Od pewnego czasu w pobliżu parku Yellowstone dochodzi do niewyjaśnionych zjawisk, zwierzęta uciekają w popłochu, jakby przed czymś uciekały. Każdy zna plotkę o domniemanym wulkanie który czeka w uśpieniu na erupcje, czyżby zwierzęta wyczuwały grożące im niebezpieczeństwo?