189 odpowiedzi w tym temacie

[oliver axel]

sceptyczny upuść troche : szkoda mi ludzi twojego pokroju ;-)

[sceptyczny]

szkoda mi ludzi twojego pokroju

A mi szkoda ludzi takich jak Ty ... I co z tego? Puste slowa, ktore nic nie znacza, a swiadcza o tym, ze nie masz nic do powiedzenia na temat lub po prostu nie rozumiesz o czym mowa. Moge rowniez powiedziec, ze jestes glupi, tylko co by mi z tego przyszlo? Dowartosciowalbym sie? Poczulbym sie lepiej? Nie - ja tego nie potrzebuje - w przeciwienstwie do ludzi "twojego pokroju". Jesli Ci szkoda, to nie wyskakuj z tym na forum, zeby sie chwalic - bo sie najzwyczajniej w swiecie osmieszasz. Powiedz cos konstruktywnego - wtedy przyznam Ci racje. Rozumiesz roznice?

CHyba pojade do jego miesciny i za frak zaciagne go do slezy i pokaze mu te Wejscie...

Nie musisz za frak - Sleze widze z okna a mam do niej ze 20 km A Ty? Masz tak samo blisko do niej, jak do mlotka, ktorego na oczy nie widziales, i do marsa, ktorego znasz tylko ze zdjec? Pozdrawiam Muhad

PS:

No przeciez jego fachowcy

Nie mam zadnych fachowcow, o ile mi wiadomo. Jesli wiesz lepiej - oswiec mnie

[NHolokaust]

Ok panowie, koniec tych sprzeczek, ewentualne sprostowania przesyłajcie sobie na pw, nie zaśmiecając tematu bezowocną dyskusją sprowadzającą się jedynie do wytykania sobie nawzajem wszelkiej maści potknięć, czy niejasności.

[sceptyczny]

Wiec i moj OT koncze tym postem:

Jesli masz tak blisko do Slezy to moze sie do nie wybierz?

A co, zdjecia chcesz? Jade do Wrocka jutro, jak chcesz to cykne pare fotek z autostrady, o ile komorka zlapie i pogoda bedzie w miare

Nie zarzucaj mi czegos z czym sam masz roblem:)

Tylko, ze ja nie twierdze, ze wszyscy sa w bledzie a Ci ktorzy go widzieli - to podli konspiratorzy. To Ty tak twierdzisz - nie widzac nawet przedmiotu o ktorym wypowiadasz sie z taka pewnoscia na oczy. Internet to nie wszystko - nie jest doskonalym zrodlem. Internet jest nastawiony przede wszystkim na tania sensacje - wystarczy jeden fantasta, jedna zmyslona rzecz i juz podnosicie alarm negujac wszystko co pewne. Jesli tego nie rozumiesz - to chyba juz nic tu nie pomoze

Rowniez pozdrawiam i jak mowilem - koniec OT, przynajmniej z mojej strony

[Kosmitka]

Ludzie koniec świata po co wiedzieć kiedy? Jeszcze nie jesteśmy pewni co było kiedyś a już chcemy wiedzieć co się z nami stanie. Ludzie to bardzo samolubny gatunek nieprawdaż? ;-)

Prawdaż - NHolokaust

[sceptyczny]

Jemu chodzilo raczej o cos innego ... Ale sie nie wtracam

[Arturus]

heh klocicie sie na 3 strony tematu i nic z tego nie wynika- pospierajcie sie na gg :-D
ciekawe ile procent osob wierzacych w rok 2012 zalamie sie jesli nic sie nie stanie

[oliver axel]

sceptyczny:
"A mi szkoda ludzi takich jak Ty ... I co z tego? Puste slowa, ktore nic nie znacza, a swiadcza o tym, ze nie masz nic do powiedzenia na temat lub po prostu nie rozumiesz o czym mowa...ciach"


właśnie z wami sceptykami tak jest ,nie dacie sobie nic powiedzieć , na każde zdarzenie/dowód macie swoją odpowiedz ,że to balon , mucha , bajka itd.. dlatego dalej mi ciebie szkoda ;-)
wszystko co nie obliczone i nie wytłumaczalne dla was nie istnieje.... podarujcie sobie czasem wszystkie normy....nie chciałem cię uraźić sory ;-)

znam temat , inne też znam....przebywam tu trochę dłużej , i więcej czasu poświęcam tematyce VRP....ale nie mam ochoty sprzeczać się z wami bo to błędne koło.... brak słów :-/

[Ófnik]

rok 2012 się zbliża i niesie ze sobą wiele, nie zawsze przyjemnych niespodzianek.

No faktycznie koniec świata dla ludzi jest czymś fajowym