Skocz do zawartości


Zdjęcie

Podsumowanie faktów: Defensywne użycie broni palnej w Stanach Zjednoczonych

broń broń palna dostęp do broni statystyki USA

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Po natknięciu się na kilka artykułów z najnowszymi informacjami na temat broni palnej w USA postanowiłem przetłumaczyć parę z nich (tłumaczenie pierwszego, poniższego artykułu nie jest mojego autorstwa) i utworzyć dla nich osobny wątek w tym dziale. Kwestia dostępu do broni palnej w Stanach Zjednoczonych i statystyk z tym związanych jest często podnoszona i podawana jako przykład w dyskusjach na temat cywilnego dostępu do broni we wszystkich innych częściach świata, jako że Stany Zjednoczone z najbardziej liberalnym prawem odnoszącym się do broni palnej stanowią swego rodzaju poligon doświadczalny. Jednocześnie jednak z powodu błędów metodologicznych w opracowywaniu statystyk, uwarunkowań politycznych lub zwyczajnego niedoinformowania narosło wobec tego zagadnienia wiele przekłamań i stereotypów. Poniższy wątek przeznaczony jest na informacje odnoszące się do sytuacji broni palnej w Stanach Zjednoczonych i ewentualną dyskusję z nimi związaną, do dyskusji na temat rozszerzenia dostępu do broni w Polsce odsyłam do już istniejącego wątku.

 

A. Broń ratuje więcej żyć niż odbiera; zapobiega większej ilości szkód niż powoduje

 

  • Broń jest używana w samoobronie 2,5 miliona razy rocznie. Przestrzegający prawa obywatele używają broni do obrony osobistej 2,5 miliona razy co roku - albo 6850 razy codziennie. To oznacza, że każdego roku broń palna jest 80 razy częściej używana do ochrony życia uczciwych obywateli niż do ich odbierania.
  • Z 2,5 miliona przypadków użycia broni do samoobrony zdecydowana większość z nich polega na odstraszeniu za pomocą pokazania broni czy oddania strzału ostrzegawczego aby zniechęcić napastnika do dalszych prób ataku. W mniej niż 8% przypadków obywatel zabije lub rani atakującego. [Przypis tłumacza, autora strony "TAK dla liberalizacji dostępu do broni i rozwoju zainteresowań militarnych": Należy pamiętać, że te 2,5 mln przypadków defensywnego użycia broni to wyniki sprzed ćwierćwiecza kiedy to przestępczość w USA znajdowała się w szczytowej fazie. Obecnie choć wzrosła tam znacząco liczba posiadanej broni prywatnej to nastąpił zdecydowany regres przestępczości , w tym brutalnej i liczba przypadków defensywnego użycia broni nie przekracza tam miliona rocznie (ale i tak wskaźnik użycia broni do samoobrony przewyższa tam od 2/3 do 4 razy w zależności od źródła wskaźnik użycia broni do celów przestępczych co potwierdzają raporty ekspertów Białego Domu sprzed kilku lat które zostały nomen omen zrobione na zlecenie Obamy i dały wyniki inne niż oczekiwane o czym jeszcze będę się na stronie rozpisywał).]
  • Co roku 200 000 kobiet używa broni palnej do obrony osobistej przed wykorzystaniem seksualnym.

(Przypis tłumacza: Co do punktów od 1 do 3 to dygresja z mojej strony. Owe liczby pochodzą z USA jeszcze z połowy lat 90. kiedy to przestępczość w tym kraju i kryminalizacja ulic osiągała szczytowe wartości. Obecnie zaś pomimo znaczącego wzrostu od przełomu lat 80. i 90. poparcia dla prawa do posiadania broni i związanych z tym milionowych zakupów konstrukcji strzeleckich przez cywili nastąpił znaczący spadek zabójstw w tym przy użyciu broni palnej oraz brutalnej przestępczości i owa regresja trendów kryminalnych wpłynęła bardzo na desperację przeciwników dostępu do broni w wyolbrzymianiu "przemocy z bronią" gdy notuje się wyraźny spadek w dziedzinie przemocy, która i tak jest mocno skoncentrowana na tyle, że realnie dotyka bardzo niewielki wycinek populacji. W związku z uspokojeniem się sytuacji zmalała również obecnie liczba przypadków użycia broni palnej w obronie do poniżej miliona wraz ze spadkiem liczby czynów kryminalnych, ale wciąż broń jest używana do obrony kilka razy częściej niż do popełniania przestępstw. Zgodnie ze statystykami FBI udostępnionymi przez CATO Institute tylko 3% obywateli posiadających legalnie broń palną w Stanach użyło jej kiedykolwiek do popełnienia przestępstwa)

  • Nawet badacze sprzeciwiający się dostępowi do broni, z ramienia Clintona przyznają, że broń jest używana rocznie do samoobrony w półtora miliona przypadków. Narodowy Instytut Sprawiedliwości opublikował te badania w 1997 jako część pracy "Broń w Ameryce", która została zaakceptowana nawet przez znanych kryminologów sprzeciwiających się dostępowi do broni takich jak Philip Cook i Jens Ludwig.
  • Uzbrojeni obywatele zabijają więcej bandziorów niż policja. Rocznie dokonują oni odstrzału około dwukrotnie wyższej liczby przestępców (1527 przypadków) niż policja (606). I nawet czytelnicy amerykańskiego wydania czasopisma Newsweek wiedzą, że "tylko 2% przypadków użycia broni przez cywili dotknęło ludzi mylnie wziętych za przestępców. Zaś wskaźnik błędu w przypadku funkcjonariuszy policji używających broni służbowo wynosił 11%, czyli był 5,5 razy wyższy niż w przypadku kiedy za broń chwytał cywil będący w pobliżu" (Przypis tłumacza: natomiast to gen. Polko w 2009 roku kwestionował rolę uzbrojonych uczciwych obywateli w zapobieganiu przestępczości insynuując, że jakoby zakończy się to większą ilością mylnych identyfikacji oraz tragicznych postrzeleń).
  • Broń krótka jest bronią najczęściej wybieraną jeśli chodzi o samoobronę. Obywatele używają pistoletów i rewolwerów aby bronić siebie ponad 1,9 miliona razy rocznie. Wiele z owej defensywnej broni krótkiej może być zaklasyfikowana jako "specjały sobotniej nocy" (czyli wyjątkowe pod względem cenowym okazje dostępne przez limitowany okres czasu).

 

B. Prawo do skrytego noszenia broni redukuje wskaźniki przestępczości

 

  • Prawo umożliwiające skryte noszenie załadowanej broni przyczynia się do spadku wskaźników przestępczości w całym USA. Półtora miliona przypadków użycia broni palnej do samoobrony z dala od domu co rok. Szczegółowe ogólnonarodowe badania poświęcone temu tematowi dowiodły w 1996 roku, że wskaźniki brutalnej przestępczości spadły w stanach, które zalegalizowały skryte noszenie załadowanej broni. Rezultaty przedstawiają się następująco:
  • Stany, które przeforsowały prawa legalizujące skryte noszenie broni zredukowały swój wskaźnik morderstw o 8,5%, wskaźnik gwałtów o 5%, ataków z użyciem przemocy o 7% i rabunków o 3%.
  • Gdyby stany nie mające regulacji prawnych legalizujących skryte noszenie broni zaadaptowałyby takowe regulacje w 1992 roku, to wtedy rocznie uniknięto by około 1570 morderstw, 4177 gwałtów, 60 000 ataków z użyciem przemocy oraz ponad 11 000 rabunków.
  • Vermont: jeden z pięciu najbezpieczniejszych stanów w kraju. W Vermont obywatele mogą nosić broń palną bez żadnych zezwoleń... bez płacenia opłat... ani bez przechodzenia przez jakikolwiek narzucony przez rząd okres oczekiwania. I wciąż przez 10 lat z rzędu Vermont zdołał utrzymać swoją pozycję w piątce najbezpieczniejszych stanów w USA oraz trzy razy zdobył nagrodę za najbezpieczniejszy stan w USA (a raczej w unii/zjednoczeniu stanów).
  • Floryda: regulacje prawne umożliwiające skryte noszenie broni pomagają drastycznie obniżyć wskaźniki morderstw. W ciągu piętnastu lat po wprowadzeniu owych regulacji w 1987 roku ponad 800 000 pozwoleń na skryte noszenie załadowanej broni palnej zostało wydanych mieszkańcom tego stanu. Raporty FBI pokazują, że wskaźnik zabójstw na Florydzie, który w 1987 roku był znacznie wyższy niż średnia krajowa, spadł o 52% w ciągu tego 15-letniego okresu- tym samym stawiając Florydę poniżej średniej krajowej.

 

  • Czy prawo umożliwiające skryte noszenie broni skutkuje chaosem? Nie. Rozważając przypadek Florydy statystycznie mieszkaniec tego stanu ma o wiele większe szanse zostać zaatakowanym przez aligatora niż spotkać się z atakiem ze strony obywatela skrycie noszącego załadowaną broń (posiadającego odpowiednie zezwolenie):

1. W ciągu 15 lat obowiązywania od '87 roku prawa Florydy dot. skrytego noszenia broni liczba ataków aligatorów wyprzedziła liczbę przestępstw popełnianych przez obywateli skrycie noszących legalną broń o 74 (229 minus 155).

 

2. I nawet ta liczba 155 "przestępstw" popełnionych przez uczciwych obywateli skrycie noszących legalną broń jest o tyle myląca, że w większości owe przestępstwa polegały na wnoszeniu broni do stref zakazanych, takich jak lotniska, a nie na konkretnych, fizycznych atakach wobec ludzi.

 

C. Przestępcy unikają uzbrojonych obywateli

 

  • Kenneshaw, stan Georgia - w 1982 roku to przedmieście Atlanty przeforsowało prawo nakładające na właścicieli domów obowiązek trzymania co najmniej jednej sztuki broni palnej w mieszkaniu. Wskaźnik włamań do mieszkań spadł tam o 89%, w porównaniu do skromnego spadku o 10,4% w całości stanu Georgia. 10 lat później, w 1991 roku wskaźnik włamań do mieszkań w Kenneshaw był wciąż o 72% niższy niż w roku 1981, czyli zanim symboliczny obowiązek trzymania broni palnej w domu został wprowadzony.
  • Ogólnokrajowe - statystyczne porównania z innymi krajami pokazują, że włamywacze w Stanach Zjednoczonych są znacznie mniej chętni do wejścia "na gorąco", do zamieszkiwanego budynku (czyli w czasie, kiedy przebywają w nim jacyś ludzie) niż ich zagraniczni koledzy po fachu działający w krajach, gdzie mniej cywili posiada broń palną. Zgłębiając dalej to zagadnienie:
  • Odsetek włamań gdy mieszkańcy są w domu (tzw. na gorąco, kiedy mieszkanie jest zaludnione) w krajach słynnych ze swoich restrykcji w kontroli dostępu do broni takich jak Kanada, Wielka Brytania oraz Holandia: 45% (średnia z tych trzech państw). W porównaniu do 12,7% w Stanach Zjednoczonych.
  • Orlando, Floryda - w latach 1966/67 amerykańskie media rozpisywały się na temat kursu szkolącego mieszkanki Orlando w użyciu broni palnej. Rezultat: Liczba gwałtów w Orlando spadła w 1967 roku o 88%, podobne wskaźniki dla reszty stanu Floryda i całego kraju nie zanotowały w tym czasie znaczących zmian.
  • Ogólnokrajowe - w 1979 roku Departament Sprawiedliwości pod rządami Cartera odkrył, że na ponad 32 000 prób gwałtu tylko 32% z nich doszło do skutku. Ale jeśli kobieta była uzbrojona w nóż albo broń palną tylko 3% z owych prób zakończyło się sukcesem. Zgodnie z dalszymi wynikami badań Departamentu Sprawiedliwości:

1. 3 na 5 ankietowanych kryminalistów przyznało rację twierdzeniu, że "przestępca nie zamierza zadzierać z ofiarą, jeśli wie, że jest ona uzbrojona w broń palną".

 

2. 74% ankietowanych zgodziło się też ze stwierdzeniem, że "jednym z powodów dla którego włamywacz unika domów w których są ludzie jest strach przed postrzeleniem podczas popełniania przestępstwa", a z kolei 57% kryminalistów zgodziło się ze stwierdzeniem, że "przestępcy są bardziej zmartwieni perspektywą spotkania uzbrojonej ofiary niż wpadnięciem na funkcjonariuszy policji".

 

P.S. tłumacza: Przestępczość to zjawisko hiperskoncentrowane, przypisane do niewielkiej liczby miejsc i obejmujące niewielką liczbę osób. Kiedy mówię hiperkoncentracja, nie mam na myśli tego, że przestępczość czy przemoc gnieżdżą się w złych dzielnicach. One tłoczą się na konkretnych odcinkach ulic i w konkretnych klubach nocnych oraz sklepach monopolowych o ściśle określonej porze. Tak więc gdy skanujemy niebezpieczną dzielnicę, widzimy nie cały jej obszar, ale dwa albo trzy punkty zapalne. Jest to niezwykle doniosła obserwacja. To samo jest prawdą w odniesieniu do ludzi: jeden procent młodych mężczyzn popełnia 70-80 proc. strzelanin i zabójstw.

 

 

Autor tłumaczenia: TAK dla liberalizacji dostępu do broni i rozwoju zainteresowań militarnych

Oryginalny artykuł: gunowners.org


Użytkownik Legendarny. edytował ten post 07.05.2017 - 21:15

  • 7



#2

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Obszar morderstw w Stanach Zjednoczonych bardzo skoncentrowany: w 54% hrabstw w roku 2014 nie popełniono ani jednego morderstwa, w 2% hrabstw popełniono 51% wszystkich morderstw

 

US Murders Concentrated in 5% of counties.jpg

Liczba morderstw rocznie według hrabstwa / Źródło: crimeresearch.org

 

Od tłumacza: dla porównania mapa obrazująca wskaźnik posiadania broni dla poszczególnych stanów:

 

USA Gun Ownership, State by State.png

Źródło: motherjones.com

 

...oraz interaktywna mapa przedstawiająca liczbę zarejestrowanych sprzedawców broni palnej w stosunku do populacji w poszczególnych hrabstwach: http://projects.oreg...om/guns/dealers

 

Rozkład morderstw

 

Obszar Stanów Zjednoczonych można w zasadzie podzielić na trzy strefy: miejsca w których w ogóle nie dochodzi do morderstw, miejsca w których dochodzi do niewielu morderstw oraz miejsca w których morderstwa są bardzo powszechne.

 

W roku 2014, najnowszym dla którego dostępne są dane na poziomie hrabstw, 54% hrabstw zamieszkałych przez 11% populacji nie zanotowało żadnych morderstw. 69% hrabstw zamieszkałych przez około 20% populacji nie zanotowało więcej niż jednego morderstwa. Morderstwa popełnione na obszarze tych 69% hrabstw to jedynie 4% wszystkich morderstw popełnionych na obszarze kraju.

 

Najniebezpieczniejszy 1% hrabstw zamieszkały przez 19% populacji zanotował liczbę morderstw składającą się na 37% wszystkich morderstw. Najniebezpieczniejsze 5% hrabstw zamieszkałych przez 47% populacji kraju odpowiada za 68% wszystkich morderstw. Ponad połowa ogółu morderstw zanotowanych na obszarze Stanów Zjednoczonych w 2014 roku została popełniona w 2% hrabstw, co obrazuje wykres 2.

 

Obszar morderstw zwykł być w przeszłości jeszcze bardziej skoncentrowany. Od roku 1977 do 2000 średnio 73% hrabstw nie zanotowało ani jednego morderstwa. Możliwą przyczyną tej zmiany jest rozprzestrzenienie się epidemii uzależnień od opioidów z miast na obszary wiejskie, ale roztrząsanie tej kwestii nie jest już przedmiotem tego artykułu. Książka autorstwa Johna Lotta "Więcej broni, mniej przestępstw" ukazuje jak drastyczna różnica dzieli hrabstwa jeśli chodzi o wskaźnik morderstw i innych przestępstw z użyciem przemocy. 

 

Figure-1.jpg

Wykres 1. - procentowy udział w ogólnokrajowej liczbie morderstw wszystkich hrabstw w 2014 roku / crimeresearch.org

 

Bliższe spojrzenie na najniebezpieczniejsze hrabstwa na wykresie 2. obrazuje, że do ponad połowy morderstw doszło w zaledwie 2% hrabstw, 37% morderstw popełniono w najniebezpieczniejszym 1% hrabstw.

 

Figure-2.jpg

Wykres 2. - procentowy udział w ogólnokrajowej liczbie morderstw wśród 5% najniebezpieczniejszych hrabstw w 2014 roku / crimeresearch.org

 

Wykres 1. ilustruje jak niewiele hrabstw wykazuje się znaczącą liczbą popełnionych morderstw. Wykres 3. ilustruje liczbowy rozkład ogółu popełnionych morderstw na procent hrabstw. 54% hrabstw nie zanotowało ani jednego morderstwa, 69% najwyżej jedno morderstwo, 76% najwyżej dwa morderstwa i tak dalej. Inaczej ujmując, z wykresu dowiadujemy się, że jedynie 4% hrabstw zanotowało 16 lub więcej morderstw.

 

W 2014 roku, wskaźnik morderstw wynosił 4,4 na 100 000 mieszkańców. Gdyby 1% hrabstw z najwyższym wskaźnikiem stał się oddzielnym krajem, wskaźnik dla reszty Stanów Zjednoczonych spadłby do 3,4. Przy wyłączeniu 2% lub 5% najniebezpieczniejszych hrabstw wskaźnik ogólnokrajowy spadłby odpowiednio do 3,06 lub 2,56 na 100 000 mieszkańców.

 

Figure-3.jpg

Wykres 3. - skumulowany procent hrabstw według liczby morderstw w 2014 roku / crimeresearch.org

 

Również wewnątrz hrabstw notujących morderstwa, obszary na których do nich dochodzi są mocno skoncentrowane

 

Kiedy spojrzymy na mapy poszczególnych hrabstw z wysokim wskaźnikiem morderstw, ujrzymy ogromne obszary notujące ich niewielką liczbę lub nie notujące żadnych. Weźmy na to hrabstwo Los Angeles, notujące w 2014 roku 526 morderstw, najwyższą liczbę w Stanach Zjednoczonych. Właściwie nie notuje się morderstw w północno-zachodniej części hrabstwa. Okolice takie jak Beverly Hills, Hawthorne czy Van Nuys zanotowały po jednym morderstwie każda. Różne obszary hrabstwa posiadają różne ryzyko morderstwa. (Od tłumacza: Poniższe mapy prawdopodobnie nie przedstawiają liczby i miejsc popełnionych morderstw w skali całego roku a jedynie w jakimś krótszym okresie, obrazują jednak tendencje jakimi odznaczają się konkretne obszary niżej wymienionych hrabstw/miast) 

 

Los Angeles County murder rate.png

Ogniska morderstw na terenie hrabstwa Los Angeles / Źródło: crimeresearch.org

 

Od tłumacza: Porównanie z mapą demograficzną hrabstwa obrazującą rozkład mieszkańców według rasy:

 

Los Angeles County racial map.jpg

Źródło: huffpost.com

 

Oraz z mapą obrazującą średni roczny dochód gospodarstwa domowego:

 

Los Angeles County median income map.png

Źródło: domena publiczna

 

Z kolei mapa poniżej pokazuje rozkład morderstw w Indianapolis, notującym w 2014 roku 135 morderstw. Pomimo, że miasto rozciąga się daleko poza Autostradę 465 okrążającą centralną część miasta, mapa przedstawia jedynie 4 morderstwa zanotowane poza pętlą obwodnicy. Północna część miasta wewnątrz pętli również odznacza się relatywnie niską liczbą morderstw.

 

Indianapolis-Murder-Map-768x767.png

Ogniska morderstw na terenie Indianapolis / Źródło: crimeresearch.org

 

Od tłumacza: Znowu ogniska morderstw koncentrują się wokół ubogich centralnych enklaw zamieszkałych przez mniejszości etniczne oraz w południowych dzielnicach zamieszkałych przez imigrantów latynoskich.

 

Indianapolis racial map.png

Źródło: domena publiczna

 

Dystrykt Kolumbii (Washington, DC) posiada rozległe obszary pozbawione morderstw. 16. Ulica (16th Street NW) dzieli miasto na wschodnią i zachodnią część, z ogniskami morderstw skupiającymi się we wschodniej połowie. Wyjątkiem jest okolica Kapitolu.

 

Washington DC murder map.png

Ogniska morderstw na terenie Dystryktu Kolumbii / Źródło: crimeresearch.org

 

Od tłumacza: Porównanie z mapą rozkładu mieszkańców według rasy.

 

Washington DC racial map.png

Źródło: domena publiczna

 

Oraz według średniego rocznego dochodu gospodarstwa domowego.

 

Washington DC income map.jpg

Źródło: domena publiczna

 

Poniżej mapa morderstw dla teksańskiego miasta Dallas.

 

Dallas murder map.png

Ogniska morderstw na terenie Dallas / Źródło: crimeresearch.org

 

Od tłumacza: Znowu ogniska morderstw znajdują się niemal wyłącznie w dzielnicach o niskim średnim dochodzie zamieszkałych przez ludność latynoską lub czarną.

 

Dallas racial map.jpg

Źródło: bettertexasblog.org

 

Dallas income map.png

Jaśniejsze obszary to dzielnice o niższym średnim dochodzie gospodarstwa domowego / Źródło: domena publiczna

 

Wskaźnik morderstw w stosunku do wskaźnika posiadania broni palnej

 

Z przeprowadzonego w 2013 przez PEW Research Center badania wynika, że liczba sztuk broni palnej na gospodarstwo domowe była 2,11 razy większa na obszarach wiejskich niż miejskich (przypis tłumacza - Pomimo nieporównywalnie większej liczby gospodarstw domowych na obszarach miejskich!) Również gospodarstwa podmiejskie o 28,6% częściej posiadają broń palną niż gospodarstwa domowe w centrach miast. Pomimo mniejszej liczby broni palnej, obszary miejskie doznają dużo większej liczby morderstw. Wiele czynników wpływa na wskaźniki popełnianych morderstw (przyp. tłum. - Należy pamiętać w szczególności o gęstości zaludnienia), jednak wciąż bardzo interesującym spostrzeżeniem jest, że tak wielkie obszary kraju notują zarówno wysoki wskaźnik posiadania broni palnej jak i niski wskaźnik morderstw i przestępstw z użyciem przemocy w ogóle. 

 

Konkluzja

 

Artykuł ten pokazuje jak bardzo morderstwa popełniane każdego roku w Stanach Zjednoczonych skoncentrowane są na bardzo małych obszarach. Niewielu docenia fakt jak wielkie połacie zamieszkałej części kraju są wolne od morderstw. Morderstwa nie są problemem ogólnonarodowym. Jest to problem skoncentrowany na bardzo małych obszarach miejskich (przyp. tłum. - I to nie wszystkich, jak wykazały powyższe mapy) i tam należy szukać rozwiązania problemu.

 

 

Źródło: crimeresearch.org

Tłumaczenie własne


Użytkownik Legendarny. edytował ten post 07.05.2017 - 21:16

  • 4



#3

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Świetny artykuł.

Smutne, że polskich polityków choćby za gębę wziął i zaprowadził do Stanów, pokazać, że jest inaczej niż próbuje się wmówić Polakom, to i tak nie dotrze. No nie po prostu.

 

Coś ostatnio czytałem, co sprawiło, że na obecny rzad spłynęła ode mnie pochwała niewerbalna, mianowicie Ziobro zamierza przesunąć znacząco granice obrony koniecznej. W praktyce, ścierwo włamujące się do domu praworządnego obywatela mogłoby zostać przez niego należycie potraktowane, oprawione jak trzeba, a obywatel nie odpowiadałby za to karnie jak dotychczas. Podobno śledztwo mieliby wszczynać dopiero w drastycznych przypadkach, jak np. zabicie ścierwa na miejscu. Mnie ta wiadomość osobiście bardzo podbudowała, nie dla tego że już zacieram ręce czekając na włamywaczy ale przez poczucie niesprawiedliwości, które dotychczas mnie ogarniało jak się czytało o człowieku, który dostał wyrok bo bronił domostwa i rodziny przed parą rabusiów, których trochę uszkodził.

Fajnie byłoby mieć w domu prawdziwego gnata zamiast paru wiatrówek, maczety, batona, noży czy łuku sportowego. Gdyby zabito podczas akcji kilku takich fajansów to i u nas wskaźniki kradzieży z włamaniem z pewnością by zanurkowały.


  • 2



#4

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@riseman

Sprawdź najpierw akt własności lokalu (zanim wdrożysz odpowiednie działania obronne), bo z wypowiedzi jednego wiceministra wynikało, że ta "rozszerzona" obrona konieczna nie wszystkich będzie dotyczyć.

A tak w ogóle, to odpowiednie przepisy już są.

Różnica jest taka, że do tej pory wszystko zależało od interpretacji sądu - teraz ma zależeć od interpretacji prokuratora.

Niby mają ich odpowiednio przeszkolić ale nie postawiłbym zbyt dużych pieniędzy na to, że to cokolwiek zmieni.

Więc nadal byłbym ostrożny. Tak na wszelki wypadek.


  • 0



#5

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ej ale to że spluwy częściej tam ratują życie niz odwrotnie to logiczne, bo przecież klamka to głównie do obrony i każdy kto jest choć trochę ogarnięty zdaje sobie z tego sprawę, a gangusy jak będą chciały mieć spluwy to będą mieć i to obojętne czy jest legalna czy nie. Ja sam chciałbym móc posiadać broń palną, na pewno nie czuł bym się o wiele pewniej, że w razie jakiegokolwiek konfliktu nikt nie wywiezie mnie w bagażniku, zaatakuje w paru czy że sprzętem etc. więc na pewno ulatwialaby życie, choć sam bym nikogo nie zaatakował z jej użyciem bo byloby to zwyczajnie głupie
  • 1



#6

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pishor, dom jest własnością moją i żony więc wiem gdzie sypiam :szczerb:

Akurat był ten news opisany w prostszych słowach, bez interpretacji sądu czy prokuratora, wynikało z niego jasno, że sytuacja zmieni się znacząco. Chyba, że jakiś dziennikarzyna chciał narobić sensacji. Ale super ekspres czy nautilus to nie był...


  • 0



#7

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@riseman

Akurat był ten news opisany w prostszych słowach, bez interpretacji sądu czy prokuratora, wynikało z niego jasno, że sytuacja zmieni się znacząco.

 

Dlatego o tym wspomniałem, bo akurat tego dnia oglądałem komentarz w studiu jednej z tv informacyjnych, w wykonaniu pana wiceministra (zachwalającego ta ustawę).

Wynikało z niego ni mniej ni więcej, że akt własności lokalu ma istotne znaczenie w tym przypadku. To raz.

Dwa - teraz jest podobnie. Też obronę konieczną możesz stosować.

Różnica pomiędzy teraz a wcześniej polega głównie na tym, że wcześniej (w przypadku podejrzenia o jej przekroczenie) prokurator z marszu kierował sprawę do sądu - i to sąd rozstrzygał, a teraz to prokurator ma zostać przeszkolony tak, żeby to on decydował, czy sprawa do sadu się nadaje, czy nie.

Czy to jest jakiś wielki przełom, to nie przesądzam ale słuchałem komentarzy prawników, że jest to trochę działanie pod publiczkę i nadmiernie uszczegóławianie przepisów prawa, które z natury rzeczy powinny być raczej bardziej ogólne.


  • 1






Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: broń, broń palna, dostęp do broni, statystyki, USA

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych