Źródło:
http://www.npn.ehost...o...amp;ucat=1RODS - TAJEMNICA WYJAŚNIONA?
Piszemy o tym dość znanym zjawisko za sprawą niezwykłego zdjęcia „rods”, które otrzymaliśmy od naszego indyjskiego współpracownika. Obiekty na fotografii wydają się być typowymi „pałeczkami” ale czy na pewno?
Pierwszym człowiekiem, który się zainteresował się tym fascynującym i dziwacznym zjawiskiem był amerykański producent i reżyser Jose Escamilla. Od 1994 roku gromadził on i badał wszelkie doniesienia na ten temat. Filmy i zdjęcia ukazujące „rods” pochodzą z całego świata, ale najwięcej z USA i Kanady. Fenomen pojawia się o każdej porze roku. Badacze zajmujący się „prętami” nie są wciąż pewni, z czym właściwie mają do czynienia. Być może jest to forma nieznanego życia organicznego.
Dzisiaj, okazuje się jednak, iż duża część przypadków rejestracji „rods” można wytłumaczyć w całkiem przyziemny, racjonalny sposób. Oczywiście, nie twierdzimy, że da się wyjaśnić wszystkie niezwykłe zdjęcia i nagrania video (kilka procent wciąż wymyka się jakimkolwiek wyjaśnieniom) ale dużą cześć z nich, z pewnością.
W świecie nieznanych zjawisk, często bywa tak, że racjonalne wyjaśnienie danego fenomenu lub przypadku, spotyka się z oporem ze strony tych, którzy za wszelką cenę chcieliby sądzić, że mimo wszystko „jest w tym coś więcej”.
Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, współczesnym odkrywcą „pałeczek” (według relacji, było one znane już dużo wcześniej) był Jose Escamilla.
http://npn.ehost.pl/...ges/India09.JPGNasz indyjski współpracownik, Ramanathan Kumaresan przesłał nam tę fotografię uzyskaną niedawno od Kumara Sparsha – asystenta reżysera, wykonaną podczas zdjęć do filmu we wsi w regionie New Delhi w 2005. Na zdjęciach dopatrzyć można się szybkiego przelotu obiektów przypominających klasyczne „Rods”. Nawet profesjonaliści często bywają zadziwieni wizerunkami „pałeczek”.
Mnożące się po ich odkryciu hipotezy, mówiące, iż mogą one być nieznanym gatunkiem powietrznych organizmów, istotami z innych wymiarów, światów równoległych, stworzeniami eterycznymi czy nawet łączące je w jakiś sposób z UFO, zdają się obecnie w dużej części ustępować miejsca bardziej logicznym wytłumaczeniom. W wielu przypadkach, „rodsy” powstają w sposób naturalny, są to ptaki owady lub też odbicia światła słonecznego na soczewce. Według niektórych „pałeczek” nie należy traktować jako „stworzenia” ale jako pewnego rodzaju „wizerunki”.
A jak one powstają, zaraz Wam wyjaśnimy.
Zyskując sławę po odkryciu Escamilli, podłużne „rods” (różniące się nie tylko rozmiarami, ale i barwą czy kształtem) uważane były przez pewien czas za zapowiedź kolejnego przełomowego odkrycia, ocierającego się nawet o ufologię. Tymczasem jednak, jak wspomnieliśmy wcześniej popularyzowane przez odkrywcę w mediach zjawisko, w dużej części przypadków można wyjaśnić racjonalnie.
„Rods” traktowane niegdyś jako podgrupa nieznanych powietrznych stworzeń zwanych („solar fish lub solar entities” – co po polsku oddać można jako „słoneczne ryby” lub „stworzenia solarne”), nie mogą być stawiane na równi z innymi obserwowanymi niezmiernie rzadko istotami, jak np. niezidentyfikowane latające „meduzy” czy obiekty podobne do tego widzianego przez Bruno Ghibaudiego.
W międzyczasie „pałeczki” jak nazywa się je w Polsce zaczęto uważać za istoty eteryczne - niewidzialne dla ludzkiego oka stworzenia, które znajdują się tuż obok nas. Ta bliskość i sugerowana wszechobecność „rods” szokowała i niepokoiła wszystkich, którzy przyglądali się tym przypadkom. Niektórzy w zachowaniu „pałeczek” dopatrywali się nawet inteligentnych zachowań, wyróżniając 3 główne gatunki tych nieuchwytnych „stworzeń”. Zaczęto nawet, obwiniać je za niektóre katastrofy lotnicze.
Koniec legendy?
Krytycy zjawiska obalają jednak teorię o realnym istnieniu eterycznych i ultraszybkich tworów wskazując, że spopularyzowane przez media zjawisko ma w rzeczywistości racjonalne wyjaśnienie w postaci obrazów mających swe źródło sposobie nagrywania filmów. W części przypadków, za pojawiające się podłużne i spiralne wizerunki odpowiedzialne są najprawdopodobniej szybko poruszające się owady, które przez poruszanie membranami skrzydeł powodują także często występujący u „pałeczek” efekt spirali. Do ich powstawania przyczynia się również filmowanie w słabym oświetleniu z mniejszą ilością klatek na sekundę. Przykładem może być publikowana przez nas fotografia.
Co więcej, zdaniem sceptyków, jeżeli „rodsy” naprawdę są nieznanymi stworzeniami to czym wytłumaczyć brak jakichkolwiek materialnych dowodów na ich istnienie, w postaci np żywych czy martwych okazów?
Wiosną roku 2005 chińskie media doniosły o ostatecznym zdeklasyfikowaniu zjawiska „rods”. Kamery placówki badawczej w Jilin uchwyciły rzekomo wizerunki „pałeczek” identycznych jak te, które dostrzec możemy na filmach pochodzących od Escamilli. Pracownicy placówki postanowili je schwytać rozstawiając sieci i wkrótce kamera sfilmowała jeden z okazów wpadający w pułapkę...
Po przeszukaniu sieci okazało się jednak, że nie ma w nich nic nadzwyczajnego oprócz ciem i innych latających owadów. Dalsze badania udowodniły, że pojawiające się wizerunki „rods” to nic więcej jak tylko złudzenie optyczne wywołane wolniejszą prędkością nagrywania kamery.
Serwis NPN
Zdjęcie: Kumar Sparsh.
Zobacz nasz poprzedni tekst nawiązujący do tego tematu:
TAJEMNICA "PAŁECZEK".
22 Feb 2007 by NPN