Skocz do zawartości


Zdjęcie

sen na jawie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

adders.
  • Postów: 88
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

sen z przed 4 dni

była godzina 14-10 siedze w domu który jest nie daleko od wiszącego mostu, ten jest w poblizu opuszczonej jednostki wojskowej.. usłyszałem terkotanie dział i karabinów, pomyślałem że jakieś ćwiczenia, wtedy wybiegłem poza dom i zobaczyłem zniszczony most,kilka budynków , przy wałach przeciwpowodziowych pobiegłem i przyjżałem sie dokładnie, na wałach stały jakies kilkulufowe haubice a ich lufy były skierowane w niebo, niektóre były skierowane na drugą strone brzegu wisły.nagle padły kolejne strzały do nikąd. wtedy usłyszałem krzyki tych żołnierzy "nie damy rady,ale bedziemy walczyć do końca" wtedy coś dosłownie spaliło żywcem kilku żołnierzy, i nastąpił wybuch amunicji, pobiegłem tam i chciałem pomóc, jeden ostatkiem sił powiedział "uciekaj,uciekaj bo oni tez tobie chcą" poczym umarł. większość dział była zniszczona, dookoła było pełno rozerwanych zwłok, biegłem dalej, i zobaczyłem że coś spada z góry , problem w tym że nie było w powietrzu niczego innego , a po chwili była seria wybuchów, zbiegem z wału i przy brzegu były rozrzucone szczątki zarówno zwłok jak i tych dział. jedno było tuż przy samej wodzie wywrócone na bok , z trudem je postawiłem, chciałem je zabrać z tąd, wtedy zobaczyłem dym, gdy wszedłem na ruiny mostu , z daleka ujżałem zniszczony zamek wawelski, większość budynków była zrównana z ziemią, na horyzoncie był mój dom który był jednym z nielicznych które ocalały. nastąpiły kolejne bombardowania "z nikąd" , jeden z dziwnych pocisków spadł i wybuchł na ulicy, pobiegłem w to miejsce i wśród płomieni ujżałem małą dziure w asfalcie która była dość głęboka, bo nie było widać jej "dna" nie przejąłem sie tym i szukałem ocalałych, wybiegłem wgłąb miasta które było niczym zdemolowanym placem zabaw, wszędzie wraki sprzętu drogowego, aut, radiowozów policji itp.a ciała ludzi były lekko nadpieczone tak jakby urządzali saune w mikrofalówce. okropny widok.szukałem radia czy czegośtam wśród rozwalonych samochodów, czegokolwiek aby skontaktowac sie z inymi, bez skutku, pobiegłem wzdłuż starych torów kolejowych które prowadziły do jakiejś dawnej fabryki blisko tej opuszczonej jednostki wojskowej, dookoła mnie pełno gruzu, płomieni, martwych ludzi. zobaczyłem że jest nietknięta stacja benzynowa CPN oraz inny most który był częściowo zniszczony, na stacji znalazłem radio które informowało o jakimś ogromnym kataklizmie który spadł na zakopane, lecz skutki były odczuwalne w innych miastach, kraków od południa całkowicie zrównany z ziemią, przemyśl praktycznie nie istniał, katowice wrocław poznań nie doznały żadnych strat jak i pozostałe miasta , ale w kazdym z komunikatów była wzmianka o bombach z nikąd. niewiadomo kto nas zaatakował..


gdy sie obudziłem cały sie trząsłem miałem jakies dziwne uczucie

#2

Vivere Parvo.
  • Postów: 238
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uczucie czego?



Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych