171 odpowiedzi w tym temacie

[nexus6]

[restek]

Krzystof Jackowski to mega inteligetny i pojęty człowiek, słuchałem całego radiowego wywiadu i nie dziwie mu się, że nie chciał wypowiadać się na temet (kto, co i dlaczego)Leppera oraz smoleńska.

Użytkownik restek edytował ten post 21.08.2011 - 08:16

[szymonn]

eeeeeeeeeeee, kaktus mi na rece wyrosnie jak dojdzie do zamachow . uzasadniam to tym ze rzadko dochodzi do spelnienia przepowiedni

edit: I jak dajecie minusy to uzasadnijcie za co downy

Użytkownik szymonn edytował ten post 22.08.2011 - 07:31

[Green]

Ktoś podłożył bombę w warszawskim metrze?

Metro Centrum stanęło na półtorej godziny, bo na peronie znaleziono podejrzany bagaż. Pakunkiem musieli się zająć pirotechnicy.

metro, stacja Centrum Fot. East News

Utrudnienia na stacji Metro Centrum trwały 1,5 godziny. Około godz. 11:30 pasażerowie zostali ewakuowani z peronów a pociągi kursowały tylko do stacji Politechnika i Arsenał. Dopiero wtedy pirotechnicy zajęli się podejrzanym pakunkiem, który pojawił się w tunelu metra nie wiadomo skąd.

Około godz. 11.20 policja poinformowała, że zdecydowano o zamknięciu stacji po otrzymaniu informacji o podejrzanym bagażu zostawionym na peronie. Pasażerowie zostali wyprowadzeni ze stacji – mówi Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego.

W końcu bagaż został usunięty a ruch metra przywrócono.

Źródło: http://www.gadu-gadu...tm_medium=hover

Nie chcę nic mówić, ale coś zaczyna mi tu bardzo śmierdzieć. Wygląda to jak jakieś ćwiczenia, z resztą coś ostatnio dużo tych fałszywych zgłoszeń o bombach. W Norwegii też tydzień przed zamachami też chyba ćwiczyli coś w centrum Oslo z bombami.

[bolekilolek]

Nie chcę nic mówić, ale coś zaczyna mi tu bardzo śmierdzieć. Wygląda to jak jakieś ćwiczenia, z resztą coś ostatnio dużo tych fałszywych zgłoszeń o bombach. W Norwegii też tydzień przed zamachami też chyba ćwiczyli coś w centrum Oslo z bombami.

Ale powiedzcie mi : jaki sens mają ten ćwiczenia organizowane przez zamachowców? I to w różnych miejscach Polski Bo ja tego nie rozumiem.

[lukasz245]

jak mówi stare przysłowie : " Jaki kraj tacy terroryści " więc w polsce będzie "lipa " z tymi terrorystami

[GuardAngel]

Krzystof Jackowski to mega inteligetny i pojęty człowiek, słuchałem całego radiowego wywiadu i nie dziwie mu się, że nie chciał wypowiadać się na temet (kto, co i dlaczego)Leppera oraz smoleńska.

Zgadzam się z Tobą na dodatek ma dar którego mu nie zazdroszczę . Dobrze że głosy rozsądku istnieją w naszym kraju ludzie potrafiący spojrzeć na wszystko z drugiej strony . Przykre jest to że często są nazywani jak mówił Jackowski nawiedzonymi ludzmi . Najlepiej jak ktoś kto myśli i ma inne spojrzenie na swiat a raczej widzi co na prawde sie dzieje na swiecie . Nazwać idiotą . Ludzie w to wierzą . TELEWIZJA PRZECIEŻ NIE KŁAMIE .I tak ucisza sie niewygodnych obywateli którzy wiedząco się dzieje na prawdę i dzielą sie tą wiedzą z innymi .
A co do zamachów kto wie jakie prowokacje bedą przeprowadzone , by ograniczyć nasze prawa obywatelskie. Generalnie ktoś musi pracować na polityków . Im mniej ma praw tym lepiej się słucha a jak jest zadłużony to można sądem postraszyć więc bedzie zapierdalał w pracy i siedział cicho ,płacił podatki ,głosował .A jak będzie sie wychylał że źle mu ,przeprowadzi sie kolejne prowokacje by jeszcze ograniczyć jego swobodę.


P.S.
Przepraszam za słownictwo inaczej nie można tego nazwać.

[lukasz245]

Krzystof Jackowski to mega inteligetny i pojęty człowiek, słuchałem całego radiowego wywiadu i nie dziwie mu się, że nie chciał wypowiadać się na temet (kto, co i dlaczego)Leppera oraz smoleńska.

Zgadzam się z Tobą na dodatek ma dar którego mu nie zazdroszczę . Dobrze że głosy rozsądku istnieją w naszym kraju ludzie potrafiący spojrzeć na wszystko z drugiej strony . Przykre jest to że często są nazywani jak mówił Jackowski nawiedzonymi ludzmi . Najlepiej jak ktoś kto myśli i ma inne spojrzenie na swiat a raczej widzi co na prawde sie dzieje na swiecie . Nazwać idiotą . Ludzie w to wierzą . TELEWIZJA PRZECIEŻ NIE KŁAMIE .I tak ucisza sie niewygodnych obywateli którzy wiedząco się dzieje na prawdę i dzielą sie tą wiedzą z innymi .
A co do zamachów kto wie jakie prowokacje bedą przeprowadzone , by ograniczyć nasze prawa obywatelskie. Generalnie ktoś musi pracować na polityków . Im mniej ma praw tym lepiej się słucha a jak jest zadłużony to można sądem postraszyć więc bedzie zapierdalał w pracy i siedział cicho ,płacił podatki ,głosował .A jak będzie sie wychylał że źle mu ,przeprowadzi sie kolejne prowokacje by jeszcze ograniczyć jego swobodę.


P.S.
Przepraszam za słownictwo inaczej nie można tego nazwać.

rzekłbym święte słowa wczoraj chyba czytałem że już nawet na chodniku trzeba uważać co się mówi bo można nawet 3 tyś zł mandatu dostać i teraz czekam kiedy za oddychanie zaczną zbierać haracz a może już zbierają ?

[bolekilolek]

rzekłbym święte słowa wczoraj chyba czytałem że już nawet na chodniku trzeba uważać co się mówi bo można nawet 3 tyś zł mandatu dostać i teraz czekam kiedy za oddychanie zaczną zbierać haracz a może już zbierają ?

Ale co się mówi? Przeklina? Raz bez przesady, że 3 tys., może z 50-100 zł. Dwa : to takie dziwne? Mi się na przykład nie podoba, gdy jakieś chamy klną, że aż uszy więdną.

[Syrinks]

Dziś znowu to samo, tym razem na stacji Politechnika, zatrzęsienie tych podejrzanych pakunków ostatnio.
Komentarze:

Proszę Państwa to jest jakas prowokacja. Straż pożarna stała już przy metrze Politechnika wczoraj wieczorem. Ćwiczenia?

Mi to przypomina okres przed wyborami kiedyś !! Pamiętacie akcje z fałszywymi ładunkami ?? Wybory miały byc i Kaczyński Lech miał słabo w rankingach.

To pewno ćwiczenia przed Euro 2012, tylko nie przyznają się do tego, ale taka prawda, że to jedyna metoda przeprowadzenia wiarygodnych ćwiczeń, po nocy nie jest tak realistycznie jak w czasie normalnej pracy metra.

Na stronie Fundacji Nautilius http://www.nautilus.org.pl/ jest informacja dotycząca pewnego projektu cytuję:

"W ramach 'Projektu Messing', czyli tworzeniu grupy najsilniejszych polskich jasnowidzów i mediów udało nam się dotrzeć do człowieka, który trafnie przewidział kilka ostatnich wydarzeń w Polsce. Nie zabiega o rozgłos i popularność, jego nazwisko jest nieznane. Jasnowidz przewiduje potężne wydarzenie w Polsce 'na jesieni'. O 'Projekcie Messing' już wkrótce w publikacji w piśmie, z którą nawiązaliśmy współpracę."

Gdzie ta publikacja ma być? Na Nautilusie jakieś strzępy informacji są raptem...

Użytkownik Syrinks edytował ten post 31.08.2011 - 10:27

[kuki]

Na stronie Fundacji Nautilius http://www.nautilus.org.pl/ jest informacja dotycząca pewnego projektu cytuję:

"W ramach 'Projektu Messing', czyli tworzeniu grupy najsilniejszych polskich jasnowidzów i mediów udało nam się dotrzeć do człowieka, który trafnie przewidział kilka ostatnich wydarzeń w Polsce. Nie zabiega o rozgłos i popularność, jego nazwisko jest nieznane. Jasnowidz przewiduje potężne wydarzenie w Polsce 'na jesieni'. O 'Projekcie Messing' już wkrótce w publikacji w piśmie, z którą nawiązaliśmy współpracę."

Gdzie ta publikacja ma być? Na Nautilusie jakieś strzępy informacji są raptem...

Pewnie jest w trakcie pisania jak się pojawi zostanie umieszczona na forum

[Syrinks]

Dobra, nie chce tego przegapić, a nie mogłam znaleźć info w jakim to ma być piśmie, albo mniej więcej kiedy.

Użytkownik Syrinks edytował ten post 31.08.2011 - 11:58

[Patrick]

Jutro w Warszawie odbędą się ćwiczenia na wypadek wojny:

"Warszawa przygotowuje się do wojny. Na wszelki wypadek."

Warszawscy urzędnicy w gotowości. W czwartek i piątek po raz pierwszy wezmą udział w ćwiczeniach obronnych na wypadek wojny.

Iwona Szpala: - Kryptonim: "Stolica 2011". Cel akcji "osiągnięcie wyższych stanów gotowości obronnej" i realizacja planu operacyjnego "funkcjonowania Warszawy w warunkach zagrożenia bezpieczeństwa państwa i w czasie wojny". Coś nam grozi?

Ewa Gawor, dyrektor miejskiego biura zarządzania kryzysowego: - Nic mi o tym nie wiadomo. Wykonujemy wolę wojewody, który zarządził dwudniowe ćwiczenia obronne w stolicy.

Czyli to manewry "z ustawy"?

- Musimy sprawdzić system, w którym prezydent miasta wprowadza stan gotowości państwa obejmujący sytuacje kryzysowe i wojnę.

A w szczegółach?

- Do kilkudziesięciu biur zostaną dostarczone zaszyfrowane meldunki. Uprawniony do przejęcia informacji z Wojskowej Komendy Uzupełnień będzie jedynie urzędnik z certyfikatem dostępu do informacji niejawnych, wcześniej wyposażony w kod. Natychmiast po rozszyfrowaniu zadania musi zameldować się pełniącemu wojenny dyżur prezydentowi Warszawy.

Urzędnicy wiedzą, jak meldować?

- Nie przewidujemy specjalnej procedury. Forma ma być zwięzła.

Prezydent ogłosi publicznie alarm wojenny?

- W normalnych warunkach tak zrobić powinien. Nie chcemy jednak siać paniki komunikatami o nadciągającym nad Warszawę zagrożeniu. Konsekwencją wyjścia z akcją na ulice byłaby zapewne seria nieprzewidywalnych zachowań, w tym oskarżeń, że przez nas ktoś, gdzieś się spóźnił itp. W mojej ocenie jako naród nie dorośliśmy jeszcze do tego typu sytuacji. Nie mamy świadomości zagrożeń współczesnego świata. Np. w Izraelu każdy człowiek jest w formacji obrony cywilnej. W Japonii po tsunami ludzie karnie stali w kolejkach po żywność i brali ją tylko dla siebie. U nas natychmiast powstałby wtórny rynek, z trzykrotnym przebiciem. Na wojnie jedni giną, inni się bogacą.

A o czym urzędnicy będą meldować prezydent Warszawy?

- O gotowości do wykonania zadań im przypisanych. Np. biuro konserwatora ma chronić dobra kultury, ewakuować obiekty, w których przetrzymywane są zagrożone zbiory. Biuro działalności gospodarczej odpowiada za zapasy wody, więc ma spis hurtowni i studni oligoceńskich.

To surowiec strategiczny?

- Jak najbardziej, zapasy będziemy gromadzić w magazynach. Akcję musimy prowadzić bez zwłoki, bo inaczej ubiegną nas ludzie. Podobnie będzie z lekami. Tu za zapasy i roboczy kontakt z hurtowniami odpowiada biuro polityki zdrowotnej.

Coś będzie naprawdę magazynowane?

- Nie. Chodzi o potwierdzenie gotowości. Drugą częścią ćwiczeń jest przeprowadzenie akcji kurierskiej.

To znaczy?

- Mobilizacji wśród osób fizycznych i prawnych. Dostarczenia zawiadomień, ściągnięcia samochodów od cywilów bądź skorzystania z ich szoferskich usług, do których muszą być gotowi w ciągu 24 godzin. Nie zapominajmy, że w czasie wojny po mieście będą się przemieszczać oddziały wojskowe, setki żołnierzy opuści koszary. Nie można wykluczyć, że zostaną zniszczone podczas ataku. Żołnierze muszą być mobilni, stąd rekwirowanie samochodów.

Można odmówić?

- To przymus. Ci, którzy figurują na specjalnej liście, doskonale wiedzą o obowiązku wobec państwa, wcześniej dostali decyzję administracyjną. Większość to rozumie, podobnie jak obsługa hoteli wyznaczonych na kwatery dla broniącego miasta wojska.

Jakie to hotele?

- Tajemnica. Podobnie jak trzeci blok ćwiczeń, czyli masowy wypadek komunikacyjny. Mogę zdradzić, że będzie miał związek z pociągiem. Chodzi nam o element zaskoczenia dla służb biorących udział w akcji.

Czy petenci urzędu miasta odczują wojenne manewry?

- Nie, praca w biurach będzie przebiegała bez zakłóceń.

Źródło

[Syrinks]

No i fajnie, mi się takie akcje "podobają", wzbudzają we mnie poczucie bezpieczeństwa, i że ktoś trzyma rękę na pulsie, nie sądzę by to miało jakieś drugie dno już bez przesady. Jak zawsze - gdyby nie to wcześniejsze info iż Amazing Alef Sternini coś przepowiedział to byśmy tego nie łączyli z żadnym realnym zagrożeniem.