Napisano 16.10.2010 - 16:49
Napisano 16.10.2010 - 17:00
Użytkownik foxxionly edytował ten post 16.10.2010 - 17:49
Napisano 16.10.2010 - 17:18
Użytkownik Thornberry edytował ten post 16.10.2010 - 17:19
Napisano 16.10.2010 - 17:59
Napisano 16.10.2010 - 19:10
Użytkownik Canaris edytował ten post 16.10.2010 - 19:12
Napisano 16.10.2010 - 23:02
Napisano 16.10.2010 - 23:29
Użytkownik foxxionly edytował ten post 16.10.2010 - 23:36
Napisano 17.10.2010 - 00:50
Napisano 17.10.2010 - 13:50
Napisano 17.10.2010 - 14:29
Z całą pewnością lepsza gra od Risen. Jestem już po kawałku gry na Argaanii i zapowiada się dobrze, fabularnie przynajmniej (nie ma ctrl+c, ctrl+v Gothic 1 i 2 jak to jest w przypadku Risen). Rzeknę nawet, że czuć tu więcej "starego Gothika" (klimatycznie) niż w Gothic 3. Nie powiem, spora zasługa w tym grafiki, którą świetnie doprawia ciemniejszy wariant kolorystyczny (dwa do wyboru).@Mojo
Masz już jakąś opinie na temat Gothica 4?
Napisano 17.10.2010 - 15:06
Street Merchant: You look like you need a monkey.
HARM Agent: Excuse me?
Street Merchant: I have a very fine monkey for you. Only twenty dollars, American.
HARM Agent: Sorry, I don't want a monkey.
Street Merchant: What do you mean?
HARM Agent: I don't want a monkey!
Street Merchant: Why not?
HARM Agent: Because I don't like monkeys, now get that filthy beast away from me!
Street Merchant: Are you insulting my monkey?
HARM Agent: I'm sure it's a perfectly excellent monkey, but I don't want it. Now please leave, I'm very busy.
Street Merchant: Ten dollars.
HARM Agent: No! I wouldn't want the dreadful thing even if it were free!
Street Merchant: Free? You want my children to starve?
HARM Agent: If they're hungry, I suggest you feed them the monkey.
Street Merchant: This is a valuable monkey! My wife would kill me if she knew I was offering it to you so cheap.
HARM Agent: You don't seem to understand, I DON'T WANT A MONKEY!
Street Merchant: Infidel.
Scientist: My job is to watch this machine, but I don't even know what it does. How am I supposed to know if it's working or not?
Baroness Dumas: What's your name?
Hans: Hans Gierchna, at your service.
Baroness Dumas: You're fired.
Hans: Huh? Why?
Baroness Dumas: Because if I were to shoot you it would cause a scene
- Keep your men out of sight. We don't want to spoil our trap, do we?
- Yes, sir! I mean, no, sir! I mean, yes to the first part and no to the second part, sir!
- Shut up! Just do as I say, you idiot.
- Any sign of her yet?
- Nope.
- Damn, I gotta pee.
- Well, go then.
- What if she shows up while I'm in the restroom?
- Good point. Can you hold it?
- I guess so.
- Pan Volkov powiedział, że dziewczyna wkrótce tu będzie.
- Jak ją rozpoznamy?
- Nie widziałeś zdjęcia na tablicy?
- Jakiego zdjęcia?
- Mon Dieu!
- Przepraszam, nikt mi nie powiedział.
- Pan Volkov był bardzo konkretny na spotkaniu dziś rano. Powiedział: uważnie przestudiujcie zdjęcie na tablicy. Jeśli zawiedziecie i nie rozpoznacie jej, uznam, że jest coś nie tak z waszymi oczami i wam je usunę.
- Nie byłem na spotkaniu. Musiałem odwieźć moją córkę do szkoły. Nie chcę aby wyrwał mi oczy!
- Nie czuje do ciebie sympatii. Wiedziałeś, że to bardzo ważna misja. Powinieneś był zadbać aby ktoś inny odwiózł twoją córkę.
- Czy możesz mi ją opisać? Jaki kolor mają jej włosy?
- Dlaczego miałbym ci powiedzieć? Dobrze będzie dla ciebie, jeśli wydłubią ci oczy zardzewiałą łyżką. Powieneś nauczyć się skali ważności spraw.
- Proszę! Błagam! Czy jest młoda, czy stara? Jak jest ubrana?
- Ma pięćdziesiąt lat i nosi zbroję.
- Nie wierzę ci!
- Właśnie skończyła 14 lat i biega po okolicy w ręczniku hotelowym.
- Bądź przeklęty! Niech wszyscy twoi synowie ożenią się z wielbłądami!
- Jeżeli musisz kogoś przeklinać, przeklnij siebie. Jest wielu ludzi którzy chętnie zabiliby aby mieć tę robotę. Powinieneś traktować swoją pracę bardziej poważnie.
- Błagam, powiedz chociaż jaki ma kolor oczu! Niebieskie? Zabiję każdą kobietę która ma niebieskie oczy! Brązowe? Zielone?
- Muszę wracać na mój posterunek. Do zobaczenia później. O ile będziesz miał oczy.
Napisano 17.10.2010 - 15:14
Aż wciska się na myśl Fable i to okradanie każdej chaty uważając na to, żeby nikt nie widział naszego demona.Denerwuje też powszechne zezwolenie na złodziejstwo (?). Wchodzę do czyjejś chaty, przeszukuję skrzynie i kradnę jadło ze stołu, nie narażając się na żadne nieprzyjemności. Chyba też twórcy zapomnieli dodać funkcji snu do łóżka
Ale gra ma dosłownie parę dni i patche są już zapowiedziane.
Jeden nawet już był, a dotyczy kwestii płynności grafiki na niektórych sprzętach.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych