88 odpowiedzi w tym temacie

[Mehitabel]

@zygix

Novgorod służył na Morzu Czarnym,to raz.
Dwa,że został złomowany a nie zatopiony:

Nowgorod (1873)

Po wybuchu w kwietniu 1877 roku wojny rosyjsko−tureckiej okręt, wraz z drugą popowką "Wice-admirał Popow", stacjonował na redzie Odessy, pełniąc funkcję pływającej baterii. W dniach 27 i 28 czerwca tegoż roku obydwa okręty zabezpieczały akcję floty przy ujściu Dunaju, i była to ich jedyna operacja bojowa[4]. Ze względu na małą prędkość i złe właściwości żeglugowe niemożliwe okazało się wykorzystanie popowek w działaniach ofensywnych. Po zakończeniu wojny w roku następnym i przeprowadzonym remoncie, "Nowgorod" został przebazowany do Sewastopola[2].

4 lipca 1903 roku został skreślony z listy floty i po kolejnych dziewięciu latach złomowany[2].

@Skan

W pierwszym linku tematu:

The object is located at a depth of 87 meters and is circular in shape with an estimated diameter of 60 metres.

[CzstSrkzm]

Inne źródła mówią o 60 stopach:
http://www.msnbc.msn...r/#.TjyHMII2aNY
http://www.themoneyt...1701710934.html
http://fullads.us/bl...-on-baltic.html
http://www.lifeslitt...ean-floor-1895/
http://www.vancouver...9995/story.html

Szwedzkie, oryginalne źródło wpuszczone w google translator na język angielski też podaje 60 stóp.

Użytkownik Skan edytował ten post 06.08.2011 - 01:37

[tybysh]

Z jednej strony wielka informacja o rzekomym statku kosmicznym, a z drugiej brak funduszy na wysłanie jednego nurka na dno, bardzo wygodnie

[JachuPL]

Pod koniec lat 50 ubiegłego wieku (a dokładniej rok 1959) zaobserwowano obiekt nieznanego pochodzenia wpadający do morza bałtyckiego (Katastrofa UFO w Gdyni). Śmiem twierdzić, iż są to jego pozostałości. A co wy o tym myślicie?

Użytkownik JachuPL edytował ten post 18.08.2011 - 16:24

[kpiarz]

Teoria ta byłaby ciekawa, gdyby nie miejsce katastrofy. Jak wiemy, tajemniczy obiekt został znaleziony
między Szwecją a Finlandią, natomiast katastrofa UFO miała miejsce koło Gdyni... Trochę za duża odległość
dzieląca obie katastrofy... Chyba, że UFO w wodzie pływało jak łódź podwodna.

[kamilus]

Z tego co pamiętam (była kiedyś wzmianka w "Focusie"), UFO spadło do zatoki gdańskiej, a pilot się katapultował. Dodatkowo obiekt był bardzo ciężki ("jakby zawierał roztopiony ołów"), więc hipoteza o "pływaniu" obiektu jest raczej nieprawdziwa.

[kpiarz]

Kamilus, oczywiście, że gdyńskie UFO poszło pod wodę jak kamień. Ostatnie zdanie napisałam w
kontekście ironicznym.
Dla zainteresowanych katastrofą koło Gdyni polecam ten artykuł : http://www.ufoinfo.pl/index.php?id=54

[JachuPL]

W sumie racja, ale należy też uwzględnić fakt, iż kosmici są tysiące lat bardziej zaawansowani od nas (nas niestety Stolica Piotrowa opóźniła w Średniowieczu), a co za tym idzie - mogą tworzyć różne wartościowe stopy metali, które pod wpływem działania płynu zmieniają swoje atrybuty. Do tego należy uwzględnić też to, że jeśli obiekt byłby z ciężkiego metalu, to samo przylecenie na naszą planetę i pierdyknięcie w bałtyk mija się z celem, bo po co?

Jeśli ktoś dysponuje współrzędnymi obiektu, będę wdzięczny za opublikowanie ich w tym temacie

[.?.]

Off-top jaki wyrodził się nam tutaj w wielomówność został usunięty, bardzo mi przykro, że wasz trud i starania przy pisaniu postów poszły na marne. Uniknęlibyśmy takiej sytuacji, gdybyście z równym zapałem prześledzili regulamin forum. Zostawiam temat bez przyznania ostrzeżeń.

[karalek]

Jak widzicie jest to mój pierwszy post, więc proszę bądźcie wyrozumiali

Co myślicie o tym że nie było to ani UFO ani formacja naturalna tylko USO - niezidentyfikowane obiekty podwodne to by wyjaśniało czemu jest droga "hamowania" i czemu nie zostało zauważony wpadnięcie czegoś do Bałtyku.

Pozdrawiam

//___
Poprawiłem literówki i to "Wlecenie" na "wpadnięcie"

[Meteorites]

Bałtyk jest morzem, na którym nie jedna bitwa została stoczona nawet patrząc na nowożytną historie, I i II wojna światowa. więc prawdopodobnie jest to jakiś statek, ewentualnie meteoryt.

Co do UFO jestem i będę sceptyczny choć by dlatego, że gdyby UFO było od nas bardziej rozwinięte, kulturowo, fizycznie, umysłowo co za ty idzie i technicznie to już dawno ziemia była by pod ich rządami, a wybaczcie, po politykach tego nie widać [mały przykład]

[karalek]

co do twojej wersji kolonizacji to na logike po co podbijać jakiś słabo rozwiniętą planete jak można poczekać gdy będziemy mądrzejsi i wtedy nas skolonizować, po co mają trać czas i siły skoro możemy sami to zrobić tylko że w dłuższym czasie

[IteratorZX81]

Karalek, a chociażby po to że łatwiej podbić słabiej rozwiniętą cywilizację - mniej się broni. Dlatego uważam, że jeśli by mieli nas podbić, zrobiliby to w średniowieczu.

[Herme5]

@Up
Gdyby przybyli w Sredniowieczu, to by sie przestarszyli, ze bedziemy sie do nich modlic.

[Krulik]

Mi to wygląda na jakąś podwodną budowlę.