Kiedyś w telewizji widziałem jak jakiś prof. mówił "Skoro są wysoko rozwinięci technicznie to i zapewne moralnie, poczekają aż urośniemy w siłę i zaatakują jak będziemy sobie równi..."
nawet jesli mieliby nas atakowac to my jako cywile za przeproszeniem "gówno" mozemy im zrobic. skoro sa tak rozwinienci jak uwazaja ludzie na wysokim szczeblu ekonomicznym i panstwowym to i tak nas zniszcza jak beda chcieli. wiec po coo sie martwic?