8 odpowiedzi w tym temacie

[Kaliburek]

Witam wszytskich forumowiczów

Chciałem wam opisać dość dziwne przypadki mojej babci. Przed chwilą mi opowiedziała, że gdy śpi zawsze budzi sie o godzinie z tymi sami cyferkami na zegarku tzn. 2:22, 3:33, 4:44 itp. Ma także prorocze sny np. gdy śni sie jej, że tłucze mięso ( ) To znaczy że ktoś z rodziny jest chory, a gdy jest otwarte okno tzn. że dowie sie o tym od kogoś. Co o tym sądzicie ? Czy nie jest to związane z numerologią ?

PS. Niewiem czy dobrze wstawiłem temat (do odpowiedniej kategori).

Pozdrawiam Kaliburek

[Miru]

Spójrzmy na to od strony sceptycznej - pobódka o określonej godzinie jest czymś naturalnych, może być jakimś sygnałem podświadomości. W ciągu dnia natykamy się na tyle numerów, że podobieństwo natrafienia na jakiś konkretny, np. ze snu jest bardzo duże, zwłaszcza, kiedy podświadomie specjalnie takiego wypatrujemy. Miałam kiedyś koszmar, który dawał mi wyraźne ostrzeżenie - strzeż się powtarzających się liczb (np 22, 3.3) a w końcu nic mnie związanego z tym nie spotkało. Być może po prostu lubimy doszukiwać się jakiegoś głebszego sensu w najmniejszych aspektach naszego życia...

[eros_14]

A czy te sny się sprawdzają ?

[michciu]

heh kaliburek to z tymi godzinami to jest naciągane, ja też często budziłem się o tej samej godzinie i nic to nie znaczyło, moja babcia tak samo mówi że np. śniło jej się o tym co sie stało itd. ale to wszsytko zabobony itp. taka autosugestia

[Kaliburek]

Z tymi godzinami to niejest naciągane . A te sny sie na serio sprawdzają. Ostatnio mi też powiedziała, że jak chodziła do kogoś do szpitala kiedy ktoś był chory to za 2-3 dni umierał .

[Azure]

Co do godzin, mam bardzo podobnie. Tyle, że nie budzę się o nich, a spoglądam na zegarek. W 80% przypadków jest jakaś godzina z końcówką minutową XX:44.

Co do godzin, mam bardzo podobnie. Tyle, że nie budzę się o nich, a spoglądam na zegarek. W 80% przypadków jest jakaś godzina z końcówką minutową XX:44.

[Szada]

ja ostatnio budziłam się o 3 i mogłam zasnąc dopiero o 4:01 ale jeśli mi się coś śniło to tylko jakieś głupoty. ale podobno godziny tj. 3:33; 2:22... etc. wydają się czymś dziwnym bo są ładne:0 a tak naprawde to tylko taka fantazja... jak byłam młodsza to poważnie zastanawiałam się co się stanie jak wstanę o 6:66 co się stanie...



nawet długo mi zajęło dochodzenia dlaczego o 6:66 nie mogę wstac!

[bialek]

Witam! Powiem wam tak. Jeżeli chodzi o SEN jest to nie do końca poznany stan umysłu człowieka. Ogólnie ze snami nie ma żartów! Są osoby, które rzeczywiście mają prorocze sny. Mój dziadek ma przykładowo sny o takim charakterze, że to co mu się przyśniło potem widzi na jawie. Kiedyś śniło mu sie jakieś miasto, dokładny rozkład ulic, bloków (miejscowość, w której nigdy nie był) i za kilka dni sen się idealnie sprawdził! Także to nie żadne bujdy i naprawdę ze snami nie ma żartów. Ogólnie jestem ciekawy co ludzkość jeszcze odkryje w temacie snów:)