i agresywne.. Często przewracają przedmioty, szturchają itd..

Jestem też pewna, że wszystkie historie nie są moją wyobraźnią. ;) Wszystko jest realne i wyraźne, kiedy słyszałam kroki w stronę mojego pokoju i ciągnięcie za klamkę myślałam, że to mój brat wchodzi do pokoju, ale drzwi się nie otworzyły. Ale i tak poczułam czyjąś obecność. I nagle ten chłód, jakby sie ktoś zbliżył i zawiał na mnie zimnym wiatrem.. cały czas potem mnie obserwował. Nic nade mną nie stało, ale i tak schowałam głowę pod kołdrę, bo dla mnie to było przerażające. ;)

Postaram się dowiedzieć czegoś więcej na temat miejsca, w którym został wybudowany mój dom i jego przeszłości.

Pozdrawiam. ; *
  • 0

#13

Ófnik.
  • Postów: 120
  • Tematów: 14
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Koniecznie zapytaj się brata co widział

ps: ide spac, zbliza sie trzecia :aaa:
  • 0

#14

mikun.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ZAISTE TRZECIA JEST GODZINĄ DIABŁA (TAK JAK DLA CHRZEŚCIJAN 15:00 JEST GODZINĄ MIŁOSIERDZIA). O tej godzinie zauważa się zwiększone manifestacje demoniczne (u opętanych). Ale pamiętaj, o ile to jest prawdą to co piszesz, JEŻELI BÓG Z NAMI KTÓŻ PRZECIWKO NAM!
  • 0

#15

czajka.
  • Postów: 28
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

[quote name='lolkaa' date='29 lipca 2007, 01:09' post='176256']
Dzięki za Wasze wypowiedzi na ten temat :)



Czytajac to mam wrazenie jakby ktos opisywal mnie sama.Kroki na schodach tak wyrazne ,tak zrownowazone i zdecydowane jakby ktos naprawde tam szedl,ktos bierze za klamke i nikogo nie ma.Znam to az za dobrze.Kiedys w korytarzu same drzwi sie otworzyly na schody.Znam jeszcze szturchniecia w plecy,tak jakby ktos jednym palcem dotykal .Reklamowka pusta zaszelescila jakby ktos ja szybka wzial i zgniotl w reku.Kiedys siedzialam w swoim pokoju na pietrze,reszta byla na dole.Slyszalam wyrazne ocieranie sie o sciane w pokoju obok.Glosy niby wyrazne ale nie zrozumiale tak jakby znikad.Dawno sie juz wyprowadzilam ale kiedys rozmawiajac o tych zdarzeniach uslyszalam,ze lepiej zebym nic nie wiedziala bo nigdy wiecej nie przekroczylabym progu tego domu.Szczerze mowiac nie dopytywalam sie ,nie chce wiedziec.Czesto przyjezdzam czasem jest w porzadku a czasami ,raz bylo tak ze pod wieczor zostalam sama ,zaczelo sie nawarstwiac takie uczucie,ze nie bylam w stanie tego opisac.Po prostu cos mnie wypchnelo z domu,nie sila czy dotykiem tylko duchowa sugestia.Nie umiem ujac tego w slowa,jesli ktos przezyl cos podobnego wie o co chodzi.To co tam jest nie robi krzywdy,czasem ujawnia swoja obecnosc silniej lub mocniej.Niekoniecznie kazdy z domownikow musi cokolwiek odczuwac.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych