Pewnie nie raz zdarzylo sie, ze z lodowki zniknelo troche jedzenia, macie mniej przetworow w piwnicy. Gina wam skarpety a rano znajdujecie dziurawe buty. Albo potykacie sie w domu o rozne przedmioty ktorych nie stawialiscie lub spadaja i tluka sie rozne rzeczy. Moze nawet atakuja was w nocy demony i wykorzystuja? Przedstawie wam kilka sposobow jak zapobiedz nieszczesciu w waszym domostwie i sasiedztwie.
-Co jezeli sasiadka kradnie mi mleko od krowy?
Porozmawiaj z nia na ten temat. Jezeli krowa zachoruje to sasiadka jest czarownica. Jezeli mleko od krowy kradnie inna osoba to z pewnoscia jest to czarownica. Czarownica zabrala mleko i co z tego? Jezeli czarownica zabierze mleko, to moze zucic na nie zaklecie i Twoja krowa zdechnie! Najlepiej zachowac bezpieczenstwo i co jakis czas robic mieszanke ziol i czosnku i opkapczac tym krowe, to powinno odstraszyc czarownice. Jezeli mleko juz zostanie skradzione to nalezy wydoic krowe do konca i mleko zagotowac a po ostygnieciu sprobowac ubic na smietane. Jezeli sie nie uda trzeba pojsc do miejscowego czarownika. Moja wioska/miasto jest chrzescjanska! Eh no dobrze ostatecznie mozesz pojsc do ksiedza i poprosic aby mleko zagotowane ustawil na oltarzu i wtedy czarownica powinna sama oddac mleko nekana moca Boga. (ja polecam isc do czarownika 
)
-W nocy chcial sie ze mna "stosunkowac" demon!
To jest powazny przypadek. Upewnij sie, ze to nie paraliz senny. Jezeli to prawdziwy atak Sukkuba albo Inkuba to wez CZYSTA szmatke i poloz na niej trzy ziarenka od jablka a nastepnie sznurkiem zawiaz w woreczek i podszyj pod poduszka i tak spij przez nastepne siedem nocy. Po siodmej nocy, ziarna poloz pod drzwiami wejsciowymi. Jezeli problem ustapi to masz szczescie- natrafiles/as na slabego demona. Jezeli dalej Cie przesladuje idz do czarownika on pomoze. Ewentualnie przejdz sie do ksiedza.
-Widzialem zly znak!
Jezeli sowa usiadla Ci na parapecie lub przeleciala nad glowa na dworze (w nocy), znalazles/as zdechlego szczura lub mysz w domu albo zauwazysz w stodole zabe, jeszczurke abo inne zlowrogie zwierze dotykaj metalowych rzeczy! Zauzmy: usiadla Ci sowa na parapecie, pierwsze co robisz to dotykasz metalowego przedmiotu: zamka od kurtki/bluzy, rozporka, gwozdzia w stole, srub, czajnika (o ile nie jet goracy) Pamietaj! Nie dotykaj metalowych guzikow (nie wiem taka zasada) Jezeli mimo to dalej sie obawiasz zlego wplywu zlych mocy to pojdz do czarownika, z pewnoscia da Ci jakis magiczny przedmiot ktory po dotknieciu odstraszy zle moce. Zaraz, zaraz nie wierze w zabobony z czarownikami, jestam chrzescjaninem! Ok. Nakresl krzyz na drzwiach i nos krzyz na szyi poswiecony przez ksiedza.
-Mam w domostwie Impa!
Nie boj sie. To nie jest zly demon. Lubi sie bawic, robi z Ciebie obiekt zartow i przekretow. Podjada Ci lepsze jedzenie oraz tlucze rzeczy glosno sie smiejac. Mozesz sie do tego przyzwyczaic bo to stworzenie jest nie grozne. Zaprzyjazniles sie z Impem? Dobrze, latwo nawiazuja przyjaznie z ludzmi ale jezeli myslales, ze odpusci Ci niemilosierne zarty to jestes w bledzie- pewnie sie podwoja. Bardzo chcesz sie go pozbyc? No dobrze... nastawiaj na niego pulapki. Moga byc na myszy ale wkladaj je w jakies zakamarki i kiedy Imp wetknie tam lape TRACH! ma nauczke. Zostaiwiaj skisle mleko w lodowcce lub zepsute jedzenie. Wkoncu Imp bedzie mial Cie dosyc i pojdzie do sasiada. To nie jest sprawa dla czarownika a tym bardziej dla ksiedza (ochlon).
-Oswojone zwierze.
Masz w domu przygarniete zwierze ktore jest bardzo do Ciebie przywiazane? W takim razie masz Chowanca pod postacia zwierzecia. Sa nieszkodliwe, zazwyczaj pomagaja Ci, gasza swiatlo ktorego zapomniales/as wylaczyc, zdejmuja zelazko zostawione na koszuli itd. Sa bardzo wdzieczne wiec nie nalezy sie ich pozbywac, spokojnie. Ale uwazaj zeby nikt nie pomyslal, ze jestes czarownica lub czarownikiem (zwlaszcza gdy masz chrzescjanskich sasiadow, no gdy tylko masz takich sasiadow)
-Zmora
Rano czujesz dusznosci? Czujesz ucisk na klatce piersiowej? To pewnie Zmora ktora odwiedzila Cie w nocy. Jak sie od niej uwolnic? Spij odwrotnie: tam gdzie zwykle miales nogi tam poloz glowe. Jezeli wybudziles sie wczesniej i ujrzales siedzaca na sobie zmore to przekup ja! Bardzo lubia ser. Obiecales/as jej ser a nie masz go? Uh. Czeka Cie smierc dlatego zanim cos obiecasz Zmorze za spokoj upewnij sie, ze to masz. Sa to stworzenia naiwne. Uporasz sie z tym sam ale jezeli chcesz to pojdz do ksiedza, czarownik nie bedzie sobie tym zawracal glowy.
-Strzyga
Wczesniej opisywana sowa usiadla Ci na parapecie? Neka Cie? To prawdopodobnie Strzyga. Jak sie bronic? Jak rozpoznac? Sa to zazwyczaj osoby ktore zmarly mlodo. Maja dwie dusze. Jezeli dusza czlowieka waraz z pierwsza smiercia odejdzie to druga dusza bedzie czynic zlo: zabijac lub nekac Cie. Przy malej aktywnosci stworzenia, wystarcza zwykle sposoby dotykania amuletu lub metalu. Jezeli Strzyga bedzie bardziej natarczywa idz do czarownika! To powazny przypadek! Ksiadz tu nie pomoze gdyz ma zbyt mala moc aby poradzic sobie z kims o dwoch duszach (nie mowiac o tym, ze i tak dla tych z jedna przepustowosc przez czysciec jest ciezka), poszedles/as do ksiedza? Szykuj sie na smierc albo pros czarownika. Podobno pomaga nafaszerowanie ciala po wyzianieciu pierwszej duszy gwozdziami lub przybicie do pala lub sciany.
-Czary
Rzucanie czarow a szczegolnie klatw ma dwojakie skotki. Najpierw czujesz ulge a potem cierpisz. Jezeli nalozysz sam/a klatwe na kogos albo albo za posrednictwem specjalisty to mozesz byc pewien, ze ten ktos powroci aby Ci sie odwdzieczyc za klatwe.
Co zrobic gdy sasiad poszedl do czarownika aby Twoje plony nie byly dobre? Tez pojdz do czarownika, zaplac wiecej niz sasiad i w tej cenie zdejmie z Ciebie czar i obarczy nim sasiada. Nie idz do ksiadza! Dlatego, ze mozesz stracic plony.
-Wilkolak
Jezeli slyszysz wycie wilka w nocy, znikaja Ci zwierzeta i widzisz duze slady lap, to jest wilkolak. Nie idz do ksiadza! Da Ci srebrne kule i wode swiecona a to nie pomaga. Idz do czarownika przepisze Ci jakis proszek ktory wysypiesz do okola posesji aby odstraszyc wilkolaka. W dobie cywilizacji wystarcza ultradziweki.
-Czart
Wietrzne dni nie chca ustapic? Wszyscy popadaja w dziwne choroby? Na polach jest nieurodzaj? Nie to nie jesien, zapewnam was. Pewnie w okolicy jest Czart ktory czegos chce. Ksiadz tu nie pomoze. Mozliwe, ze znudzony Czart sam gdzies pojdzie albo czarownik moze pomoc go udobruchac.
-Wampir
Przychodzi do Ciebie aby silic sie Twoja enrgia lub krwia. Jest to najczesciej osoba nie pochowana w nalezyty sposob lub daleko od domu. Ksiadz da Ci kolek i kaze go zabic. Czarownik pomoze CI go udobruchac.
-Demon
Ogolnie demon ma na celu nekanie ludzi. Przemierza swiat aby nekac nasz gatunek. Jezeli budzisz sie, popazony, poraniony, pogryziony a za dnia odczuwasz "namacalne" dowody masz dwa wyjscia: Isc do czarownika on pomoze, Ci zaspokoic demona z jak najmniejszymi stratami. Isc do ksiedza. Akurat w tym przypadku ksiadz bardziej pomoze gdyz jedynie na demonach sie zna. Pamietaj to powazna sprawa!
-Banszi
Slyszysz zawodzenie i placz za oknem? Jest to Banszi. Samo zawodzenie i placz nie zsylaja smierci lecz ja zwiastuja w niedlugim czasie i to niekoniecznie dla osob slyszacych lamet. Inna sprawa gdy zobaczysz takie stworzenie, wtedy umierasz odrazu. Do jednej rodziny przywiazuje sie jedna Banszi. Tak, zawodzenie tej nieszczesliwej istoty jest przerazajace ale spokojnie, jezeli nie wybila Twoja godzina to nie masz czym sie martwic. Zawsze dla pewnosci mozesz pojsc o porade dla czarownika jak ochronic rodzine przed zobaczeniem Banszi, pomoze.
Gdy wybierasz sie w rozne dziwne miejsca jak mokradla, cmentarz, rzeka, las pamietaj o zabezpieczeniach! Miej przy sobie amulety od czarownika oraz zapoznaj sie u niego jak nie dac sie omamic roznym silom! Opisalem najprostrze stworzenia ktore obecnie moga goscic w Twojej okolicy. Mam nadzieje, ze cos pomoze gdyz sposoby walki z tymi stworzeniami sa sprawdzone.
PS. Ten post bierzcie z dystansem i nie do konca powaznie. Opisalem tu typowe sposoby walki z typowymi stworzeniami ludowymi. Sposoby sa sprawdzone przez ludzi to fakt ale istnieniu niektorych stworzen mozna powatpiewac a nawet mozna calkowicie wykluczyc ich istnienie.
Użytkownik Cez77 edytował ten post 07.01.2015 - 22:52
