Moj dzisiejszy praktycznie caly dzien spedzilem na polibudzie bo od 8 to 19. Mozna powiedziec nic ciekawego, gdyby nie 6 godzin matmy pod rzad, a o grafice, na ktorej nikt nic nie rozumie i wszystkim spac sie chce - nie wspomne. Coz, na poczatku bylo ciezko, a moja glowa wygladala jak kipiacy czajnik, ale teraz to juz normalka. Mimo spedzonych 10 godzin n...
								
								
								
							
						
		
	
	
	
		
									
	