"Boga nie ma. Księża oszukują Polaków" - mówi słynny biolog
"Wśród ludzi, którzy w jednakowym stopniu mają dostęp do nauki i wiary w Boga Stwórcę, ci którzy wybrali wiarę, są głupsi" - nie ma wątpliwości Richard Dawkins. Wywiad z nim publikuje "Przekrój".
Richard Dawkins to znany brytyjski biolog, a zarazem jeden z najsłynniejszych współczesnych ateistów. W Polsce ukazała się właśnie jego książka "Bóg urojony", która jest kompleksowym atakiem na wiarę w Boga.
Właśnie z tej okazji z Richardem Dawkinsem porozmawiał Marcin Fabjański z "Przekroju". Wywiad może być szokiem nie tylko dla osób wierzących, ale nawet dla tzw. agnostyków, którzy niekoniecznie wierzą w Boga, ale dopuszczają możliwość, że coś takiego jak Bóg istnieje. Dawkins nie pozostawia złudzeń: nie ma żadnych dowodów na istnienie Boga. Ci, którzy twierdzą inaczej, żyją w iluzji. Oszukują sami siebie.
Mało tego. Osoby wierzące są - zdaniem Dawkinsa - szkodliwe dla świata:
- W sposób oczywisty wyznawcy Boga czynią ziemię mniej przyjazną dla kobiet, sugerując, że jest z nimi coś nie tak i dlatego nie mogą zostać kapłanami. Czynią ją mniej przyjazną dla wszystkich zwolenników wykorzystywania w medycynie komórek macierzystych, które służą ratowaniu ludzkiego życia oraz zdrowia i pozwalają niepłodnym parom mieć dziecko, największe dla nich szczęście. Ludzie motywowani religijnie okłamują mieszkańców Afryki, że kondomy nie zabezpieczają przed wirusem HIV, i skazują setki tysięcy z nich na śmierć w okropnych męczarniach z powodu AIDS.
Dawkins uderza także w polską religijność. O Janie Pawle II mówi, że był to politeistą. Dlaczego? Bo wierzył, że podczas zamachu w 1981 r. uratowała go Matka Boska Fatimska, a więc przypisuje jej moc boską. Brytyjski biolog atakuje przy tym polski katolicyzm jako taki:
"Przekrój": Odczuwa pan litość dla krajów takich jak Polska, gdzie 90 procent ludzi albo więcej wierzy w Boga?
R. Dawkins: - Tak, odczuwam. Myślę, że mieszkańcy krajów takich jak Polska są oszukiwani przez kapłanów. Polacy zasługują na coś lepszego. Wolałbym, żeby mniej im mieszano w głowach i pozwalano na swobodny wybór światopoglądu. I żeby kapłani mieli więcej szacunku dla zwykłego człowieka.
I jeszcze jeden cytat. Zdaniem Dawkinsa, Bóg Biblii to "okrutny maniak seksualny, który każe wyznawcom gwałcić i mordować". Ostro. Za ostro?
Warto wczytać się w to, co ma do powiedzenia Richard Dawkins. No bo czy Bóg istnieje? Kto powiedział, że nie jest to tylko urojenie grupki ludzi, którzy następnie sprytnie sprzedają je tłumom?
Wierzycie w Boga?
Łukasz Medeksza
Źródło:
Pardon
I co Wy na to? Chciałabym, aby przede wszystkim chrześcijanie ustosunkowali się na temat rozważań pana Richarda Dawkins'a.