Skocz do zawartości


Skarby ze świętego wzgórza


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Inga

Gość_Inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Skarby ze świętego wzgórza

Dołączona grafika
Setki artefaktów sprzed tysięcy lat odkryli izraelscy archeolodzy na wysypisku smieci w Jerozolimie. Muzułmanie wyrzucili je razem z ziemią ze Wzgórza Świątynnego z terenów tzw. Stajni Salomona
To archeologiczne przestępstwo - nie ma wątpliwości prof. Gabriel Barkay, izraelski archeolog biblijny z Uniwersytetu Bar Ilan w Ramat Gan. Od ponad dwóch lat kieruje on niemającym precedensu programem badawczym - nikt dotąd nie przesiewał tak dokładnie żadnego śmietniska w poszukiwaniu zabytków.

Sacrum żydów i muzułmanów

Wzgórze Świątynne to miejsce święte zarówno dla wyznawców judaizmu, jak i dla islamu. Żydzi identyfikują je z biblijną górą Moria, na której Abraham, posłuszny woli Boga, zamierzał złożyć w ofierze swego syna Izaaka. Powstrzymany w ostatniej chwili przez anioła, ofiarował baranka. Według Biblii król Salomon wybudował tam Pierwszą Świątynię - w X wieku p.n.e.

Muzułmanie z kolei wierzą, że z tego miejsca Mahomet wstąpił na swoim koniu al Buraku do nieba. Na pamiątkę tego zdarzenia wybudowali tam 13 wieków temu dwa meczety - al Aksa i Kopułę Skały. Wzgórze Świątynne jest dla nich po Mekce i Medynie trzecim najważniejszym świętym miejscem.

Zarząd administracyjny nad Wzgórzem sprawuje muzułmańska straż świątynna Waqf. W 1999 r. muzułmanie rozpoczęli pod al Aksa budowę nowego ogromnego podziemnego meczetu al Marwani. Wówczas - jak podał amerykański dwumiesięcznik "Biblical Archaeology Review" (BAR) - bez nadzoru archeologów wywieźli kilkaset ciężarówek ziemi wydobytej z rejonu tzw. Stajni Salomona i zrzucili je na hałdy w Dolinie Cedronu.

- To było całkowicie nielegalne i bardzo szkodliwe. Wykopaliska na Wzgórzu Świątynnym powinny być prowadzone porządnie - podkreśla profesor Barkay. Uwagę na hałdy gruzu zwrócił mu dawny student Zachi Zweig. - Zebrał z nich trochę ceramiki i przyniósł mi do domu - opowiada Barkay. W listopadzie 2004 r. jego zespół rozpoczął prace badawcze.

Przesiewanie gruzowiska

Barkay ulokował obóz u stóp góry Skopus, poniżej Uniwersytetu Hebrajskiego. W pracy wspierają go setki wolontariuszy. - To uczniowie szkół podstawowych, średnich i studenci. Żołnierze, całe rodziny i pojedyncze osoby. Nie tylko z Izraela, ale też z innych części świata. Przychodzą i pracują - opowiada Barkay. Nie pyta ich o motywacje. Domyśla się, że jedni są szczęśliwi, bo własnymi palcami mogą dotknąć historii. Inni kierują się powodami religijnymi. W końcu to święta ziemia.

- Nie ma tam typowych prac wykopaliskowych. Stanowiska archeologiczne są pod wielkim plastikowym namiotem. Czułem się jak poszukiwacz złota, bo wszystkie artefakty wypłukuje się z gruzu i brył ziemi za pomocą sit oraz wody - opowiada jeden z wolontariuszy - Emil z Łodzi.

Co jakiś czas gruz z pobliskiej Doliny Cedronu przywożony jest do namiotu taczkami. - Najpierw segreguje się go na stosy w zależności od wielkości brył, potem wrzuca do wiader i zalewa wodą, by go zmiękczyć - mówi Emil. - Po kilku godzinach oczyszczone z brudu znaleziska przerzuca się na sito i przepłukuje wodą pod ciśnieniem. Znalezione obiekty trafiają do oddzielnych pojemników. Osobno mozaiki, monety, metale, kości, ceramikę itd. Prace trwają sześć dni w tygodniu. Rozpoczynają się o 9, kończą o 17. Cały urobek przegląda skrupulatnie sam profesor Barkay.

Znaleziska na pierwszy rzut oka nie wyglądają imponująco - są niewielkich rozmiarów i często uszkodzone. Zdaniem profesora Barkaya mają jednak dla żydów wielkie znaczenie, bo między innymi potwierdzają ich obecność na Wzgórzu przed tysiącami lat, co w ferworze walki politycznej negują muzułmanie. - To, co się stało na Wzgórzu Świątynnym, jest odbiciem całego religijno-politycznego konfliktu, który się toczy - mówi Barkay.

Od prehistorii po współczesność

Archeolodzy odkryli tysiące artefaktów - od czasów prehistorycznych po współczesne.

- Wiele znalezisk pochodzi z czasów Pierwszej Świątyni - zwłaszcza ceramiki. Dużo jest biżuterii, sporo odważników. Na niektórych przedmiotach wyryte są napisy - wylicza profesor Barkay. Wśród nich najważniejsza jest bulla, bryłka gliny z odbiciem pieczęci. Wyryto na niej imię Gedalyahu Ben Immer. Syn Immera wspomniany jest w rozdziale 20. Księgi Jeremiasza jako zwierzchnik straży w Świątyni Salomona w czasach, kiedy żył ten prorok, czyli w VII w. przed Chrystusem.

Na jednym z kamiennych odważników o wadze czterech szekli (starożytna miara hebrajska, około 60 dag) są słowa wyryte najstarszym ze znanych pism hebrajskich.

Z okresu hellenistycznego (III w. p.n.e.) pochodzi blisko 30 glinianych odcisków plomb. Na jednym znajduje się gwiazda. Między jej pięcioma ramionami widnieje napis "Jerozolima". Wśród znalezisk są też krzesiwa do rozpalania ognia sprzed 10 tys. lat, ponad tysiąc monet sprzed 2 tys. lat i późniejszych wieków. Wiele z nich to monety żydowskie bite w czasach dynastii herodiańskiej. Odnaleziono także groty scyto-irańskich strzał z czasów babilońskich, kiedy wojska Nabuchodonozora zniszczyły Pierwszą Świątynię (586 r. p.n.e.) oraz groty rzymskie - z czasu zburzenia Drugiej Świątyni przez Rzymian (70 r. n.e.).

Intrygującym znaleziskiem jest wisior z brązu w kształcie krzyża platerowany złotem. Są na nim tajemnicze symbole - na jednej stronie młot, obcęgi i gwoździe; na drugiej - m.in. Święty Graal otoczony koroną cierniową.

Jak datuje się odnajdywane przedmioty? - Poprzez typologię, czyli porównywanie do obiektów dobrze udokumentowanych o podobnej naturze, ale znalezionych gdzie indziej - mówi profesor.

Do tej pory przesiano zaledwie 15 proc. gruzowiska. Jak długo potrwa przeszukanie pozostałej części? - To zależy, na jak długo wystarczy nam pieniędzy, sił i determinacji - odpowiada Barkay.

źródło: Gazeta Wyborcza
  • 0

#2

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czytałem już ten artykuł, Inga, nawet jakiś czas temu dałem skróconą wersję w dziale "Wiara/religia".
Bardzo ciekawe te znaleziska, a najbadziej intrygujący jest :

wisior z brązu w kształcie krzyża platerowany złotem. Są na nim tajemnicze symbole - na jednej stronie młot, obcęgi i gwoździe; na drugiej - m.in. Święty Graal otoczony koroną cierniową.

Mam nadzieję, że znajdą jeszcze coś godnego uwagi - w końcu dopiero 15% przesiano.
Oby więcej takich znalezisk.
  • 0

#3

Pimpuś.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

U mnie w domu też sa skarby. Są chętni do wykopalisk?? :rotfl:
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych