Napisano 18.09.2017 - 22:52
Napisano 18.09.2017 - 23:15
Przeczytałem poprzedni temat, przeczytałem ten... czy to są jakieś opowiadania/creepypasty, bo nie mogę zrozumieć o co ci chodzi I dlaczego to tutaj publikujesz.
Napisano 18.09.2017 - 23:36
Przeczytałem poprzedni temat, przeczytałem ten... czy to są jakieś opowiadania/creepypasty, bo nie mogę zrozumieć o co ci chodzi I dlaczego to tutaj publikujesz.
W sumie też się zastanawiałem nad tym czy jest to creepypasta, gdy w poprzednim poście autor już nawet nazwał kolejną historię.
Tak właściwie czemu nie mógł po prostu zapalić światła, zamiast bawić się po ciemku latarką, nie mogę tego zrozumieć.
Użytkownik vetrid edytował ten post 18.09.2017 - 23:36
Napisano 18.09.2017 - 23:55
Raczej świecił i zaglądał do innego pokoju po drodze, autor źle to opisał. Chociaż wtedy po ciemku mógłby w coś wpaść skoro szedł do kuchni...
Napisano 19.09.2017 - 15:44
Nie no słuchajcie...
Winter is comming! To na pewnyy był "inny" ożywiony przez "Nockego Króla", on lubi podlewać kwiatki.
A tak serio, faktycznie mogło tak być. Było ciemno a mózg gdy ma za mało informacji to dopasowuje to co postrzegasz do informacji, które już posiada. Popatrz na strażaków, którzy działania w zadymionych miejscach, wiedzą co robić. Bo mózg sam im nasuwa brakujące elementy. Twój brat miał gdzieś tam w głowie myśl o dziadku zatem przypisał jakiś cień jemu. Przykro mi, nie jesteś wyjątkiem a wielu tu już tu tego próbowało.
Napisano 03.10.2017 - 18:09
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych