Napisano 11.12.2012 - 13:28
Napisano 12.12.2012 - 02:50
Napisano 12.12.2012 - 08:59
Sam zabijasz się swoją własną bronią, to fakt. Bardzo się napracowałeś, ale ja nawet nie wysilę się na dłuższy komentarz, bo z całym szacunkiem ale Twoja teza jest miałka.
Napisano 12.12.2012 - 09:35
Wierzysz w teorie spiskowe? Wierzsz w koniec świata? Wierzysz we wróżki z telewizji? Zamiast walczyć z moją tezą napisz mi DLACZEGO w to wierzysz, to mnie interesuje.
Jednak nie można mieć takiego podejścia że wszystko co jest nazywane teorią spiskową jest be bo co jak za 20 lat w podręcznikach będzie że Polacy zamordowali 6 mln żydów a jak ktoś będzie mówił że to Niemcy to będzie tylko teoria spiskowa? I Polacy chcący bronić honoru Polski będą tylko bajkopisarzami którzy chcą zarobić?
Napisano 12.12.2012 - 10:27
Bardziej niż wasza walka z moją tezą interesują mnie wasze osobiste doświadczenia.
Napisano 12.12.2012 - 12:31
Pishor już Ci to wytłumaczył a Ty dalej swoje. Nie stawiaj teorii spiskowych na równi z przepowiedniami, wróżbiarstwem i tego typu rzeczami. No sorry ale to że ja widzę jak są niszczone państwa narodowe czy jak szaleje poprawność polityczna nie oznacza że dzwonię do wróżbity Macieja i pytam go o swoją przyszłość. Bez przesady.
Szkoda że nie odniosłeś się do mojego pierwszego posta w tym temacie. Pozwolę sobie zacytować fragment na który chciałbym żebyś mi odpowiedziałJednak nie można mieć takiego podejścia że wszystko co jest nazywane teorią spiskową jest be bo co jak za 20 lat w podręcznikach będzie że Polacy zamordowali 6 mln żydów a jak ktoś będzie mówił że to Niemcy to będzie tylko teoria spiskowa? I Polacy chcący bronić honoru Polski będą tylko bajkopisarzami którzy chcą zarobić?
Napisano 12.12.2012 - 13:13
Brak czasu jest potężną przeszkodą. Zwłaszcza że "wyścig szczurów" nie pozwala na wiele swobody, szczególnie gdy ktoś zajmuje się kilkoma teoriami-zwyczajnie doba jest za krótka.Śmiem wątpić. Brak czasu nie gra roli, bo kto na niego nie cierpi? Po prostu dostosowujemy swój czas do swoich zainteresowań. Jeśli ktoś spędza wolny czas na jeździe na nartach, to nie znaczy że teoriami spisku nie zajmuje się z braku czasu, tylko że... po prostu nie traci czasu na - nazwijmy to po imieniu - głupoty.
Zwłaszcza że podawali w wiadomościach informacje o zawaleniu się 7-ki kilkanaście minut przed jej zawaleniemWidzisz, tu się trochę róznimy chyba Ja uznaję takiego człowieka za głąba, bo o tym że WTC7 się zawaliło również mówili wtedy w wiadomościach (pamiętam to jak dziś).
Ja wierzę szczególnie w 9/11 gdyż prawa fizyki, logiki miały wolne tego dnia. Do pozostałych zaliczam globcia, AIDS, szczepionki, GMO oraz pokrewne.Bardziej niż wasza walka z moją tezą interesują mnie wasze osobiste doświadczenia. Wierzysz w teorie spiskowe? Wierzsz w koniec świata? Wierzysz we wróżki z telewizji? Zamiast walczyć z moją tezą napisz mi DLACZEGO w to wierzysz, to mnie interesuje.
W kropki nie wierzęProszę uzupełnić trzykropek o słowo które was satysfakcjonuje i odpowiedź na pytanie czemu "..." jest dla was atrakcyjne, czemu wierzycie w "..."
Napisano 12.12.2012 - 13:26
To nie do końca tak...Zwłaszcza że podawali w wiadomościach informacje o zawaleniu się 7-ki kilkanaście minut przed jej zawaleniem
Widzisz, tu się trochę róznimy chyba Ja uznaję takiego człowieka za głąba, bo o tym że WTC7 się zawaliło również mówili wtedy w wiadomościach (pamiętam to jak dziś).
Napisano 12.12.2012 - 14:27
Zwłaszcza że podawali w wiadomościach informacje o zawaleniu się 7-ki kilkanaście minut przed jej zawaleniem
Widzisz, tu się trochę róznimy chyba Ja uznaję takiego człowieka za głąba, bo o tym że WTC7 się zawaliło również mówili wtedy w wiadomościach (pamiętam to jak dziś).
Użytkownik Tytus84 edytował ten post 12.12.2012 - 14:30
Napisano 12.12.2012 - 15:49
to żart był? Powiedz, że tak...O, o to mi chodzi! Czemu ktoś przyjmuje to za dowód na jakiś tajemniczy spisek i machlojkę, zamiast na zdrowy rozsądek ogarnąć że ktoś gdzieś miał źle nastawiony zegarek? To właśnie ten mechanizm mnie najbardziej interesuje.
Obojętne mi jest czy tyczy się to teorii spiskowych czy wróżbitów - chodzi o sam proces negowania, odejścia od tego, co mądrze zauważył kiedyś Aureliusz - że "najważniejsza jest prostota".
Użytkownik pishor edytował ten post 12.12.2012 - 15:51
Napisano 12.12.2012 - 18:27
Z uwagi że nie jesteś w temacie 9/11 wyjaśnię Ci to tak:O, o to mi chodzi! Czemu ktoś przyjmuje to za dowód na jakiś tajemniczy spisek i machlojkę, zamiast na zdrowy rozsądek ogarnąć że ktoś gdzieś miał źle nastawiony zegarek?
Czyli brzytwa Ockhama? Najprostsze rozwiązanie jest najlepsze?Obojętne mi jest czy tyczy się to teorii spiskowych czy wróżbitów - chodzi o sam proces negowania, odejścia od tego, co mądrze zauważył kiedyś Aureliusz - że "najważniejsza jest prostota".
Ogólnie-po co?O ile faktycznie teorie o 9/11 w pewnej części wydają się nawet logicznie skonstruowane, to zawsze na koniec zadaję sobie pytanie - PO CO? Po co rząd miałby tracić czas i pieniądze na przeprowadzenie gigantycznej operacji, która według niektórych miała nakłonić ludzi do poparcia ataku na Irak - kiedy rząd jest rządem, może robić wszystko: jakby im tak zależało na wojnie z Irakiem to by ją po prostu zaczęli, pieniądze przeznaczone na zorganizowanie zamachu na własnym terytorium dużo lepiej sprawdziły by się gdyby przeznaczono je na kilka czołgów w Iraku więcej.
Tak się nie da. Rzuciłeś oskarżenie więc wypadałoby dać możliwość odniesienia się do poruszanej kwestii. Jeżeli cenisz logikę to możesz zajrzeć na wątek dotyczący 9/11-dostaniesz kilka logicznych i prostych pytań na które nie udało się odpowiedzieć (odp.popierająca oficjalną wersję) sceptykom z tego forum i wielu innych.To jest właśnie dla mnie brak logiki (od razu zaznaczam że nie jest to bynajmniej wstęp do dyskutowania na temat 9/11, chodzi mi tylko o przedstawienie mechanizmu który dzieje się w mojej głowie, a nie o polemikę z popieranymi przez ciebie teoriami, proszę nie kontruj wykazem tego co według ciebie w zamachu na WTC było "nie tak")
Jeżeli przekręt 9/11 wyjdzie na jaw to na pewno nie będę nikogo podziwiał, mogę wykonywać egzekucje na odpowiedzialnych za to. Obawiam się innej kwestii-takie potwierdzenie tej teorii będzie precedensem do wszystkich innych teorii. Wtedy zwolennicy np. jaszczuroludzi będą domagać się ujawnienia prawdy za pomocą wszelkich dostępnych metod.Zdaję sobie sprawę z pewnych ograniczeń które narzucam sobie tym sposobem myślenia - prawo Murphyego mówi że 90% wszystkiego jest nic nie warte, zostawia to jednak furtkę dla tych 10% które jednak mogą coś być warte. Po kalkulacji wszystkich "za i przeciw" stwierdzam że wolę negować także te 10%, gdyż jest to finalnie korzystniejsze niż popieranie owych 90%. W sensie, cóż, jeśli okaże się kiedyś bezspornie że WTC był zamachem rządowym to najwyżej będę się czuł oszukany (a w pewnym sensie nawet podziwiał dobrze skonstruowane kłamstwo).
Taka bierność jest odpowiedzialna za 7/7 (i Madryt) które było następstwem 9/11. Tak podobny schemat nikomu się nie rzucił w oczy-ludzie dalej konsumują jakby nigdy nic. Nasze działanie może spowodować do niedopuszczenia do następnego 9/11.Nie będę jednak dzięki temu tracił czasu na pozostałe 90%, zamartwiał się tym czy jakieś GMO mnie zabije, czy chemitrails mnie zabije, czy światem rządzi Żyd czy mason - nawet jeśli faktycznie by tak było to i tak nic z tym nie zmienię przecież.
Do poprzedniego wyjaśnienia dorzucę:Jak widzicie, jestem w stanie bez skrupułów przyznać się do tego że jestem świadomy iż moje rozumowanie zawiera pewne nieścisłości (lub wręcz wady) - chciałbym abyście nie próbowali mnie tutaj przekonać że teorie spiskowe mają bądź nie mają miejsca, ale jeśli w nie wierzycie - to CO skłania was do tej wiary?
To może z innej tematyki:No i uwolnijmy się od tego nieszczęsnego nazewnictwa - jeśli ktoś teorie spiskowe ma gdzieś, za to wierzy że ma jakieś czakry w ciele, to też chętnie poznam powody tej wiary.
Napisano 12.12.2012 - 22:43
Użytkownik Tytus84 edytował ten post 12.12.2012 - 23:16
Napisano 12.12.2012 - 22:55
No tak ale to taka jakby alegoria była...@pishor
To dla mnie są trochę dwie różne sprawy. W sensie - w twoim przykładzie ktoś kto bada ten wypadek sam przepytał świadków, sam zobaczył miejsce zdarzenia, sam przeprowadził jakieś śledztwo: był, widział, słyszał. A zdaje mi się - poprawcie jeśli się mylę - większość zwolenników tematyki okołospiskowej i nadnaturalnej swoje "śledztwo" przeprowadza właśnie nie bezpośrednio, lecz przez internet, ewentualnie przez bardziej tradycyjne środki typu książka czy program w tv.
Napisano 12.12.2012 - 22:59
Większość zapewne tak. Jednak niektóre teorie można weryfikować doświadczalnie poza rejonem uaktywnienia się spisku. "Pogromcy Mitów" zrobili eksperymenty dotyczące lądowania na Księżycu czym potwierdzili oficjalną wersję. Jednak odrzucili możliwość eksperymentowania z tematyką 9/11-ciekawe co?A zdaje mi się - poprawcie jeśli się mylę - większość zwolenników tematyki okołospiskowej i nadnaturalnej swoje "śledztwo" przeprowadza właśnie nie bezpośrednio, lecz przez internet, ewentualnie przez bardziej tradycyjne środki typu książka czy program w tv.
Zgoda. Bez sensu jest dublować tematy.Stąd też i owszem, mam swoje wyjaśnienie odnośnie twojego screena, ale czy jest sens zamieniać temat w kolejną dyskusję o 9/11? Mogę ci odpisać na priva, jeśli masz ochotę, tutaj wolałbym się skupić na głównym zagadnieniu...
Ciekawe ile przypadków jesteś wstanie zaakceptować jako coś możliwego/realnego? Dwa, dziesięć...sto?I to jest właśnie odpowiedź o którą mi chodziło. Taka odpowiedź daje mi już do myślenia. Ja przykładowo wiem że życie przynosi przeróżne konfiguracje zdarzeń, czasem absurdalne, przez taki pryzmat postrzegam większość teorii spiskowych - jako właśnie absurdalne przypadki, które dały początek spekulacjom. Fakt że niektórzy ludzie podchodzą do tego inaczej jest... ciekawy.
Napisano 12.12.2012 - 23:38
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych