Skocz do zawartości


Zdjęcie

Relikwia Joanny d`Arc


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Szczątki Joanny d'Arc okazały się mumią



Czczone przez Kościół szczątki francuskiej bohaterki narodowej - świętej Joanny d'Arc - są nieprawdziwe. Z ekspertyzy międzynawowej grupy naukowców wynika, że fałszywa Joanna to w rzeczywistości ... egipska mumia.


Badane przez naukowców żebro, znalezione niegdyś wraz z kawałkiem szaty oraz kociej kości udowej, według domniemań pochodziło z resztek stosu w normandzkim Rouen, gdzie słynna Dziewica Orleańska spłonęła w 1431 roku. W 1909 roku, kiedy ją beatyfikowano, oświadczono, że "jest wysoce prawdopodobne", że zachowane szczątki to właśnie jej kość żebrowa.

Analizy wykorzystujące najnowocześniejszą technikę wykazały, że kość pochodzi z VII-III wieku p.n.e. Z tego samego czasu pochodziła zmumifikowana kość kota. Badacze znaleźli też ślady pyłków sosny, prawdopodobnie z żywicy używanej w Egipcie do balsamowania zwłok.

Kierownik grupy badawczej Philippe Charlier przypomniał, że dawniej mumie wykorzystywano do produkcji lekarstw. Prawdopodobnie więc za tym fałszerstwem stał jakiś XIX-wieczny aptekarz, który przekształcił pozostałości mumii w nieprawdziwe relikwie Joanny d'Arc.

Joanna d'Arc w czasie wojny stuletniej (1337-1453) między koroną angielską a francuską pod wpływem mistycznej wizji stanęła na czele armii, by wyzwolić Francję spod panowania Anglików. 29 kwietnia 1429 roku przełamała oblegany przez siły angielskie Orlean, odzyskała też kilka innych miast. Trzy miesiące później doprowadziła do koronacji Karola VII w katedrze w Reims.

W maju 1430 roku została pojmana przez sprzymierzonych z Anglikami Burgundczyków i sprzedana Anglikom. Sąd oskarżył ją o czary, herezję, rozpustę i pychę. 30 maja 1431 roku została żywcem spalona na stosie na Starym Rynku w Rouen.


THE END


Źródło artykułu : KLIK
  • 0

#2

takitam.
  • Postów: 271
  • Tematów: 75
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bardzo ciekawy artykuł, udawadniający , że wszystko trzeba narpiew dobrze zbadać i przeanalizować.
  • 0

#3

Katon.
  • Postów: 256
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak jak większość "świętych" relikwii, podróbka. ;] Dobrze, że teraz nie ma już z tym takiego szumu i kultu, jak było kiedyś.
  • 0

#4

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

o relikwiach z racjonalisty:
"Niektórym świętym nazbierano 57 palców, 8 nóg, 5 głów, a więc było w czym wybierać. Istniało na przykład 40 głów świętej Agnieszki i ponad 800 cierni wyjętych z głowy Zbawiciela... Jeżeli tym wszystkim nie bałamuci się dzisiaj ludzi, to tylko dlatego, że Kościół spuścił nieco z „relikwijnego tonu", a wierni cokolwiek zmądrzeli. Janowi Chrzcicielowi uzbierano 58 kręgów stosu pacierzowego, 14 kości twarzowych, a nóg miał tyle, że mógł stawać w zawody ze stonogą: 128 sztuk! Źródła kościelne, za którymi podaję tę informację, nie wspominają, ile było lewych i prawych.

Rekwizyty, czyli tak zwane relikwie, super specjały z dziedziny mirakulistyki, zawierały m.in. kilkaset kopytek osiołka, na którym Matka Boska ewakuowała się z Dzieciątkiem do Egiptu; hektolitry mleka z jej piersi, którym karmiła syna; pióro archanioła Gabriela i wiele innych ciekawostek.

Bezwzględny rekord „dzielności" doczesnych szczątków należy do św. Jerzego, który nigdy nie istniał. Ten miał wzięcie! Uzbierano mu 30 kompletnych ciał i jeszcze zostały „nadwyżki": głowy, palce i nogi. Tyle samo ciał nazbierano św. Pankracemu, chociaż ten we wszelkiego rodzaju „dodatki" był mniej zasobny.

Inni mieli mniej możliwości „dzielenia się". I tak: św. Andrzej — 5 kompletnych ciał, 6 głów, 17 rąk i tyleż nóg; św. Antoni — leży w czterech kompletnych egzemplarzach i posiada dodatkowo 1 głowę; św. Anna — 2 ciała, 8 głów i 6 ramion; św. Barbara, która nigdy nie istniała - funkcjonuje w 3 kompletnych ciałach z dwoma dodatkowymi głowami; św. Bazylii — 4 ciała i 5 głów; św. Błażej — 1 ciało i na wszelki wypadek 5 głów; św. Eligiusz — 2 ciała i 2 głowy; św. Stefan — 4 ciała i 8 głów; św. Helena — 4 ciała i 5głów; św. Hilary — leży w 8 kompletach; św. Juliana - 20 ciał i 26 głów; św. Leogarda — 5 ciał, 10 głów i 12 rąk; św. Łukasz ewangelista — 8 sztuk kompletnych ciał i 9 głów; św. Filip — 3 ciała, 18 głów i 12 ramion; św. Sebastiana czczono w 4 kompletnych egzemplarzach, przy czym miał w zapasie 5 głów i 15 ramion."

nie wiem ile w tym prawdy, ale samo w sobie wyglada juz wrecz komicznie. kult relikwii jest nie tylko niezgodny z nauka biblijna, ale tez "niesmaczny" z czysto ludzkiego punktu widzenia...
  • 0

#5

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

aph - ile w tym prawdy? Wszystko to prawda (niestety) :)

Z tym mlekiem Marii to dawniej parodia była. Od kiedy Miriam została zdogmatyzowana, w szczególności ogłoszona niepokalanie poczętą i bezgrzeszną, rozpoczął się kult wokół jej osoby, a takie mleko z jej piersi, to prawdziwy rarytas był i papieże się szczycili posiadaniem takowego ;) Ale dobrze wiemy, że to 'fake' hehe.
Wtedy też zaczęto malować i rzeźbić Marię z odsłoniętymi piersiami.
  • 0

#6 Gość_Qłak

Gość_Qłak.
  • Tematów: 0

Napisano

Kościół musiał jakoś się utrzymywac, nie? a najprosciej bylo to robic tumaniac ciemny lud :)
  • 0

#7

Rhinosaur.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiecie jak to z ludzmi :P
jeden powie ze to szczatki owej osoby znaleziony na miejscu jej pochowku i wszyscy to lykaja bo przeciez w tamtych czasach glupota by bylo wciskanie takich kitow:)
ludzie robia zbyt wiele rzeczy pochopnie ;)
  • 0

#8

tajemnyobcy.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jest to moja pierwsza wstawka wiec prosze o wyrozumialosc :)

Źródło: www.dziwnyswiat.com/

Katolicka świętość, narodowa ikona jednej z najbardziej sławnych i znanych wojowników, Joanna d`Arc, była tematem fascynacji dla Francuzów przez prawie sześć wieków. Obecnie naukowcy sądzą, że są blisko znalezienia dowodu, że kontrowersyjne relikwia są rzeczywiście autentyczne i należą właśnie do tej osoby.
Na temat życia słynnej wojowniczki wiemy bardzo niewiele. Fakty większościowo zostały pomieszane z mitem i przeróżnymi teoriami. Jedna rzecz, na którą można znaleźć potwierdzenie to fakt, że ciało Joanny zostało spalone przez Anglików, a jej przypuszczalne prochy zostały odkryte w 1867 roku na strychu pewnej paryskiej apteki.

Francuscy naukowcy, którzy zbadali prochy, potwierdzili, że kawałek szmatki znaleziony między spalonymi resztkami mógł być fragmentem sukni, jaką nosiła Joanna d`Arc. Najnowsze testy DNA resztek kości i tkanek, znalezionych między popiołami mają potwierdzić, że należą one do kobiety.

Te wstępne odkrycia sugerują, że wszystkie inne kontrowersyjne teorie otaczające tajemnice śmierci Joanny są błędne. Jedna z hipotez, proponowana przez ukraińskiego antropologa, Sergeya Gorbenko, mówi nam, że Joanna wcale nie spłonęła na stosie i nawet dożyła wieku 57 lat. Inna teoria mówi nam, że wojowniczka wcale nie była kobietą, a mężczyzną. Bynajmniej pierwsze rzeczowe odkrycia dokonane przez sądowego antropologa, Filipa Charliera, lidera projektu, wskazują, że najbardziej znana wersja śmierci wojowniczki, spalonej na stosie jako wiedźmy wydaję się być prawdziwa, chociaż badania naukowe dodały kilka intrygujących szczegółów do historii jej egzekucji. Potrzebujemy dalszych badań, powiedział Charlier.

Testy wykonane na jednej kości, znalezionej w reliktach ukazują nam, że była ona kością udową kota. To odkrycie zgadza się z średniowieczną praktyką dorzucania czarnego kota na stos, na którym płonęła wiedźma, aby uspokoić diabła. Charlier powiedział, że najbardziej zaskakujące i ekscytujące odkrycie dokonał jego zespół badając kawałek znalezionej szmatki. "Jest to len wysokiej jakości i jesteśmy skłonni potwierdzić, że datowanie węglem c-14 sugeruje nam XIV wiek. To najprawdopodobniej kawałek szaty lub torby".

Zgodnie z historycznymi zapiskami wiemy, że Joanna miała 19 lat, kiedy została spalona na stosie prawdopodobnie 30 maja, 1431 roku. Zmarła ona na wskutek zatrucia się dymem. Kardynał Winchesteru nakazał, by spalić ją ponownie. Jej organy były w stanie przetrwać drugą próbę spalenia, więc zdecydowano się poraz trzeci powtórzyć ten proceder, by zniszczyć w zupełności jej ciało. Jej prochy i szczątki miały zostać wyrzucone do Sekwany. Jakkolwiek, w 1867 roku popioły, które mówi się, że zawierają resztki Joanny d`Arc znaleziono w Paryżu na strychu apteki. Zostały one przeniesione do muzeum w Chinon, gdzie znajdują się do dziś.

Charlier powiedział, że odkrycia dokonane przez niego i jego zespół są dopiero początkiem i na finalne rezultaty musimy poczekać. Dodał też, że oczekuje, iż jego zespół będzie w stanie określić, czy szczątki należą do młodej kobiety, którą spalono trzykrotnie w krótkim odstępie czasu. Szczątki drewna znalezione między reliktami oraz kawałki lnianej szmatki mogą pozwolić badaczom na określenie daty z dokładnością do 30 lat i określić, z którego regionu Francji one pochodzą.

"Jesteśmy coraz bliżej prawdy. Pomimo, że palenie wiedźm w tych latach było dość częstą i powszechną praktyką, to potrójne spalenie wiedźmy w Rouen w 1431 roku musiało być wyjątkowym przypadkiem. Ta informacja jest dla nas bardzo istotna w podjęciu decyzji, czy relikty są falsyfikatami lub są prawdziwymi szczątkami Joanny. Inną sprawą jest fakt, że na przestrzeni 400 lat nie zdarzyły się podobne przypadki odkrycia domniemanych prochów wojowniczki".

Joanna d`Arc została ogłoszona świętą w 1920 roku. Do dziś uważana jest za narodowy symbol we Francji.
  • 0

#9

+......

    Wędrowiec

  • Postów: 710
  • Tematów: 125
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Podobny temat już jest http://www.paranorma...?showtopic=7576 :P
  • 0



#10

tajemnyobcy.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Podobny temat już jest http://www.paranorma...?showtopic=7576 :P


Noooo, hp :) Rozumiem, że podobieństwo tematów znajdujesz w tym, że tyczy się Joanny d`arc. I tylko w tym podobieństwo można znaleźć bo tematyka tego posta tyczy się zupełnie innych faktów. Czytałeś ten tekst? Mógłbym napisać dajmy na to w temacie o UFO, że pisaliśmy już o tym w innym wątku. Czy to nie wypowiedź pozbawiona jakiego kolwiek sensu? Albo zbyt ogólnikowa? Ja rozumiem, że w obecnych czasach nieliczna tylko grupa posiada ten przywilej "większych możliwości" wypowiedzi, ale pisanie czegoś w stylu "było podobnie" nie wnosi nic, totalnie nic do wątku. Myśłałem początkowo, że identyczna tematyka była już poruszana i zrobiło mi się głupio, że dubluje temat - ale? ale widze tekst tak ogólnikowy, który można w wikipedi odnaleźć.

Dziwie się, że "vip" znajduje podobieństwo jedynie w temacie tudzież w tytule posta. Skąd się wziął ten "vip" u Ciebie? :) Szerzej chłopie, szerzej pisz :) Ja wiem, że to nie jest moje dzieło, nie posiliłem się na napisanie czegoś od siebie, widze jedynie, że wiekszość tekstów pochodzi nie z inwencji autora, a z serwisów - spoko. Ale przynajmniej piszmy większe wykładnie, a nie teksty w stylu "eeee fajne, ale to już było ..." Rozumiecie?
  • 0

#11

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

tajemnyobcy, ale oba tematy traktują o tym samym, z tym, że Twój jest bardziej rozbudowany. Bardziej stosowne z Twojej strony jest umieszczenie owego tekstu w wcześniej już istniejącym wątku, niż roszczenie sobie pretensji o Bóg wie co ;)
  • 0

#12 Gość_Inga

Gość_Inga.
  • Tematów: 0

Napisano

A weźcie się nie pobijcie :) Sprawa załatwiona i wszyscy muszą być zadowoleni. ;)
  • 0

#13

tajemnyobcy.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No okey okey poniosło mnie trochę hyhy, wybacz w sumie faktycznie mogłem w istniejącym wątku napisać :)
  • 0

#14

zulugula.
  • Postów: 281
  • Tematów: 86
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kto sfałszował relikwie Joanny d'Arc?


Rzekome szczątki francuskiej bohaterki, świętej Joanny d'Arc okazały się resztkami egipskiej mumii – wynika z ekspertyz międzynarodowej grupy naukowców. Relikwie najprawdopodobniej sfałszował XIX-wieczny aptekarz.

Badane przez nich żebro, znalezione niegdyś wraz z kawałkiem szaty oraz kociej kości udowej, według domniemań pochodziło z resztek stosu w normandzkim Rouen, gdzie słynna Dziewica Orleańska spłonęła w 1431 roku. W 1909 roku, kiedy ją beatyfikowano, oświadczono, że „jest wysoce prawdopodobne”, że zachowane szczątki to właśnie jej kość żebrowa.

Jednak w ubiegłym roku 20 specjalistów z Francji, Szwajcarii i Beninu rozpoczęło nowe badania. Nie kryli zaskoczenia, gdy okazało się, że badana kość pochodzi z egipskiej mumii. Ich zdaniem wszystko spreparowano w XIX wieku, w okresie przygotowań do beatyfikacji. Joannę d'Arc kanonizowano jeszcze później, w 1920 roku.






Kierownik grupy badawczej Philippe Charlier przypomina, że dawniej mumie wykorzystywano do produkcji lekarstw. Prawdopodobnie więc za tym fałszerstwem stał jakiś XIX-wieczny aptekarz, który przekształcił pozostałości mumii w nieprawdziwe relikwie Joanny d'Arc.

Analizy wykorzystujące najnowocześniejszą technikę wykazały, że kość pochodzi z VII-III wieku p.n.e. Z tego samego czasu pochodziła zmumifikowana kość kota. Badacze znaleźli też ślady pyłków sosny, prawdopodobnie z żywicy używanej w Egipcie do balsamowania zwłok.


tvp.pl
  • 0

#15

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Joanna d'Arc to mit wymyślony na dworze królewskim?



Postać Joanny d'Arc to mit wymyślony na francuskim dworze królewskim. Taką tezę stawia wydana właśnie we Francji książka, poświęcona bohaterce Wojny Stuletniej.

Marcel Gay i Roger Senzig, autorzy książki "Sprawa Joanny d'Arc", próbują rozprawić się z mitem Dziewicy Orleańskiej. Ich zdaniem nieprawdą jest, że pochodziła ona z chłopskiej rodziny i że była pasterką. Podczas jej procesu, którego protokół został zachowany, Joanna d'Arc powiedziała, że nigdy nie pasała bydła.

Posługiwała się za to doskonale dworską francuszczyzną, co oznacza, że była osobą wykształconą. Choć przyjmuje się, że Joanna d'Arc zginęła na stosie w roku 1431, istnieją setki dokumentów zaświadczających, iż po roku 1436 przebywała w Metzu i w Kolonii.

Autorzy książki twierdzą, że legenda Joanny d'Arc była swego rodzaju "bronią psychologiczną" w wojnie przeciwko Anglikom. Mistyczny charakter tej postaci miał zniechęcić wrogów i poprawić morale francuskich wojowników.
http://wiadomosci.wp...8...5&_ticrsn=5
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych