Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niewyjaśnione zagadki - tajemnicze artefakty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
48 odpowiedzi w tym temacie

#1

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Artefakty.Niesamowita ilość znalezionych przedmiotów, bardzo precyzyjnych musi ludzi zaciekawić i zaniepokoić. Za pomocą jakich środków i jaką kierowane intuicją doszły prymitywne, żyjące w jaskiniach istoty do tego, by narysować ciało niebieskie w ich właściwym położeniu? Z jakiego precyzyjnego warsztatu pochodzą wyszlifowane kryształowe soczewki? Jak wytopiono i modelowano platynę, skoro ten szlachetny metal zaczyna topić się dopiero w temperaturze 1800°C. A jak uzyskano aluminium, metal otrzymywany z wielkimi trudnościami z boksytu?

 

                                                                  2385209_l-678x381.jpg

                                                                  fot/Hieroglyphics świątyni w Edfu/123rf.com

 

Są to pytania kłopotliwe, to prawda, ale czy nie musimy ich stawiać?

Dlaczego najstarsze biblioteki świata są bibliotekami tajnymi?

 

                                                                  13513727_l-678x381.jpg

                                                                  fot/123rf.com

 

Kto się boi prawdy?

 

Czyżby istniała obawa, że strzeżona i ukrywana przez wiele tysięcy lat prawda ujrzy światło dzienne?

 

Mamy do poprawienia 1001 pomyłek przeszłości.

 

W XXI wieku postępowy umysł powinien być przygotowany do przyjęcia fantastycznej rzeczywistości.

 

Pozostańmy jednak przy tej hipotezie, według której przed wieloma tysiącami lat astronauci z obcych planet odwiedzili Ziemię.

Wiemy, że nasi bojaźliwi i prymitywni przodkowie nie wiedzieli, co począć z przytłaczającą ich techniką astronautów.

 

Czuli ich więc jako „bogów” przybyłych z innych gwiazd, a astronomom nie pozostało nic innego, jak znosić cierpliwie to boskie uwielbienie i przyjmować hołdy, na które musieli przygotować się psychicznie przy lądowaniu na nieznanych planetach.

 

Jaskiniowe rysunki w Kolbistanie, we Francji, Północnej Ameryce i południowej Rodezji, a nawet w Chile odpowiadają naszej hipotezie.

Francuski badacz Henri Lhote odkrył w Tassilli (Sahara) kilkaset pomalowanych ścian z wieloma tysiącami postaci zwierząt i ludzi, a wśród nich istoty w krótkim, eleganckim odzieniu, które trzymają w rękach jakieś drążki z nie zidentyfikowanymi kwadratowymi skrzynkami.

 

                                                                  13454366_l-678x381.jpg

                                                                  fot/Słynne prehistoryczne malowidła skalne w Tassili /123rf.com

 

Prócz malowideł – przedstawiających zwierzęta, zadziwiają nas istoty w ubraniach podobnych do skafandrów nurków.

 

Wielki bóg z Marsa – tak nazwał Henri Lhote olbrzymi rysunek – był pierwotnie sześciometrowej wysokości.

 

Jednak „dziki”, który pozostawił nam ten rysunek, nie mógł być aż tak prymitywny, jak byśmy sobie tego życzyli.

 

Dla narysowania postaci w takich rozmiarach potrzebował ten „dziki” oczywiście rusztowania, wiemy bowiem, że w ciągu ostatnich tysięcy lat w tych jaskiniach nie było żadnego przesunięcia poziomu.

 

Nie wysilając specjalnie wyobraźni, możemy przyjąć, że bóg z Marsa został przedstawiony w stroju kosmonauty lub w skafandrze nurka.

 

Na potężnych, niezgrabnych ramionach, leży hełm, połączony z tułowiem czymś w rodzaju przegubu.

Tam, gdzie powinny być usta i nos, znajdują się w hełmie jakieś otwory.

 

Można by uwierzyć w przypadek lub też plastyczną fantazję prehistorycznego „artysty”, gdyby to był tylko jedyny tego rodzaju rysunek.

W Tassilli znajduje się kilka takich niezgrabnych, podobnie wyposażonych artefaktów...

 

                                                                    13621278_l-768x596.jpg

                                                                    fot/Słynne prehistoryczne malowidła skalne w Tassili /123rf.com

 

Również i w USA (w okolicy Tulare) w Kalifornii, na ścianach skał odnaleziono bardzo podobne rysunki.

Przyjęto, że ci prymitywni artyści nie mieli wprawy i dlatego narysowali owe figury w tak szczególny sposób.

 

Dlaczego jednak ci sami prymitywni mieszkańcy jaskiń potrafili w sposób bliski doskonałości narysować woły i ludzi?

 

Wydaje się nam prawdopodobne, że ci „artyści” byli niewątpliwie zdolni, by przedstawić to, co rzeczywiście widzieli.

 

W Inyo County (w Kalifornii) znajduje się jaskiniowy rysunek geometrycznej figury, którą bez żadnej ekstrawagancji można zdefiniować jako normalny logarytmiczny suwak.

A archeologia uważa, że były to postacie bogów…

 

Na znalezionym w Iranie (Sykla) ceramicznym naczyniu paraduje jakieś zwierzę nieznanej rasy, z ogromnymi, prostymi jak świece rogami na głowie.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że te dwa proste jak świece rogi mają, zarówno po prawej, jak i po lewej stronie, po pięć spirali.

 

Gdybyśmy sobie wyobrazili dwa słupy z dużymi porcelanowymi izolatorami, spostrzeżemy, że rysunek jest jakby tego odpowiednikiem.

A co na to archeologia?

Po prostu stwierdza, że chodzi tu o symbol jakiegoś boga.

 

Bogów nie brak.

 

Tłumaczy się nimi wiele – a już na pewno wszystko to, co niewyjaśnione, wskazując na ich niewyobrażalny, pozaziemski świat.

 

Co będzie, jeżeli freski w Tassilii, czy też we Francji oddają rzeczywiście to, co widzieli nasi prymitywni przodkowie?

 

Co odpowiedzieć, jeżeli spirale na drążkach naprawdę przedstawiały anteny, tak jak je oni widzieli u obcych „bogów”.

 

Czy nie może istnieć to, co nie powinno istnieć?

 

                                                          

 

cropped-tajemnicenoweblackiredwieksze.png





#2

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Te wszystkie rysunki i ogólnie artefakty, przedstawiają ludzi i tych, którzy również są z nami spokrewnieni. Łączy nas z nimi DNA. Powiem więcej... Uważam, że ci "przybysze", mogą nawet należeć do tego samego gatunku co my. Dlaczego?  Jeśli zapiski biblijne i nie tylko, mówią prawdę, to informacja, że "brali ludzkie kobiety za żony", jest jawnym dowodem, na nasze z nimi pokrewieństwo, tak jak to, że rodziły one olbrzymów. Zakładając, że kobiety miały wtedy około 150 cm wzrostu, a obcy około 250 cm, to dzieci faktycznie były stosunkowo olbrzymie, dla matek ( powrót do średniej).  Nasz rozwój faktycznie idzie w kierunku wysokiego wzrostu. No dobrze, ale to jeszcze nic. Wiecie, co to jest bariera międzygatunkowa? To jest to, iż jeżeli istoty należą do innych gatunków, nie mogą w naturalny sposób łączyć się ze sobą i płodzić potomstwa. Jeśli im się to udało, to oznacza, że istoty takie jak np. Nefilim były tego samego gatunku co my. To oznacza, że byli to ludzie. A to oznacza, że obcy astronauci, to wyżej rozwinięta ludzka cywilizacja. Starożytni astronauci... to my! Więc nie widzę w tym nic dziwnego, że pomagali bardziej pierwotnym, uczyli ich, odwiedzali i takie tam...


Użytkownik Endinajla edytował ten post 22.06.2017 - 18:06

  • 0



#3

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z tymi malowidłami to jest tak jak z tymi testami psychiatrycznymi, psychiatra pokazuje plamę a jeden widzi tam kosmitę a drugi człowieka tańczącego w masce:)

 

clipboard016.jpg

 

A ci to dopiero kosmici.

tumblr_nacnggqB5c1tqu7vbo6_500.jpg

Te uwypuklanie oczu to znany z kultury motyw. Oczy zawsze były kojarzone z mistycyzmem np. spotkałem się ze zwyczajem układania monet na oczach zmarłego, nawet nie wiem czemu miało to służyć.


  • 3



#4

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Endi, a co z rozmnażaniem kotowatych innych gatunków? Powstanie mieszanek osobników odmiennych gatunków, które potrafią normalnie funkcjonować? Czy ty wiesz, co to jest gatunek?
  • 0



#5

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiecie, co to jest bariera międzygatunkowa? To jest to, iż jeżeli istoty należą do innych gatunków, nie mogą w naturalny sposób łączyć się ze sobą i płodzić potomstwa. Jeśli im się to udało, to oznacza, że istoty takie jak np. Nefilim były tego samego gatunku co my. To oznacza, że byli to ludzie. A to oznacza, że obcy astronauci, to wyżej rozwinięta ludzka cywilizacja. Starożytni astronauci... to my!

Wiesz, co to jest manipulacja genetyczna? Obcy wcale nie musieli być zgodni genetycznie z istotami, które zastali. Wystarczy, że potrafili manipulować kodem genetycznym.

Poza tym, Maska wspomniał o krzyżówkach wewnątrzgatunkowych. Jeżeli zostanie opanowana technika manipulacji kodem DNA, możliwe będzie tworzenie hybryd międzygatunkowych, a właśnie taką hybrydą musielibyśmy być, gdyby to co piszesz miało miejsce.

To, że kosmici wyglądaliby podobnie do nas, nie znaczy, że jesteśmy zgodni genetycznie.





#6

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Maska

Może źle to ujęłam. Linia kotowatych rozdzielała się stosunkowo, niedawno.

 

@Staniq

Tylko, że ludzie są hybrydami. Do pewnego momentu ludzie rozwijali się jako małpy. Chcąc przyśpieszyć  ich rozwój, za pomocą inżynierii genetycznej ich DNA zostało połączone z DNA badaczy. Człowiek wtedy uległ szybkiemu skokowi. Mózg człowieka zaczął się rozwijać - ewoluować...Pojawiła się duchowość.  Rozwój kory nowej mózgu, którą odziedziczyli ludzie po nich, spowodował, że pojawiła sie inteligencja. Tylko tak można było nauczać ludzi różnych sztuczek, przekazywać wiedzę i naprowadzać. Ludzkość jednak wodzona małpimi genami, zabijała zwierzęta, toczyła wojny etc. Do dziś ciało ma wielki wpływ na człowieka. Te artefakty to dowód na naszą szybką ewolucję wynikłą, z manipulowania naszym DNA. Kiedy genetycznie, ludzie stali sie podobni do badaczy, to możliwe było łączenie się z nimi. Cały czas ewolucja idzie właśnie w tym kierunku. A te artefakty to robota badaczy i nauczycieli, tamtejszej ludności.


  • 0



#7

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mózg homo sapiens rozwinął się głównie dzięki jedzeniu gotowanego i pieczonego mięsa. Nikt nam w genach nie manipulował.
http://m.newsweek.pl...,39971,1,1.html

Użytkownik Wszystko edytował ten post 23.06.2017 - 06:34

  • 0



#8

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ja uważam, że homo sapiens nie rozwinął by się, gdyby nie Neandertalczycy. Te niektóre artefakty, mogły być ich robotą. Homo sapiens tę wiedzę przejął od Neandertalczyka. Oniż żyli trochę wcześniej i to między innymi w Europie. Przede wszystkim w Europie. Homo Sapiens miał ciemną, taką Afrykańską karnację. W końcu powstał w Afryce. Neandertalczyk, to był biały człowiek.  Geny neandertalskie Europejczycy, Azjaci, Amerykanie, posiadają, ale nie mają ich Afrykańczycy.

 

Prawdopodobnie Homo Sapiens wędrując na północ, spotkał się z już z tak samo, a może...bardziej rozwiniętym Neandertalczykiem. Co się wtedy stało? Doszło do walki..? Czy może te dwa gatunki człowieka zaczęły się ze sobą łączyć? Stawiam na to drugie. Jednak... Gdzie podziali się ludzie o czystej Neandertalskiej krwi? Co się z nimi stało? Dlaczego tak nagle zniknęli?


  • 0



#9

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A neandertalczycy powstali również przez manipulacje w genach czy byli naturalnym dziełem ewolucji?
  • 0



#10

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

... Co się wtedy stało? Doszło do walki..? Czy może te dwa gatunki człowieka zaczęły się ze sobą łączyć? Stawiam na to drugie. Jednak... Gdzie podziali się ludzie o czystej Neandertalskiej krwi? Co się z nimi stało? Dlaczego tak nagle zniknęli?

Skoro dwa gatunki zaczynają się łączyć, to siłą rzeczy, gatunek będący wypadkową z nich zacznie dominować, tym bardziej, jeżeli nowy gatunek (mix) łączy się ponownie z jednym z gatunków rdzennych. Skoro neandertalczyk przepadł w odmętach historii, znaczy to, że albo go wybito do nogi, albo wymarł samoistnie z powodu braku dominacji jego genów.





#11

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Staniq

Wiadomo, że my Europejczycy i Azjaci jesteśmy... w pewnym sensie, innym gatunkiem, innym niż homo sapiens, czy Neandertalczyk. Mamy w sobie geny, zarówno jednych jak i drugich. Ktoś o niskim wzroście, krepą budową ciała, rudych włosach i jasnej karnacji, nie może zaprzeczyć, że w jego DNA nie ma gnów Neandertalczyka.

Bo Neandertalczyki wyglądali tak i wcale nie byli głupsi od Homo Sapiens

e9fc7913-de82-43f3-8802-43289ff8ab69.jpg

foto

 

 


  • 0



#12

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nigdzie nie napisałem, że byli głupsi. Miał specyficzną budowę czaszki zbliżoną do małp człekokształtnych ( niskie, przesunięte do tyłu czoło, silnie rozwinięte łuki nadoczodołowe), wielkość mózgu ok. 1500 cm3. Od współczesnego człowieka Neandertalczyk różnił się bardziej krępą budową ciała i niższą, wydłużoną głową, osiągał wzrost ok. 160 cm. 

Co do genów, oszacowano że tylko 1 - 4% genów pozaafrykańskiego człowieka współczesnego pochodzi od neandertalczyka. 

Co do wyginięcia, przyczyniła się do tego głównie erupcja wulkanu Campi Flegrei, mająca miejsce około 40 tysięcy lat temu. W wyniku spowodowanej nią zimy wulkanicznej mieszkający na północy neandertalczycy ucierpieli o wiele mocniej, niż zajmujący wysunięte bardziej na południe terytoria Homo sapiens sapiens. Pozostała ilość osobników nie była w stanie zdominować puli genetycznej sapiensów. 

Co do wyglądu, wygląd nie determinuje puli genetycznej dominującej w danym osobniku. Ktoś kiedyś tak kombinował, nazywał się Josef Mengele.





#13

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 wielkość mózgu ok. 1500 cm3.

 

 Średnia wielkość mózgów Neandertalczyków była większa niż człowieka współczesnego.  Swoją drogą ciekawą mapkę przypadkiem znalazłem :)

 nie będę jej interpretował , po prostu myślę że jest ciekawa :) chociaż stara.

 

Średnia pojemność czaszki człowieka według regionów zamieszkania (1984)

 

600px-Race_brain_size_cranial_capacity.png

 

 

https://pl.wikipedia...mność_czaszki


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 23.06.2017 - 19:23

  • 0



#14

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Współczesny człowiek posiada mózg wielkości 1200 - 1400 cm3. Wielkość nie jest odwzorowaniem inteligencji jego posiadacza, co zapewne wszystkim jest wiadome.

Połączenia pomiędzy różnymi rejonami mózgu formują się w czasie pierwszych lat życia, co jest decydujące dla społecznych zdolności, zdolności mentalnych, predyspozycji emocjonalnych i porozumiewania się. Ponieważ czaszki neandertalczyków i naszych przodków były inne, inne było także ich „okablowanie nerwowe” rozwijające się we wczesnym dzieciństwie. Stąd wniosek, że prawdopodobnie neandertalczyk inaczej postrzegał świat niż Homo sapiens.





#15

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Stąd wniosek, że prawdopodobnie neandertalczyk inaczej postrzegał świat niż Homo sapiens.

Postrzegał podobnie do Homo Sapiens, ozdabiał się biżuterią dokonywał rytualnych pochówków prawdopodobnie posługiwał sie mową.


  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych