
Ale nie tylko dlatego - od zarania dziejów trwa tutaj bitwa dwóch wpływowych frakcji - Sceptyków i Wierzących zwanych tez Zwolennikami. Pierwsi z nich jak sama nazwa wskazuje są nastawieni sceptycznie wobec zjawisk para, drudzy natomiast wręcz przeciwnie. Wydawać by się mogło ze to ci drudzy są dominującą grupa na forum, że względu na nazwę vortalu. Rzeczywistość jednak jest zgoła inna. To Sceptycy są bardziej wpływowa klika, mają swoich reprezentantów osadzonych w najwyższych szczeblach władzy, ponadto ich siła tkwi tez w niesamowitym zgraniu. Gdy któryś reprezentant ma poleć w dyskusji niemalże natychmiast pojawia się w jego miejscu dziesięciu kolejnych, system oceniania tez dobrze wpływa na PR, bo jest dobrym narzędziem propagandy. Zwolennicy zjawisk para natomiast są mniej liczni i rozproszeni wobec czego paradoksalnie portal ten jest obecnie zdominowany przez ludzi którzy nie wierzą w owe cuda i dziwy, co doprowadza często do sytuacji w których ludzie opisujący swoje historie zostają przyssypani fala cynizmu i giną pod kanonada pocisków, bardzo często wywołujących rozbawienie, wiec karuzela dissów się kręci. Ja sam wymykam się podziałom gdyż mimo że w większość rzeczy szczególnie czyjeś historyjki nie wierzę to uważam że duchy i różne byty istnieją, ogółem jestem pragmatykiem i gdy coś mi nie pasuje to twardo rozprawia się z oponentem obojętnie czy to Sceptyk czy Wierzacy, lecz gdy ktoś jest kumaty to potrafię z nim zbić pione i okazać szacunek.
A wy jak się na to zapatrujecie? Do jakiego stronnictwa należycie? Czy może wymykacie się podziałom? Zapraszam do dyskusji i zachęcam do dzielenia się ze swymi poglądami.