Jak na mój gust za dużo już się robi tych humanoidalnych istot. Yetti Sasquatch Big Foot jeszcze po Afryce jakieś sobie chasają w Polsce i w Chiiach. Już nie tyle co każdy kontynent ma własne co prawie państwo.
Na wiki znalazłem jeszcze ciekawe rzeczy
(...) Wśród zamieszkujących Flores tubylców jeszcze w XIX wieku żywe były legendy o Ebu Gogo, małym owłosionym człowieku.
Wyniki badań geologicznych sugerują, że przyczyną wyginięcia człowieka z Flores i innych lokalnych gatunków fauny, w tym stegodona mogła być erupcja wulkaniczna na wyspie, jaka miała miejsce około 12 000 lat temu. Odkrywcy przypuszczają jednak, że człowiek z Flores mógł przetrwać w innych częściach wyspy, a jego sporadyczne kontakty z zamieszkującymi na niej ludźmi stały się źródłem opowieści o Ebu Gogo, małym, owłosionym, posługującym się prostym językiem mieszkańcu jaskiń. Powszechne jest przekonanie, że Ebu Gogo żyły jeszcze pięćset lat temu, w czasach kolonizacji wyspy przez Holendrów, a sporadycznie były napotykane jeszcze pod koniec XIX wieku.
Również na Sumatrze zanotowano ślady wysokiego na metr humanoida, Orang Pendek, a część uczonych traktuje przypisywane mu odciski stóp i kawałki sierści poważnie. Uczeni pracujący na Flores nie wykluczają, że humanoid z Sumatry może być człowiekiem z Flores, któremu udało się przetrwać.
Inteligencja:
Oprócz niewielkich rozmiarów ciała Homo floresiensis charakteryzował się też niewielkim mózgiem. Mózg omawianej kobiety miał objętość około 380 cm³, czyli dolną granicę objętości mózgów szympansów lub Australopithecusa. Jest też znacznie zredukowany w stosunku do Homo erectus, który miał mózg przeszło dwukrotnie większy (około 980 cm³). Tym niemniej, proporcja masy mózgu do masy ciała jest u człowieka z Flores niemal taka sama jak u jego domniemanego przodka, co oznacza, że oba gatunki mogły wykazywać podobną inteligencję. Znaleziska zdają się potwierdzać tę tezę.
W pobliżu szczątków znaleziono ślady ognia używanego do przyrządzania jedzenia oraz narzędzia kamienne bardzo podobne do złożonych narzędzi z epoki górnego paleolitu. Te ostatnie wytwarzane były przez człowieka współczesnego, którego objętość mózgu mieści się w granicach 1310-1450 cm³, czyli jest cztery razy większa od mózgu człowieka z Flores. Niektóre z narzędzi były prawdopodobnie używane do polowań na stegodony, wymagających komunikacji i współpracy między jednostkami.
Podczas ostatniego zlodowacenia Flores pozostała w izolacji od reszty lądu, co nasuwa przypuszczenie, że człowiek z Flores lub jego przodkowie musieli dotrzeć na wyspę drogą wodną, być może na tratwach z bambusa, około 100 000 lat temu. Świadczyłoby to o poziomie technologicznym i umiejętnościach współpracy na poziomie porównywalnym do człowieka współczesnego i potwierdzałoby tezę, że człowiek z Flores posługiwał się mową.
Znaczący jest fakt, że człowiek z Flores żył jeszcze około 12 000 lat temu, a więc przetrwał znacznie dłużej niż inny gatunek ludzki, neandertalczyk (Homo neanderthalensis), który wymarł około 28-24 tys. lat temu. Homo floresiensis musiał więc istnieć równolegle z człowiekiem współczesnym, który przybył w te rejony około 55-35 tys. lat temu. Nie wiadomo jednak, czy oba gatunki w jakikolwiek sposób oddziaływały na siebie.
Wygląd:
Najlepiej zachowane szczątki człowieka z Flores tworzą prawie kompletny szkielet i prawie nieuszkodzoną czaszkę około 30-letniej kobiety wzrostu około 1 metra. Jest to znaczna redukcja rozmiarów ciała nie tylko w porównaniu z Homo erectus, ale również w stosunku do trzy miliony lat wcześniejszego Australopithecusa, który prawdopodobnie nie rozprzestrzenił się poza Afrykę. Homo floresiensis jest więc najmniejszym przedstawicielem rodziny człowiekowatych. Hobbity posiadają szereg cech niespotykanych razem u żadnego innego znanego hominida.
Również w porównaniu z najmniejszymi przedstawicielami człowieka współczesnego rozmiary człowieka z Flores są niewielkie: Pigmeje afrykańscy mierzą do 150 cm, a przedstawiciele plemion Twa, Semang i ludów zamieszkujących Andamany osiągają około 135 cm. Jeśli chodzi o masę ciała ta różnica jest jeszcze bardziej rzucająca się w oczy – masa typowego człowieka z Flores mogła dochodzić do około 25-30 kg.
Homo floresiensis miał natomiast względnie długie ramiona, prawdopodobnie ułatwiało mu to wspinanie się na drzewa w razie niebezpieczeństwa.