Jeśli to rzeczywiście meduza, to nietypowa - ma bowiem niespotykane u tych parzydełkowców organy i tkanki. Dlatego też wiele osób uznaje, że dziwny stwór to nic więcej jak tylko łożysko wieloryba lub zwykła, plastikowa torba. Tym teoriom zdaje się jednak przeczyć fakt, iż na filmie w wielu miejscach widać coś w rodzaju heksagonalnej, podskórnej tkanki.
Pojawiły się też inne hipotezy. Zdaniem niektórych "blob", jak ochrzcili go internauci, to gatunek przezroczystej meduzy, znanej jako Enigmatica Deepstaria, która żyje w południowej części Oceanu Atlantyckiego. Według innych - może to być przedstawiciel gatunku Stygiomedusa Gigantea. Meduzy te są rzadko spotykane - w ciągu 110 lat, jakie minęły od odkrycia gatunku, widziano zaledwie 114 takich stworzeń. Znów jednak, jak słusznie zauważa komentujący odkrycie The Daily Telegraph, na przeszkodzie do uznania "bloba" za meduzę stoją niespotykane w tym gatunku "kończyny".
Równie wielką zagadką dotyczącą filmu jest jego autor. Kim jest człowiek, który 25 kwietnia tego roku nagrał ten zagadkowy obiekt pod wodą? Dlaczego nie zostawił żadnego komentarza, czemu w żaden, choćby lakoniczny sposób, nie opisał swojego "znaleziska"? Być może rację mają ci, którzy sugerują, że cały film jest przykładem świetnie działającego virala, czyli nietypowej formy marketingu? Celem takiego działania jest zwykle zmotywowanie potencjalnych klientów do tego, aby sami rozpowszechniali informacje o produkcie. Czy w tym przypadku produktem tym jest "Prometeusz" -film Ridleya Scotta? Według twórców, film będzie opowiadał o badaczach, którzy odkrywają informacje dotyczące pojawienia się ludzi na Ziemi. To prowadzi do wyprawy do nieznanej części wszechświata, gdzie bohaterowie stoczą emocjonującą walkę decydującą o przyszłości rasy ludzkiej.
Co myślicie? Zwykły "chwyt marketingowy" czy może coś więcej?
Źródło: niewiarygodne.pl
Edycja:
Ze względu na to, iż właściciel filmu zmienił mu status w serwisie You Tube na prywatny i nie można hostowac filmu na forum, podaje link do strony niewiarygodne.pl . Mam nadzieję, że tym samym nie naruszam regulaminu naszego forum, ale sytuacja jest wyjątkowa.
http://niewiarygodne...,wiadomosc.html
Użytkownik Staniq edytował ten post 10.05.2012 - 22:34