Skocz do zawartości


Zagadka piramidy Cheopsa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
307 odpowiedzi w tym temacie

#271

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O zasypanych piaskiem komorach czy innych przestrzeniach nic mi nie wiadomo wiec prosilbym o zrodlo.

Opieram się na przytaczanym już tu artykule Niwińskiego.

Opuszczona z podziwu nad ta budowla szczeka, nie podniosla mi sie nawet na jote :P

Nie dziwię się, bo i moja szczęka szoruje glebę za każdym razem kiedy widzę ten cud świata na własne oczy ;-)
  • 0



#272

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aquila, te wyliczenia sa oficjalne a skoro Ty ich nie rozumiesz, skoro nie rozumiesz skad sie wziely , to mi rece opadaja.

Ja jużwidzę że są one (te moje wyliczenia) dość błędne. Ale mi nie chodzi o podanie co do minuty wszystkiego krok po kroku (i się troszkę wkopałem zapędzając) ale o to, że to jest możliwe przy odpowiedniej organizacji.

żadni kosmici nie byli potrzebni, bo to jest wykonalne dla człowieka nawet przy użyciu prymitywnych narzędzi



Lepiej Ci szlo z pentagonem chociaz tez marnie.

Tobie z pentagonem szło jeszcze marniej w takim razie...

Sam czas na jeden blok niweluje Twe wysilki bo obojetnie ile ramp bys postawil i ile grup to nie mogloby sie udac. Bledy, pospiech, tlok i jeszcze raz to samo......

Nie mogło to, nie mogło tamto...

No jesnak mogło bo piramida stoi i ma siędobrze i tak jak nic nie przemawia za tezą o pomocy z zewnątrz tak i wiele przemawia za ludzką pracą przy użyciu zwykłych narzędzi. :)
  • 1



#273

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aquila, jeszcze tylko ostatnie pytanko. Czy uwazasz ze piramide cheopsa wyraznia niezwykla wrecz dokladnosc (chociazby idealne przyleganie do siebie kamiennych blokow- takie ze zyletki nie da sie wcisnac, oczywiscie nie liczac tych zniszczonych przez uplyw czasu)?
  • 0

#274 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Aquila, na jedno pytanie nie odpowiedziales. Skoro to takie proste wybudowac Piramide, skoro mogli to zrobic prymitywni ludzie z prymitywnymi narzedziami to czemu japoncom sie nie udalo? To tylko piramidka w skali 1:10 i to schodkowa w dodatku. Raz ze nie potrafili powtorzyc wyczynu chufu to w dodatku juz im sie sypie ta marna miniatura. W dodatku bloki sa nierowne, nie przylegaja tak do siebie, nie sa tak dokladne a piramida zapada sie tak szybko ze podejzewam ze po 1000 lat albo juz bylaby rozsypana albo by sie zapadla zalkowicie. Watpie by wytrzymala 200lat a piramida chufu stoi 4500 a mysle ze nawet o 2000 lat dluzej. Dlaczego? inaczej malowidla nie bylyby mlodsze od samej piramidy:)

ciagle pomijacie ten istotny szczegol, ciagle jest on negowany i wysmiewany a przeciez Japonczycy chcieli cos udowodnic. Dziekuje im bo mi wlasnie udowodnili swa nieudolnosc a jak wiemy Japonczycy slyna z doskonalosci i precyzji i samodyscypliny w kazdej wykonywanej czynnosci.

P.S to nie sa moje obliczenia i one nie sa bledne. Wszedzie, w kazdej ksiazce na temat egiptu znajdziesz podobne wyliczenia. Roznica moze opiewac na 1 min plus minus.
  • 0

#275

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ciagle pomijacie ten istotny szczegol, ciagle jest on negowany i wysmiewany a przeciez Japonczycy chcieli cos udowodnic. Dziekuje im bo mi wlasnie udowodnili swa nieudolnosc a jak wiemy Japonczycy slyna z doskonalosci i precyzji i samodyscypliny w kazdej wykonywanej czynnosci.


Z tego co ja słyszałem, a mogęsięoczywiście mylić, wydawało mi się, że Japończykom zależało na pochwaleniu się swoimi zdolnościami we wznoszeniu budynków przy użyciu nowoczesnej techniki, a nie mieli na celu udowodnienia żadnej teorii budowania piramid.

No i wiesz, prawników na studiach uczą rozróżniania co dowodem może być i na co, a co też nie.

Ten argument wcale nie dowodzi, że piramid nie zbudowali ludzie przy użyciu prymitywnych metod. On dowodzi jedynie tego, że Japończycy przy tym jednym podejściu nie dokonali tego samego.
Łatwo wyciągasz "dowody" z rozmaitych treści, panie muhad

to nie sa moje obliczenia i one nie sa bledne. Wszedzie, w kazdej ksiazce na temat egiptu znajdziesz podobne wyliczenia. Roznica moze opiewac na 1 min plus minus.

Już nie w każdej, bo w moich nie ma ;(

[ Dodano: 2006-09-02, 13:27 ]

ciagle pomijacie ten istotny szczegol, ciagle jest on negowany i wysmiewany a przeciez Japonczycy chcieli cos udowodnic. Dziekuje im bo mi wlasnie udowodnili swa nieudolnosc a jak wiemy Japonczycy slyna z doskonalosci i precyzji i samodyscypliny w kazdej wykonywanej czynnosci.


Z tego co ja słyszałem, a mogęsięoczywiście mylić, wydawało mi się, że Japończykom zależało na pochwaleniu się swoimi zdolnościami we wznoszeniu budynków przy użyciu nowoczesnej techniki, a nie mieli na celu udowodnienia żadnej teorii budowania piramid.

No i wiesz, prawników na studiach uczą rozróżniania co dowodem może być i na co, a co też nie.

Ten argument wcale nie dowodzi, że piramid nie zbudowali ludzie przy użyciu prymitywnych metod. On dowodzi jedynie tego, że Japończycy przy tym jednym podejściu nie dokonali tego samego.
Łatwo wyciągasz "dowody" z rozmaitych treści, panie muhad

to nie sa moje obliczenia i one nie sa bledne. Wszedzie, w kazdej ksiazce na temat egiptu znajdziesz podobne wyliczenia. Roznica moze opiewac na 1 min plus minus.

Już nie w każdej, bo w moich nie ma ;(
  • 1



#276 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Z tego co ja słyszałem, a mogęsięoczywiście mylić, wydawało mi się, że Japończykom zależało na pochwaleniu się swoimi zdolnościami we wznoszeniu budynków przy użyciu nowoczesnej techniki, a nie mieli na celu udowodnienia żadnej teorii budowania piramid.


Stary, to tymbardziej Obciach :jump: Popatrz jaki paradoks... Dzikusy walneli Budowle na drewnianych rampach a Japonce spaprali nowoczesna technologia piramidke i to w dodatku schodkowa w skali 1:10.

no popatrz Aquila , nie widzisz tej istotnej roznicy? Uzmyslawiam Ci fakt ktorego nie chcesz albo nie umiesz przyjac do wiadomosci. nie rozumiem Cie czasem :hmm:



No i wiesz, prawników na studiach uczą rozróżniania co dowodem może być i na co, a co też nie.


nie rozumiem, co ma piernik do wiatraka?

Ten argument wcale nie dowodzi, że piramid nie zbudowali ludzie przy użyciu prymitywnych metod. On dowodzi jedynie tego, że Japończycy przy tym jednym podejściu nie dokonali tego samego.
Łatwo wyciągasz "dowody" z rozmaitych treści, panie muhad


widzisz a Egipcjanie mieli jedno podejscie by zbudowac Cheopsa i to jak twierdzisz prymitywnymi narzedziami. Wiec jakim cudem japoncom z cacuszkami ich technologii nie udalo sie wybudowac miniaturki schodkowej?

A jakie maja byc wnioski skoro same sie nasuwaja? Przeciez masz doskonale porownanie co do mozliwosci budowy. Japonce nie dosc ze budowali mniejsza to jeszcze schodkowa i w dodatku sie sypie ,wiec cos jest nie tak chyba , nie uwazasz?
  • 0

#277

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobra, na jednej ze stronek na ktore sie powolujesz znalazlem fragment o niezwyklej dokladnosci cechujacej ta piramide, wiec juz nie musisz Aquila odpowiadac.

A teraz czas wyjasnic, co oznaczalo c.d.n :mrgreen:



Czyżby jakaś pułapka się szykowała? ;-)

Nie pułapka, po prostu praktyka zabija teorie :>

Mogę powiedzieć tak, że gdyby to ode mnie zależało, to kazałbym im wjeżdżać na górę od razu, bez czekania na pełną godzinę.

Oj, to bys piramidy nie wybudowal :-D
Bo powoli dochodzimy do najwiekszej luki w tej calej teorii (nawet jakby 15 blokow na godzine transportowali to by nic nie zmienilo) - otoz zakladasz ze blok, ktory zostal wciagniety na rampe:

Jest odciągany dalej na swoje miejsce, powiedzmy na południowy kraniec piramidy. W tym samym czasie następny blok, który zaraz po tym wjechał na szczyt, jest odciągany w inne miejsce, powiedzmy północny kraniec, aby nie przeszkodzić poprzednikowi.

No i w tej chwili teoria juz lezy i kwiczy :lol :
Bo zostal calkowicie pominiety najwazniejszy aspekt cechujacy wielka piramide- czyli DOKLADNOSC budowli, gdzie kazdy blok jest idealnie dopasowany do pozostalych. Czas potrzebny na transport bloku po rampie jest tak naprawde znikomy w stosunku do czasu potrzebnego na jego dokladne umieszczenie. Potrzebna jest do tego przestrzen (aby mozna bylo manewrowac), kilku swiatlych ludzi ktorzy pokieruja ekipa ciagnaca blok, oraz kilku naprawde swiatlych ludzi :P ktorzy potrafia dokonac pomiarow, gdzie dokladnie ma zostac wstawiony blok (nie mowie tu o wyznaczaniu typu "mniej wiecej tu", tylko o dokladnym wskazaniu gdzie maja sie znalezc poszczegolne sciany, boki i wierzcholki tego bloku). Samo precycyjne wyznaczanie tego miejsca juz troche zajmuje, a prawdziwa jazda zaczyna sie, gdy chcemy ustawic ciezki i duzy blok (z dyskusji wynika ze o ciezarze gdzies miedzy 2,5 a 50 ton- a konkretnie to jakie jest procentowy udzial tych 2,5 tony w stosunku do tych ciezszych?) w taki sposob, aby byly zachowane wszystkie zaleznosci rownoleglosci, prostopadlosci i odleglosci do innych blokow.
A teraz przyklad z zycia: przez wakacje pracowalem, zajmujac sie dowozem materialow budowlanych na teren robot. Przez te 2 miesiace mialem wiec okazje widziec, jak budowanie wyglada w praktyce. Podam tylko przyklad z zeszlego tygodnia: Czekajac na odbior transportu widzialem jak robotnicy meczyli sie z 1,5 tonowym elementem betonowym, ktory ustawiali w okreslonym przez projektanta miejscu. Zajelo im to 15 minut (z zegarkiem w reku, a nie licze tu czasu spozytkowanego na przygotowanie elementu do podniesienia, bo jak przyjechalem to juz dzwig trzymal go w powietrzu)- a dlaczego tak dlugo? Bo wygladalo to mniej wiecej tak: dzwig przenosil betonowego kloca na miejsce przeznaczenia, kilku robotnikow stojacych dookola kloca za pomoca sily rak dokonywalo lekkiej korekty jego ustawienia, po czym byl opuszczany. Potem brygadzista (czy kto tam) przygladal sie planom, patrzyl na kloca, obchodzil go dookola, po czym krecil glowa i kazal go znowu podniesc w celu dokonania korekt ustawienia. Dopiero za 4 razem kloc zostal ustawiony w satysfakcjonujacy dla brygadzisty sposob. To byla własnie praktyka :-D
A jak sie ma do tego teoria?
Tak=> :rotfl:
I jeszcze raz powroce do teorii Aquili:

Mogę powiedzieć tak, że gdyby to ode mnie zależało, to kazałbym im wjeżdżać na górę od razu, bez czekania na pełną godzinę.

To powiem tylko tyle: po godzinie mial bys 60 blokow, ktore nie byly by poustawiane na swoich miejscach, a co minute dochodil by nowy blok :-D Pomijajac wszystko inne, tam juz by nawet odpowiedniego miejsca do manewrowania nie bylo. I przez nastepna godzine bloki byly by z powrotem spuszczane po rampie na ziemie, po czy praca by stanela do czasu wynalezienia lepszych rozwiazan budowlanych :-D

Prawda jest taka, ze o mozliwosci wybudowania piramidy trzeba by bylo rozmawiac z doswiadczonymi budowlancami, bo te profesorki (co to im sie budowa kojarzy z tym, ze trzeba kask ochronny nosic bo cegla moze na łeb spaść) to tak naprawde pojecia nie maja o czym mowia (oczywiscie w kwestii piramidy, i oczywiscie nie 100% profesorkow).

Ale musze zaznaczyc, ze niektore zalozenia tej teorii (opracz tyc ilościowych :-D ) sa calkiem logiczne. Transport po rampach moze byc. Tylko ta ilosc :rotfl:
Logiczna ilosc blokow, ktore mogly by zostac przetransportowane w ciagu doby (w nocy wszyscy spia oczywiscie) i ustawiona DOKLADNIE na swoim miejscu, to w mojej opinii jakies..........10 klocow na dzien :P .
  • 0

#278 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

turrkus, poprawie koncowke Twojej wypowiedzi. Pracowano w Nocy bo bylo chlodniej. W dzien to po 1 godzinie polowa by padla:D
  • 0

#279

Borte Czino.
  • Postów: 431
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mylicie się. Istnieje coś takiego jak archeologia doświadczalna. Wszystko to zostało zbadane i sprawdzone. Da się tak położyć i pociągnąć bloki. Świątynia Deir el-Bahari jest restaurowana w identyczny sposób przez ludność lokalną. Pracują tam teraz polscy egiptolodzy, m.in. Niwiński.
  • 0

#280

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mylicie się. Istnieje coś takiego jak archeologia doświadczalna. Wszystko to zostało zbadane i sprawdzone. Da się tak położyć i pociągnąć bloki.

A czy ja twierdze ze sie nie da? Ja tylko wskazalem na realny czas, jaki jest potrzebny, aby wszystko bylo zrobione dobrze ta metodą :smile:

turrkus, poprawie koncowke Twojej wypowiedzi. Pracowano w Nocy bo bylo chlodniej. W dzien to po 1 godzinie polowa by padla:D

No faktycznie, odnioslem to do polskich realiow :lol :
  • 0

#281

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

[url="http://prevos.net/pyramid/desk.htm"]http://prevos.net/pyramid/desk.htm[/url]

Hmm ja jednak znalazłem inne wyliczenia...

Zatem mamy dwa wyliczenia, każde mówiące co innego.

Tylko kto ma rację?

No i coś mi się wydaje, że te wszystkie wyliczenia sugerują, że każdy blok był ustawiany pojedyńczo.

Przecież to była praca zespołowa, tam działano równocześnie.
  • 1



#282 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Aquila, a to sa wyliczenia ze strony typu: prawda absolutna? :smile:
  • 0

#283

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No i coś mi się wydaje, że te wszystkie wyliczenia sugerują, że każdy blok był ustawiany pojedyńczo.

Przecież to była praca zespołowa, tam działano równocześnie.

I tutaj powstaje kolejny problem ;-)
Przy dzialaniu rownoczesnym, kilka blokow bylo ustawianych mniej wiecej w tej samej chwili w kilku roznych miejscach. Teraz spojrzmy na schemat:
Dołączona grafika
Rys. nr 1 pokazuje, jak wygladalo by ustawianie blokow przy ustawianiu pojedynczym. Najpierw dokladnie ustawia sie pierwszy blok. Nastepnie ustawiamy drugi blok, ktory bedzie sasiadowal z pierwszym. Potem trzeci, ktory bedzie sasiadowal z drugim. Itd. Zapewnia to nam wysoko dokladnosc budowli.
A teraz zobaczmy, co sie moze stac, gdy bedziemy ukladac kilka blokow jednoczesnie (Rys. nr 2). Najpierw ustawiamy dwa bloki w pewnej odleglosci od siebie. Potem ustawiamy dwa kolejne bloki. Problem pojawia sie, gdy chcemy ustawic blok piąty, bo moze okazac sie, ze:
a) miejsce na jego wstawienie jest zbyt duze, i zostaja szpary pomiedzy nim a sasiadujacymi blokami
B) miejsca jest za malo, i nie da sie go wcisnac.
Oba te bledy sa wysoce prawdopodobne, gdyz nawet gdyby bloki w metodzie z rys. 2 byly ustawiane z wysoka dokladnoscia, to i tak mamy jeszcze aspekt niedokladnej obrobki poszczegolnych blokow, co przy kilku blokach moze nam dac roznice nawet kilkunastu mm, w efekcie czego w miejscu wstawienia bloku "łaczacego" powstaje zbyt duza lub zbyt mala przestrzen.
Chyba wlasnie dlatego (wysoka dokladnosc) niektorzy naukowcy sugeruja ustawianie blokow jeden za drugim, a nie kilku naraz :smile:
  • 0

#284

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

MOżna kilka na raz tylko trzeba zacząć od środkowego i potem dokładać zewnętrzne.
  • 0

#285

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

MOżna kilka na raz tylko trzeba zacząć od środkowego i potem dokładać zewnętrzne.

No fakt, ale tym sposobem to i tak max 8 na raz mozna dokladac (cztery boki, na kazdym dokladamy po 2 bloki).
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych