Napisano 08.06.2011 - 14:32
Napisano 08.06.2011 - 16:21
Użytkownik wieslawo edytował ten post 08.06.2011 - 16:22
Napisano 08.06.2011 - 16:31
Poczytaj proszę o rzeczach o których nie mamy jako zachodnia cywilizacja pojęcia. Poczytaj o molekele duszy, o tym ilu wybintych profesorów, biochemików, posiadających własne katedry na uniwersytach próbuje w swojej naukowej pracy połączyć świat fizyki materialnej z duchem. Te prace są to poważne prace, dostają na nie granty. Prowadzone są ściśle naukowymi metodami a wyniki ich pomimo że spójne, wymykają się interpretacji naukowej. Nasz umysł, ciało, świadomość...to wszystko w ostatnich latach się bardzo zmienia. Nie jest to oczywiście mainstreamowy nurt, ale są to naukowe badania.
Nasza zachodnia nauka dopiero zaczyna podejmować temat duchowości w nauce, odkrywania związków, które mogą odpowiadać za jedność ze wszystkimi żywymi stworzeniami na tej planecie, a pewnie i nie tylko na tej planecie. Te badania są prowadzone od zaledwie kilku lat, ale to jest pierwszy właściwy krok. Jedno z druim nie musi być rozdzielone.
Schemat się nie zmienił, tylko widzisz Wszystko......w przeciwienstwie do naukowców od pięt im nie dorastasz, bo oni zostawiają sobie mini furteczke na "być może", Ty nie zostawiasz sobie nawet jej, tworząc front naukowego fundamentalizmu, który, dzięki badaniom molekuły duszy, rozpadnie się w drobny mak.
Negowanie OOBE, EGO, DUSZY/ŚWIADOMOŚCI to głupota, nawet jeżeli uważasz że prawdopodobnie nie, to dasz sobie rękę odciąć bo tak nie jest?
Istnienie jasnowidzów nie ulega wątpliwości.
Jest faktem, przy którym nawet najtwardsi sceptycy nie wiedzą co powiedzieć.
A mianowicie, że wszystko ze wszystkim jest splątane, a jeden elektron oddalony od drugiego o miliony lat świetlnych i tak "wie" w tym samym momencie co dzieję z tamtym.
Teoretycznie to nie jest możliwe, bo nawet informacja nie powinna podróżować szybciej niż światło, a jednak zostało to dowiedzione w badaniach naukowych.
Użytkownik Wszystko edytował ten post 08.06.2011 - 16:48
Napisano 08.06.2011 - 16:42
Słyszałeś chyba o słynnych eksperymentach polegających na warzeniu człowieka tuż przed i po śmierci żeby sprawdzić ile wazy jego dusza.
Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 08.06.2011 - 16:46
Napisano 08.06.2011 - 20:27
Napisano 08.06.2011 - 20:37
Podawałem Ci to kiedyś jako przykład tego jak bezsensownie nauka podchodzi do badania kwestii istnienia duszy
Aha. Jakie masz dowody na to, że jasnowidzenie to oszustwo? Przypomnę, że szanse na znalezienie zwłok człowieka bez odpowiednich danych są niewielkie.
Użytkownik Wszystko edytował ten post 08.06.2011 - 20:41
Napisano 09.06.2011 - 02:00
Aha, jasne. Wszyscy naukowcy? A może kilku naukowców Z naukowcami, to trochę jak z wróżkami, badacze OOBE przynajmniej mają ambicję, żeby nauczyć ludzi czegoś nowego. A jaką motywację mają sceptyczni naukowcy? Może taką jak Ty?Dziś, po wieloletnich badaniach nad mózgiem i zachowaniem człowieka, naukowcy doszli do wniosku że świadomość jest częścią umysłu, a ten z kolei jest tworzony przez mózg.
Nieliczni? Człowieku? Skąd Ty się urwałeś? Lwia większość świata wierzy w istnienie duszy. Nieliczni są ci, którzy twierdzą, że podczas OOBE opuszcza ona ciało. Na istnieniu duszy są oparte wszystkie religie a prawie każdy w coś wierzyTylko nieliczni trwają jeszcze prze starych wierzeniach. W przypadku takich ludzi mamy do czynienia z niechęcią do pogodzenia się z oczywistymi faktami.
Czyli sądzisz, że jasnowidzenie to jest po prostu umiejętność łączenia faktów? Więc powiedz mi. Czemu jasnowidze są jednak jasnowidzami a nie detektywami? Albo, czemu nie nazwiemy detektywów jasnowidzami? A najlepiej wrzućmy to wszystko do jednego wora, bo i jedno i drugie polega na przewidywaniu i łączeniu faktów. Tylko pewnie jasnowidz łączy fakty bezwiednie a detektyw świadomieW tej książce są opisane metody działania psychicznych detektywów.
Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 09.06.2011 - 02:01
Napisano 09.06.2011 - 04:50
Użytkownik ViRuS edytował ten post 09.06.2011 - 04:50
Napisano 09.06.2011 - 09:05
Nie przyjmuję żadnych substancji psychoaktywnych. Przyznałem się już, że paliłem trawe trzy razy w życiu. Ostatni raz ok 12 lat temu. Czasem piję alkohol, ale w mojej ocenie wpływa to bardzo hamująco. Kiedy miałem najintensywniejsze OOBE nie przyjmowałem żadnych narkotyków, ani nie piłem alkoholu.
Ale Ty wiesz lepiej.
Aha, jasne. Wszyscy naukowcy? A może kilku naukowców Z naukowcami, to trochę jak z wróżkami, badacze OOBE przynajmniej mają ambicję, żeby nauczyć ludzi czegoś nowego. A jaką motywację mają sceptyczni naukowcy? Może taką jak Ty?
Nieliczni? Człowieku? Skąd Ty się urwałeś? Lwia większość świata wierzy w istnienie duszy.
Czyli sądzisz, że jasnowidzenie to jest po prostu umiejętność łączenia faktów? Więc powiedz mi. Czemu jasnowidze są jednak jasnowidzami a nie detektywami? Albo, czemu nie nazwiemy detektywów jasnowidzami? A najlepiej wrzućmy to wszystko do jednego wora, bo i jedno i drugie polega na przewidywaniu i łączeniu faktów. Tylko pewnie jasnowidz łączy fakty bezwiednie a detektyw świadomie.
Napisano 09.06.2011 - 13:27
Słyszałeś chyba o słynnych eksperymentach polegających na warzeniu człowieka tuż przed i po śmierci żeby sprawdzić ile wazy jego dusza.
Podawałem Ci to kiedyś jako przykład tego jak bezsensownie nauka podchodzi do badania kwestii istnienia duszy
Aha. Jakie masz dowody na to, że jasnowidzenie to oszustwo? Przypomnę, że szanse na znalezienie zwłok człowieka bez odpowiednich danych są niewielkie. To jest szansa jedna na milion a jednak im się udaje. Co w tej książce tzn? Nieczęsto czytam jakiekolwiek książki.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych