Napisano 31.05.2007 - 14:53
Gdybym myślał tak jak Ty, odnajdywałbym ukryta prawde w broszurce z reala..
Napisano 31.05.2007 - 14:53
Bardzo proszęTacita, na szczescie moge miec odmienne zdanie
Czyli mamy ją dosłownie czytać? A z tą manipulacją przez Kościół, masz oczywiście rację. Nawet nie trzeba słuchać RM, aby móc to stwierdzić :wow:bajka o tym, ze biblia jest pelna przenosni od lat odstrasza ludzi od niej.
A mógłbyś mi to jakoś udowodnić w oparciu o cytaty, że jako jedyni?w rzeczywistosci to czy Adam i Ewa zostali stworzeni jako jedyni, czy byly tez inni nie ma dla mnie kluczowego znaczenia i wplywu na wiare.
Napisano 31.05.2007 - 14:54
Napisano 31.05.2007 - 15:14
jedynie na zasadzie, ze gdyby byly inni stworzeni to pewnie wspomniano by o tym. ale to tylko domysl. w obecnej formie obie opcje sa w pewnym stopniu prawdopodobne i pewnie nie uda nam sie nigdy ustalic brakujacych szczegolow.A mógłbyś mi to jakoś udowodnić w oparciu o cytaty, że jako jedyni?
pytanie zlozone tak jak biblia. to jest dosc skomplikowana konstrukcyjnie ksiazka i nie mozna jej rozpatrywac jako jednej calosci. w pewnych miejscach jest faktycznie niejasna, np. w apokalipsie wg Jana, ale w duzej czesci jest pisana bardzo wprost, albo przenosnia gleboka jak kałuża (np. przypowiesci, ktore zwykle sa bardzo proste do interpretacji). jest wiele fragmentow, ktore przecza takiej formie kosciola jaka dzis widzimy, wiec dla KK lepiej, zeby wierni nie czytali biblii. kiedys bylo to zabronione, dzis ludzie poprostu nie maja ochoty po nia siegac. a szkoda.Czyli mamy ją dosłownie czytać?
Napisano 31.05.2007 - 15:17
Grozisz mi, tłumisz moje zdanie i krzyżyk Ci na droge.. Zwyczajnie, w Bibli cos pisze, a Ty na siłe próbujesz szukac w tym prawdy..Ostrzegam cię że za kolejny podobny w stylu i jakości post, sowicie ci wynagrodzę.
Napisano 31.05.2007 - 15:25
Napisano 31.05.2007 - 15:26
A czym jest Bóg ? Przecież nie można (nie da się) przeniknąć natury Boga (transcendentność oznacza niepoznawalność)Wszechświat to materia, Bóg zaś nią nie jest. Co za tym idzie, pozostaje transcendentny.
Napisano 31.05.2007 - 15:28
Ludzie mają to do siebie, że myślą przestrzennie (jak napisał aph), a tu trzeba myśleć abstrakcyjnie. Moim zdaniem personifikacja Boga ma na celu przybliżenie Go nam. Skoro nie możemy ujrzeć Stwórcy, sami nadajemy Mu różne cechy, bądź określamy rodzaj.Wyraz "pan" personifikuje go jako meżczyzne.. wiec stwierdzenie ze nie jest mezczyzna jest błędne..
Napisano 31.05.2007 - 15:57
Napisano 31.05.2007 - 17:37
Jakim więc sposobem ludzie mieliby utożsamiać Boga z rodzajem żeńskim? Ja bynajmniej nie wyobrażam sobie tego.
Napisano 31.05.2007 - 18:14
Masz rację,bo w Nowym Testamencie pisze o obecności w każdym z nas cząstki Boga i Chrystusa bardzo wyraźnie.Jeśli ksiądz tej obecności zaprzecza,to jakie prezentuje on chrześcijaństwo,prawdziwe,czy fałszywe?Odważę się stwierdzić ( za to że to powiedziałem na religii zostałem wyproszony z klasy ) że każdy ma w sobie cząstkę Boga ( możemy ją rozwijać i osiągać różne zdolności paranormalne ) jedni mają ją trochę większą drudzy trochę mniejszą, lecz KAŻDY ją ma
Zastanów się co piszesz,bo to nie jest mądre.Inga myśli bardzo rozsądnie i potrafi wyciągać właściwe wnioski,czego brakuje bardzo wielu ślepo wierzącym ludziom.do Ingi:Grozisz mi, tłumisz moje zdanie i krzyżyk Ci na droge..
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych