Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak To Jest Z Tą Miłością


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
94 odpowiedzi w tym temacie

#31

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Aż tak można się uzależnić od dopaminy i innego chemicznego syfu ;>

Silent, te zdanie napisałam w humorystyczny sposób, miałeś je odebrać pół żartem - pół serio :roll: Stąd ten: " ;) " emot.
  • 0



#32

Mentoris.
  • Postów: 225
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miłość istnieje, tylko nie wszyscy są w stanie na nią zapaść. Są dyskusje, o zauroczeniach, namiętnościach, o rozróżnianiu jednych od drugich, a tak naprawdę większość miłości polega na nieporozumieniu co do obiektów które są nią obdarzane. Jak do tego dochodzi?
Otóż najczęściej jest tak, że kochamy nie osobę i nie to co ona sobą prezentuje, ale kochamy to, co ona nam daje. Więc będzie to - towarzystwo, rozrywka, gotowanie, darmowy seks, itp. Osoba która w ten sposób "kocha", podatna jest na zjawisko zazdrości. Bo znowuż - nie jesteśmy zazdrośni o osobę, ale o to wszystko co ona nam daje. W swoim egoizmie obawiamy się, że skoro ktoś inny dostaje też rozrywkę, czy inne wymieniane wcześniej dary, wtedy zabraknie tego towaru dla nas, lub jeszcze gorzej, gdy wydaje się nam, że w jakiś sposób ten towar należy się tylko dla nas, tak jakbyśmy mieli do niego wyłączne prawo.
Taka miłość, miłość do naszych własnych oczekiwań, do "darów" które nam ktoś daje - nie jest żadną miłością, bo opiera się na braniu.
Prawdziwa miłość jest miłością do osoby, a nie do naszych wobec niej oczekiwań, nie polega na braniu od tej osoby, a wręcz przeciwnie, na dawaniu. Tylko taka miłość - czysta i bezinteresowna, jest tzw. miłością wieczną która nie umiera nigdy, nie podlega zazdrości i jest w stanie przetrwać wszelkie ciężkie próby.
  • 0

#33 Gość_Queen Henemet Amon Hatszepsut

Gość_Queen Henemet Amon Hatszepsut.
  • Tematów: 0

Napisano

Prawdziwa miłość jest miłością do osoby, a nie do naszych wobec niej oczekiwań, nie polega na braniu od tej osoby, a wręcz przeciwnie, na dawaniu. Tylko taka miłość - czysta i bezinteresowna, jest tzw. miłością wieczną która nie umiera nigdy, nie podlega zazdrości i jest w stanie przetrwać wszelkie ciężkie próby.

I jest ona białym krukiem, który podobno istnieje, ale którego ujrzenie graniczy z cudem.
  • 0

#34 Gość_eru75

Gość_eru75.
  • Tematów: 0

Napisano

I jest ona białym krukiem, który podobno istnieje, ale którego ujrzenie graniczy z cudem.

Cóż, ja widziałem szarego kruka, więc może jednak istnieje :) Przynajmniej w przybliżeniu ;)
  • 0

#35

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

I jest ona białym krukiem, który podobno istnieje, ale którego ujrzenie graniczy z cudem.

Widziałam takiego kruka, ale okazało się, że to tylko pozory. W istocie był czarny.. :(
  • 0



#36

earth2057.
  • Postów: 213
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Białe Kruki" czasem się przytrafiają ale rzadko. Na szczęście niektórzy potrafią je odnaleźć np. facet który znalazł w piwnicy biblię Gutenberga :) nie no żart. Ale tak poważnie to trudno znaleźć prawdziwą miłość bez pomocy szczęścia.
  • 0

#37

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Hoho, widzę, że poruszyłem swoją ironią kobiecą wrażliwość. Aj aj :>

Szczęście ma to do siebie, że nie istnieje:P
Miłość z kolei opiera się na pewnej symbiozie - wzajemnym obdarzaniu tą Najwyższą Energią. To jak napełnianie cudzego dzbana wodą. Nie ma też, idąc dalej, niczego złego w tym, że kogoś kochać przestajemy, a to dlatego, że powodują nami gusta. Widzimy kogoś - podoba nam się, poznajemy go - podoba nam się, ale z czasem nasze gusta mogą ulec zmianie i wtedy się rozstajemy. Problem pojawia się gdy gust zmienił się tylko nam, nie jej/jemu.

To jedna strona medalu. Jest jeszcze druga:

Wyrażenie chęci związania się duchowego z kimś, kogo jeszcze nawet nie spotkaliśmy, determinuje zaistnienie szeregu powiązanych ze sobą zdarzeń. Pozornie wydają sie one nie mieć ze sobą żadnego wspólnego mianownika. Z czasem jednak, wszystko układa się w pewną logiczną całość, aż staje przed nami Ta Druga Osoba. Wtedy to, zauważamy, że gdyby nie jakieś nasze, pozornie nieważne, działanie np. sprzed roku, niczego takiego by nie było.
To Miłość trudna, bo nie wynikająca z gustów, lecz gusta zmieniająca pod siebie. Ją jednak z całą odpowiedzialnością można zapisywać wielką literą... :)
  • 0

#38

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Hoho, widzę, że poruszyłem swoją ironią kobiecą wrażliwość. Aj aj :>

Nie tylko kobiecą ;)

Szczęście ma to do siebie, że nie istnieje:P

No jak? :o

Wyrażenie chęci związania się duchowego z kimś, kogo jeszcze nawet nie spotkaliśmy, determinuje zaistnienie szeregu powiązanych ze sobą zdarzeń. Pozornie wydają sie one nie mieć ze sobą żadnego wspólnego mianownika.

:agree:


  • 0



#39

Mentoris.
  • Postów: 225
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I jest ona białym krukiem, który podobno istnieje, ale którego ujrzenie graniczy z cudem.

Istnieje Królowo. Zapewniam Cię o tym Sam się z tym spotkałem i doświadczam. Mogę być żywym świadkiem.
  • 0

#40

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Istnieje Królowo. Zapewniam Cię o tym Sam się z tym spotkałem i doświadczam. Mogę być żywym świadkiem.

Podejrzewam, ze Krolowa, ktora na pewno przewyzsza srednia wieku wiekszosc forumowiczow, wie lepiej ;) , a to co Ty piszesz, powiem krotko, kazdy tak kiedys myslal :P ze to ta jedna jedyna, prawdziwa milosc na zawsze, dopoki nie spadnie sie z wielkim hukiem na ziemie, bo okazuje sie ze to nie byl bialy kruk, tylko zwykla czarna wrona :P . Oczywiscie zycze wszystkim jak najlepiej, ale po prostu rzeczywistosc jest jaka jest.

Czy istnieje ta od pierwszego wejrzenia? Czy można spojrzeć na kogoś i od razu zapałać pożądaniem i w końcu prawdziwą miłością?

Nie istnieje. Wtedy to nie jest zadna milosc, tylko zauroczenie, chemia. Milosc zaczyna sie wtedy, kiedy chemia i zauroczenie mija, a te osoby dalej chca byc ze soba. Wtedy zwiazek wystawiony jest na probe. A to kwestia kilku lat stazu.
  • 0

#41

Mentoris.
  • Postów: 225
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Podejrzewam, ze Krolowa, ktora na pewno przewyzsza srednia wieku wiekszosc forumowiczow, wie lepiej

Tak Ona na pewno wie, ale zdziwiłbyś się o ile ja przewyższam średnią wieku forumowiczów i wiem co mnie spotkało.


Milosc zaczyna sie wtedy, kiedy chemia i zauroczenie mija, a te osoby dalej chca byc ze soba. Wtedy zwiazek wystawiony jest na probe. A to kwestia kilku lat stazu.

Tutaj bym Ci przyznał na 100% rację. Ale tylko co do tego cytatu.
  • 0

#42

earth2057.
  • Postów: 213
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro tak nas przewyższasz tak intelektualnie jak i wiekowo proszę bardzo podziel się z nami swoimi doświadczeniami w sprawach sercowych, których zapewne było bez liku !!!!
  • 0

#43

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tak Ona na pewno wie, ale zdziwiłbyś się o ile ja przewyższam średnią wieku forumowiczów i wiem co mnie spotkało.

No to jestes jednym z tych szczesciarzy, ktorzy przetrwali najciezsza probe, gratulacje. Niestety mentalnosc ludzkosci z wiekiem i pokoleniami sie zmienia, teraz rzadko kiedy mozna cos takiego spotkac. Wspolczuje troche dzisiejszej mlodziezy, szczegolnie tej o romantycznych charakterach :P
  • 0

#44

Mentoris.
  • Postów: 225
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro tak nas przewyższasz tak intelektualnie jak i wiekowo proszę bardzo podziel się z nami swoimi doświadczeniami w sprawach sercowych, których zapewne było bez liku !!!!

Wiek nie ma tutaj nic co do ilości doświadczeń. Wystarczy, że trafisz raz w dziesiątkę, to wtedy będziesz wiedział. Opowieści niczego nie oddadzą wiernie, ani nawet nie przybliżą. To trzeba po prostu przeżyć.

Niestety mentalnosc ludzkosci z wiekiem i pokoleniami sie zmienia, teraz rzadko kiedy mozna cos takiego spotkac. Wspolczuje troche dzisiejszej mlodziezy, szczegolnie tej o romantycznych charakterach :P

Tutaj też się z Tobą zgodzę.
  • 0

#45

earth2057.
  • Postów: 213
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ha może mi się powiedzie, ba musi innej możliwości nie widzę !!!!
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych