takie walkie-talkie to bardzo proste urzadzenia nadawczo-odbiorcze. Nie trzymaja sie sztywno okreslonej czestotliwosci: tutaj wachlarz czestotliwosci moze wynosic nawet ponad 100 kHz, co w profesjonalnych urzadzeniach jest nie do przyjęcia. Kiedys zajmowalem sie krotkofalarstwem i czesto slyszalem niesamowite glosy ludzkie tak bardzo znieksztalcone ze az dreszcze przechodzily i w glowie rodzilo sie pytanie, czy to aby nie ufo
W takich sytucjach nalezalo dokladnie sie dostroic do nadajacego - z dokladnoscia do kilkudziesieciu Hz, ab jego glos brzmial normalnie! Te dziwne dzwieki wydobywajace sie z glosnika twojej krotkofalowki to nic innego, jak przebicia (tzw. przesiewy) z sąsiednich częstotliwości. Brak zestrojenia powoduje te znieksztalcenia, a to co slyszysz, moze pochodzic z przeroznych źródeł: mogą to być rozmowy CB-radiowcow (~27 MHz), moga to byc rozmowy Policji (~173 MHz)... itd. Bez wzgledu na czestotliwosc, do jakiej dostrojona (z grubsza) jest para twoich krotkofalowek, zawsze znajdzie sie jakis sasiadujacy zakres czestotliwosci zarezerwowany dla konkretnej grupy uzytkownikow, ktorzy tam nadaja. Nie zdziw sie, jak kiedys posluchasz sobie jakiejs rozglosni radiowej albo programu TV