Skocz do zawartości


Zdjęcie

Znikające przedmioty - proszę o pomoc!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#16

Infinity5.
  • Postów: 6
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi - przed momentem przeczytałam i spieszę z odpowiedziami :)

 

1. Gdyby ktokolwiek wchodził w nocy do domu - na pewno by mnie obudził, mieszkanie jest małe, wszystko słychać, nawet jak się szklanka lekko obluzuje na suszarce w kuchni. Mam bardzo lekki sen. Może raz mogłoby się to zdarzyć, ale kilka, to już musiałabym się znajdować w jakimś niezwykłym stanie nieświadomości.

 

2. Guz mózgu, lunatykowanie, schizofrenia - guz mózgu jest ciekawą teorią, ale na co dzień nie mam żadnych problemów z funkcjonowaniem poznawczym, a bardzo dużo pracuję (notabene, jako psycholog), objawy byłyby też dostrzegalne na co dzień przy takiej ilości spraw do zapamiętania i planowania. Schizofrenia - jak wyżej, brak innych objawów, które mam wyuczone w małym palcu... lunatykowanie wydaje się sensownym pomysłem, będę musiała jakoś to sprawdzić...

 

3. zwierzęta - nie mam aktualnie żadnych, a co do szczurów, to musiałyby się mocno nadźwigać przy wielkości i ciężarze tych konkretnych przdmiotów które zaginęły... nie mówiąc o przeciśnięciu na przykład grubej książki w solidnej oprawce, przez jakąkolwiek dziurę w tym mieszkaniu :D to samo z butami (kozaki!)

 

4. czy poza domem zauważyłem podobne zjawisko - nie, wyłącznie w mieszaniu cokolwiek znika.

 

5. wyciek instalacji gazowej + lunatykowanie też jest warte rozważenia.

 

Jedyne co nie pasuje kompletnie do lunatykowania to to, że gdybym wyszła gdzieś z tymi kluczami w nocy, to bez nich nie weszłabym do środka z powrotem... były tam wszystkie klucze które po kolei służą do wejścia: brama, klatka, drzwi. Chyba że nie wiem, przez okno je wyrzuciłam. 


  • 0

#17

goska48.
  • Postów: 56
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie przytrafiło się coś podobnego.

Mój - prawie już były - mąż,  dwa lata temu nagle stracił wzrok. Miałam się rozwieść, a tu nagle musiałam się Nim zająć.

Przez prawie rok byłam tak rozkojarzona,  że wszystko mi "ginęło". Rano nie mogłam zlokalizować kluczy (duży pęk),  portmonetki,

telefonu.  

Zaczełam się zastanawiać, co się dzieje, Mieszkałam z niewidomym człowiekiem i córką na drugim roku studiów magisterskich. 

Oni nie mogli, ani nie mieli powodu, żeby mi psocić.

Jak już przeżyłam całą tę sytuację i trochę się ogarnęłam okazało się że:

-klucze razem z bielizną włożyłam do kosza na brudy,

-portmonetkę do poprzedniej torebki,

-telefon zostawiłam w spodniach,

-a nowej szminki nie zabrałam ze sklepu.

Najgorsze, że jechałam do rodziców i byłam tak zamyślona, że przejechałam na czerwonym.

Może masz jakieś kłopoty. Możesz nie zdawać sobie sprawy, że stres tak dziwnie działa na człowieka.

Mnie pomogła córka, {już teraz już po studiach}.


  • 0

#18

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi - przed momentem przeczytałAM<== i spieszę z odpowiedziami :)
 

 
4. czy poza domem zauważyłEM <== podobne zjawisko - nie, wyłącznie w mieszaniu cokolwiek znika. 

Albo masz tę schizofremie, albo ktoś robi sobie jaja z użytkowników paranormalne.pl ...

Użytkownik Post edytował ten post 17.05.2016 - 16:17

  • -1



#19

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 . Ale jeden bystry kazał mu zwrócić uwagę na instalację gazową. Podpowiedział, że to może być przyczyną lunatykowania. Autor tematu założył wykrywacz CO2 i co się okazało? Faktycznie, miał wyciek. 

Nie żebym się czepiał... Tak gwoli ścisłości, wykrywacz CO2, wykryje wyciek, ale z butelki z wodą gazowaną. Zapewne miałeś na myśli wykrywacz czadu, czyli CO/tlenku węgla, a nie dwutlenku. Problem w tym, że gaz ziemny składa się w 90% z metanu i wykrywacz czadu może go... wiesz co. 

Gość miał wyciek, ale rozumu.





#20

TechnikWiertnik.
  • Postów: 37
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mój błąd, masz racje. Pomyliłem CO z CO2, może trochę źle zapamiętałem tę historię, ale sens i konkluzję zachowałem. :) Kurczę, postaram się poszukać tego tematu i może go przykleić, jak mi się uda to edytuję ten post.


  • 0

#21

TechnikWiertnik.
  • Postów: 37
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie mogę/nie umiem edytować mojego poprzedniego postu, ale dodam jeszcze wątek, o którym mówiłem. 

 

 

https://np.reddit.co...t_in_apartment/


  • 0

#22

Jolka157.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie przytrafiło się coś podobnego.

Mój - prawie już były - mąż,  dwa lata temu nagle stracił wzrok. Miałam się rozwieść, a tu nagle musiałam się Nim zająć.

Przez prawie rok byłam tak rozkojarzona,  że wszystko mi "ginęło". Rano nie mogłam zlokalizować kluczy (duży pęk),  portmonetki,

telefonu.  

Zaczełam się zastanawiać, co się dzieje, Mieszkałam z niewidomym człowiekiem i córką na drugim roku studiów magisterskich. 

Oni nie mogli, ani nie mieli powodu, żeby mi psocić.

Jak już przeżyłam całą tę sytuację i trochę się ogarnęłam okazało się że:

-klucze razem z bielizną włożyłam do kosza na brudy,

-portmonetkę do poprzedniej torebki,

-telefon zostawiłam w spodniach,

-a nowej szminki nie zabrałam ze sklepu.

Najgorsze, że jechałam do rodziców i byłam tak zamyślona, że przejechałam na czerwonym.

Może masz jakieś kłopoty. Możesz nie zdawać sobie sprawy, że stres tak dziwnie działa na człowieka.

Mnie pomogła córka, {już teraz już po studiach}.


Dla mnie było to najprostsze wyjaśnienie, gdy zaczęły mi ginąć, ale złote przedmioty i 1x kasa. Za 1 razem (kilka l. temu) włożyłam 100 do porcelanowej cukiernicy, a następnie jej niebyło. Przeszukałam całą porcelanę w witrynie - brak. Po kilku miesiącach otwieram tę cukiernicę i kasa jest, ale w innych nominałach :( Pomyślałam: stres, zapomniałam itp. (jak napisałaś). Po weeelu latach: po wejściu do domu biżuterię zdejmowałam w kuchni i odruchowo kładłam w konkretne miejsce. Dzień dwa po, zakładam pierścionki, chcę bransoletę i...kamfora. Przeszukałam pobliże, miejsca gdzie ewentualnie mogłam "wetknąć" - nie ma! Zaczęłam podejrzewać moją przyjaciółkę i jej córkę, bo w tym czasie były u mnie. Po ok. 6 miesiącach brałam z tego miejsca inną rzecz, a w niej... bransoleta. Po następnych kilku latach: w podobny sposób zniknął złoty pierścionek w kształcie węża - nie znalazł się do dziś. Teraz najbardziej mnie wkurza ZNIKNIĘCIE złotych kolczyków z brylancikami w platynie :( Zawinęłam w kawałek papierowej chusteczki i położyłam na stoliku w sypialni, żeby zabrać ze sobą. Zrobiłam makijaż, ubrałam się i biorę ewidentnie ten "pakuneczek", ale wydał i się za miękki. Rozwinęłam i.. kolczyków brak! I myśl;  wypadły - przeszukałam cm po cm  - brak, inne "chusteczki/pakuneczki" - brak, podłoga, brak, pod meblami brak! Oszalałam i zaniosłam do kibelka!? Wątpię - nie biżuterię. Jakieś pomysły?


  • 0

#23

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pożyczalscy to robią...

U mnie dwa dni temu sytuacja odwrotna, bo w pudełku z pędzlami i wałkami do malowania leżały sobie dwa stare śrubokręty, które wywaliłem do śmieci jakieś dwa lata temu, bo je zmasakrowałem, używając ich do dłubania w betonie. Bardzo charakterystyczne, do tego jeden miał pękniętą rączkę od bicia w niego młotkiem.

Te dwa, które się "znalazły" są nie zmasakrowane, powiedziałbym w dobrym wręcz stanie.

Do tego zestawu dostałem "bonus". Kiedyś zniknął mi duży wkrętak z płaskim końcem. Znalazł się z tymi dwoma (był pod spodem), ale płaska końcówka jest odrąbana od pręta (8 mm). Kiedy mi zaginął był sprawny.

Dziwy, nie?

Ale, jak pisałem wcześniej, to Pożyczalscy. Tak, tak, oni istnieją, bo jak inaczej to wytłumaczyć?...





#24

BPW.
  • Postów: 51
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Fajne pomysły aby zobaczyć kto j at sprawcą. Najgorzej by było gdyby zniknęła kamera i mąka.

To są dosyć małe przedmioty. Jak by zniknęły drzwi to masz problem. Mam nadzieję że twoi partnerzy nie będą tak znikać. (Taki żart :D)

Powodzenia,
BPW

P.S.
Na pewno nie ma tu nic nadprzyrodzonego. ;)
  • 0



#25

Ufo1312.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zmień sobie zamek kiedy po pijaku rozdales galganom klucz i tyle w temacie
  • 1

#26

Konrad_GK.
  • Postów: 425
  • Tematów: 122
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Tyle razy mówiłem, że to Pożyczalscy robią. Oddadzą, jak im przestanie być potrzebne.

 O ile pamiętam Pożyczalskich z serii książeczek dla Dzieci autorstwa Mary Norton (btw. ciekawe czy ma coś wspólnego z tym twórcą Nortona, najpierw w czasach IBM-ów i DOSa - Norton Commandera a teraz tego pakietu antywirusowego) to Pozyczalscy (Strączek, Dominika, Arietka i Spiller) owszem pożyczali to co im było potrzebne no ale NIGDY NIE ODDAWALI. Nie pamiętam by w którymś tomie było opisane oddawanie pożyczonych rzeczy Ludziom. 


  • 0



#27

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie napisałem, że oddają. My znajdujemy, jak Oni zgubią, lub pozostawią, bo nie jest im więcej potrzebne...





#28

Ufo1312.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

^ a wlasnie ze napisales, Co widac w cytacie wyzej. Mniej pij tej łychy bo juz masz potezne dziury w mozgu i nie pamietasz Co piszesz.
  • 0

#29

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na szybko pisane i sens tego co chciałem napisać się zgubił. Chodziło mi o pozostawienie, bo do ręki nie oddadzą. Nawet podrzucenie nie będzie oddawaniem.

No, ale com napisał, napisałem...

Odkręcam więc - nie oddadzą dobrowolnie.





#30

KXYZ.
  • Postów: 186
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

<do usunięcia, przepraszam, nie zwróciłem uwagi, że to stary temat>


Użytkownik KXYZ edytował ten post 11.10.2021 - 00:18

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych