15 odpowiedzi w tym temacie

[depeche]

Na wstępie chciałbym się przywitać z użytkownikami forum paranormalne.pl, ponieważ jest to mój pierwszy post... wcześnieł byłem zagorzałym czytelnikiem.

W ostatnie ferie zimowe miala u mnie miejsce dziwna rzecz. Podczas oglądania filmu nagle na kilka minut przed koncem, moje dvd zaczeło wariować(w momencie wątku zabójstwa)... przewijać się się w przód i chyba w tył też, tak bez powodu przeskakiwały kolejne kadry filmu. Taka rzecz nie mogla się stać ponieważ dvd i płyta były w bardzo dobrym stanie. Nie było by moze nic w tym dziwnego jesli fakt, ze kilka sekund pozniej z okna wystawalo do wewnątrz pokoju coś jakby drut i stukalo o sciane i w parapet :wow:... totalna panika... kiedy sprzęt przestal wariować, ustalo również stukanie....
nie mogla być to gałąź od drzewa ponieważ za moim oknem ne ma żadnego drzew... dowcipnis też nie bo wkońcu to 2 piętro.
Całe zdarzenie miało miejsce równo o 3 w nocy... niestety fotek ani filmu nie nakrecilem, bo kilka dni wczesniej popsul mi sie aparat bez zadnego powodu o tak po_prostu... nawet serwis nie powiedzial co tak naprawdę się stało... po_prostu dali mi nowy.


a film to Lolita z 1997r. i może głupotą jest uważać film za przeklęty, ale drugi raz nie odpale o tej samej godzinie, na tym samym odtwarzaczu


Pozdrawiam.

[Treve]

Całkiem ciekawe ale czemu piszesz dopiero teraz ??

Nie umiem ci wytłumaczyć czemu DVD zaczęło wariować.
Co do godziny 3 to od razu kojarzy mi się motyw z "Egzorcyzmów Emilly Rose". 3 to godzina szatana.

[Żbik]

Do serwisu udałeś się przed czy po zdarzeniu?

[Wiśnia88]

Płyta była oryginalnie tłoczona czy nagrywana przez Ciebie? Ja miałem tak kilkakrotnie, ale winą były błędy powstałe podczas nagrywania płyty.

[depeche]

Wiśnia88 Napisano Dzisiaj, 09:08
Płyta była oryginalnie tłoczona czy nagrywana przez Ciebie?. Ja miałem tak kilkakrotnie ale, winą były błędy powstałe podczas nagrywania płyty.

płyta byłą nagrywana przeze_mnie . Wcześniej odtwarzałem ją na komputerze i nie było takich rzeczy...
zresztą po tym zdarzeniu jak ustało, przewinąłem o te kilka minut i już do końca szło normalnie, ale w_ogóle nie mogłem się skupić na filmie.

Żbik Napisano Dzisiaj, 07:27
Do serwisu udałeś się przed czy po zdarzeniu?

Nie. Jak dotychczas zdarzenie się nie powtórzyło

LiQid_ZoGon Napisano Dzisiaj, 02:11
Całkiem ciekawe ale czemu piszesz dopiero teraz ??

Kiedyś rejestrowałem się na tym forum i gdy chciałem napisać posta wyświetlał mi się komunikat "Nie masz uprawnień..." i coś tam dalej.

Czasami sami generujemy niespotykane zjawiska, które powstają w wyniku emocji (najczęściej złych)
Te emocje powodują, że przedmioty codziennego użytku ulegają awarii lub przez moment źle funkcjonują, czy też słyszymy dziwne odgłosy za oknem. (w samym domu)
Znam te sytuacje z autopsji.
Pukanie w blaszany parapet, jakieś stuki w szybę (do dziś nie wiem co to było).
Chwilowa awaria Twojego DVD (to się zdarza nawet w dobrym sprzęcie) spowodowała Twoje zdenerwowanie, a w następstwie dalsze niewytłumaczalne zdarzenia.
Tak to widzę.

Też tak mi się wydaje, że to wszystko dzieję się przez wyobraźnie. Chociaż nie mamy tu do_czynienia z klasycznym poltergeistem... ja to widziałem, nie_tylko słyszałem.
Acha no i to był moj pierwszy raz. Nigdy nie widziałem żadnego ducha, żadnych paranormalnych sytuacji.

Bardzo proszę o niecytowanie całych postów. Wystarczy je edytować poprzez skrócenie do właściwej treści
Edit: Tacita

[aRON]

Osiris ma całkowitą rację. Nieważne jest to że wcześniej odtwarzałeś płytę na komputerze, w nich są zawsze lepsze czytniki. Tak się dzieje gdy się kupuje tańszy sprzęt do TV.

[Gside]

To jakby wyjaśnia wszystko.
Większość odtwarzaczy DVD ma problemy z odtwarzaniem wypalanych płytek, więc raczej nie mamy do czynienia z ingerencją ciemnych mocy. ;-)

Osiris ma całkowitą rację. Nie ważne jest to że wcześniej odtwarzałeś płytę na komputerze, w nich są zawsze lepsze czytniki. Tak się dzieje gdy się kupuje tańszy sprzęt do TV.

Przeżyłem 3 odtwarzacze z problemami z odtwarzaniem DiVX i żaden nie wariował pod koniec filmu lecz od samego początku . Cała sprawa wydaje mi się niesamowita i nie potrafię ci powiedzieć co to było , i zaznaczam ze odrzucam wersję ze to wina DivX.

[Wiśnia88]

Zgadzam się z osirisem jakość nośników ma tu wiele do znaczenia wiadomo te tańsze są dużo słabszej jakości. To samo ma się co do jakości sprzętu wiadomo dvd zakupione za 100-200 zł będzie zbudowane z jak najsłabszych elementów. Co ma się do ceny końcowej produktu. Sam mam dość sporą kolekcje dvd i miałem problemy przy kilku słabszej jakości dyskach. Filmy "wariowały" jak i na początku tak i na końcu więc nie doszukiwałem się żadnych paranormalnych rzeczy w tym . Pukanie w parapet tak jak i w szybę można też racjonalnie wytłumaczyć. Tak można tworzyć w nieskończoność podobne zjawiska spotykają nas na każdym kroku. Nie dajmy się zwariować.

ps. nie twierdze że kolega depeche kłamie czy coś takiego. Nie można tu wykluczyć interwencji sił paranormalnych.

[może tak może nie]

Wyjaśnienia dla depeche nie szukałbym w wyższości płyt oryginalnych nad pirackimi. W pewien sensie depeche sam odpowiedział na zadane sobie pytanie. Zwróciłbym uwage na zdania:

(...) BEZ POWODU przeskakiwały kolejne kadry filmu. Taka rzecz NIE MOGŁA SIĘ STAĆ ponieważ dvd i płyta były w bardzo dobrym stanie. NIE BYŁOBY moze nic w tym dziwnego jeśli (...) kilka dni wcześniej popsuł mi sie aparat BEZ POWODU (...)

Mimo, że jak sam mówi, zepsute dvd, nie jest sytuacją nadzwyczajną, to jego podświadomość już zadecydowała. Mózg całą sytuacje sklasyfikował jako paranormalną. Gdyby w owym czasie złamał mu się rysik od ołówka, w kontekście zaistniałych wydarzeń, złamałby się również BEZ POWODU. Nasuwa się pytanie "czemu codzienne, zwykłe czynności depeche jest skłonny tłumaczyć jako paranormalne?" Odpowiedź jest w jego pierwszym zdaniu.

Na wstępie chciałbym się przywitać z użytkownikami forum paranormalne.pl, ponieważ jest to mój pierwszy post... wcześniej byłem zagorzałym czytelnikiem.

Czy aby jednym z działów jaki odwiedzałeś nie były historie "duchopodone"? Jako zagorzały czytelnik forum najprawdopodobniej czytał o podobnych przypadkach opisywanych przez userów. Absolutnie nie podejrzewam Kolegi o jakąś mistyfikacje, jestem wręcz przekonany że opisywana przez niego sytuacja jest prawdziwa. Jednak wyraźnie widać że interpretacja zepsutego dvd świetnie wpisuje go w elitarne grono użytkowników "paradoświadczonych". To podświadomość depeche wygenerowała cała jego interpretacje, jako dobry temat na pierwszego posta, "wejście z hukiem" w świat ludzi o podobnych zainteresowaniach.

[depeche]

jako, ze teraz mam mało czasu czytałem troche ogólnikowo i staram się ogólnikowo odpowiedz... pozniej postaram się dokladnie zacytować niektóre wasze odpowiedzi

jeśli chodzi o sprzęt to tak jest z nim, że kiedy ma problemy z czytaniem płyty to jest to wada zaniedbania płyty... dvd pomija poszczególne fragmenty na których są rysy, plamy itp i po prostu(uff wkońcu udało mi się napisać poprawnie:) ) film idzie i zatrzymuje się, pomija kilka sekund i czyta dalej, a wtedy stało się coś innego... sprzęt zaczął wariować, liczby pokazujące czas do końca filmów przwijały się w bardzo szybkim tempie wyświetlając poszczególne kadry z filmu

[depeche]

jako, ze teraz mam mało czasu czytałem troche ogólnikowo i staram się ogólnikowo odpowiedz... pozniej postaram się dokladnie zacytować niektóre wasze odpowiedzi

jeśli chodzi o sprzęt to tak jest z nim, że kiedy ma problemy z czytaniem płyty to jest to wada zaniedbania płyty... dvd pomija poszczególne fragmenty na których są rysy, plamy itp i po prostu(uff wkońcu udało mi się napisać poprawnie:) ) film idzie i zatrzymuje się, pomija kilka sekund i czyta dalej, a wtedy stało się coś innego... sprzęt zaczął wariować, liczby pokazujące czas do końca filmów przwijały się w bardzo szybkim tempie wyświetlając poszczególne kadry z filmu



przepraszam najmocniej, niech administrator usunie tego posta bo coś 2x mi wskoczyło