Wolna wola (ver. ograniczona
)
od zarania dziejów jesteśmy kierowani systemem opartym na strachu
strach przed karą, potępieniem,
nie zapłacisz podatku to do pierdla
powiesz coś złego o rządzących to grzywna lub do pierdla
w kościele no cóż każdy ma swoje przekonania-na kazaniach często mówi się że mamy wolną wolę ale musi ona być ograniczona czymś czyli zasadami moralnymi-tu się zgadzam
Ludzie są jeszcze w dużej mierze zwierzętami którzy na wolności zgineliby.
Jeżeli kiedyś nastąpi "przejście" do mniej materialnego wymiaru wtedy "wolna wola" nie będzie takim już zagrożeniem dla ludzi.
Jeżeli chodzi o sam kościół...hmm...jako instytucja zaczyna sama się unicestwiać,odpychać wiernych od siebie(afery, pijaństwo,rozwiązłość,hazard, pchanie się w politykę...długo by wymieniać). Nie generalizuję i nie wszystkich księży biorę pod jedną kreskę i z tego powodu czuję że w kościele nastąpi kolejny rozłam. Ale to inny temat.