Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mormoni – Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pewnie wielu z was miało styczność z misjonarzami mormonów, ale nawet nie zdawało sobie z tego sprawy. Zawsze poruszający się parami, elegancko ubrani młodzi ludzie głównie w dużych miastach oferują darmowe kursy języka angielskiego u native speakerów, zapraszają na niezobowiązujące spotkania.

Darmowy kurs angielskiego ma jednak pewien haczyk. Tematyka lekcji jest związana z Biblia, kościołem Mormonów i ich świętą Księgą Mormona. Oczywiście to czy damy się przekonać na bliższe kontakty z ich Kościołem i nawrócenie się na ich wiarę to indywidualna sprawa każdego człowieka. W Polsce Mormoni są oczywiście traktowani jako niebezpieczna sekta (często zapomina się, że słowo sekta oznacza „odłam” i niema negatywnego znaczenia, sektą/odłamem jest także Kościół Katolicki ponieważ wywodzi się od Judaizmu). Mormoni wywodzą się od amerykańskich kościołów protestanckich początków XIX wieku. Ich doktryna to powiązanie starotestamentowych historii o zaginionych plemionach izraela, Nowego Testamentu i objawień założyciela Mormonów proroka Józefa Smith’a. Jest to pierwszy i największy Kościół powstały w USA a nie przyniesiony do Nowego Świata wraz z imigrantami z Europy czy Azji. Mormoni uważają się za chrześcijan (do niedawna ich chrzest był uznawany przez Kościół Katolicki), ale nie uznają żadnych ruchów ekumenicznych uważając, że tylko ich Kościół jest prawdziwy i niema sensu rozmawiać z tymi co są w błędzie. Wierzą, że po ukrzyżowaniu Jezus Chrystus objawił się na kontynencie amerykańskim gdzie nauczał potomków „zaginionych” plemion Izraela, którzy przed wiekami tam dotarli za sprawą Jahwe/Boga Izraela. Jednak mieli oni wielu wrogów, a nowa chrześcijańska wiara została przez wielu odrzucona co doprowadziło do zagłady pierwszych mormonów. Ich historię spisał na złotych płytach przez śmiercią prorok Mormon (stąd nazwa) i ukrył na wzgórzu Cumorah w dzisiejszych stanie Nowy Jork. Młody Józef Smith, potomek imigrantów z Wielkiej Brytanii otrzymał przesłanie od anioła by odszukał złote płyty i odtworzył Kościół. Tak stało się w roku 1830 kiedy to oficjalnie powstał jako Kościół Chrystusa. W późniejszych latach zmieniono nazwę na Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich ponieważ sami siebie nazywają „świętymi” z racji bycia członkami jedynego prawowitego kościoła, a czasy w których powstał są „ostatnimi” przez ponownych przyjściem zbawiciela.

Ich obecność w Polsce datowana jest już od wczesnych lat 20 ubiegłego wieku. Ich misjonarze zjawili się w naszych kraju gdy tylko odzyskaliśmy niepodległość. Jednak druga wojna światowa i czasy PRLu, który mimo, że nie zwalczał ich to nie był dla Mormonów zbyt atrakcyjnym misjonarsko krajem. Dopiero od roku 1990 mogli rozwinąć w naszym kraju skrzydła budując kaplice i domy spotkań.

Misje wynikają bezpośrednio z doktryny Kościoła. Ponieważ każdy mormoński mężczyzna jest kapłanem (nie istnieje osobny stan kapłański jak u katolików), a przeznaczeniem kapłana jest rozpowszechnianie wiary toteż każdy mormoński mężczyzna w wieku około 18-22 lata wyjeżdża na misję. Dzięki temu połowa z blisko 12 milionów Mormonów żyje poza granicami USA gdzie powstał Kościół i gdzie znajduje się jego główna siedziba w Sal Lake City w stanie Utah.

Najczęściej chyba ludziom Mormoni kojarzą się z wielożeństwem. Istotnie wynika ona z ich doktryny i była praktykowana w pierwszych latach istnienia Kościoła jednak jeszcze w XIX wieku rząd USA zakazał poligamii, a Mormoni podporządkowali się temu prawu zakazując wielożeństwa. Od tej pory wierzą tylko w małżeństwa zawierane „na wieczność” (nie „aż do śmierci” jak u nas) co oznacza, że ponownie ożeniony wdowiec w życiu wiecznym ma więcej niż jedną żonę.

Niedawno było o nich głośno gdy poinformowali, że ochrzcili pośmiertnie papieża Jana Pawła II. Akt ten wiąże się z tzw. Obrzędem chrztu za zmarłych. Ma on na celu wprowadzenie do raju tych, którzy za życia nie zostali ochrzczeni w obrządku mormońskim, a tylko taki chrzest daje możliwość zbawienia. By zwiększyć liczbę zbawionych Mormoni chrzczą zmarłych przodków. W tym celu zbierają dane z całego świata. Dzięki temu badania na genetyką prowadzone przez mormonów są najbardziej zaawansowane. To w Utah ostatecznie zbadano ludzki genom, to tam leczy się wiele chorób genetycznych. Ochrzczenie „naszego” papieża było z ich strony aktem z ich perspektywy wskazanym ponieważ uważali go za wielkiego człowieka, który zasługuje na życie wieczne



Ciekawi mnie czy ktoś was się zetknął z Mormonami i ich ciekawą wiarą w dopłyniecie do ameryki jednego z plemion Izraela:)
  • 0

#2

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kiedyś czytałem Księgę Mormona, lecz jej treść wydała mi się dziwną mieszaniną mitów, legend i wątków sensacyjnych. Uważam, że jest to swoista "ewangelia", lecz nie może być innej dobrej nowiny niż ta, którą głosił Jezus z Nazaretu.

Spotkałem niedawno na ulicy dwóch nienagannie ubranych młodzieńców, którzy zwrócili się uprzejmie z zapytaniem, czy słyszałem o Kościele Mormona. Odpowiedziałem, że owszem, lecz nie ma potrzeby rozmawiać na ten temat, gdyż wystarczy mi znajomość ewangelii. Na tym nasza rozmowa zakończyła się.
  • 0



#3

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Hehe, Mormoni (LDS) to bardzo ciekawy i kontrowersyjny odłam :)
Ich doktryna jest odważna, to muszę przyznać. Interesującą sprawą w owej wierze jest podział Nieba na stopnie chwały, gdyż uważają, że każdy będzie miał inne Niebo, w zależności od indywidualnego rozwoju duchowego. Mormoni nie mogą pić kawy, alkoholu, herbaty i palić tytoniu - to mi się podoba wręcz bardzo :)
Stawiają główny nacisk na rodzinę i jej rozwój duchowy, co też jest godne pochwały. Wierzą również, że każdy jest dosłownie dzieckiem Boga, bo ciało ma po ziemskich rodzicach, ale ducha od Boga, co czyni ich potomkami Boga 'z krwi i kości'.
Dużo by można pisać o nich - po części ich podziwiam, po części nie zgadzam sięz doktryną - odrzucają trynitaryzm, co już dla mnie jest nie do zaakceptowania.
Posiadam egzemplarz Księgi Mormona, przeczytałem całą wiele razy. Dla Mormonów jest ona autorytetem na równi z Biblią, ale ja nie odnajduję tam nauk od Boga - widzę tam tylko ludzkie słowo, ludzkich proroków.
  • 0

#4

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

mormoni wylonili sie z kosciola protestanckiego, ale juz raczej do niego nie naleza. ksiega mormona zaprzecza zasadzie sola scriptura (nieomylnosc i zupelna wystarczalnosc biblii). ponadto koscioly protestanckie uznaja pewnien uniwersalizm miedzy soba (czyli, ze sa roznymi odmianami tego samego i w gruncie rzeczy w kazdym z nich mozna sie zbawic). tu natomiast czytami, ze mormoni postrzegaja siebie jako jedynych slusznych chrzescijan.

w moich oczach jest to wiec dosc watpliwe wyznanie.
  • 0

#5

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Na pewno jest to jeden z najciekawszych Kościołów. Wierza nie tylko w to, że Jezus jest osobnym Bogiem ale także w to, że siedziba Boga znajduje się na odległej planecie. Każdy człowiek natomiast jeśli będzie żył zgodnie z zasadami wiary ma szansę po śmierci stać się bogiem, otrzymać własną planetę i wraz ze swoimi żonami płodzić duchowo dzieci, tak jak to robi "nasz" Bóg. Ogólnie mimo, że to bardzo zakręcone jako tako trzyma się kupy. Z resztą mormoni po prostu od małego w to wierzą i dla nich równie dziwna może być wiara w Trójcę Świętą.
Poza swoją wiara Mormoni wyróżniają się swoim bogactwem, jest to bardzo bogaty kościół, do Mormonów nalezy między innymi sieć hoteli Mariott (mają zakaz hazardu więc kasyna w hotelach prowadzą firmy spoza kościoła) W ich Stolicy Salt Lake City w 2002 roku odbyła się olimpiada zimowa. Mają także duże wpływy polityczne. W XX wieku prawie w każdej administracji rządy Stanów Zjednoczonych był Mormon. Mają także 2 senatorów (tylu jest wybieranych z każdego stanu w tym z Utah) oraz kongresmanów.
Stan Utah jest jednym z najbezpiecznijszych w USA i w zwiazku z tym przeprowadza się tam coraz więcej amerykanów uciekających z zatłoczonych i niebezpiecznych wschodnich metropolii.

mormoni wylonili sie z kosciola protestanckiego, ale juz raczej do niego nie naleza. ksiega mormona zaprzecza zasadzie sola scriptura (nieomylnosc i zupelna wystarczalnosc biblii). ponadto koscioly protestanckie uznaja pewnien uniwersalizm miedzy soba (czyli, ze sa roznymi odmianami tego samego i w gruncie rzeczy w kazdym z nich mozna sie zbawic). tu natomiast czytami, ze mormoni postrzegaja siebie jako jedynych slusznych chrzescijan.

w moich oczach jest to wiec dosc watpliwe wyznanie.



Zdecydowanie nie są kościołem protestanckim w naszym rozumieniu. Mimo, że pochodzą od tych kościołów i na początku mieli wiele wspólnego z niektórymi protestantami to stworzyli własną, unikalną religię łączącą chrześcijaństwo w wydaniu protestanckim (nie mają np ksieży tylko kapłanów mogących, a nawet obowiązkowo mających żone) oraz judaizm. Pochodzą według ich wiary od izraelitów, których po zmartwychwstaniu odwiedził i nauczał Jezus tak jak swoich uczniów w palestynie. Jednak Kościół w starym świecie z czasem uległ zmianą, które całkowicie wypaczyły sens nauk Jezusa a chrześcijanie w Ameryce zginęli pon naporem innych pogańskich ludów i dopiero w czasach współczesnych został reaktywowany przez Józefa Smitha pod wpływem Boskiej interwencji. Mormoni kontynuują więc prawdziwy chrześcijański Kościół założony przez Jezusa Chrystusa.Księga Mormona to spis dziejów izraelitów w ameryce oraz ewangelia głoszona przez Jezusa w Ameryce
  • 0

#6

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Józefa Smitha pod wpływem Boskiej interwencji. Mormoni kontynuują więc prawdziwy chrześcijański Kościół założony przez Jezusa Chrystusa.Księga Mormona to spis dziejów izraelitów w ameryce oraz ewangelia głoszona przez Jezusa w Ameryce


Nie wiedział Józef Smith z kim rozmawiał i wątpię, żeby to była Boska interwencja. Ameryka nie jest ziemią obiecaną, a Chrystus nie potrzebował się tam specjalnie fatygować, w celu głoszenia tamtejszym przedstawicielom narodu wybranego jakiejś nowej ewangelii. Poza tym, utożsamianie siedziby Boga z jakąś planetą, skłania mnie do wniosku, że Smith był kontaktowcem a jego przypadek mógł być klasycznym spotkaniem któregoś tam stopnia.
  • 0



#7 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

ja się zetknęłam z Jehowymi...to coś podobnego...też chodzi elegancko ubrane i wpycha się do twojego życia drzwiami i oknami...do domu z resztą też :P
a z mormonami się nie spotkałam...być może pewnie właśnie dlatego, że żerują w obrębie większych zbiorowisk ludzkich niż moja miejscowość ;)
  • 0

#8

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

zasadniczo geneza przypomina mi troche powstanie islamu. tez opiera sie o historie jednego proroka, ktory przy pomocy 'boskiej' interwencji zmienia oblicze religii.
  • 0

#9

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie wiedział Józef Smith z kim rozmawiał i wątpię, żeby to była Boska interwencja. Ameryka nie jest ziemią obiecaną, a Chrystus nie potrzebował się tam specjalnie fatygować, w celu głoszenia tamtejszym przedstawicielom narodu wybranego jakiejś nowej ewangelii. Poza tym, utożsamianie siedziby Boga z jakąś planetą, skłania mnie do wniosku, że Smith był kontaktowcem a jego przypadek mógł być klasycznym spotkaniem któregoś tam stopnia.


Według Mormonów Smith najpierw rozmawiał z aniołem Moronim (syn ostatniego proroka Mormona- od niego wzięła się nazwa Mormonów), który wskazał mu ukryte złote płyty na których spisana była Księga Mormona, a następnie miał widzenie Jezusa Chrystusa i samego Boga ojca. Tak twierdzą Mormoni i jest to tez pod tym względem jedyna religia, w której twierdzą że ich prorok rozmawiał z samym Bogiem a nie z jakimś wysłannikiem.

Co do ewangelii to miała być nie jakaś nowa tylko ta sama ewangelia, która Jezus głosił w Palestynie. Zresztą sa tez teorie o tym że Jezus odwiedził także inne rejony swiata by głosić swoją ewangelię, np Indie.

zasadniczo geneza przypomina mi troche powstanie islamu. tez opiera sie o historie jednego proroka, ktory przy pomocy 'boskiej' interwencji zmienia oblicze religii.


Celna uwaga. W końcu Islam to też odłam Judaizmu z wpływami chrześcijaństwa. Uwarzają Jezusa za jednego z największych proroków obok Mojżesza i Mahometa
  • 0

#10

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jest to tez pod tym względem jedyna religia, w której twierdzą że ich prorok rozmawiał z samym Bogiem a nie z jakimś wysłannikiem.

a Mojzesz? ;)
  • 0

#11

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

a Mojzesz? ;)


No tak nie sprecyzowałem:) Smith widział Boga na własne oczy a Mojżesz tylko krzak:)
  • 0

#12

Kamil Pawelak.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedyś czytałem Księgę Mormona, lecz jej treść wydała mi się dziwną mieszaniną mitów, legend i wątków sensacyjnych. Uważam, że jest to swoista "ewangelia", lecz nie może być innej dobrej nowiny niż ta, którą głosił Jezus z Nazaretu.


błagam!!! to najnudniejsza i najgorzej napisana stylistycznie ksiązka świata i najbardziej toporna ;] nawet Wałęsa napisał coś lepszego ;] przebrnąłem kilka kartek i mi się odechciało ;] okropność...
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych