Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dzieci z autyzmem nie lubią ludzkiego głosu.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Najnowsze badania naukowe rzuciły nowe światło na problem z komunikacją werbalną u autystycznych dzieci.

Jak wiadomo od pierwszych miesięcy życia unikają one kontaktu z drugą osobą, nie odpowiadają na jej obecność. Wydają się obojętne nawet na rodziców, sprawiają wrażenie jakby wolały być same. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być fakt, że negatywnie odbierają one ludzki głos. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Uniwersytetu w Stanford.

Obszar mózgu odpowiedzialny za interpretację ludzkiego głosu oddziałuje na tzw. ośrodek przyjemności. Badacze odkryli, że u małych autystyków w tym obszarze mózgu połączenia są o wiele słabsze niż u zdrowych dzieci. Normalnie rozwijający się noworodek, a później niemowlę żywo reaguje na mowę najbliższych mu osób, nawet jeśli jej nie rozumie. Spokojny głos matki sprawia mu przyjemność. U chorego dziecka tak się nie dzieje.

- Kiedy rozmawiamy, przekazujemy sobie nie tylko informacje, ale również emocje – powiedział Daniel Abrams, prowadzący badania. – Nasze odkrycie potwierdza teorię, która mówi, że u dzieci z autyzmem system pobudzający ośrodek przyjemności w mózgu nie działa tak jak powinien. To tłumaczy, dlaczego w dużej mierze pozostają one obojętne na ludzki głos i emocje przekazywane wraz z nim.
To również bardzo ważna informacja dla rodziców zmagających się z chorobą swoich dzieci. Nawet te, które mają bogate słownictwo, nie potrafią podtrzymać rozmowy, inne wydają się niezdolne do składania sensownych zdań, używają języka w niespotykany sposób. Nie rozróżniają tonu głosu, charakterystycznych zwrotów, nie odczytują ironii i sarkazmu. Przekazywane informacje znaczą dla nich to samo, niezależnie od tego, czy wypowiedziane zostały z uśmiechem czy ze złością. W związku z tym nie są również w stanie w typowy sposób odpowiadać na oznaki rodzicielskiej miłości. Dorośli odbierają to natomiast często jako brak uczucia i przywiązania ze strony dziecka.

Naukowcy z Uniwersytety w Stanford mają nadzieję, że ich badania pomogą udoskonalić metody terapii stosowane u dzieci ze spektrum autyzmu.

kgm/dzieci.pl
Źródło: Health.com





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych