Idąc Twoim tokiem rozumowania to wszystko może być fejkiem, każda reklama, filmik, teledysk - prosty, trudny, łatwy, skomplikowany, itp.
Na tym filmiku wszystko ze sobą współgra - ruch koszulek, bujanie tułowiem, rozjazd nóg, układanie stóp pod powierzchnie lusterek, zsunięcie się nogawki, korygowanie pozycji, zjazd stopy z lusterka, gdzie mocno nim ruszyło i o mało nie spadł. Chcesz mi powiedzieć, że to WSZYSTKO zainicjowali w studiu na wózkach? Pamiętali o tym, żeby odpowiednio układał stopy, do tego balansował tułowiem jak w czasie jazdy, żeby ZSUNĄŁ STOPE z jednego lusterka prawie powodując upadek? A do tego odpowiednie warunki odzwierciedlające te w czasie jazdy, które ruszają jego koszulką, itp. Wszystkie takie szczególiki? To brzmi wręcz ABSURDALNIE. Mogliby to zrobić w sto razy prostszy i mniej czasochłonny sposób.
Ta reklama to obupólna MEGA korzyść. Wystarczy spojrzeć na wyświetlenia, 21mln(!) w 4 dni! To ile kasy z tej reklamy zbije Volvo, ile zbije pomysłodawca reklamy i ile w końcu zbije sam aktor to prawdopodobnie potężna suma.
Poczytaj trochę wypowiedzi na zagranicznych forach, gdzie ludzie też analizują ten fimik, nierzadko graficy i praktycznie każdy z nich piszę iż to w 99% prawdziwy film.
Ja to widzę tak, że panowie zwyczajnie się dogadali. Volvo chciało pokazać w jak najlepszym świetle swój cud techniki, gdzie chodzi o to iż można jechać ciężarówkami do tyłu, a ktoś może sobie stać i robić takie pozycje, bo jazda jest tak bezpieczna i płynna, dzięki nowoczesnemu systemowi, a Van Damme..no cóż, on w swoim żywiole. Pomysł idealny dla dwóch stron - i jak widać wypalił, a teraz czas odcinać kupony.
Brakuje jeszcze, żeby ktoś napisał, że to fejk, bo nie można mieć tak silnych nóg, żeby odepchnąć dwa samochody ciężarowe.
EDIT: Też fejk?
Użytkownik Daniel. edytował ten post 18.11.2013 - 04:09