1794 replies to this topic

[Borte Czino]

Izrael wiele razy miał do czynienia ze znacznie potężniejszymi koalicjami państw muzułmańskich niż teraz i zawsze wychodziło obronną ręką, więc ja bym nie spisywał go tak szybko na straty.
Jeśli taka wojna będzie miała miejsce to najprawdopodobniej nie zmieni się wiele. Powstaną być może nowe grupy terrorystyczne, zwiększy sie ilość zamachów w Europie lub USA, ale raczej nie doprowadzi to do III wojny światowej, jak tu niektórzy prorokują...
Podobnie ludzie przewidywali w czasie interwencji w Iraku i co? Ani inne państwa się nie przyłączyły, ani nie wybuchła III wojna światowa...

Interwencja Rosji i Chin jest jeszcze mniej prawdopodobna niż przyłączenie się innych państw do wojny z USA i Izraelem.

Hmm tak właściwie to Iran nie jest państwem arabskim.

[tom3k]

Ciekawe...czyli są jakieś poważne przesłanki do wszczęcia tego konfliktu, czy to nadal tylko "straszenie" i grożenie palcem?

Tak z ciekawości - bodajże Krzysztof Jackowski przepowiedział, że wojny z Iranem w tym roku nie będzie...czyli albo się mylił albo co najmniej do końca tego roku będzie podobna sytuacja jak teraz .

[Solaris]

Bardzo ciekawy ten news z Dziennika ( http://www.dziennik....ArticleId=37416 )

Ostatnio pojawiła się informacja, że USA ma zaatakować Iran 6 kwietnia, czyli w Wielki Piątek. Źródło jest średnio wiarygodne (agencja RIA Novosti i Rense.com)
http://rense.com/general75/bite.htm
Data już bardzo blisko, obecne zdarzenia mogą więc być początkiem i czymś w rodzaju przygotowania do ataku.

[redfive]

Skąd wy bierzecie takie rewelacje.
Jak można wyciągać wnioski z prasy codziennej.

Sytuacja jest następująca.
Sankcje ONZ nie mają największego znazcenia dla Iranu. Na kraj ten wciąż obowiązauje wiele sankcji nałożonych od czasu rewolucji które osłabły po śmierci nieprzejednanego wroga zachodu - ojca rewolucji.

Kraj ma duże problemy natury rozwoju gospodarki. Instnieje bardzo wąska granica pomiędzy zachowawczą polityką rady 12-stu a potrzebami gospodarki. Zwiększenie rozwoju powoduje upadek porządku narzucanego przez 12, natomiast nakładanie kagańca już dwukrotnie doprowadziło do zapaści gospodarki.
Ostanio wybrany prezydent jest z grupy konserwatywnych islamistów, jednak wywowdzi się z pokolenia post Homeiniego. Jego ruchy dość mocno są krępowane przez 12.
Rada ta dla podniesienia swojego prestiżu i pokazanie masom iż są w stanie konkurować siłą z zachodem to obecna polityka. Jest ona doskonale wyważona na arenie międzynarodowej ponieważ jest jednolita. Wszelkie odstępstwa są natychmiast likwidowane.

Iran nigdy nie stworzy koalicji z jakimkolwiek krajem. Syria jest traktowana marginalnie a kontakty z Chinami i Pakistanem są utrzymywane w bardzo wyskokiej tajemnicy.

[Jarecki]

Wielka Brytania zamraża kontakty z Iranem

Wielka Brytania zamraża wszelkie oficjalne kontakty z Iranem do czasu rozwiązania kryzysu wokół brytyjskich żołnierzy i marynarzy zatrzymanych w ubiegłym tygodniu w Zatoce Perskiej - oświadczyła brytyjska sekretarz stanu ds. zagranicznych Margaret Beckett.

Dodała, że jedyny wyjątek dotyczy kontaktów w sprawie zatrzymanych Brytyjczyków.
http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html

[redfive]

CNN

To oni w ogóle odmrozili stosunki od afery 1984 roku kiedy żelazma dama wypowiedziała się na temat wojny iracko-irańskiej.

[keniu]

Waszyngton wysłał dwa lotniskowce do Zatoki Perskiej

Amerykańskie lotniskowce w Zatoce Perskiej nie mają zamiaru prowokować konfrontacji z Iranem, a Waszyngton jest zaangażowany w wysiłki dyplomatyczne, które odnoszą sukces - oświadczył podsekretarz stanu USA Nicholas Burns.

Stany Zjednoczone wysłały do Zatoki Perskiej dwa lotniskowce, lecz, jak powiedział Burns w senackiej komisji spraw zagranicznych, "nie są one tu po to, by wywołać jakikolwiek konflikt z Iranem".

- Jesteśmy przekonani, że dyplomacja jest drogą, którą należy iść - podkreślił Burns, dodając, że Waszyngton nie uważa, że konflikt z Iranem jest nie do uniknięcia.

Musimy być cierpliwi i wytrwali - oświadczył Burns.

Dzień wcześniej o tym, że USA nie dążą do eskalacji napięcia z Iranem, zapewniał Biały Dom, zaznaczając jednocześnie, że popiera Wielką Brytanię, zabiegającą o uwolnienie 15 brytyjskich żołnierzy, pojmanych przez Irańczyków w zeszłym tygodniu.

We wtorek amerykańska marynarka wojenna rozpoczęła manewry w Zatoce Perskiej z udziałem m.in. dwóch lotniskowców. Jej dowództwo oświadczyło, że termin ich rozpoczęcia nie ma nic wspólnego z incydentem z Brytyjczykami.

Źródło: Onet.pl

[Jarecki]

Zdjęcia brytyjskich marines w irańskiej niewoli

[Jarecki]

Brytyjski żołnierz potwierdził naruszenie granicy.
Jeden z 15 zatrzymanych przez Iran członków załogi brytyjskiego okrętu wojennego przyznał się do naruszenia irańskich wód terytorialnych - poinformowała irańska państwowa agencja prasowa IRNA. - Weszliśmy na wody irańskie bez zezwolenia i zostaliśmy aresztowani przez irańską straż graniczną i chciałbym za to przeprosić naród irański. Od czasu naszego aresztowania 23 marca 2007 roku wszystko przebiega bardzo dobrze i jestem całkowicie zadowolony z (obecnych) warunków - zacytowała IRNA wypowiedź Brytyjczyka, nie podając jednak jego tożsamości. Piętnastu marynarzy i żołnierzy piechoty morskiej z fregaty "Cornwall" zostało pojmanych przez Irańczyków podczas kontrolowania statku handlowego w Zatoce Perskiej. Iran twierdzi, że Brytyjczycy bezprawnie wtargnęli na jego wody terytorialne, czemu Londyn zaprzeczył, wskazując, iż kontroli dokonywano na wodach terytorialnych Iraku.
http://www.rzeczposp...5742.html#65742

[Ejael]

Hahahaha a co niby miał mówić siedząc pod irańskimi lufami Zaraz będą mówić że nawracają się na islam jak zresztą mówi wielu zakładników porwanych przez fanatycznych islamistów.