Przeglądając różne zestawienia "strasznych" filmików na YT, parę razy trafiłem na ten oto filmik:
Spośród różnych tego typu nagrań, to jakoś szczególnie utkwiło mi w pamięci, więc pomyślałem "czemu nie?" i przedstawiam wam je tutaj.
Widzimy "coś", bo każdy komentujący widzi w tym coś innego, co porusza się nad łóżkiem dziecka. Samo to jeszcze nie jest jakoś bardzo dziwne, bo może być to cokolwiek, ale potem gdy kobieta idzie to sprawdzić i zapala światło, nic o takim kształcie tam nie występuje. Gdy ponownie gasi lampę, tajemniczy kształt już się nie pojawia.
Osobiście nie przychodzi mi do głowy żadne wytłumaczenie, ale wiadomo, w grupie siła, więc może wy coś ciekawego wymyślicie. Osobiście uważam za ciekawe, że zamiast jakiejś sylwetki, czy strasznej gęby, mamy takie totalnie abstrakcyjne cudo. Jestem ciekaw co wy o tym myślicie?