Skocz do zawartości






Zdjęcie
- - - - -

(nie)paranormalne

Napisane przez mylo , 19 February 2011 · 1560 wyświetleń

Czy paranormalne produkuję sceptyków? Ta paradoksalna myśl kołacze mi w głowie od dłuższego czasu.

Nie mówię tu tylko o najeżdżających nas co jakiś czas logicznych barbarzyńców, rodem z racjonalista.pl. Wiedzących Wszystko i piszących magisterkę z wiedzy wszelakiej. Szeroki zakres wiedzy niektórych z nich często mnie zadziwia. Lecz nie chodzi tu tylko o nich.

Mogę przytoczyć swoją karierę na forum. Znalazłem je jakieś 5 lat temu, będąc zafascynowanym w tamtym okresie wampiryzmem energetycznym, i różnymi praktykami które polegają na manipulowaniu energii. To były jeszcze czasy charyzmatycznych tematów Fenixa Ashwalkera i całego fanklubu z nim związanego. Obietnice filmów z poruszaniem przedmiotów za pomocą siły woli, rozważania na tematy elektrokinezy, czy pizokinezy. Mimo że był pospolitym szarlatanem, to umiejętności pisania i przyciągania tłumów nie można mu było odmówić.

Sam próbowałem, tworzyłem sobie jakieś psiballe i inne tego typu ciekawostki. Nie można powiedzieć że to nie istnieje. Gdy coś takiego tworzysz, na prawdę masz wrażenie że to istnieje, grzeje i wywiera nacisk. Bo przecież wystarczy że coś zaistnieje w naszych głowach, to one odbierają i interpretują naszą rzeczywistość.
Swego czasu traktowałem to dość poważnie i powiedzmy że "ćwiczyłem". Interesowałem się również innymi tematami, magią chaosu, wampiryzmem (jak już wspomniałem), jogą, medytacją. Medytacje praktykowałem dość długo, z pewnymi sukcesami. Jednak jej istnienia i działania nikt nie zaprzecza.

Jednak o co chodzi w tym wpisie. Po tych 5 latach na forum, przeczytaniu setek/tysięcy tematów, toczeniu i czytaniu wielu dyskusji. Widziałem jak w zasadzie wszystkie argumenty paranormalne były obalane, jak ludzie słynący z poglądów para znikali lub wycofywali się z czynnej dyskusji. Baza możliwych tematów kurczy się. Technika FX w zasadzie wyklucza już wiarę w filmy i zdjęcia o ufo/duchach. Nauka zjada coraz szerszy kawałek tortu zwanego "rzeczywistością".

Oczywiście nie jestem całkowitym sceptykiem, wolę mówić że nie wiem.
Jednak paranormalne.pl może tworzyć swoje przeciwieństwo. Myślę że jest wiele osób które wyrosły z marzeń i przeszły na sceptycyzm.

Może to nie dobrze.

  • 0



Zdjęcie
Eternal Moonshine
20.02.2011 - 07:41
Sam o tym myślałem już dawno temu. Znalazłem to forum w okolicach roku 2006. Pochłaniałem wtedy wiedzę o UFO i obcych w ilościach masowych. Jeszcze wcześniej czytałem o tym w kąciku strefa51 albo jakoś tak, który czasami był na coverze CDA. Paranormalne miało wtedy jeszcze taką złotawą albo zieloną skórkę. Już dobrze nie pamiętam. Wszedłem przez Google do dział o UFO i nie zamykałem tej zakładki przez chyba dwa tygodnie. Dopiero potem odważyłem zagłębić się w inne zakamarki tego forum. Byłem absolutnie zafascynowany i czułem się jakbym znalazł jakąś księgę o tajemnej wiedzy. Podziwiałem dj _ cinexa za liczne arty i tłumaczenia. A potem zacząłem czytać opinie sceptyków, oglądać zdjęcia przrobione w PS dowodzące, że coś jest fejkiem i mój entuzjazm osłabł. Pojawiły się wątpliwości i w końcu już nie wiedziałem co myśleć.

Chociaż te wątpliwości wciąż mnie męczą, to zdecydowałem, że mimo wszystko chcę wierzyć (stąd też taki a nie inny avatar). Ale jednak w czasach przed forowych było mi lepiej bo wierzyłem we wszystko bez zadawania pytań. Nie przestanę wierzyć ale jestem już trochę zmęczony. Mam nadzieję, że kiedyś doczekam się twardego dowodu i wtedy rozbudzę na nowo swój entuzjazm
    • 0
Wydaje mi się, że po prostu magię tego miejsca tworzyli właśnie ludzie - zabrakło charyzmatycznych "paranormalnych", różne przechrzty, skandale itp. to wszystko zabiło pewien klimat.

Chociaż ja akurat zmieniłem podejście - zaczynałem jako zupełnie normalny teraz coraz częściej mogę dodać do tego prefiks para- ;)
    • 0
Ja na ten przykład, za tematem „UFO” zacząłem ganiać na długo wcześniej niż upadła „komuna”. Słuchałem, czytałem, potem oglądałem, a wszystko dlatego, że kiedyś coś widziałem (tak mi się zdawało?). Od tamtej pory minęło ponad ćwierćwiecze z ostrym okładem i co? I nic. Ale znudzenie nie jest jeszcze takie złe. Co innego bowiem obojętność, a co innego obrzydzenie. Tak, właśnie. Obojętny mi jest entuzjazm młodego pokolenia, ale rzygać mi się chce na agresywną postawę w obronie nieudowodnionego. Nie chcę już tego słuchać. To nie brak dowodów sprawił, że walczę z tym, co jeszcze kiedyś mnie fascynowało. To wciskanie mi na siłę kitów i wszelakiej maści teorii przez tych, którzy koniecznie chcą być pierwszymi kapłanami w tej sprawie, stworzyły ze mnie „potwora”. I nie zdziwię się, gdy dostanę odpowiedź na mój wpis typu:
„To fałszywi entuzjaści są odpowiedzialni za zbyt nachalną, arogancką politykę pro UFO, bo źle przesiewasz informacje serwowane przez zakłamane media, bo nie oglądałeś zbioru filmów, które wkleiłem w tamtym wątku, bo to, bo tamto, bo siamto... bo pstro i cholera wie co. Ty wstrętny, ograniczony sceptolu, co ty k... wiesz o UFO!”
No właśnie. Co ja takiego wiem? Co wiedzą inni? Co wiedzą oni?
Co wiedzą fanatycy, czego nie wiem ja?
Zresztą, gadać mi się nie chce. A to tylko tematyka „UFO”. Czasami leżąc, przed zaśnięciem zastanawiam się nad definicją „paranormalny” i czasami znajduję sporo analogi z „nie”.
Trzymajcie się, albo i nie – nie ma sensu udawać.

ps.
Czy zatem nie pasuję do tego forum? Do dzieła adwersarze, użyjcie swoich żelaznych argumentów (wiecie jakich) i sprawcie, że obrzydną mi wszystkie tematy, a wtedy sam stąd pójdę, bo nie jestem intelektualnym masochistą.
    • 0
Sfrustrowany jesteś Horror :mrgreen:
    • 0

Sfrustrowany jesteś Horror :mrgreen:

Tylko tyle?8)
Przyznać jednak muszę, że mnie zaskoczyłeś. Ale jakie to ma znaczenie. Podjąłbym dyskusję na przykład w jednym z tematów, ale... zobacz o co mi chodzi, no i gadać się odechciewa. To nie lament, ale przykład. Potrafię sam bronić swoich czterech liter, ale czasami wolę zwyczajnie odpuścić. Więc odpuszczam... co raz częściej. Niestety.
    • 0
Dwie różne wróżki zapowiedziały mi jednakową datę mojej śmierci.
Przestraszyłam się, spróbowałam przejść test na przepowiedzenie życia
na http://vsevidno.com
i otrzymałam znów tę datę! ((
Co mam robić? Wierzyć albo nie? Dlaczego wszędzie jest ten sam wynik?
    • 0
Ciekawe spostrzeżenie :) ja niestety jestem tutaj od niedawna, jednak chyba rozumiem o czym piszesz. Tak się dzieje na wielu forach w tej tematyce. Moim zdaniem ilość sceptyków rośnie wraz ze spadkiem jakości materiałów jakie są publikowane na forum. Tylko w ostatnich tygodniach pojawiło się kilka bezczelnie i prymitywnie podrobionych "materiałów dowodowych". Widząc coś takiego nie widzie się że pojawiają się sceptyczne komentarze. Moderatorzy powinni wprowadzić jakiś system akceptowania umieszczanych tematów czy jakkolwiek inaczej "odcedzać" wartościowe treści, wtedy można by się skupić na rzeczowej analizie i konkretnych argumentach. Dodatkowo ludzie mają wrodzoną skłonność do szukania sensacji tam gdzie jej nie ma :/

Podjąłbym dyskusję na przykład w jednym z tematów, ale... zobacz o co mi chodzi, no i gadać się odechciewa. To nie lament, ale przykład. Potrafię sam bronić swoich czterech liter, ale czasami wolę zwyczajnie odpuścić. Więc odpuszczam... co raz częściej. Niestety.

Owszem jest to ciekawy materiał video, jednak mi się już powoli nudzi stereotyp "humanoidów z latających spodków". Nie rozumiem czemu obcy mają nas przypominać? No i czemu mają się poruszać jakimiś śmiesznymi już talerzykami czy obeliskami? Czyżby ludzie nic innego nie potrafili wymyślić? A może wzięło się to z ty nazistowskich projektów latających talerzy i dzwonów? W każdym razie osobiście bardzo chciał bym aby doszło do spotkania z poza ziemską cywilizacją(oczywiście pokojową ;]), dał bym wszystko żeby to się wydarzyło za mojego życia, ale wyobrażanie sobie obcych jakoby byli na nasze podobieństwo stworzeni(lub odwrotnie) jest dość egoistyczne.

Pozdrawiam ;)
    • 0
Zdjęcie
ciemność
22.09.2011 - 22:43
Oj, masz rację mylo. Obecnie jestem raczej sceptyczny, a gdy pomyślę w co wierzyłem jeszcze 5 i pół roku temu, kiedy powstawało to forum, i kiedy pisaliśmy tu posta pod postem o telekinezie... to słabo mi się robi. A jednocześnie mam miłe wspomnienia, to forum było super klimatycznym miejscem, każdy post czy straszna historia wzbudzały takie emocje, że się w nie wierzyło. Na nasze szczęście, chyba wyciągnęliśmy z tego wnioski i to już sprawia, że wszystko to miało sens. Cały proces odkrywania i dochodzenia do sensownych rozwiązań przyniósł korzyści. Obecnym problemem jest tak jak wspomniałeś, boleśnie mały zasób tematów, które nie zostały jeszcze poruszone. Obawiam się najgorszego.

O niskim poziomie 3/4 materiałów nie warto się tu rozpisywać, podobnie jak o poziomie niektórych wypowiedzi. Trzeba działać nim będzie za późno.
    • 0
Paranormalne.pl bardzo zmieniło się w ciągu kilku lat. Jak kiedyś prawie bez przerwy udzielałam się na forum, tak teraz robię to raz na jakiś czas. Raz na pół roku zdarza mi się przez kilka tygodni coś skomentować. Oczywiście już nie dyskutuję, bo komu by się chciało. Są przecież gimnazjaliści i oświeceni licealiści, którzy wiedzą wszystko, a żeby to poprzeć potrafią tylko kogoś wyśmiać. Są też oczywiście osoby, które są sceptykami i są obeznane w temacie, ale niestety jest ich mniej. Nigdy nie byłam sceptykiem i również zakładam, że nawet to, co przez obecną naukę uznawane jest za fakt, niedługo może okazać się totalną bzdurą. Dlatego 100- procentowych racjonalistów, którzy za wszelką cenę chcą wszystko wyjaśnić i myślą, że każde wyjaśnienie daje maksimum pewności, z całym szacunkiem, ale uważam za idiotów, niezależnie od tego jaki bagaż wiedzy posiadają.
I nie uważam, że jest to miejsce dla nich. To forum docelowo zostało stworzone dla ludzi, którzy nie do końca żyją w zgodzie z rzeczywistością- chcą czegoś więcej i ufają, że jest coś więcej. Nikt, żaden sceptyk nie wmówi im, że są w błędzie, bo tak naprawdę nikt nie jest w stanie tego udowodnić. Niestety grono ludzi próbuje tu to właśnie praktykować z myślą, że skoro liznęli odrobinę informacji naukowych (które oczywiście muszą być pewne), to są panami wszechświata i nikt im żadnej bajki nie wciśnie . Przykro się robi.
    • 0
Znane jest zjawisko wypierania. Robi się to najczęściej aby nie pamiętać sytuacji tak zwanych trudnych. Czasem przechodzi to w tworzenie systemu zaprzeczania sobie. Ale czemu ma służyć zaprzeczanie w tej dziedzinie ? Tym bardziej jeśli już coś tam dotknęliśmy, zobaczyliśmy, doświadczyliśmy.
Dziwne to prawda ?

    • 0

Kwiecień 2024

P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
2223242526 27 28
2930     

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze

użytkownicy przeglądający

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych

Tagi

    Ostatni odwiedzający

    • Zdjęcie
      habas_red
      18.11.2014 - 23:03
    • Zdjęcie
      Shooter
      01.08.2014 - 15:22
    • Zdjęcie
      Crimon
      19.03.2014 - 03:10
    • Zdjęcie
      The Smoking Man
      27.02.2014 - 14:43
    • Zdjęcie
      lukasz88
      26.01.2014 - 12:20

    Kategorie