Napisano 24.01.2006 - 12:41
Napisano 24.01.2006 - 13:45
Inną teorią o pierwszych ludziach podzielił się austriacki badacz tajemnych nauk Wschodu, Rudolf Steiner (1861-1925). Powiada on, że "w okresie lemuryjskim właśnie, otrzymał człowiek pierwszy zaczątek jaźni". Legendarna Lemuria miała leżeć gdzieś pomiędzy dzisiejszym Madagaskarem a Półwyspem Malajskim. Brak jest jednoznacznych dowodów na istnienie Lemurii. Jej historia miała być prawdziwa na długo przed zagładą Atlantydy. Według Rudolfa Steinera, Lemurianie potrafili wykorzystywać właściwości i potencjał swojego mózgu w 100%, dzięki czemu dokonywali rzeczy, które nasza cywilizacja uznałby za nieprawdopodobne cuda.
Napisano 24.01.2006 - 13:46
900000 lat przed naszą erą: Kolonia zwana Lemurią została osadzona na Ziemi. Przez następne 850000 lat Lemurianie rozciągneli swe terytorium na prawą półkulę Ziemi.
500000 lat przed naszą erą: Lemurianie zasiedlili kolonie zwane córkami kolonii ( Atlantyda, Yu-dzisiejsze Centralne Chiny i Tybet a także Liban i Egipt.
Napisano 24.01.2006 - 13:50
Lemuria to hipotetyczny kontynent, istniejący (wg kwestionowanych obecnie teorii) w przeszłości na obszarze dzisiejszego Oceanu Indyjskiego i pogrążony pod jego powierzchnią ok. 34 mln lat temu. Pozostałościami Lemurii miałyby być Madagaskar, Cejlon i inne mniejsze wyspy.
Za istnieniem Lemurii przemawiają niektóre świadectwa florystyczne i faunistyczne (np. występowanie identycznych lub podobnych gatunków na oddalonych od siebie wyspach). Współczesna wiedza geologiczna wyklucza możliwość istnienia Lemurii.
Napisano 02.03.2006 - 23:10
Napisano 02.05.2006 - 21:18
Napisano 18.10.2006 - 19:54
Napisano 18.10.2006 - 21:57
Napisano 18.10.2006 - 22:19
Napisano 20.07.2007 - 00:27
Napisano 23.07.2007 - 09:29
Napisano 23.07.2007 - 13:45
Ogólnie to bardzo ciekawy pogląd. Myślę, że najbardziej zbliżony do rzeczywistości. Tylko tak się zastanawiam nad samowystarczalnością Boga, jeśli założymy, że to ten chrześcijański Bóg. Czy faktycznie jest samowystarczalny, skoro stworzył świat i nas, ludzi? Teoretycznie tak, ponieważ nie potrzebował nikogo do pomocy, by wszystkiego dokonać, jednak z drugiej strony.. W jakimś celu nas stworzył. Gdyby był samowystarczalny tak bezsprzecznie, nie potrzebowałby wszechświatów, ani ludzi. Nie odczuwałby braku niczego, skoro miałby siebie.. Czy ktoś rozumie mój tok myślenia? Boję się, że za gorąco tu u mnie i za dużo myślęgdybysmy potrafili wykorzystywac caly mozg(sadze ze mozemy to osiagnac jedynie poprzez ewolucje) bylibysmy po_prostu czysta energia(do takiej doskonalosci dazy czlowiek) i bylibysmy samowystarczalni niczym Nasz Bog(w ktorego wiekszosc wierzy).
Napisano 26.08.2007 - 03:19
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych