Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pokolenie JP


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
115 odpowiedzi w tym temacie

#16

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chce zwrócić uwagę na to, że do niczego dobrego nie doprowadza wyłączne karanie.
Dobrze wiemy, dobrze wiemy wszyscy że więzienie jest fantastyczną szkoła. Ale czego.
Oczywiście powinna być kara jeśli przestępstwo. Uważam jednak że całe dorosłe społeczeństwo odpowiedzialne jest właśnie za to, że zabrakło boisk na których mogliśmy i możemy biegać. Biegać, wybiegać emocję. Iść do klubu i założyć rękawice bokserskie, nawet tylko po to by poradzić sobie z emocjami. Zrobić to na worku treningowym, a nie na koledze czy przechodniu.

Sytuacja gospodarcza w kraju również w znaczącym stopniu przyczynia się do powstawania patologii i przestępczości. Szczerze wątpię, by ustawowe zwiększenie liczby boisk zapobiegło jej wzrostowi. By dokładniej zbadać przyczyny, należałoby uwzględnić wiele innych czynników kształtujących taki stan rzeczy.

Moim zdaniem, pewnym rozwiązaniem było by wprowadzenie jakichś norm regulujących to, co koncerny muzyczne wypuszczają, np. cenzura treści demoralizujących. Ale do tego potrzebna by była rzesza osób znających się na muzyce, na psychologii, a to pociąga za sobą koszty.

Nieco podobnie wygląda sprawa z brutalnymi grami komputerowymi - a właściwie pomysł niektórych środowisk, by je zakazać ponieważ rzekomo przyczyniają się do popełniania przestępstw. No cóż, ja gram, moi znajomi grają i żaden z nas nie napadł na staruszkę i nikogo nie zastrzelił. Muzyki też każdy różnej słucha i chyba jest delikatną przesadą by sądzić, że jakiś tam utwór ze słowami je**ć policję tworzył patologię i popychał do zbrodni. To, że ktoś słucha takiej muzyki, świadczy raczej o jego kiepskim guście, ale jak wiadomo o gustach się nie rozmawia. Chciałbym tylko zaznaczyć, że jeśli coś jest popularne i się sprzedaje tzn. jest na to zapotrzebowanie. Ale ogólnie można by ograniczyć rozpowszechnianie treści zawierających wulgaryzmy i obrażających określone grupy społeczne. Tylko nie upatrywałbym tego, jako rozwiązanie problemu.

Kolejnym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie do systemu resocjalizacji zamiast ośrodków wychowawczych, obozów w ciężkich warunkach.

Takie coś jest dobre, tylko jak to zorganizować? Wiadomo, że taki obóz nie byłby odpowiednią karą dla bezwzględnego mordercy czy psychopaty, bo najodpowiedniejszą karą dla takich bestii jest szubienica. Kiedyś czytałem o więzieniu (nie pamiętam w jakim kraju) prowadzonym na wzór klasztorny. Zakład ten mieścił się w zamkniętej przestrzeni, w której oprócz pomieszczeń więziennych, znajdowały się pola uprawne, szklarnie i ogrody. Więźniowie hodowali świnie, kury, sadzili warzywa i owoce, z których musieli wyżyć. Oprócz tego codzienna modlitwa - która w polskich realiach nie musi być koniecznością. Tak czy inaczej pomysł wydaje się być ciekawy zwłaszcza, że sami osadzeni chwalili taki sposób odbywania kary. Oczywiście na takie warunki nie powinni liczyć groźniejsi przestępcy. Stopień trudności życia w takim obozie zależałby od popełnionego wykroczenia.

Użytkownik Paweł edytował ten post 03.03.2010 - 14:02




#17

Bierdol.
  • Postów: 385
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tengron, mimo ekstremalnej i drastycznej Twojej opinii, coś w tym jest ale nie lepiej zająć się przyczyną a nie jedynie skutkami ?
Koncentrowanie się jedynie na skutkach skazuję kolejne pokolenia na powtarzanie naszych własnych błędów.
Kolokwialnie pisząc. Tak, chwasty trzeba wyrywać ale jednocześnie nie pozwolić wzrosnąć nowym. Inaczej, będziesz mieć co wyrywać na okrągło !

Paweł, Aidil boiska czy zajęcia pięściarskie podał jako przykład alternatywy, której młodym brak.
Same boiska sprawy nie załatwią ale zostały użyte jako symbol, przykład (bardzo dobry przykład)

Użytkownik Bierdol edytował ten post 03.03.2010 - 14:04


#18

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jezu, Niemrawy chcesz karać muzyków za debillizm populi? Myślałam, że w tych czasach tego nie usłyszę, przecież to moja sprawa jak odbieram/interpretuje muzykę. Faktycznie zgodzę się , że te wszystkie zespoliki krzyczące hwdp są lekko mówiąc do pupy i nic nie wnoszą swoją obecnością do kultury. Niech sobie będą, bo moim "zadaniem" jako osoby w miarę inteligentnej (za którą się uważam), jest odpowiedni wybór muzyki, książki, filmu na poziomie. Czyli jest popyt, jest sprzedaż i kierując się tym mogę powiedzieć; dzisiejsze społeczeństwo jest po prostu głupie, sami widzicie kto jak i gdzie zdobywa popularność, ale to nie oznacza, że zamiast "parental advisory" mamy zabrać mikrofony i zakazać otwierania buzi.

Cała sprawa musi rozegrać się w łepetynie takiego "ziomka". Znam sporo osób, które mimo przemocy w domu, alkoholizmu i innej kupy wyszły w życiu na prostą. Znam też takich, którzy zgniją pewnie w więzieniu. Podstawą jest charakter i łeb na karku. Jak "ziom" głupi nie jest, to oleje innych ortalionowców czy tam rozbójników i pójdzie swoją drogą.



#19 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Livin propagowanie muzyki na bazie HWDP dla środowisk patologicznych jest upadkiem kultury na samo dno. Idiota ze slamsu nie doceni sztuki, tylko dla szpanu z zimnym łokciem w maluchu puści ziomka idiotę z kroczem poniżej kolan, który gada i gada o narkotykach, jaka to matka jest zła, jaki ojciec jest zły, jaki świat jest zły i że trzeba działać. Taki o to idiota działanie rozumie, acha...to trzeba ukraść i zabrać co mi się należy. To jest muzyka dla kalek intelektualnych, społecznych i przede wszystkim powinno się tępić takie idiotki jak Doda, Rutowicz i inne twory wydawałoby się inteligentnych ludzi. Zabija się wszystko co wartościowe w imię kiczu i robi się to celowo, by takich durnych dresów i przygłupów z kroczem przy kostkach było więcej oraz matek porzucających dzieci, jak i ojców gwałcących swoje dzieci. Z tych raperów to takie gangsta składy, jak Ci murzyni z USA, których przodkowie byli łapani w Afryce. U nas zaczyna się robić dokładnie to samo co na zachodzie. Gówniarze 14 letniej ledwo cyc urośnie a ona się już maluje i chce wyglądać jak doda. Myśli, że rozchyli nogi to jest dorosła, a później takie dzieci rodzą dzieci. Nie ma wzorców a ten pokrętny demokratyczny socjalizm na świecie tylko przyspiesza to zidiocenie mas i robi to za pomocą mediów i internetu. Zamykają jednostki w szklanym ekranie i zmuszają do harówki - Masz dziecko idź sobie kup batonik albo jakieś mp3 i spadaj, bo nie mam dla Ciebie czasu...Tak kocham Cię synku, ale spadaj, bo jestem zmęczony po pracy...Tak, kocham Cię, ale masz stówę i spadaj do matki niech ona Ci pomoże... Porpagowanie mody, jezu kolejne źródło zidiocenia płci pięknej i wywieranie presji na zmarszczki przez takich kretynów jak Jacyków: Wow Botox jest super, pupeczka pójdzie w górę i usta ładniejsze będą. Panie mają taki ogień w gaciach ze strachu przed lustrem, że od razu zaczynają się faszerować i ta rywalizacja...o ja..mam ciuch od Gucciego - aaaaaaa będę piszeć, bo kupiłam sobie nowy błyszczyk.... aaaaaaaaa chyba zrobiłam się mokra bo mam lepszy telefon od mojej koleżanki, albo jak w filmie Galerianki za głupi ciuch - "kup mi spodnie to zrobię Ci loda". Szybko i jeszcze szybciej przyspiesza ten pęd o mieć więcej, wyglądać lepiej, być większym kaleką intelektualnym i społecznym. Szybko i jeszcze szybciej przyspiesza demoralizacja i zanikanie wartości moralnych a to dzięki temu, że człowiek to leń intelektualny i zamiast sugerować się propagandami i innymi zafajdanymi trendami kultury, powinien wyrzucić przez okno telewizor, komputer i te nieszczęsne telefony.

Wybaczcie mi za język, ale tak to trzeba określać. Upiekrzał zafajdanej problematyki nie będę.

#20 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Kto jest temu winien? WOLNE MEDIA. One chcąc przyciągnąć widzów ładują coraz to brutalniejsze filmy/programy. Bez zabijania nie ma dobrego filmu. Moja mama w młodości oglądała u swojej sąsiadki ten film http://www.filmweb.p...ankenstein,1931 mimo, że został wiele lat przed jej narodzinami nakręcony to potem bała się wrócić 10 metrów do domu. Dzisiaj takie filmy dzieciakom można puścić na dobranockę i będą się świetnie bawiły. Co to za praktyka, że byle idiota może wyrazić swoje zdanie? Co to za system gdzie głos żula jest równy doktorowa habilitowanego? Nie tędy droga.

Użytkownik Aton edytował ten post 03.03.2010 - 15:11


#21

Bierdol.
  • Postów: 385
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Co to za praktyka, że byle idiota może wyrazić swoje zdanie? Co to za system gdzie głos żula jest równy doktorowa habilitowanego? Nie tędy droga.


Dzięki Aton za świetny przykład jednego z powodów stanu obecnego czy tzw. marginalizacji lub wykluczenia. Lepiej bym tego nie ujął. ;)

#22

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Livin propagowanie muzyki na bazie HWDP dla środowisk patologicznych jest upadkiem kultury na samo dno


Dokładnie. To muzyka jest tworzona pod środowiska, zachowania nie tworzą się od słuchania muzyki. Pseudo bandy typu Firma, Hemp Gru, MorWa
są świadomi tego że w Polsce przeważa taka a nie inna młodzież. Od idiotów dla idiotów. Cenzura nic tu nie pomoże, problem jest w ilości zdeprawowanych młodych osób, w tym że ta liczba ciągle rośnie.
Musieli by też cenzurować mój ukochany black metal :( Przecież 90% tekstów jest o śmierci nienawiści i cierpieniu.

Główną przyczyną tego zła, które stale się rozmnaża, to narkotyki i alkohol


Zapewne w większości przypadków tak. Patologia. Sam mogę powiedzieć że pochodzę z nieciekawej rodziny, ojciec był alkoholikiem, nigdy nam się nie przelewało, zawsze byłem daleko w tyle w każdym aspekcie w porównaniu do moich znajomych ze szkoły, z osiedla.
Jednak jakoś śmigam sobie w 3 paskowym odzieniu z łysą główka i nie obijam twarzy przypadkowym osobom na ulicy, bo takie moje widzimisię.
Właśnie strasznie dziwi mnie ta rozbieżność w ludziach, niektórzy potrafią się wyciągnąć z przysłowiowego zera i zaczynają robić coś ze swoim życiem pomimo niesprzyjających warunków, a niektórzy odcinają się od wszelkich zainteresowań na rzecz dragów i alko. Wybrać prostszą drogę ? Kraść ? Przez życie iść z zaciśniętą pięścią, często skierowaną ku niewinnemu człowiekowi ? Czy takie życie jest na pewno prostsze ?
A może jesteśmy świadkami namacalnego dowodu na ewolucję ?:P Może rozgałęziamy się na ludzi ogarniętych i na niepełnosprytnych fanów bójek i kradzieży xD To jest to ! :P

Znam osobiście takich wyrostków, nagminnie łamiących prawo, wykrzykujących JP na 100%, wdających się w bójki. Jestem z nimi na "ziomek" (dla takiego zabezpieczenia).


Taa, też miałem taką ekipę niby-porządnych dresików na osiedlu, z którymi spędziłem spory kawałek czasu. Wszystko było w porządku dopóki trzymałem się blisko nich, popijaliśmy sobie beztrosko piwko na typowych ławeczkach, były różne awantury ale jakoś nie zwracałem na to większej uwagi, szczerze mówiąc, imponowało mi trochę bycie w silnej ekipie, właśnie dla takiego zabezpieczenia w razie w.
No ale jak to u dresowatych bywa, nie można im nigdy ufać, przestałem z niby przebywać tyle czasu co kiedyś, w końcu są ciekawsze rzeczy w życiu do roboty. Odmawiałem wyjazdów na mecze, bo jakoś mnie to interesowało, denerwowały mnie coraz większe rozróby, interwencje policyjne, brak jakiejkolwiek ogłady, stosunek do kobiet, przebrali miarke.
No i zaczęły się mniejsze lub większe wałki. Z racji tego że bliżej mi do metala (brr nie lubie tego określenia, no powiedzmy, mam długie włoski i tyle) zączeli mną gardzić. Wcześniej nie mieli z tym problemu, bo nawet tego nie zauważali, skoro trzymałem się z nimi jak z braćmi, no i że byłem z osiedla (a ludzi z osiedla się nie rusza) to jakoś to było. Potem okazało się że te wszystkie zasady można za przeproszeniem o dupy kant potłuc. Oni nie mają żadnych zasad. Zaczęły się kradzieże, przewałki na pieniądze i w końcu całkowita pogarda. Teraz mam nieciekawą sytuację na osiedlu. "Brudas, frajer, łeb".

Zdziczeli teraz całkowicie, w lecie robią sobie typowe łapanki na studentów( u nas w Lublinie mamy całkiem spore miasteczko akademickie), biją kradną w 10 na jednego czasami, ot tak dla zabawy. Przesiądują często w barach siejąc niesamowitą trzodę, nie ma gdzie ze znajomymi spokojnie wypić browarka :P. No tragedia.


Oni się rozmnażają jak króliki.
Najgorsze jest to że ludzie w wieku średnim, ludzie starsi ich się w ogóle nie obawiają. Pytając pierwszą lepszą osobę, powie Ci ze bardziej obawia się "szatanistów, sekciarzy" niż dresików. Powód ? Dresiarze to przecież patrioci;d
No bo przecież wieczorami troche pokrzyczą "Polska !!" po jakimś meczu, przecież zagranicznemu "dadzą w morde", przecież "tępia szatanistów" a i do kościółka z koszyczkiem pójdą.
To przecież Patriotyczna Prawicowa Młodzież.


Kara śmierci, pałowanie - jedyne rozsądne rozwiązanie


Ahh, jaki rym. To brutalne, ale prawdziwe, tylko kto by miał na tyle zamordystyczne zapędy żeby to wprowadzić w życie.



#23

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kto jest temu winien? WOLNE MEDIA. One chcąc przyciągnąć widzów ładują coraz to brutalniejsze filmy/programy. Bez zabijania nie ma dobrego filmu.

Czyżby? To, że ludzie wolą oglądać filmy pełne przemocy to nie wina wolnych mediów, to jest wybór ludzi. Jest zapotrzebowanie na takie filmy, to się je produkuje. Po co robić inne filmy skoro prawie nikt ich nie będzie oglądał?
Jaki widz taki film.

To jest muzyka dla kalek intelektualnych, społecznych i przede wszystkim powinno się tępić takie idiotki jak Doda, Rutowicz i inne twory wydawałoby się inteligentnych ludzi. Zabija się wszystko co wartościowe w imię kiczu i robi się to celowo, by takich durnych dresów i przygłupów z kroczem przy kostkach było więcej oraz matek porzucających dzieci, jak i ojców gwałcących swoje dzieci.

Podobnie jak z filmami, jest zapotrzebowanie to się robi taką, a nie inną muzykę. Zresztą tak jest ze wszystkim.
Można zwalać winę na "system", ale to jest bezsensowne, bo to ludzie tworzą jego zawartość, z powietrza się to nie bierze.
Problem tkwi w samym społeczeństwie, zmiana systemu na inny spowoduje to samo co mamy teraz, tylko wyglądać będzie inaczej.

#24

cichy45.
  • Postów: 372
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Znam jednego "JP 100%" z mojej klasy. Wcale nie pochodzi z patologicznej rodziny, wręcz przeciwnie, ma dostatnie życie. Wiele z pewnością wynika z psychiki i otoczenia. Mnie nie kręci muzyka gdzie co chwilę leci k***a, p*********e, h*u, itp. Wiadomo, jeśli ktoś ma kasę spotyka się z innymi bogatymi "ziomkami", a w takim gronie co jeden to lepszy. Myślą, że jak mają pieniądze, albo rodziców na wysokich stanowiskach to są bezkarni. Oczywiście nie wszyscy tak kończą, ale jak jest kilka takich "gości" na "dzielni" to się bierze od nich przykład i samemu się takim staje.



#25

Bierdol.
  • Postów: 385
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Muza z k**wami, ch**mi itp. to swego rodzaju signum tempori. Sam tego słuchałem i nadal słucham (ktoś wspomniał Focusa, jak ja lubię tego gościa ! Tak, mimo wieku jestem fanem pfk chociażby albo Łona !) ale póki taka muza pozostaje folklorem, modą itp nic w tym złego. Stanowi swego rodzaju wentyl bezpieczeństwa. Gorzej, jak to staje się nie modą a sposobem życia.

#26 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

Taa, też miałem taką ekipę niby-porządnych dresików na osiedlu, z którymi spędziłem spory kawałek czasu. Wszystko było w porządku dopóki trzymałem się blisko nich, popijaliśmy sobie beztrosko piwko na typowych ławeczkach, były różne awantury ale jakoś nie zwracałem na to większej uwagi, szczerze mówiąc, imponowało mi trochę bycie w silnej ekipie, właśnie dla takiego zabezpieczenia w razie w.
No ale jak to u dresowatych bywa, nie można im nigdy ufać, przestałem z niby przebywać tyle czasu co kiedyś, w końcu są ciekawsze rzeczy w życiu do roboty. Odmawiałem wyjazdów na mecze, bo jakoś mnie to interesowało, denerwowały mnie coraz większe rozróby, interwencje policyjne, brak jakiejkolwiek ogłady, stosunek do kobiet, przebrali miarke.
No i zaczęły się mniejsze lub większe wałki. Z racji tego że bliżej mi do metala (brr nie lubie tego określenia, no powiedzmy, mam długie włoski i tyle) zączeli mną gardzić. Wcześniej nie mieli z tym problemu, bo nawet tego nie zauważali, skoro trzymałem się z nimi jak z braćmi, no i że byłem z osiedla (a ludzi z osiedla się nie rusza) to jakoś to było. Potem okazało się że te wszystkie zasady można za przeproszeniem o dupy kant potłuc. Oni nie mają żadnych zasad. Zaczęły się kradzieże, przewałki na pieniądze i w końcu całkowita pogarda. Teraz mam nieciekawą sytuację na osiedlu. "Brudas, frajer, łeb".

Zdziczeli teraz całkowicie, w lecie robią sobie typowe łapanki na studentów( u nas w Lublinie mamy całkiem spore miasteczko akademickie), biją kradną w 10 na jednego czasami, ot tak dla zabawy. Przesiądują często w barach siejąc niesamowitą trzodę, nie ma gdzie ze znajomymi spokojnie wypić browarka :P. No tragedia.

Rozumiem to. Całe zachowanie można określić taką chorobą - BEZMÓZGIA. To jest przykre co się dzieje.
Ale masz racje. Jeszcze w gimnazjum pamiętam to wszystko się zaczynało. "Elita" zaczynała tępić tych którzy się z nimi nie trzymają a wystarczy jedna sytuacja w której gość nie przyznałby się do czubków jako kolegów to... kasacja. No ale jak to dzieci... gry zaczęły im się nudzić to wyszli na ulice.

Trzeba jednak pamiętać, że zero zaufania dla takich typków. Sam staram się zachowywać tylko pozory, że są spoko, witanie jak się spotkamy itp. Ale przenigdy nie wybrałbym się na jakiś mecz z takim towarzystwem.

Zastanawiałem się kiedyś czy przypadkiem nie mają oni domów. Łażą między sklepami, siedzą na ławeczkach w parku jak skunksy. Zero planów życiowych, zero pomysłu na pracę. Znam nawet takiego, że od września to był w sumie 1,5 miesiąca w szkole.


Co by tutaj dodać... uważam, że są całkiem puści w środku jak piłka. A gość który jest wyznawcą dzieci "JP 100%" cierpi na BEZMÓZGIĘ złośliwą.

P.S.
Co do alkoholu w rodzinie to można rzez to przejść nawet z zyskiem. Człowiek który żył w takim domu, wyciągnął się na prostą i żyje dobrze (mam przykłady z życia) ma pewne doświadczenie, czego musi unikać aby nie zrobić ze swojego domu tzw. "piekła".On już wie, że zrobi wszystko aby jego dzieci nie przeżyły tego samego co on sam gdy był w młodym wieku.
Jednak nie wszystkim się udaje. Ale da się.

#27

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bezmózgia, dysmózgia... na jedno wychodzi :P


#28

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano







Resocjalizacja absolutnie nic nie daje. W tych ludziach bestialstwo jest już na tyle zacietrzewione, że nikt i nic już nie ma na to wpływu.

Większość komentujących jest za utylizacją takich odpadów społeczeństwa.

Demokracja bezpośrednia by się przydała ;>

Użytkownik Tsukiyomi edytował ten post 03.03.2010 - 19:05




#29

Tengron.
  • Postów: 177
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niestety dopóki żyjemy w Europie demokracji i wolności będziemy takim ludziom dawać "kwiatki i lizaki" licząc jak frajerzy na to że się dla nas łaskawie zmienią.

#30

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czyżby? To, że ludzie wolą oglądać filmy pełne przemocy to nie wina wolnych mediów, to jest wybór ludzi. Jest zapotrzebowanie na takie filmy, to się je produkuje. Po co robić inne filmy skoro prawie nikt ich nie będzie oglądał?
Jaki widz taki film.

I zgadzam się z tym co do joty. Tyle, że ja jako fanka horrorów po obejrzeniu tak owego nie wyjdę na ulice i nie zacznę zabijać.
Wiecie co jest problemem ludzi? Brak samodzielnego myślenia, brak jakiegokolwiek indywidualizmu. Dziś drechole lecą za jakimiś hempgru, kiedyś ludzie lecieli za partią. Jesteśmy zwierzętami. Do tego stadnymi. Znacie to "Jeśli wejdziesz między wrony musisz...". A tych, którzy się wyróżniają...wiadomo...zbesztać, obrazić, pokazać gdzie jego miejsce. No bo kurka jak to jest, że jeden idiota demoluje przystanek, ludzie łażą, widzą i nic nie robią? Jeden się zatrzymał, odłączył od beznamiętnego stada i poniósł "konsekwencje". Takich ludzi podziwiam i tacy powinni być wszyscy.
Opowiem wam anegdotkę; Kiedyś w grupie kilku osobowej szliśmy do znajomego. Chłopak wynajmował domek, miał ładny ogródek z krzaczkami koło ogrodzenia zaraz . I przy tej siatce stało kilku ortalionowców zabawiających się podpalaniem tychże krzaczków(żeby było jaśniej krzaczory były na posesji, wiadomo jak są blisko siatki to gałązki wystają). Znajomy wynajmujący domek przeszedł koło nich jakby nigdy nic, następni znajomi również. Ja jednak jako osoba szanująca czyjąś własność i wymagająca tego od innych zwróciłam się do panów dresów w niewybredny aczkolwiek jasny sposób. Usłuchali, nie powiedzieli nawet słowa. Później usłyszałam coś co zapadło mi w pamięć, " Po ch** się odzywałaś, jeszcze byśmy wpie%%% dostali, jak się spali to się spali ja tylko to wynajmuje". Uwierzcie mi jeśli chcielibyście zobaczyć rozjuszonego lwa to żałujcie, że was tam nie było. Myślałam, że rozsmaruje tego człowieka na drzwiach/szybie/czymkolwiek. Nie zmienia to faktu, że miesiąc temu z ust owej osoby padło stwierdzenie " Ja za nikogo dupy nie będę nadstawiał"

I tyle chyba na temat dzisiejszego społeczeństwa. Pomnóżcie sobie takiego znajomego razy 35 milionów i wszystko wiadomo

Użytkownik livin edytował ten post 03.03.2010 - 22:49





 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych