11 odpowiedzi w tym temacie

[Sabaku No Gaara]

Mechanizm wspomagania pamięci nikotyną

Naukowcy z Amsterdamu odkryli mechanizm, dzięki któremu nikotyna wspomaga zapamiętywanie. Okazało się, że wzmacnia ona połączenia między neuronami przez aktywację receptorów dla acetylocholiny. Pracę podsumowującą badania opublikowano na łamach pisma "Neuron".

Nikotyna jest substancją szkodliwą i silnie uzależniającą, ale naukowcy wykazali również, że wspomaga proces uczenia się i wzmacnia pamięć. Od czasu tego odkrycia badacze próbowali zrozumieć mechanizm wspomagania zdolności poznawczych, tak aby móc opracować lek o podobnym działaniu.

Lek można byłoby stosować w leczeniu chorób przebiegających z utratą pamięci, takich jak alzheimer, parkinsonizm, schizofrenia czy nadpobudliwość. Huibert Mansvelder wraz z zespołem prowadzili badania elektrofizjologiczne neuronów na skrawkach kory przedczołowej mózgu myszy. Skrawki mózgu inkubowali w obecności nikotyny lub substancji blokującej jej działanie.

Naukowcy wiedzieli, że nikotyna wspomaga uczenie się przez aktywację receptorów dla neuroprzekaźnika acetylocholiny.

Grupa Mansveldera wykazała, że nikotyna, aktywując receptory acetylocholiny, wpływa na siłę połączeń pomiędzy neuronami.

Ponadto, badacze odkryli, że nikotyna działa również na tzw. neurony GABA-ergiczne i bardzo ważne w układzie nerwowym przekazywanie sygnału za pośrednictwem wapnia oraz na tzw. interneurony, które przekazują sygnały tylko w obrębie danej struktury - w tym przypadku kory przedczołowej.

Źródło artykułu : KLIK

[Chessman]

Czyżby kampania koncernów nikotynowych?

[Jack Bauer]

A ja się dziwię czemu mam dobrą pamięć...
Ona sięga mojego 1wszego roku życia
Ale palę od 3 lat.

[Vivere Parvo]

No, to palacze znajdą kolejny argument aby nie rzucać kurzenia

[Jack Bauer]

Chciałbym rzucić, ale jak takie rzeczy się dowiaduję to mam wątpliwości

[psxman1 @ hedonist.fora.pl]

A ja jush wiem dlaczego zawsze głupoty zasłyszane "Na fajce" lepiej pamiętam niz "bardzo ważne fuckty historyczne" :-P

[kyrys]

Fajnie, ale jeżeli chcą tego użyć jako wzmacnianie osłabionych połączeń neuronowych to wcale nie znaczy że musi pomagać tym normalnym połączeniom.

Więc palenie fajek i tak ma wiecej skutków ubocznych i przez to ze se zakurzysz podczas nauką napewno nie pomoże w pojęciu rachunku różniczkowego :mlotek: albo jakiegokolwiek innego materiału :wall:

PS. Czy tylko mnie to denerwuje jak ktoś pisze Jush albo właśnie przez „sh” zastępuje polskie „sz”- chyba ze czegoś nie wiem i można tak pisać

[Mariush]

Papierochy to i tak dziadostwo i niewiele to może zmienić.
Dobrze, że już nie palę.

PS. Czy tylko mnie to denerwuje jak ktoś pisze Jush albo właśnie przez „sh” zastępuje polskie „sz”- chyba ze czegoś nie wiem i można tak pisać

Z niecierpliwością czekam na opinie, bo nie wiem, czy powinienem zmieniać mojego naprędce wykombinowanego nicka.

[Jack Bauer]

Kurcze, nie mam odwagi aby zebrać się w sobie i rzucić.
Po primo: Mam egzamin gimnazjalny i stres związany z rzuceniem palenia ujemnie wpłynie na liczbę punktów. I nauka na jak najlepsze stopnie.
Po secondo: Mogę nieświadomie kogoś posłać do szpitala.
Po tercjo: W moim otoczeniu palacze to 99% ludu.
Po quarto: Jak sobie nie zapale rano to mam cały dzień zrąbany.

Ludzie, dajcie mi wehikuł czasu bo muszę sobie 3 lata temu skopać dupsko za sięgnięcie po papierosa!

[Mariush]

Kurcze, nie mam odwagi aby zebrać się w sobie i rzucić.

Najważniejsze jest nastawienie. Każdego kolejnego dnia bez papierosa powinieneś się czuć jak coraz większy zwycięzca, nie jak coraz większy męczennik.

Pomyśl, 99% (chyba tu trochę przesadzasz?) więźniów i przegranych wokół Ciebie i tylko Ty jeden zwycięski i wolny. Starczy karmić się tą psychiczną wolnością, a i fizycznej można się doczekać. A wtedy ostatecznie przychodzi zrozumienie, jakim syfem są papierosy - wraz z doświadczeniem pełnego i zdrowego życia.

[discoboy]

odgrzewany post ale musze dodac ,ze uzywam tabaki i to najczesciej przed egzaminami tak jakos mimowolnie:P zawsze wtedy mi sie lepiej uczy jak co jakis czas sobie przysnuffuje:)