Skocz do zawartości


Zdjęcie

Eksplozje w WTC - ilu jeszcze świadków nam potrzeba??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
114 odpowiedzi w tym temacie

#46

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zatem nie licz, że ktoś łaskawie streści Ci ten cały ogrom materiału tylko dlatego, że Tobie nie chce się poszukać. Czy Ty byś po raz 1000 powtarzał pisanie tych olbrzymich iości informacji tylko dlatego, że jeden zbyt pewny siebie człowiek wpadł na forum i tak sobie chce? Może ktoś się skusi na obszerne tłumaczenia, kto wie. Na mnie przynajmniej nie licz.

Niech zgadnę - jesteś dość młody i nie tak dawno temu zajrzałeś na stronę internetową typu "9/11 - cała całkowita totalna i straszna prawda". Może sam na nią trafiłeś, choć bardziej prawdopodobne, że ktoś Ci podesłał jakiegoślinka albo zainteresował tematem. Tam bezkrytycznie pochłonąłeśz zapartych tchem "prawdę" i teraz pełen satysfakcji jak Ty to dużo nie wiesz wpadłeś tutaj i bezkrytycznie powieliłeś te same bzdury zadając swoje pytania. Być może nawet widziałeś jakiś film, np "Loose change", albo "In plane site", które rzecz jasna są świętą prawdą. No i to by się zgadzało - filmy, strony internetowe... kurka wodna, coś w tym musi być!

Obecnie zaś jesteś wybitnie przeświadczony o tym, że znasz prawdę. Wszyscy dookoła są przeważnie ślepi, ale Ty poznałeś prawdę, która jest oczywista i dostępna jedynie nieiwelu ludziom. Ach, jacy ci ludzie są ciemni, nie wiedzą o takim spisku! Trzeba ich zatem uświadomić, wpadając tutaj i zadając nie tyle pytania, ile pisząc "haha, oto prawda, a wy nie umiecie jej wytłumaczyć!"

Niestety w życiu nic nie przychodzi łatwo. Tak więc raczej odpowiedzi w tym temacie też nie przyjdą zbyt łatwo. Być może nie znasz zasad działu "debaty", dlatego mówisz o pustej polemice. Zapewniam Cię, że takąnie będzie (przynajmniej z "oficjalnej" strony).

Na koniec mogę Cię tylko zapewnić (choć i tak to olejesz), że jeśli wierzysz w teorie spiskowe związane z 9/11, to przegrałeś. Bo zamiast szukać prawdy, z własnej woli toniesz w bagnie kłamst i manipulacji. I nawet tego nie widzisz ;)
  • 1



#47

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

MITY 9/11 (1) - Niegroźne uderzenia samolotów w WTC
MITY 9/11 (2) - Perfekcyjnie przeprowadzone wyburzenie wież WTC
Dlaczego zawaliły się wieże WTC?
Pentagon - hipotezy - tutaj ostatnich kilkanaście wpisów.
Tyle na początek.
  • 0



#48

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

mefistofeles
Primo - nie wymagaj, żeby ktoś ci tłumaczył wszystko punkt po punkcie, gdyż tezy twoje były wielokrotnie omawiane, wystarczy chcieć a znajdziesz.
Secundo - to nie temat do komentowania debaty
  • 1



#49

xbary.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam.

No i ja coś dorzuce tutaj. Nie będe wygłaszać , ani rozwijać domysły poparte i nie poparte nauką co do kwestii zawalenia się WTC. Tak od siebie dodam co ja zaobserwowałem krótko po zawaleniu się WTC, zdziwiłem się odrazu dlaczego tak lekko i pionowo się zawaliły te budynki, jak konstrukcja która musi być mocniejsza na dole budynku niż do góry tak łatwo się złożyła, a zaznaczam że na dole była zimna w dodatku czyli w pełni sprawna i wytrzymała, budynek się zawalił jak domino, jak domek z kart według mnie to raczej niemożliwe, bardziej możliwe jest to żeby górna części spadła zsuwając się w stronę po której było najwięcej zniszczeń po uderzeniu samolotu.
Takie było moje spostrzeżenie i zdziwienie krótko bo pare minut po zawaleniu WTC 11.09.2001 roku na żywo.
Czyli kontrolowane detonowanie ładunków jest możliwe...a do tego ten zakaz wstępu na złomowisko niezależnym badaczom, tak mówiono na jakimś filmie w discovery, facet mówił że miejsce składowania - segregowania pozostałości po WTC jest pilnowane , tak żeby nikt z zewnątrz niemiał dostępu...ciekawe dlaczego.

Pozdr
  • 1

#50

oliver axel.
  • Postów: 352
  • Tematów: 16
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zatem nie licz, że ktoś łaskawie streści Ci ten cały ogrom materiału tylko dlatego, że Tobie nie chce się poszukać. Czy Ty byś po raz 1000 powtarzał pisanie tych olbrzymich iości informacji tylko dlatego, że jeden zbyt pewny siebie człowiek wpadł na forum i tak sobie chce? Może ktoś się skusi na obszerne tłumaczenia, kto wie. Na mnie przynajmniej nie licz.

Niech zgadnę - jesteś dość młody i nie tak dawno temu zajrzałeś na stronę internetową typu "9/11 - cała całkowita totalna i straszna prawda". Może sam na nią trafiłeś, choć bardziej prawdopodobne, że ktoś Ci podesłał jakiegoślinka albo zainteresował tematem. Tam bezkrytycznie pochłonąłeśz zapartych tchem "prawdę" i teraz pełen satysfakcji jak Ty to dużo nie wiesz wpadłeś tutaj i bezkrytycznie powieliłeś te same bzdury zadając swoje pytania. Być może nawet widziałeś jakiś film, np "Loose change", albo "In plane site", które rzecz jasna są świętą prawdą. No i to by się zgadzało - filmy, strony internetowe... kurka wodna, coś w tym musi być!

Obecnie zaś jesteś wybitnie przeświadczony o tym, że znasz prawdę. Wszyscy dookoła są przeważnie ślepi, ale Ty poznałeś prawdę, która jest oczywista i dostępna jedynie nieiwelu ludziom. Ach, jacy ci ludzie są ciemni, nie wiedzą o takim spisku! Trzeba ich zatem uświadomić, wpadając tutaj i zadając nie tyle pytania, ile pisząc "haha, oto prawda, a wy nie umiecie jej wytłumaczyć!"

Niestety w życiu nic nie przychodzi łatwo. Tak więc raczej odpowiedzi w tym temacie też nie przyjdą zbyt łatwo. Być może nie znasz zasad działu "debaty", dlatego mówisz o pustej polemice. Zapewniam Cię, że takąnie będzie (przynajmniej z "oficjalnej" strony).

Na koniec mogę Cię tylko zapewnić (choć i tak to olejesz), że jeśli wierzysz w teorie spiskowe związane z 9/11, to przegrałeś. Bo zamiast szukać prawdy, z własnej woli toniesz w bagnie kłamst i manipulacji. I nawet tego nie widzisz ;)


hah nie mam zamiaru pisać śmiesznych wywodów w twoim stylu, dla mnie dowody zawarte np: w tym filmiku są wystarczające,nie mówię o wielu innych aspektach,
Kiedyś sporo czasu spędzałem na tym forum,teraz szkoda mi czasu...życie ucieka...po za tym widzę ,że my szaraki nie bardzo mamy wpływ
na to co się dzieje...pozdro dla starej ekipy
  • 0

#51

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

FREE BEES 911'S A LIE STAYIN' ALIVE
(NAPISY PL) (VIDEO)


  • 0

#52

raveno.
  • Postów: 45
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Właśnie na tvn24 leci świetny dokument o WTC. Oglądajcie spiskowcy ;)
  • 0

#53

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

[url="http://www.youtube.com/watch?v=NwFHEoiUZ7o"]http://www.youtube.c...h?v=NwFHEoiUZ7o[/url]
A co jeśli do ewentualnego wyburzenia WTC nie były potrzebne duże ilości ładunków wybuchowych?
Ile czasu zajęłoby przygotowanie tych dwóch wież do wyburzenia w taki sposób

Ten filmik to jedynie ciekawostka, która jednak może dać co nieco do myślenia.

Użytkownik Illurico edytował ten post 14.09.2009 - 16:49

  • 0

#54

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

...
Ten filmik to jedynie ciekawostka, która jednak może dać co nieco do myślenia.


Po obejrzeniu tego filmu mozna chyba powiedziec tak:
- nie ma jak wielka plyta..., fajnie i efektownie sie ja wyburza...
- pewne budynki mozna, znajac sposob ich konstrukcji, zawalic oslabiajac odpowiednie ich elementy.

Co do proby przeniesienia tego sposobu wyburzenia do wiez WTC:
- wlasnie w ten sposob one sie zawalily, przez oslabienie struktury danego pietra, te filmy pokazuja doklanie co dzieje sie z budynkiem kiedy jego konstrukcja na danej wysokosci, przestaje spelniac swoje zadanie... (ten film to raczej potwierdzenie oficjalnej wersji z 911)
- to myslnika wyzej: prawie w ten sposob bo sama konstrukcja wiez byla inna i to co na prezentowanym filmie czesto bylo "polozeniem" scian na zewnatrz bydynku to w wiezach mialo miejsce do wewnatrz.

Odpowiedz na pytanie ile zajeloby "przygotowanie" dwoch wiez do tego sposobu wyburzenia:
- mysle ze generalnie malo, problem polega jednak na tym, ze trzeba by dokladnie wiedziec gdzie uderza samoloty (ktore pietro) bo w czasie pozaru wewnatrz, braku klatek schodowych i generalnemu chaosowi wewnatrz bardzo duzo.
  • 1

#55

redfive.
  • Postów: 339
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szkoda ,że pogromcy mitów nie będą mogli tego zjawiska powtórzyć. Kunszt pilotów niebywały. Eksplozja bardzo efektowna. Myślałem, że jeżeli 200 tonowy samolot "przeleci" przez budynek a tu tylko płomienie z drugiej strony.
Zawalenie wręcz idealne. Dodatkowo bardzo ciekawe,że oba budynki zachowały się dokładnie tak samo. Może nie były to bliźniacze wieże.

Spisek ma jedną wadę. Duży budynek dużo roboty. Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Jeżeli to był spisek, to znaczy ,że jesteśmy coraz głupsi z pokolenia na pokolenie, bo każdy kit można wstawić, że gdzieś na jakimś zadupiu siedzi sobie jakiś ludek i nie ma nic do roboty, tylko bombę atomową sobie buduje.
  • 0

#56

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Szkoda ,że pogromcy mitów nie będą mogli tego zjawiska powtórzyć. Kunszt pilotów niebywały. Eksplozja bardzo efektowna. Myślałem, że jeżeli 200 tonowy samolot "przeleci" przez budynek a tu tylko płomienie z drugiej strony.
Zawalenie wręcz idealne. Dodatkowo bardzo ciekawe,że oba budynki zachowały się dokładnie tak samo. Może nie były to bliźniacze wieże.

Spisek ma jedną wadę. Duży budynek dużo roboty. Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Jeżeli to był spisek, to znaczy ,że jesteśmy coraz głupsi z pokolenia na pokolenie, bo każdy kit można wstawić, że gdzieś na jakimś zadupiu siedzi sobie jakiś ludek i nie ma nic do roboty, tylko bombę atomową sobie buduje.


Gdyby przyjąć, że spisek istnieje, to byłby to najlepszy dowód na to, że ludzie to idioci. Dlaczego? Otóż...

- do wysadzenia WTC potrzebne by było mnóstwo ładunków wybuchowych, które ktoś musiałby podłożyć w różnych miejscach (i to odpowiednich miejscach, więc nie dałoby się ich ot tak ukryć), na wielu piętrach etc. Jakim cudem hipotetyczna ekipa podkładająca ładunki wybuchowe (musiałyby to być dziesiątki, jeśli nie setki ludzi) i same ładunki nie zostały zauważone przez NIKOGO spośród TYSIĘCY osób, które tego dnia odwiedziły WTC? Masowa ślepota? Takiego czegoś nie sposób ukryć.

- Nie raz i nie dwa było mówione, że kunsztu takie coś nie wymaga zbyt wiele. Trudne jest lądowanie i start, a nie zmiana kierunku lotu. Wystarczy chwycić za stery - tak samo, jak w awionetce. Gdyby było inaczej, "spiskowcy" z NWO musieliby być dzieciakami z przedszkola, które nie są w stanie wymyślić wiarygodnej historyjki.

- Następna sprawa: dlaczego NWO miałoby najpierw podkładać ładunki wybuchowe, a następnie, zamiast przyznać, że budynki zostały zniszczone przez jakąś-tam-bombę czy dokonano sabotażu, wpakowało tam dwa samoloty i "wmówiło", że to przez nie budynek się zawalił? Gdzie w tym sens? Czyżby spiskowcy robili wszystko, aby podważyć własną wiarygodność?

- Dalej: skoro chcieli, aby to wszystko było jak najbardziej spektakularne, dlaczego po prostu nie wysadzili małej atomówki? I bardziej wiarygodne ("kupili ją od jakiejś byłej republiki radzieckiej", pamiętająca czasy zimnej wojny amerykańska publika by to kupiła), i większe "bum", a do tego jaki szok! A że spowodowałoby to zbyt duże straty? I co z tego, według niektórych zwolenników TS NWO przecież i tak chce wyrżnąć całą ludzkość (bo tak i już!), więc tym lepiej dla nich. No, ale według teorii spiskowych spiskowcy z NWO nie potrafią logicznie myśleć, więc można im wybaczyć.

- Pominę już tutaj fakt, że na żadnym wideo przedstawiającym rzekome "eksplozje" eksplozji nie było, za każdym razem dało się to wytłumaczyć bez odwoływania się do spisków i ładunków wybuchowych, tak jak zrobiono to na Tym filmiku. Przy okazji - w okolicy 4:13, 4:15 wyraźnie widać, że to "wyburzanie" jednak aż tak idealne nie było, całkiem spore fragmenty budynku spadły prosto na ulicę.

To by było na tyle. Jeśli zaś chodzi o tytułowe pytanie - "ilu świadków nam potrzeba", odpowiedź jest dosyć prosta: więcej, niż świadków i inżynierów popierających oficjalną wersję.

Użytkownik Tekeeus edytował ten post 24.09.2009 - 23:16

  • 0

#57

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Szkoda ,że pogromcy mitów nie będą mogli tego zjawiska powtórzyć.


Kwestia srodkow... ale masz racje raczej takiego budzetu nie maja. Bo o to Ci chodzi, jak piszesz: "ze nie beda mogli powtorzyc" ;)

Kunszt pilotów niebywały.

Faktycznie niebywaly..., ktos musial za nich wystartowac i sie okazalo, ze nie umieja ladowac ;)

Eksplozja bardzo efektowna. Myślałem, że jeżeli 200 tonowy samolot "przeleci" przez budynek a tu tylko płomienie z drugiej strony.

I co tu napisac, moze tak:
- a wybuchajace paliwo lotnicze to mialo dac co? Rozblysk jak od zapalanej zapalki?
- 200 tonowy samolot ? a wiedze na ten temat czerpiesz z...? bo jak dla mnie okolo 130ton... z czego 30 to samo paliwo hmm to z Twojego 200 tonowego samolotu juz zostal tylko 100tonowy.
- "tylko plomienie" faktycznie dopiero teraz to zauwazylem... normalnie niezla kicha... mogli tam dodac jakis dwoch, trzech gosci, zeby machali rozpaczliwie rekami dla lepszego efektu, a jeden z nich powinien miec spadochron, ktory sie nie otworzy, ale jak ze "cenne" bylyby te chwile kiedy szarpie sie z linka... Tak na serio to co wg Ciebie powinno wypasc po drugiej stonie (tylko nie pisz ze czesci samolotu, bo one wypadly...)

Zawalenie wręcz idealne.

Opisz prosze w krotkim wpisie co dla Ciebie oznacza slowo idealnie, okreslajace zawalajacy sie budynek.

Dodatkowo bardzo ciekawe,że oba budynki zachowały się dokładnie tak samo. Może nie były to bliźniacze wieże.

Hmmm czytam, te dwa zdania i nie widze w nich sesnu. Jedno przeczy drugiemu. Jak zdecydujesz sie, ktore jest wazniejsze to daj znac.

Spisek ma jedną wadę. Duży budynek dużo roboty. Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Jeżeli to był spisek, to znaczy ,że jesteśmy coraz głupsi z pokolenia na pokolenie, bo każdy kit można wstawić, że gdzieś na jakimś zadupiu siedzi sobie jakiś ludek i nie ma nic do roboty, tylko bombę atomową sobie buduje.


Tej czesci wypowiedzi to juz zupelnie nie rozumiem, to jak to w koncu wg Ciebie jest: byl to spisek, czy nie?
Jesli zas chodzi o glupote to ktos kiedys powiedzial: "suma inteligencji na Ziemi jest stala, zmienia sie tylko liczba ludzi..."

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 25.09.2009 - 08:15

  • 1

#58

redfive.
  • Postów: 339
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W wieże uderzyły B767 modyfikacja 200 i 223 ER. Ich masy maksymalne certyfikowane dochodzą do 190 ton w zaokrągleniu. Dla przelotu między kontynentalnego zalewa się do 62 000 litrów paliwa , co daje 45 ton. JP7 to trochę zawiesina i dlatego jest jak większość paliw lotniczych tworzy chmurę która potrafi się utrzymać na pułapie. Dlatego też już na początku lat osiemdziesiątych w trakcie zrzutu awaryjnego paliwa samolot musi lecieć prosto.


Przedmówca ma mierne pojęcie o specyfice latania tego typu statkiem powietrznym i w ogóle o powietrzu.
Każdy lot jest programowany na 45 minut przed startem. Robi się wtedy też kalibrację układu nawigacyjnego. Przy obecnym stanie techniki ILS jest w stanie sam posadzić samolot na lotnisku, co "przećwiczyliśmy" na symulatorze (takim prawdziwym). Druga sprawa to warunki panujące w tym miejscu. Kto był raz na takim drapaczu będzie wiedział o , co chodzi. Następna sprawa to trasa lotu. Samolot to nie samochód ,że można się zatrzymać, cofnąć, wysiąść i obejrzeć podjazd , czy wrota do stodoły. Musisz stale obserwować położenie statku powietrznego względem punktu odniesienia celu i ziemi w sumie masa danych.
Ten napływa danych był największym problemem. Póki prowadził auto było luźno , gdy jednak sami przejmowaliśmy stery, zaczynał się problem z określeniem pozycji samolotu, uciekały punkty dowiązania i w efekcie gubiliśmy następny marker i lądowanie w polu lub w centrum Oslo , co było moim udziałem. Nie wspominam o przeciągnięciach, zadławieniu silników, pomyleniu slotów z klapami, słowem horror.


Ludzie poważni którzy próbują ująć zjawisko z 2001 roku delikatnie wskazują na ogromne korzyści jakie się pojawiły po atakach. Ostrożnie mówią też o domniemanych przywódcach i ich powiązaniach z amerykańskimi specsłużbami.
Kto wychował Bin Ladena?
Przecież to Saud który kupę czasu siedział w USA.


A jeszcze jedno. Szukanie aspektów technicznych tego wydarzenia jest bardzo interesujące, myślę jednak,że lepiej skupić się na przyczynach i motywach oraz oczywiście na skutkach.
Ciekawi mnie też prawdziwy poziom przygotowania technicznego hmm terrorystów. Czy ktoś wykonał ekspertyzy pozwalające zawalić te wieże samolotami. W jaki sposób zostały przeanalizowane ewentualne skutki tego ataku.
Przecież jeden z cesarzy rzymskich zrobił coś bardzo podobnego. Czyż historia nie lubi się powtarzać.



Oczywiście że był to spisek. Trzeba słuchać dokładnie wypowiedzi polityków. Wszystkich.
Był to spisek na amerykańską wolność. Prześledź sobie facet ustawy które wyszły po 2001 roku w USA.
Poczytaj sobie o propozycjach angielskiej izby gmin z tego okresu.

Użytkownik redfive edytował ten post 26.09.2009 - 19:11

  • -1

#59 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Witaj Redfive!

Na koniec mogę Cię tylko zapewnić (choć i tak to olejesz), że jeśli wierzysz w teorie spiskowe związane z 9/11, to przegrałeś. Bo zamiast szukać prawdy, z własnej woli toniesz w bagnie kłamst i manipulacji. I nawet tego nie widzisz ;)


Tutaj masz kwintensencję postawy jednego z dwóch głównych manipulatorów (mariush to nr 2) z tego forum którzy uparli się że wytłumaczą ludziom jak to z tymi WTC było.
I odpuść sobie jakąkolwiek dyskusję w tym temacie, lepiej iść do lasu czy coś.
Jak napisałeś - ludzie potrafiący kojarzyć niektóre fakty nie dadzą sobie wcisnąć kitu.
A Aquila zaraz Ci wytłumaczy że CIA nie miała nic wspólnego z Bin Ladenem.
Poważnie...

pozdrawiam i dziękuję za fachową wypowiedź

Użytkownik radoslaw edytował ten post 26.09.2009 - 22:14

  • 1

#60

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W wieże uderzyły B767 modyfikacja 200 i 223 ER. Ich masy maksymalne certyfikowane dochodzą do 190 ton w zaokrągleniu. Dla przelotu między kontynentalnego zalewa się do 62 000 litrów paliwa , co daje 45 ton.

Kolego dalej upierasz sie przy swoim, wiec moze przyblize Ci troche wiedzy na temat tych dwoch samolotow i ich wagi:
UA 175 - Typ maszyny Boeing B767 z Bostonu do LA (Los Angeles) 65 osob na pokladzie.
Boeing 767-200ER:
- masa wlasna 82380kg
- pasazerowie z bagazem czyli 6500 (przyjmuje 80kg na pasazera + 20 bagaz)
- okolo 39000 litrow paliwa (skad to wiem no coz latwo to policzyc majac wiedze gdzie samolot leci, ile spala +25% rezerwy taki wlasnie otrzymujemy wynik) czyli 31200kg

Sumujac otrzymujemy ~120ton

Dla drugiego lotu otrzymamy bardzo zblizony wynik (wiecej ludzi, 93osoby) ten sam cel podrozy z tego samego lotniska.

Reasumujac samoloty bez paliwa wazyly po 90ton czyli jak widzisz moja uwaga co do wagi byla sluszna.


Pomine Twoje zdanie o locie międzykontynentalnym bo mam nadzieje, ze pisales ogolnie, a nie o tych konkretnych lotach...


JP7 to trochę zawiesina i dlatego jest jak większość paliw lotniczych tworzy chmurę która potrafi się utrzymać na pułapie. Dlatego też już na początku lat osiemdziesiątych w trakcie zrzutu awaryjnego paliwa samolot musi lecieć prosto.

Hmm ok, tylko co z tego, bo nie wiem do czego to sie ma odnosic...

Przedmówca ma mierne pojęcie o specyfice latania tego typu statkiem powietrznym i w ogóle o powietrzu.
Każdy lot jest programowany na 45 minut przed startem. Robi się wtedy też kalibrację układu nawigacyjnego. Przy obecnym stanie techniki ILS jest w stanie sam posadzić samolot na lotnisku, co "przećwiczyliśmy" na symulatorze (takim prawdziwym). Druga sprawa to warunki panujące w tym miejscu. Kto był raz na takim drapaczu będzie wiedział o , co chodzi.
...

Kolego jestes nowy na forum, ale jak widze juz doskonale wiesz kto ma o czym, i jakie pojecie. Brawo... No coz niech tak bedzie jak Ty masz taka wiedze o lataniu, jak na temat wagi samolotow uderzajacych w WTC to bardzo Cie przepraszam, ze wogole zabralem glos...

...
A jeszcze jedno. Szukanie aspektów technicznych tego wydarzenia jest bardzo interesujące, myślę jednak,że lepiej skupić się na przyczynach i motywach oraz oczywiście na skutkach.
...

To ze mna mozesz podyskutowac wlasnie na tematy techniczne. Motywy, skutki, przyczyny to pole do pisania wielostronicowych referatow, ktorych z braku wiedzy nie zamierzam pisac...

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 26.09.2009 - 21:02

  • 2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych