Wiem, że został udowodniony wpływ niskokalorycznej diety na wydłużenie życia. Głodzone myszy żyły dłużej niż te, które obficie jadły.
Ale żeby całkowicie nie jeść? To jest niewytłumaczalne. Żeby żyć trzeba produkować energię, a ta nie bierze się z powietrza! Energia ze słońca owszem, da sieją wyprodukować ale tylko jeśli posiadasz chlorofil i jesteś rośliną

Jak pamiętamy z biologii, fotosynteza to bardzo wydajny proces wytwarzania energii, jednak nie słyszałam o człowieku z tą umiejętnością.

: A co z wodą? Jako że człowiek składa się w większości z tego związku, musi ją stale uzupełniać. W przeciwieństwie do wielbłądów nie umiemy jej syntezować z tłuszczów.
Wyobraźmy sobie, że jest gorący dzień i taki "rozwiedziony z lodówką" po prostu się spoci. Nie mówcie mi., że jeśli nie uzupełni płynów to sobie spokojnie będzie żył dalej. Czekam na naukowe wyjaśnienie tego procesu, a nie na relacje ze spotkań jakiejś sekty