Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rejestr przestępców seksualnych.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
105 odpowiedzi w tym temacie

#76

Bohun.
  • Postów: 229
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Urgon

 

Z kolei badacz, psychoterapeuta i były ksiądz, Richard Sipe, na podstawie 25 lat doświadczeń i rozmów z 1500 księżmi stwierdził, iż 6% ogólnie dopuszcza się molestowania nieletnich, ale tylko 2% molestuje dzieci poniżej 13 roku życia. Mówimy tu cały czas o przypadkach, które miały miejsce, nie o "fantazjach"...

Co też by korelowało z podanymi przez ciebie danymi, że w społeczeństwie jest od 1-2% osób których pociągają nieletni poniżej 14 roku życia.

 

Teraz najlepsze: w Australii analiza kryminalnych przypadków molestowania seksualnego w KRK wykazała, iż aż 7% księży dopuściło się takich czynów. W jednym regionie było ich aż 15%. Odsetek osób dopuszczających się molestowania seksualnego w zakonie bonifratrów wyniósł 40%! Albo coś w Australii zmienia niewinny kler w pedofilów, albo po prostu w Australii jest większa wykrywalność sprawców.

Zdaje się, że w każdym kraju przygotowanie do kapłaństwa wygląda inaczej i tu bym upatrywał przyczyny. Są pewnie i jeszcze inne kwestie, jak np. stosunek biskupów do omawianych zagadnień, czy teren w jakim działają księża.


  • 0

#77

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Z kolei badacz, psychoterapeuta i były ksiądz, Richard Sipe, na podstawie 25 lat doświadczeń i rozmów z 1500 księżmi stwierdził, iż 6% ogólnie dopuszcza się molestowania nieletnich, ale tylko 2% molestuje dzieci poniżej 13 roku życia. Mówimy tu cały czas o przypadkach, które miały miejsce, nie o "fantazjach"...

Co też by korelowało z podanymi przez ciebie danymi, że w społeczeństwie jest od 1-2% osób których pociągają nieletni poniżej 14 roku życia.


1-2% ogółu społeczeństwa przyznało się do posiadania przynajmniej jednej fantazji seksualnej z osobą nieletnią w roli głównej. 2% księży z analizy dr. Sipe faktycznie molestowało dzieci poniżej 13 roku życia. 4% molestowało nieletnich w wieku 13-17 lat. Czytaj ze zrozumieniem, z łaski swojej. Jest różnica między "mieć przynajmniej jedną fantazję seksualną o nieletnich" i "molestwać przynajmniej jedną osobę nieletnią". Jeśli teg nie widzisz, to ja nie widzę powodu do dyskutowania z tobą...

Teraz najlepsze: w Australii analiza kryminalnych przypadków molestowania seksualnego w KRK wykazała, iż aż 7% księży dopuściło się takich czynów. W jednym regionie było ich aż 15%. Odsetek osób dopuszczających się molestowania seksualnego w zakonie bonifratrów wyniósł 40%! Albo coś w Australii zmienia niewinny kler w pedofilów, albo po prostu w Australii jest większa wykrywalność sprawców.

Zdaje się, że w każdym kraju przygotowanie do kapłaństwa wygląda inaczej i tu bym upatrywał przyczyny. Są pewnie i jeszcze inne kwestie, jak np. stosunek biskupów do omawianych zagadnień, czy teren w jakim działają księża.

"Zdaje się" ci źle. O edukacji przyszłych księży decyduje Watykan, a konkretnie Kongregacja ds. Duchowieństwa. To oni sprawują pieczę nad seminariami...

Dr. Conrad Baaru przedstawił na II Zgromadzeniu Ogólnym Synodu Biskupów w 1971 roku raport pt. "The Role of the Church in the Causation, Treatment and Prevention of the Crisis in the Priesthood". W nim wskazał bardzo poważny problem psychoseksualny wśród księży prowadzący do różnych zaburzeń. Przedstawił nawet rekomendacje, co z tym zrobić i jak zapobiegać przyszłym problemom. Kto był najaktywniejszy w czasie tego synodu? Karol Wojtyła. Czy sugestie z raportu zostały kiedykolwiek zaimplementowane? Nie. Za czyjego pontyfikatu wciąż obowiązywała tajna instrukcja nakazująca przypadki pedofilii w klerze ukrywać? Przypadek? Nie sądzę...

Wg. raportu przeważająca większość badanych była niedojrzała psychoseksualnie, co wyrażało się licznymi kontaktami homo- i heteroseksualnymi. Wszyscy ci księża cierpieli na jakąś formę neurozy na tle frustracji seksualnej. Mniej niż 15% badanych było kompletnie dojrzałych emocjonalnie. Z pozostałych 85% około 20-25% miało poważne problemy psychiatryczne, które "leczyli" z pomocą alkoholizmu...

Kościół o problemach wiedział od dawna, i nic z tym nie zrobił. A właściwie to robił wszystko by te problemy ukryć, zatuszować, ofiarom zatkać usta, a sprawców ukryć. Jeśli nie widzisz w tym problemu, to musisz być bardziej ślepy, niż ja. W takiej sytuacji daj mi swój adres na PW, to ci przyślę moją białą laskę, bo tobie bardziej się przyda...
  • 2



#78

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Swoja droga nie chce szczegolnie generalizowac, ale nie mam pojecia kto dojrzaly psychoseksualnie i ogolnie dojrzaly pod katem psychicznym moze zdecydowac sie na zostanie ksiedzem w dzisiejszych czasach. Z calym szacunkiem do wiary i ich poslugi, ale zycie z zasadami obowiazujacymi w KRK to ascetyzm i zapewne bardzo czesto prowadzi do jakichs skrzywien w psychice. Nie mam na mysli tylko pedofilii, ale tez innych zaburzen postrzegania swiata i spoleczenstwa, a nawet jezeli nie prowadzi do wyksztalcenia sie takich zaburzen to zapewne rozwija juz istniejace.

 

Zeby nie bylo to tylko moja widzimisie i branie spraw "na chlopski rozum", nie chce mi sie w to szczegolnie zaglebiac, ale nakladanie na czlowieka takich ograniczen i wypaczen jak chocby wlasnie brak mozliwosci odbywania w miare regularnych stosunkow musi prowadzic do jakichs zaburzen.


  • 2

#79

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

KSIĄDZ : „GWAŁCILIŚMY ślepego chłopca, było nas DZIESIĘCIU! Bóg mi wybaczy”
https://wyborcza24.p...rzyc-wy/?more=1

Jak nie żałuje tego co zrobił to nie wiem czy Bóg mu to wybaczy (ten Bóg w którego wierzy)
To wyznanie pojawiło się juz w tamtym roku czyli chyba ten ksiądz zszedł z tego świata.
  • 0



#80

Bohun.
  • Postów: 229
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Urgon

 

"Zdaje się" ci źle. O edukacji przyszłych księży decyduje Watykan, a konkretnie Kongregacja ds. Duchowieństwa. To oni sprawują pieczę nad seminariami...

Lecz ich wytyczne są bardzo ogólne, a formacja jest zależna od miejscowej specyfiki, jest to m.in. inny program np. nie wszędzie jest rok "zerowy", bądź sami wykładowcy kładą na pewne przedmioty mniejszy nacisk.

Pewien ksiądz, którego znałem, a który studiował w Rzymie twierdził, że polscy księża wychodząc z seminarium, są bardziej wyedukowani niż ich koledzy z zachodu.

Zapewne też, gdy seminarzystów jest mało, pojawia się chęć aby ich zatrzymać, nie zważając na braki w ich psychice - to też jakby nie patrzeć część "miejscowego folkloru".

 

Kościół o problemach wiedział od dawna, i nic z tym nie zrobił. A właściwie to robił wszystko by te problemy ukryć, zatuszować, ofiarom zatkać usta, a sprawców ukryć. Jeśli nie widzisz w tym problemu, to musisz być bardziej ślepy, niż ja.

Widzieć problem, a wpadać w histerię, to są dwie różne sprawy.


  • 0

#81

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzieć problem, a wpadać w histerię, to są dwie różne sprawy.

To jak jest teraz z klechami? Widzą problem, wpadają w histerię, czy może już robią pod siebie?

 

...ale nie mam pojecia kto dojrzaly psychoseksualnie i ogolnie dojrzaly pod katem psychicznym moze zdecydowac sie na zostanie ksiedzem w dzisiejszych czasach.

To jest pytanie typu: - Kto w dzisiejszych czasach daje dziecku na imię Jarosław?...





#82

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Bohun

 

 

Zapewne też, gdy seminarzystów jest mało, pojawia się chęć aby ich zatrzymać, nie zważając na braki w ich psychice - to też jakby nie patrzeć część "miejscowego folkloru".

 

 Coś tam słyszałem, o tym że ilość powołań do kapłaństwa cięgle spada, ale bez przesady. Pedofilia to nie jest "miejscowy folklor. 

 

 

Widzieć problem, a wpadać w histerię, to są dwie różne sprawy.

 Nie było by histerii, gdyby władze kościelne coś z problemem robiły. Bo jak się okazało widziały problem, ale zamiatały go pod dywan. 


  • 1



#83

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Bohun, umiesz po angielsku? To sobie poczytaj:
https://friendlyathe...d-jurys-report/
Czytałem i sam raport. Polecam, jak ktoś chce sobie humor zepsuć...
  • 1



#84

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Up@

Jest tam i polski wątek...

"Reverend Bernard J. Kaczmarczyk went into the shower with a 12-year-old boy under the pretext that he needed to make sure the child was “showering properly.”"





#85

Bohun.
  • Postów: 229
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Panjuzek

 

Coś tam słyszałem, o tym że ilość powołań do kapłaństwa cięgle spada, ale bez przesady. Pedofilia to nie jest "miejscowy folklor.

Sytuacja z kapłanami ma się bardzo rożnie, w zależności od kraju. Co do "miejscowego folkloru" nie miałem na myśli pedofilii, a ogólnie brak selekcji kandydatów. Problemy psychiczne mogą być różne, pedofilia to już ekstremum.

 

Nie było by histerii, gdyby władze kościelne coś z problemem robiły. Bo jak się okazało widziały problem, ale zamiatały go pod dywan.

Histeria by była, bo pedofil w sutannie zawsze się znajdzie, a to jest tylko pretekst do tego by zaatakować Kościół. Spójrz na to kto cały czas pisze o pedofilii w Kościele i w jakim tonie. Nie powiem, jest wiele patologii i zaniechań, które te media ujawniły. Jednak pokazując tylko patologię, zaciemnia się prawdziwy obraz.

 

Urgon

 

Bohun, umiesz po angielsku? To sobie poczytaj:

Niestety nie potrafię, ale przejrzałem z pomocą translatora. Jednakże jest to narzędzie mocno niedoskonałe i boje się, że przeinaczył pewne sformułowania.

Zastanawia mnie jedna rzecz, artykuł jest ponoć o wykorzystywaniu dzieci, to dlaczego są tam podane takie sytuacje jak zgwałcenie 21 letniego mężczyzny z zespołem Downa, czy wykorzystanie seksualne 16-letniego chłopaka?

 

A jeśli to jest jeden z najcięższych zarzutów:

 

Reverend P. Lawrence Homer told a 14-year-old girl she had the body of an 18-year-old woman. He also commented on her “sex hair.”

A cała reszta księży ujętych w raporcie, ma mniejsze przewiny, to w takim razie pedofilia jest jeszcze mniejszym problemem niż myślałem.


  • -1

#86

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A jeśli to jest jeden z najcięższych zarzutów:

 

Reverend P. Lawrence Homer told a 14-year-old girl she had the body of an 18-year-old woman. He also commented on her “sex hair.”

A cała reszta księży ujętych w raporcie, ma mniejsze przewiny, to w takim razie pedofilia jest jeszcze mniejszym problemem niż myślałem.

Rozumiem, że dla Ciebie brak penetracji, to nie jest zachowanie pedofilskie i nie ma z tym problemu. A może masz pogląd taki jak poniższy:

"Father Chester Gawronski fondled and masturbated at least 12 different children by saying he was just showing them “how to check for cancer.” (When one of these stories went public in 2002, Bishop Donald Trautman chastised the victim by arguing that he was only 14 when it happened, not 11 like the article said.)"

Tłumaczę:

Ojciec Chester Gawronski pieścił i masturbował co najmniej 12 różnych dzieci, mówiąc, że właśnie pokazuje im „jak sprawdzić raka”. (Kiedy jedna z tych historii pojawiła się w 2002 roku, biskup Donald Trautman skarcił ofiarę, twierdząc, że miał 14 lat kiedy to się stało, a nie 11, jak powiedział artykuł.)

 

Może inny przykład? Proszę bardzo:

Tłumaczę: 

Ojciec Thomas D. Skotek zgwałcił nieletnią dziewczynkę, doprowadzając do ciąży, a następnie zapłacił za aborcję. Jego biskup powiedział później: „To bardzo trudny czas w Twoim życiu i zdaję sobie sprawę, jak bardzo jesteś zdenerwowany. Ja też podzielam twój smutek. ”List ten był adresowany do Skotka, a nie do jego ofiary.

 

Czy dalej uważasz, że gwałty i masturbacja nieletnich są mniejszym przewinieniem niż ocena wyglądu 14 latki? Zdaje się, że próba obrony kleru nie bardzo Ci wychodzi, tym bardziej, że zaczynasz ich wzorem tłumaczyć wszystko "atakiem na kościół". Również atakiem takim są wyroki za pedofilię na księży i byłych księży wydawane przez sąd?





#87

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Jeszcze kilka przykładów dla Bohuna, bo on nie umie po angielsku, po polsku też nie za bardzo, skoro takie głupoty wypisuje:
  • Ojciec Robert E. Hannon miał kilka ofiar płci męskiej, ale jego diecezja odrzuciła zarzuty od jednej dziewczynki, po tym jak Hannon zaprzeczył. Jego linia obrony? Nie zrobiłby tego, ponieważ dziewczęta “nie mają penisa.”.
  • Brat Edmundus Murphy zachęcił ofiarę do dołączenia do drużyny zapaśniczej w ich katolickim liceum, I uczył go różnych chwytów i pozycji, nago, ponieważ “starożytni Grecy i Rzymianie tak ćwiczyli.”. Podczas tych praktyk Murphy analnie penetrował (gwałcił) ofiarę.
  • Wielebny Francis A. Bach miał tak wiele ofiar, że gdy diecezja skonfrontowała go z konkretnym oskarżeniem, odpowiedział, iż nie pamięta, lecz dodał jeszcze: “Z moją przeszłością, wszystko jest możliwe.”.
  • Monsignor Thomas J. Benestad zmusił dziewięcioletniego chłopca, by ten zaspokoił go oralnie, po czym umył usta temu chłopcu wodą święconą “by go oczyścić.”.
  • Ojciec Robert Moslener nauczał dzieci w gimnazjum, jak zaspokajać oralnie mężczyzn wmawiając tym uczniom, iż Maryja musiała "przegryźć pępowinę" i "wylizać" Jezusa by był czysty.
Przykładów w raporcie było znacznie więcej. Mówimy tu też o jednym stanie, gdzie katolicyzm stanowi coś około 25% wszystkich wyznań i dodatkowo raport nie obejmuje wszystkich hrabstw. A mimo to znaleźli aż trzystu pedofilów w klerze. Strach pomyśleć, jaka jest rzeczywista skala kościelnej pedofilii np. w Polsce...

Użytkownik Urgon edytował ten post 23.05.2019 - 15:19

  • 3



#88

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Zastanawia mnie jedna rzecz, artykuł jest ponoć o wykorzystywaniu dzieci, to dlaczego są tam podane takie sytuacje jak zgwałcenie 21 letniego mężczyzny z zespołem Downa, czy wykorzystanie seksualne 16-letniego chłopaka?

 

 Mój syn ma 16 lat. Trochę mu do dorosłości brakuje, do tego piszesz o wykorzystaniu, a nie o seksie za obopólną zgodą. a co do tego "mężczyzny" z zespołem Downa.

 Nie wiem czy wiesz, ale często ludzie dotknięci tą  chorobą, są dziećmi przez całe życie. Dodatkowo są bardzo wrażliwi. Jeżeli oba te przypadki są dla ciebie ok. i nie ma o czym mówić, to martwię się o twoją duszę. Być może niebo nie jest Ci pisane. 

 ps. 

Ostatnie dwa zdania to żart taki. Jestem niewierzący. 


  • 1



#89

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

W stanie Pensylwania "wiek zgody" wynosi 16 lat. Tłumacząc na katolicki: szesnastka to nie grzech.
Osoby w wieku 13-15 lat mogą uprawiać seks z osobami starszymi od nich o maksymalnie 4 lata.
Dodatkowo jest jeszcze coś takiego, jak deprawowanie nieletnich, i w tej sytuacji nieletnim jest każda osoba poniżej 18 roku życia.
Stan Pensylwania określa też coś, co nazywa się instytucjonalną napaścią seksualną. W myśl tego prawa każdy pracownik:
- szkoły, wliczając nauczycieli, trenerów i wolontariuszy;
- instytucji korekcyjnej dla nieletnich i dorosłych;
- służby opiekuńczej czy pielęgniarskiej;
- każdej licencjonowanej placówki służącej dzieciom i młodzieży;
wykonując jakąkolwiek czynność seksualną z osobą nieletnią lub pełnoletnią, nawet za jej zgodą, dopuszcza się przestępstwa, jeśli ta osoba jest pod opieką danej instytucji lub danego sprawcy...

Jeszcze jedno: żadna z ofiar księży-zboczeńców z tych przykładów czy z raportu nie udzieliła świadomej zgody na współżycie. W takiej sytuacji nie jest ważne, czy ofiara ma 13 czy 31 lat - gwałt jest gwałtem. I o gwałtach oraz deprawowaniu nieletnich tu mówimy. Bronisz gwałcicieli, Bohun? Lepiej się zastanów...
  • 1



#90

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Warto zwrócić uwagę na pewną okoliczność, która trochę utrudnia zliczanie częstości - czasem księżą zostają wyrzuceniu ze stanu kapłańskiego zanim zostaną skazami. Statystyki zawodu osoby skazanej mogą być więc zaniżone.

 

Były proboszcz z parafii w Wągrowcu został wydalony ze stanu duchownego, a jego sprawa zgłoszona do prokuratury. Chodzi o molestowanie nieletnich oczywiście. Jego sytuacja wygląda interesująco - przez długie lata był proboszczem w Wągrowcu, tam w latach 1996-2001 molestował chłopca, który dopiero po latach zgłosił sprawę. W roku 2001 został jednak przeniesiony na małą parafię koło Gniezna, po czym ponownie jako rezydent na parafię pod Poznaniem. Z informacji od prokuratury wynika, że w każdym z tych miejsc także dopuścił się podobnych przestępstw. Mamy tu więc klasyczny przypadek księdza przenoszonego z miejsca na miejsce, któremu nie uniemożliwiono kontaktów z dziećmi.
Ponieważ został wyrzucony ze stanu kapłańskiego to oznacza, że po pierwsze jego sprawa przed sądem kościelnym trwała już od paru lat, oraz że po ewentualnym skazaniu nie będzie się w statystykach wliczał do liczby księży skazanych za pedofilię.
http://wagrowiec.nas...rt,t,id,tm.html

 

Podobny przypadek - ksiądz z Jemelnicy został wyrzucony z kapłaństwa i jego sprawa została zgłoszona do prokuratury. Tyle tylko, że do molestowania doszło w roku 2012, rzecz wyszła na jaw niedługo później i przez następnych pięć lat sąd biskupi procedował sprawę bez zgłaszania organom ścigania. Zgłoszono jego przestępstwa dopiero po wyrzuceniu z kapłaństwa. Ot i kolejnego skazanego księdza nie będzie w statystykach.
https://nto.pl/byly-.../ar/c1-14137169


  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych