Skocz do zawartości


Zdjęcie

Piekło na ziemi.


  • Please log in to reply
13 replies to this topic

#1

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Witam.

Niejednokrotnie obserwowałem dziwne zjawiska w pewnym starym, dobrze mi znanym domu. Niektórzy usiłują tłumaczyć je w sposób racjonalny co jest zrozumiałe bo przecież tak działa człowiek- szuka wyjaśnień. Jednak pewna sytuacja mająca tam miejsce zadziwiła nawet największych sceptyków. Zapraszam do lektury. 

 

Oczywiście sytuacja działa się w owym domu. Miało miejsce rodzinne spotkanie na które zjechało się wile osób ciotki, wujkowie, babcia itd. Dom jest w prawdzie duży ale miejsca do spania dla wszystkich zabrakło. Rozwiązaniem okazał się pokój znajdujący się w piwnicy. Sama piwnica jest niezbyt przyjemna ( stara, mroczna ) za to sam pokój jest nawet przyjemny. Może nie tyle przyjemny co nadający się do przebywania w nim. Jest używany w ostateczności bo atmosfera tam jest raczej straszna. Oczywiście do pokoju w piwnicy zastałem oddelegowany ja oraz moja ciocia. Żeby przybliżyć nieco podgląd sytuacji opiszę wygląd pokoju. Pomieszczenie jest niezbyt duże i posiada jedno okno przez które wpada odrobinę światła. Pod nim znajduje się jedno łóżko, drugie znajduję się po przeciwnej stronie pokoju. W rogu znajduje się szafa a koło niej stojak na roślinki. Na środku pokoju jest stół. Tak więc kiedy przyszła godzina wieczorna poszliśmy spać. Ja zająłem łóżko po przeciwnej stronie od okna. Ciocia położyła się pod oknem. Zasnęliśmy dość szybko no i się zaczęło. W środku nocy coś wyrwało mnie ze snu. Byłem rozbudzony i przytomny jednak niesamowicie przerażony. Zerwałem się na równe nogi ( albo coś zerwało mnie...) i widziałem tylko nieprzeniknioną czerń. Jest to o tyle dziwne że pokój powinien być oświetlony od okna. Oprócz czerni dostrzegałem w kącie oka migające kolory których nie potrafię nazwać. Zacząłem krzyczeć. Był to tak przeraźliwy krzyk że, jak później się dowiedziałem, słyszeli mnie sąsiedzi trzy domy dalej. Oczywiście w przeciągu paru minut zbiegli się wszyscy domownicy i zapalili światło. I tutaj dopiero wszyscy zamarli. W pokoju panował przeolbrzymi chaos. Stojak z kwiatami był przewrócony, kołdra oraz poduszka na której spałem była rzucona w przeciwny kąt pokoju, stół przewrócony do góry nogami, książki z szafy porozwalane po całym pokoju. Akcja trwała nie dłużej niż 5 min. Ciocia potem mówiła że też nic nie widziała, nawet żadnego cienia. Od tamtego zajścia pokój jest nieużywany zamknięty na klucz a ja bardzo rzadko przyjeżdżam tam z wizytą.

 

Jeżeli ktoś ma ciekawe teorie chętnie się z nimi zapoznam. Dodam jeszcze że babcia wstawiła do pokoju krzyż benedyktyński ( albo jakiś inny nie jestem pewien) i nic już tam się nie dzieje.


  • 0



#2

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To taki jesteś strachliwy że obudziłeś się w nocy, zobaczyłeś jakieś światełka i zacząłeś drzeć się, że w całej wsi było słychać. No a co z tą ciotką? Skoro wrzeszczałeś to chyba musiała się obudzić i zapytać ,,czego drzesz jape?".


  • 1



#3

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To taki jesteś strachliwy że obudziłeś się w nocy, zobaczyłeś jakieś światełka i zacząłeś drzeć się, że w całej wsi było słychać. No a co z tą ciotką? Skoro wrzeszczałeś to chyba musiała się obudzić i zapytać ,,czego drzesz jape?".

To było coś więcej niż światełka, poczucie że ogarnia mnie ogromne zło. Nawet nie potrafię tego wyjaśnić. A co do ciotki to tak jak mówię była w szoku i też stwierdziła że nic nie widziała.


  • 0



#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Moja teoria jest taka że zacząłeś dobierać się do ciotki a ona sie broniła i tym samym zrobiliście bałagan w pokoju,

 

A tak poważniej. Piszesz że sytuacja zdziwiła największych sceptyków. A potem  tekstu dowiadujemy się że wstałeś w nocy, zobaczyłeś jakieś światełka, ogarnął cię strach i zacząłeś się drzeć. No panie... i co w tym było takiego co zdziwiło sceptyków?

Miałeś jakieś hipnagogi, pod wpływem strachu zacząłeś biegać i rozwalać ten pokój.


Użytkownik Wszystko edytował ten post 07.08.2016 - 11:24

  • 1



#5

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Wszystko - błagam, nie idź tą drogą :D

 

Do autora.

Po pierwsze - skąd taki, a nie inny tytuł tematu? CO nazywasz piekłem na ziemi? To, że w nocy obudziłeś się przestraszony albo przestraszyłeś się po obudzeniu (np ciemności) narobiłeś hałasu i przy okazji poprzewracałeś kilka mebli?

TO dla ciebie jest synonim PIEKŁA (na ziemi)?

 

Po drugie - to, że na wsi w nocy panują kompletne ciemności to nic dziwnego. To nie miasto, gdzie latarnie świeca się cała noc.

 

Po trzecie - wieszanie krzyża w tym pokoju (takiego czy innego - nie ma znaczenia) w żaden sposób nie wpływa na to, czy w nim straszy, czy nie. Jedynym "powodem" dla którego w tym pokoju działo się coś nietypowego, byłeś ty sam. Powód został usunięty, bo do pokoju nie zaglądasz - "zjawiska" ustały.

 

I po czwarte wreszcie. cyt. Niejednokrotnie obserwowałem dziwne zjawiska w pewnym starym, dobrze mi znanym domu.

Opisałeś jedno ''dziwne zjawisko" - gdzie reszta? One też są TAK "dziwne" ja to opisane?


  • 2



#6

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Moja teoria jest taka że zacząłeś dobierać się do ciotki a ona sie broniła i tym samym zrobiliście bałagan w pokoju,

 

A tak poważniej. Piszesz że sytuacja zdziwiła największych sceptyków. A potem  tekstu dowiadujemy się że wstałeś w nocy, zobaczyłeś jakieś światełka, ogarnął cię strach i zacząłeś się drzeć. No panie... i co w tym było takiego co zdziwiło sceptyków?

Miałeś jakieś hipnagogi, pod wpływem strachu zacząłeś biegać i rozwalać ten pokój.

Drogi panie ma pan absolutną rację jeśli chodzi o racjonalne wytłumaczenie zjawiska. Sam również tak to sobie tłumaczyłem ale musisz wiedzieć że jeżeli 8 czy 9 dorosłych osób widziało co tam się stało i stwierdziło że tam był jakiś diabeł czy nie wiadomo co innego to coś jest na rzeczy. Cenie sobie racjonalne wyjaśnienia ale w tamtym domu się dzieją rzeczy dziwne.


  • 0



#7

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 


...ale musisz wiedzieć że jeżeli 8 czy 9 dorosłych osób widziało co tam się stało i stwierdziło że tam był jakiś diabeł czy nie wiadomo co innego to coś jest na rzeczy.

Otóż nie - nie widziało, bo sam napisałeś, że spałeś w pokoju tylko z ciotką, i nawet ona nic nie widziała (co też napisałeś). Te kilka dorosłych osób widziało tylko EFEKTY rabanu którego narobiłeś - i nic więcej.

 

Cenie sobie racjonalne wyjaśnienia ale w tamtym domu się dzieją rzeczy dziwne.

 

Ponownie poproszę o inne przykłady "rzeczy dziwnych", które mają tam miejsce.


  • 0



#8

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

I po czwarte wreszcie. cyt. Niejednokrotnie obserwowałem dziwne zjawiska w pewnym starym, dobrze mi znanym domu.

Opisałeś jedno ''dziwne zjawisko" - gdzie reszta? One też są TAK "dziwne" ja to opisane?

Nie napisałem ponieważ spotkało by się to z podobną reakcją, zresztą jakiś tam temat traktował już o wydarzeniach z tamtego domu. Wiem że to jest dziwne ale to jest forum o tematyce paranormalnej a nie psychologicznej. Jakbym chciał abyście stworzyli mój portret psychologiczny to udałbym się na inne forum. 


No i jeszcze jedno jak mogłem przewrócić stół do góry nogami nie dotykając go ( bo pamiętam że nic nie dotykałem)? Jeżeli zrobiłbym to w panice to miałbym jakieś ślady na ciele- siniaki itp.


  • 0



#9

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No, tak.

Ty nie pamiętasz, że dotykałeś czegokolwiek (co raczej nie dziwne, bo jeśli narobiłeś rabanu na pół wsi, to musiałeś być nieźle spanikowany, a wtedy trudno o racjonalne myślenie), ciotka niczego w ogóle nie pamięta (może dlatego, że spała i obudził ją dopiero raban, jakiego narobiłeś), a mimo to 8 czy 9 dorosłych osób, które NIE BYŁY ŚWIADKAMI ZDARZENIA, twierdzi że tam był jakiś diabeł czy nie wiadomo co innego.

Bo, to zupełnie logiczne, że mógł to być TYLKO diabeł (lub nie wiadomo co) - ty tego nie mogłeś absolutnie zrobić

 

Aha - i na dodatek, pomimo tego, że w domu aż kipi od dziwnych zdarzeń, to nie opowiesz o nich, bo byśmy ci nie uwierzyli.

Nie, no - jak dla mnie spoko temat.

 

 

edit: Przeczytałem inne twoje tematy, więc nie drążę dalej.


Użytkownik pishor edytował ten post 07.08.2016 - 12:07

  • 0



#10

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

Aha - i na dodatek, pomimo tego, że w domu aż kipi od dziwnych zdarzeń, to nie opowiesz o nich, bo byśmy ci nie uwierzyli.

Nie, no - jak dla mnie spoko temat.

Jeżeli pan sobie życzy opiszę w wielkim skrócie dziwne wydarzenia w domu: Spadające radia i telefony (bywa że w tym samym czasie), ludzie budzący się w środku nocy czujący niepokój, rośliny raczej nie chcą tam kwitnąć (szybko usychają), otwierające się i zamykające okna, głosy biegających osób na strychu itp. 


  • 0



#11

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Miałeś wcześniej wiele podobnych przygód
http://www.paranorma...ocne-zdarzenia/
  • 0



#12

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A  nie masz przypadkiem skłonności do lunatykowania? Podczas snu mogłeś poprzewracać te stołki i wrócić z powrotem do łóżka. To, że widzisz światełka kątem oka, to chyba każdy widzi. Pewnie spowodowane są jakimiś "wyładowaniami" w mózgu :) Gdybyś widział , co ja widzę w nocy , to byś oszalał, naprawdę :) Dla mnie np. ciemność to nie jest w 100% czarny czy ciemno szary obraz, a raczej nie jednolity, w którym widać prawie niedostrzegalne, maciupkie, o wiele mniejsze od 1 milimetra błyski. Masz wrażenie , że to eksplozje na poziomie mechaniki kwantowej :) Mission imspossible. Gdyby ci się przytrafiło to co mi sie przytrafiło nie dawno , to spadłbyś z łóżka. To nie tylko jakieś tam błyski, czy coś ale rzeczywisty, głośny , mroczny, męski oddech, który wyrywa cię ze snu , a ty masz wrażenie , że za tobą , za twoimi plecami, na twoim łóżku leży prawdziwy demon. Jesteś świadomy , że to nie jest twój oddech i wiesz , że w tym pokoju nie powinno nikogo innego być oprócz ciebie, bo wszyscy już śpią. Ja nie wierzę w demony , ale w tym momencie w nie uwierzyłam. Ten oddech tak mnie sparaliżował , że bałam się odwrócić za siebie i zobaczyć co to jest, wolałam nie wiedzieć. Dziś oczywiście tego żałuję ;)

Jak widzisz takie zdarzenia mają miejsce. Jest wiele osób , które tego doświadczają i niestety jest też wielu sceptyków, którzy tego nie doświadczyli nigdy na własnej skórze, dlatego trudno jest im to pojąć . Szukają racjonalnych wytłumaczeń. Niestety na tym poziomie cywilizacyjnym i rozwojowym , na którym się znajdujemy aktualnie, wiele zjawisk nauka jeszcze nie jest w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć, bo naukowcy nie mają jeszcze takich narzędzi i operują tym co mają, a to jak widać trochę za mało. Nauka nawet nie jest przekonana o istnieniu światów równoległych , w sensie równoległych wymiarów. To , że jakiś byt mógłby się przedrzeć z jednego wymiaru w drugi,to dla naukowców kompletne science fiction, ale czasami takie projekty science fiction urzeczywistniają się w przyszłości. Kto wie... Może za ileś tam lat , będzie można porozmawiać o duchach, demonach,  istotach nie stąd, poltergeistach itp. w sposób naukowy a nie tylko doszukując się racjonalnych pobudek psychologicznych czy medycznych.... Ale może już sama fizyka odpowie nam na te pytania :)


Użytkownik Endinajla edytował ten post 07.08.2016 - 13:06

  • 0



#13

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A  nie masz przypadkiem skłonności do lunatykowania? Podczas snu mogłeś poprzewracać te stołki i wrócić z powrotem do łóżka. To, że widzisz światełka kątem oka, to chyba każdy widzi. Pewnie spowodowane są jakimiś "wyładowaniami" w mózgu :) Gdybyś widział , co ja widzę w nocy , to byś oszalał, naprawdę :) Dla mnie np. ciemność to nie jest w 100% czarny czy ciemno szary obraz, a raczej nie jednolity, w którym widać prawie niedostrzegalne, maciupkie, o wiele mniejsze od 1 milimetra błyski. Masz wrażenie , że to eksplozje na poziomie mechaniki kwantowej :) Mission imspossible. Gdyby ci się przytrafiło to co mi sie przytrafiło nie dawno , to spadłbyś z łóżka. To nie tylko jakieś tam błyski, czy coś ale rzeczywisty, głośny , mroczny, męski oddech, który wyrywa cię ze snu , a ty masz wrażenie , że za tobą , za twoimi plecami, na twoim łóżku leży prawdziwy demon. Jesteś świadomy , że to nie jest twój oddech i wiesz , że w tym pokoju nie powinno nikogo innego być oprócz ciebie, bo wszyscy już śpią. Ja nie wierzę w demony , ale w tym momencie w nie uwierzyłam. Ten oddech tak mnie sparaliżował , że bałam się odwrócić za siebie i zobaczyć co to jest, wolałam nie wiedzieć. Dziś oczywiście tego żałuję ;)

Jak widzisz takie zdarzenia mają miejsce. Jest wiele osób , które tego doświadczają i niestety jest też wielu sceptyków, którzy tego nie doświadczyli nigdy na własnej skórze, dlatego trudno jest im to pojąć . Szukają racjonalnych wytłumaczeń. Niestety na tym poziomie cywilizacyjnym i rozwojowym , na którym się znajdujemy aktualnie, wiele zjawisk nauka jeszcze nie jest w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć, bo naukowcy nie mają jeszcze takich narzędzi i operują tym co mają, a to jak widać trochę za mało. Nauka nawet nie jest przekonana o istnieniu światów równoległych , w sensie równoległych wymiarów. To , że jakiś byt mógłby się przedrzeć z jednego wymiaru w drugi,to dla naukowców kompletne science fiction, ale czasami takie projekty science fiction urzeczywistniają się w przyszłości. Kto wie... Może za ileś tam lat , będzie można porozmawiać o duchach, demonach,  istotach nie stąd, poltergeistach itp. w sposób naukowy a nie tylko doszukując się racjonalnych pobudek psychologicznych czy medycznych.... Ale może już sama fizyka odpowie nam na te pytania :)

Dziękuję za tą odpowiedz, w końcu przeczytałem coś bardziej wartościowego niż tylko argumenty dlaczego jestem psychiczny  :> Przeżyłaś podobne doświadczenia więc twoja wypowiedz jest dla mnie cenna i cieszę się że nie jestem osamotniony w tym przypadku  :> Pozdrawiam.


  • 1



#14

czarownik.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przez ponad 12 lat mieszkałem w domu, w którym miały miejsce różne i niewytłumaczalne zdarzenia. To co opisałeś mogło się wydarzyć. Jak coś opisujesz to staraj się nie ubarwiać bo zniekształca się obraz sytuacji na korzyć fantazji i łatwo Cię wtedy wyśmiać.


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych