W relacjach kałamarnice-kaszaloty bywa różnie, dlatego ja bym tak z góry nie przyporządkowywał jednej istoty do jadłospisu drugiej. Jak wiadomo, kaszaloty żywią się właśnie w większości kałamarnicami, w tym i całkiem sporymi. Czy jest na odwrót, to jednak bym polemizował. Nie zaprzeczę jednak, że największe kałamarnice są w stanie uśmiercić i zjeść młodego kaszalota, jednakże na pewno nie w pełni wyrośniętego osobnika.