Skocz do zawartości


Zdjęcie

National Security Agency UJAWNIA!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1

GrimlocK.
  • Postów: 27
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Conajmniej ciekawe ;> Zapraszam do czytania.

National security agency ujawnione.
Janina Sodulska-Urbańska
UMBRA - Ściśle Tajne

Wydana latem 2006 roku książka TOP SECRET UMBRA. Tajne akta NSA na temat UFO autorstwa Grażyny Fosar i Franza Bludorfa natychmiast stała się w Niemczech czytelniczym bestsellerem. Wystarczy powiedzieć, że jej nakład został sprzedany w ciągu czterech dni! Co było przyczyną tak niezwykłego powodzenia tej edycji?
Otóż po raz pierwszy w naszej współczesnej historii zaprezentowano opinii publicznej treść tajnych dokumentów National Security Agency - Agencji Bezpieczeństwa Narodowego USA na temat UFO. Dlaczego NSA
w listopadzie 2005 r. ujawniła niektóre ze swych tajnych akt w tej sprawie? Na to pytanie brakuje jednoznacznej odpowiedzi. Można snuć jedynie spekulacje, że w kwestii podejścia rządu USA do tego problemu z upływem czasu coś się jednak zmienia. Pewne jest jedno: że odtąd nikt już nie będzie mógł stukać się bezkarnie w czoło, gdy mowa o niezidentyfikowanych obiektach latających. Uzyskaliśmy bowiem czarno na białym dowód, że potężna agenda rządowa Stanów Zjednoczonych od lat zajmuje się tym problemem i gromadzi dotyczące go dane. Raporty, jakimi dysponuje, pochodzą z całego świata, a zjawisko jest dobrze znane tajnym służbom. Czemu więc, można zapytać, zaprzeczano tak długo jego istnieniu i co spowodowało zmianę wspomnianej polityki?

Crypto City: niewidzialne miasto
Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) została powołana do życia w latach 40-tych na mocy tzw. memorandum Trumana, a oficjalnie w roku 1952 przez prezydenta Eisenhowera.
Jej siedziba mieści się w tajnym miasteczku w Fort Meade w stanie Maryland. Miejsce to nazywane bywa Crypto City i prowadzi do niego dobrze ukryta w drzewach droga, której przejeżdżający kierowca nawet nie zauważy. Granice Crypto City patrolują uzbrojeni policjanci, teren najeżony jest kamerami, a strzegą go komandosi.
Na obszarze tego szczególnego, niewidzialnego miasta, w budynku z czarnymi szybami ze szkła pancernego mieści się główna kwatera National Security Agency. Do jej zadań należy m.in. śledzenie przestrzeni powietrznej, w tym prowadzonych na całym świecie testów rakietowych. Zagadnienie NOL-i pojawia się niejako na marginesie głównego nurtu działania NSA, która m.in. zajmuje się wywiadowczym zbieraniem informacji nie tylko w kraju, ale i za granicą. Jej źródłem są podsłuchy rozmów telefonicznych, a także analiza treści faksów oraz e-maili.

Historia ujawnienia dokumentów
Dane udostępnione przez NSA pochodzą z tajnych akt agencji i jej wewnętrznych zapisów roboczych, które zostały ujawnione na mocy ustawy o wolności informacji (Freedom of Information Act - FOIA) w listopadzie 2005 r. Chodzi o akt prawny, na mocy którego każdy obywatel ma prawo otrzymać od władz interesujące go dokumenty, oczywiście nie wszystkie. Władze mogą bowiem odmówić ich wydania, jeśli wykażą, że na mocy prawa powinny one pozostać tajne. Niemniej dzięki wspomnianej ustawie obywatele USA uzyskali dostęp do bardzo wielu akt, które wcześniej były nieosiągalne. Dotyczy to np. sprawy zabójstwa Kennedy'ego, kryzysu kubańskiego, wojny w Korei i Wietnamie itd.
Już jesienią 1980 pewna prywatna organizacja badawcza Citizens against UFO Secrecy (Obywatele Przeciwko Ukrywaniu UFO) podjęła starania o ujawnienie dokumentów na temat niezidentyfikowanych obiektów latających. Wówczas Eugene Yeates - dyrektor biura polityki NSA zdecydował, że muszą one pozostać tajne ze względu na bezpieczeństwo narodowe.
Sprawa trafiła do sądu, który zażądał od Yeates'a, aby złożył pod przysięgą pisemne oświadczenie, w którym uzasadni swoją decyzję. Nawiasem mówiąc z tego powodu wynikł pewien groteskowy problem, gdyż treść oświadczenia została przez NSA natychmiast utajniona i nie mógł go przeczytać nawet sędzia! W końcu cały problem jakoś rozwiązano i po zapoznaniu się z treścią oświadczenia sąd oddalił skargę, co oznaczało przychylenie się do przedstawionych przez Yeates'a argumentów.
W listopadzie 2005 r. - po 25 latach daremnych starań - Federation of American Scientists (Federacja Amerykańskich Uczonych) uzyskała dostęp do tajnych dokumentów. Walka cywilnych badaczy z tajnymi służbami rządowymi trwała więc ćwierć wieku!
Odtajniono 239 dokumentów, z czego 79 pochodzi z innych państw. fragmenty ujawnionych tekstów zostały zaczernione co powoduje, że miejscami są one niezrozumiałe dla czytelnika.
Znaczenie ujawnionych akt polega ńa tym, że są autentyczne, a opisane w nich fakty dotyczą rzeczywistych wydarzeń. Z dokumentów wynika jasno, że niezależnie od tego, czym jest UFO, obiekty, o jakich mowa, potrafią sparaliżować supernowoczesną technikę militarną. Dla NSA stanowi to wystarczający powód, by potraktować zjawisko poważnie. Także w kategoriach potencjalnego zagrożenia, przynajmniej do czasu, dopóki nie poznamy natury fenomenu.
Z ujawnionych dokumentów można jednak dowiedzieć się znacznie więcej. Np. nie tylko co NSA myśli na temat UFO, lecz przede wszystkim skąd wiedza ta pochodzi i w jaki sposób pozyskiwano informacje. Przedstawione fakty ukazują nieubarwiony obraz aktywności niezidentyfikowanych obiektów latających, dodajmy: aktywności bardzo intensywnej!

Światowe podsłuchy
Oświadczenie, które złożył pod przysięgą Yeates, zostało wręczone Ministerstwu Sprawiedliwości z oznaczeniem UMBRA - ściśle tajne, co oznacza najwyższy stopień tajności. Dokument ten ujrzał światło dzienne dopiero po 25 laŹtach, 3 listopada 2005 r.
Obok zwykłych oznaczeń typu: poufne, tajne, ściśle tajne, w NSA dla dokładniejszego sklasyfikowania dokumentów zastosowano dodatkowe kody. Słowo UMBRA odnosi się do tzw. trzeciej kategorii COMINT - skrót od Communication Intelligence (wywiad komunikacyjny) i jest tożsame właśnie z najwyższym stopniem tajności. Dokładne przestudiowanie oświadczeń które złożył Yeates, prowadzi do wniosku, że nie chodzi wyłącznie o to, aby dokumenty pozostały ściśle tajne, lecz raczej o metody, za pomocą których NSA weszła w posiadanie zawartych w nich informacji. Okazuje się, że w przeważającej części dokumentów COMINT dane pochodzą z podsłuchów.
NSA stanowi część tajnych służb amerykańskich, które specjalizują się w kryptologii oraz szyfrowaniu treści wszelkiego rodzaju komunikatów. Funkcjonariusze tej agencji zdobywali informacje na temat UFO często niejako przypadkiem, gdy podsłuchiwano rozmowy pomiędzy pilotami i kontrolerami lotów. Ale nie tylko, gdyż podsłuchiwano również rządy innych państw, a częściowo także cywilną sieć telekomunikacyjną. Mówiąc krótko: Yeates potwierdził w swoim wyjaśnieniu, że już w latach 60-tych i 70-tych, a więc w szczytowym momencie zimnej wojny, NSA stosowało podsłuchy rozmów telefonicznych na całym świecie.
Nie chodziło tu wyłącznie o aspekty militarne, lecz zbieranie danych, które stanowiły nieocenione informacje dla naszych polityków, (...), relacji na temat znaczącej działalności naukowej, (...), naukowych osiągnięć i zdarzeń politycznych.
Jak już wspomniano, w udostępnionych aktach znajdują się obszerne fragmenty zamazane na czarno, aby nie można było ich odczytać. Chodzi o to, że Stany Zjednoczone nie chcą, by inne państwa miały wgląd w metody podsłuchu i szyfrowania, które stosowano w przeszłości, a być może wykorzystuje się również dzisiaj.
Dokumenty COMINT, czyli pochodzące z działań wywiadowczych, dają wiele do myślenia. Oto treść jednego z nich: Obserwowano nieznane obiekty latające na radarach w pobliżu (zamazane na czarno) około godziny 19.30. Wysiano tam na 10 dni ekspertów dla zbadania sprawy. Zespół składał się ze specjalistów od elektroniki militarnej oraz meteorologów. Jak z tego wynika, sprawy bynajmniej nie zlekceważono. Przeciwnie, w celu jej zbadania powołano cały zespół ekspertów!
Inny dokument podaje, że widziano jasne promieniowanie rozbudowujące się w formę spiralną z czarnym punktem pośrodku na wysokości 3-4 tys. metrów. Następnie nieznany obiekt zwiększył swą wysokość i odleciał bez jakiegokolwiek dźwięku. Później zarejestrowano jeszcze innego NOL-a na dużej wysokości. Obserwatorzy przypuszczają, że były one naprowadzane rakietowa.
Eksperci uznali później, że obserwacje te dotyczyły satelity. Wystarczy jednak uważnie przeczytać to doniesie nie, by dojść do wniosku, że satelity nie latają na takiej wysokości i nie mogą przybierać kształtu spiralnie uformowanej go promieniowania.
Tekstów, które w suchy i rzeczowy! sposób relacjonują pojawienie się nieznal nych obiektów, w udostępnionych matel riałach jest zdecydowana większość.

Incydent nad Teheranem!
Oto jeden z bardziej interesujących t& go rodzaju przypadków: tajny teleks skie rowany do CIA, NSA i Białego Domu Jego źródłem jest obca agencja rządowa Opisano tam szczególny przypadek ob serwacji UFO z 19 września 1976 r., do jakiego doszło w przestrzeni powietrzne nad Teheranem.
Dowództwo Cesarskich Linii Powietrzl nych otrzymało wówczas wiele meldunków o dziwnym obiekcie na niebie. Wysla no więc dwa samoloty bojowe, które zbliżyły się do NOL-a na odległość 25 mil Emitował on światła w kolorze niebieskim zielonym, czerwonym i pomarańczowym które migotały jak w stroboskopie. Piloc próbowali go zestrzelić, gdy jednak przy stąpili do działania, odmówiły posłuszeństwa panele kontrolne broni pokładowej jak również urządzenia służące do łączności. Dopiero gdy maszyna zawrócił w stronę lotniska, systemy elektroniczne zaczęły pracować normalnie.
Z doniesień pilotów wynika, że obiekt wykonał miękkie lądowanie na obszarze wyschniętego jeziora w pobliżu miasta. W trakcie lotu kontrolnego następnego dnia niczego nie zauważono, natomiast załoga odebrała zagadkowy sygnał elektromagnetyczny. Teleks kończy się uwagą, że informacje odebrano ze źródła podczas rozmowy z podźródłem i z pilotami F-4.

UFO: narodowe zagrożenie
Szczególnie interesująco prezentują się dwa dokumenty NON-COMINT stanowiące wewnętrzne materiały robocze. Przedstawiono w nich hipotezy na temat konsekwencji zjawiska UFO dla bezpieczeństwa narodowego USA. Jeden z dokumentów nosi tytuł Hipoteza UFO i pytania o przetrwanie. Jego anonimowy autor omawia w nim pięć alternatywnych wariantów wyjaśnienia zjawiska, mogących pociągnąć za sobą istotne konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego.
Zgodnie z pierwszym z nich obserwacje UFO to żart, co sugerowałoby pojawienie się wśród ludzi anomalii psychicznych o alarmującym natężeniu.
Hipoteza numer dwa zakłada, że UFO to halucynacja. Podlegają jej przede wszystkim świadkowie, choć zdarza się to także radarom. Te ostatnie np. rejestrują jako obiekty materialne inwersje temperatury. Gdy jednak ludzkie obserwacje i wskazania radaru potwierdzają się nawzajem, co zdarza się wielokrotnie, halucynacje trzeba wykluczyć. Gdyby przy tym wszystkie obserwacje stanowiły halucynację, mielibyśmy do czynienia z alarmującą sytuacją braku umiejętności odróżnienia rzeczywistości od fantazji przez bardzo wiele osób. Autor opracowania uważa tę hipotezę za mało prawdopodobną.
Jako następne możliwe wyjaśnienie wskazano zjawiska naturalne. Ponieważ niezidentyfikowane obiekty pojawiają się na radarach i często są powodem wszczęcia alarmu, stawia to pod znakiem zapytania możliwości systemu ostrzegania lotniczego w kontekście właściwego zdiagnozowania sytuacji ataku powietrznego. Z tego punktu widzenia, jak głosi raport, bardzo ważnym zadaniem jest zbadanie nieznanych obiektów (czy też może "plazmy"), aby zdążyć przed jakimś potencjalnym wrogiem, który wykorzysta ich właściwości dla zbudowania narzędzi lub systemu, mogącego obejść i zniszczyć nasz system obserwacji powietrza oraz przestrzeni kosmicznej.
Tu dochodzimy do czwartej ewentualności: że niektóre niezidentyfikowane obiekty latające mogą wskazywać na istnienie tajnych, ziemskich projektów technologicznych. I wreszcie po piąte, nieznany autor stwierdza, że nawet poważni naukowcy - przynajmniej w niektórych przypadkach - nie wykluczają pozaziemskiej natury UFO.
Tego, że NSA traktowała ostatnią możliwość bardzo poważnie, dowodzi dalszy wywód zawarty w dokumentach roboczych. Pojawia się tam konstatacja, że gdyby UFO pochodziło faktycznie z przestrzeni kosmicznej, należałoby przyjąć założenie, że chodzi o cywilizację, która ma nad nami przewagę. To z kolei implikuje ewentualność inwazji, w trakcie której tożsamość ludzkiej kultury zostałaby zagrożona. W związku z tym w cytowanych materiaŹłach znalazły się konkretne zalecenia, moŹgące przyczynić się do zachowania naszej kultury w przypadku kontaktu z Obcymi, a przedstawione strategie przetrwania są nadto konkretne i zbyt dobrze przemyślane, aby mogły służyć jedynie teoretycznym rozważaniom. Wniosek: NSA wie znacznie więcej, niż chce ujawnić.
W drugim dokumencie NON-COMINT autor krytykuje służby specjalne, formułując m.in. także godne uwagi spostrzeżenia na interesujący nas temat: Duch ludzki lubi żyć w komfortowym świecie, gdzie wie, czego oczekiwać, gdzie nic go nie przestraszy, ani fizycznie, ani psychicznie. Dlatego ludzka świadomość próbuje niezwykle spostrzeżenia dopasować do oczekiwań lub wyprzeć do podświadomości. W ekstremalnych przypadkach dochodzi nawet do załamania struktur osoŹbowości. Spotkania bywają zwykle opisywane jako doznanie religijne. Wiążą się z tym szok i zamęt, towarzyszące konkretnym zdarzeniom lub obiektom. Ten fragment tekstu z kolei wskazuje wyraźnie, że problemem zajmowano się wieloaspektowo, bardzo poważnie traktując związane z nim ludzkie reakcje.

Tajna operacja
Podejrzenie, że NSA zna prawdziwą naturę UFO, potwierdza dokument Tajna operacja. Jego udostępnienie, zdaniem autorów książki, ma bodaj największe znaczenie, co z pewnością dostrzegą wszyscy zajmujący się omawianym zagadnieniem.
Dokument 3/00/9953-79 jest w zasadzie cały zamazany na czarno. Czytelne pozostały w nim tylko dwa zdania. Jedno mówi o tąjności, drugie zaś to prawdziwa sensacji Dosłownie brzmi to tak: Miało miejsace 6 miesięcy temu w regionie (zaczernione) i wzrost aktywności latających spodków który on wyjaśnił jako mający związek z planem.
Dlaczego z całego tekstu, który skrzętnie zaczerniono, pozostało tylko to jedni zdanie? O jaki plan chodzi? Bez względi na to, jak odpowiemy na tak postawiom pytania, wiadomo, że w tym przypadki rzecz nie może dotyczyć balonów meteorologicznych, zjawisk atmosferycznych satelitów, ani niczego, co zazwycza serwowano jako rutynowe wyjaśnieni zagadkowych fenomenów. Wiadomo na tomiast, że jeśli istnieje plan, jest też ktoś, kto go stworzył. Nasuwa się tu sa mo przez się przypuszczenie, że skoro wspomniane zdanie ujawniono, może to oznaczać zmianę polityki dotyczące informowania o fenomenie UFO. Czy użycie słowa plan wskazuje na odejścii od praktyki zaprzeczeń i infantylnyd wyjaśnień? Czy sygnalizuje zmianę całe dotychczasowej linii postępowania władi w kwestii UFO? Nie wiadomo. Nie uległ natomiast wątpliwości, że od momen tu, kiedy to jedno zdanie ujrzało świa tło dzienne, w całej sprawie nastąpi zwrot o 180 stopni.

Co dalej?
Tajne akta dowodzą, że NSA. Pentagon i Departament Stanu od lat gromadzą dane na temat UFO, a zatem traktują cale zjawisko poważnie. Znaczenie prezentowŹnych w książce dokumentów polega na tym, źe zostały one autoryzowane przez NSA, a więc są prawdziwe i znacznie bardziej wiarygodne niż publikacje wielu osób, które wiedziały o projektach badawczych realizowanych przez rząd USA. LuŹdzie ci po odejściu ze swych stanowisk często informowali społeczeństwo o istnieniu badań, obserwacji i raportów dotyczących UFO. Zawsze jednak można było im zarzucić, że kłamią, koloryzują itp. Nietrudno było też ich ośmieszyć, podważyć wiarygodność lub po prostu zignorować. Dokumentów NSA nie da się potraktować w ten sam sposób.
Czego zatem możemy obecnie oczekiwać? Czy nastąpi ciąg dalszy, czy też ze strony władz zapadnie grobowa cisza?
Jedno jest pewne: że wszystkie dotychczasowe informacje na temat tego, iż rząd USA prowadzi badania zjawiska UFO, nabierają wiarygodności. Powinno to zmienić świadomość wielu sceptyków, a zmiana świadomości to początek znacznie poważniejszych procesów.

Na podstawie książki Grażyny Fosar i Franza Bludorfa TOP SECRET UMBRA. Die UFO-Geheimakten der NSA.
Żródło: "Nieznany Świat" styczeń'07

  • 0

#2

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czego więcej trzeba, żeby ludzie zaczęli traktować to poważnie? Jak to nie wystarczy to już nie ma siły :) Swoją drogą sam chciałbym poczytać te akta. Jak są gdzieś w internecie i ktoś znajdzie to niech da tutaj linka.
  • 0

#3

bini.
  • Postów: 163
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bardzo interesujący artykuł :brawo: W końcu nastąpił jakiś przełom, o ile rzeczy opisane przez NSA są prawdziwe, bowiem może to tylko wyssane z palca historyjki (podrobione akta) które mają na celu zaspokojenie ciekawości i "zyskanie na czasie" albo spokój od natrętnych ludzi.
  • 0

#4

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Przelom ? ile juz takich "przelomow" bylo ? :D i w kazdym temacie piszecie to samo - "no nareszcie, przelom, chce zobaczyc miny tych co nie wierza w ufo" :P
  • 0

#5

bini.
  • Postów: 163
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pożyjemy zobaczymy. Jak to mówią nic na siłę.......wszystko młotkiem :lol
  • 0

#6

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tutaj jest link do strony NSA i praktycznie wszystkie odtajnione dokumenty w formacie PDF.Miłej lektury :)
  • 0



#7

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dzięki Jarecki, trochę tego jest :)
  • 0

#8

Marok.
  • Postów: 129
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dzięki Jarecki za link, faktycznie jest trochę tego oddtajnionego materiału ale nie ma co liczyc na kokosy..


Przejrzeł pobieżnie te "rewolucyjne" materiały i chciałbym sie podzielić pewnymi uwagami, czyli wzbudziło moją ciekawość:
- dokument "flying saucers are a myth"
Dokument datowany na dzień 22 marca 1968 r. przesłany z Ambasady USA w Moskwie zawiera ciekawe lub niesamowite informacje...

ta bardziej nieprawdopodobna informacja to (cyt:)
"Ale najbardziej porywającym majstersztykiem tego rodzaju był wywiad z męzczyzną z Wenus opublikowany około 1967 r. przez zachodnioniemiecki magazyn "Stern". Ten rzeczywisty niebieskooki "superman", rodzaj "blond bestii" Nietzschego udowodnnił że był agentem specjalnym Pentagonu. Miał wrost 190 cm, mówił doskonale po angielsku i mógł bez przeszkód odychac w ziemskiej atmosferze bez żadnego urządzenia. Jego niepozorna walizka zawierała niezwykly srebrny kombinezon, elastyczny jak jedwab i taki twardy że nawet świeder z diamentowym ostrzem nie dał mu rady.

Męszczyzna z Wenus powiedział że w takim kombinezonie może z łatwością maszerowac po powierzchni najgorętrzych gwiazd ignorując (mając gdzieś) wszystkie niezwykle silne pola grawitacyjne"


Niezła historia, trzeba by film nakręcić z Radkiem Pazurą w roli głównej.. :]
  • 0

#9

doświadczony.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Do diaska, że znowu jestem archeologiem, ale nie mogę się powstrzymać... co do tego Fort Meade w stanie Maryland w połowie drogi między Waszyngtonem a Baltimore... widać, ktoś coś napisze, reszta dopisze... po raz drugi tego szarego ranka polecam lekturę Wikipedii -> http://pl.wikipedia....wiki/Fort_Meade . Gdyby to było niewidzialne, niezwykle tajne miasteczko, to by nie wyskakiwało mi 3 130 wyników (na polskim) Google, a zagranicznym 1 660 000 z dokładną mapką lokalizacji tego "miasteczka". Bez przesady, na parę kilometrów pachnie fantazją.

Pozdrawiam i... ziew,
dobranoc.
  • 0

#10

Altair.
  • Postów: 39
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cóż przez tyle lat jednak myślę że nie da się utrzymać takiej agencji w ciszy i ukryciu.
  • 0

#11

haarec.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Będąc od wielu lat entuzjastą zagadnienia, zadaję sobie pytanie co się zmieni w naszym życiu, kiedy jawnie na ekranach TV będziemy mogli oglądać UFO oraz ich pilotów. Pytam o realne zmiany.
Czy znikną troski dnia codziennego albo czy ludzie staną się - jak za dotknięciem różczki - lepsi? Czy ludzie ze swoim nierzadko pospolitym i próżnym podejściem do różnych spraw nie będą trywializować tego co było jedną z największych tajemnic dziejów? Czy odtąd będą zachowywać na poziomie ze względu na gości?
Wszystkich nas interesuje odkrycie tej tajemnicy. Ale co będzie później, jaka będzie korzyść oprócz zaspokojenia powszechnej ciekawości albo możliwości powiedzenia "a nie mówiłem"...
  • 0

#12

wojtek94.
  • Postów: 44
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszystkich nas interesuje odkrycie tej tajemnicy. Ale co będzie później, jaka będzie korzyść oprócz zaspokojenia powszechnej ciekawości albo możliwości powiedzenia "a nie mówiłem"...

Korzyści może być parę np. dadzą nam jakieś fajne technologie :mrgreen:
  • 0

#13

haarec.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Za co. Dlaczego mieliby to zrobić.
Nam, to znaczy komu.
Jak odróżnić prymitywów od ludzi dobrej woli, jak podzielić społeczeństwo, żeby mieli ci co zasługują a pozostali nie.
  • 0

#14

Cthulhu.
  • Postów: 406
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Za co. Dlaczego mieliby to zrobić.
Nam, to znaczy komu.
Jak odróżnić prymitywów od ludzi dobrej woli, jak podzielić społeczeństwo, żeby mieli ci co zasługują a pozostali nie.

Już teraz jest tak że ci co nie zasługują to mają, a ci co zasługują to nie mają. I tak raczej będzie cały czas, bo żyjemy w prymitywnym świecie gdzie rządzi silniejszy...
  • 0



#15

wojtek94.
  • Postów: 44
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przecież są podejrzenia, że UFO pomagało starożytnym, np., że pomogło zbudować piramidy. To czemu nie mieli by nam?(o ile to prawda :))
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych